Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Lotta Zalew-Zalew
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=39&t=24696
Strona 1 z 2

Autor:  marcin_palacz [ 26 cze 2016, o 10:51 ]
Tytuł:  Lotta Zalew-Zalew

Lotta tym razem płynie wzdłuż polskiego brzegu, z Zalewu Wiślanego na Zalew Szczeciński. Tydzień temu Szkarpawą i Wisłami przemieściliśmy się z Suchacza do przystani AKM w Górkach Zachodnich, a wczoraj skoczyliśmy do Łeby. Teraz czekam w Łebie aż wiatr przestanie wiać z zachodu - bo pod wiatr pływać nie lubię.

Rejsowe ciekawostki wrzucam na facebooka:
https://www.facebook.com/jacht.lotta/
dla niefejsujących dostępne również tu:
http://www.albinvega.pl/fb.
Zapraszam.
Zawsze miło mi też będzie, gdy ktoś z forumowiczów odwiedzi mnie na Lottcie :-)

Pytanie:
za mniej więcej tydzień, a może 10 dni, będę szukać dobrego miejsca, by zostawić łódkę samą na kolejny tydzień lub dwa. Ma być bezpiecznie i niedrogo (w takiej kolejności priorytetów). Gdzie to będzie - zależy od wiatru, ale mam wrażenie, że wchodzą w grę przystanie na zachód od Kołobrzegu. Jakieś sugestie?

Marcin

Autor:  piotr6 [ 26 cze 2016, o 11:02 ]
Tytuł:  Re: Lotta Zalew-Zalew

Postaw w Kamieniu Pomorskim, Swinoujście ale port mało dozorowany, lub Dziwnów tylko nie wiadomo czy sa jakieś regaty bo wtedy wywalają łódki

Autor:  Waldi_L_N [ 26 cze 2016, o 11:13 ]
Tytuł:  Re: Lotta Zalew-Zalew

Kamień, ale idź morzem nie Zalewem bo most w Wolinie jest otwierany 2 x na dobę.

Autor:  Micubiszi [ 26 cze 2016, o 21:05 ]
Tytuł:  Re: Lotta Zalew-Zalew

Kiedy Świnoujście w planach? Cholercia chyba się miniemy. W sobotę z Kurczakiem jesteśmy w Szczecinie a w następny wtorek mam zamiar być w Świnoujściu :roll:

Autor:  marcin_palacz [ 26 cze 2016, o 21:16 ]
Tytuł:  Re: Lotta Zalew-Zalew

Micubiszi napisał(a):
Kiedy Świnoujście w planach?


Nie wiem. Tak daleko, to ja nie planuję. ;-)
Może dopiero w drugiej połowie lipca.

Na razie zastanawiam się, kiedy skoczyć z Łeby do Ustki. Wychodzi, że może jutro w nocy.

Był ktoś ostatnio w Ustce?
Zmieniło się tam coś? Znaczy jest gdzie stanąć?
Były jakieś newsy o budowie czegoś w Ustce, ale się pogubiłem - plany li to, czy rzeczywista teraźniejszość?

Marcin

Autor:  mdados [ 26 cze 2016, o 21:59 ]
Tytuł:  Re: Lotta Zalew-Zalew

Ustka. Są y-boomy, wywołaj bosmanta to wyjdzie bosman i wskaże Ci miejsce do cumowania. Odbierze także cumy. Za albinka zapłacisz 30zł. Prąd, woda, toalety, prysznic( w kontenerach) w cenie.
Nie wiem jak z tą rozkładaną kładką dla pieszych, podobno w sezonie wakacyjnym miała być czynna.

Autor:  Wert23 [ 27 cze 2016, o 05:39 ]
Tytuł:  Re: Lotta Zalew-Zalew

mdados napisał(a):
Nie wiem jak z tą rozkładaną kładką dla pieszych, podobno w sezonie wakacyjnym miała być czynna.

Jest uszkodzona, przechyliła się. Powstał spór kto zawinił. Do jesieni będzie nieczynna (oby tylko do jesieni). Uruchomiono przeprawę promową.
Mapka portu Ustka, strona Kulińskiego.

Autor:  Micubiszi [ 27 cze 2016, o 07:48 ]
Tytuł:  Re: Lotta Zalew-Zalew

marcin_palacz napisał(a):
Tak daleko, to ja nie planuję.


Z Ustki do Świnoujścia to już z górki. Darłowo, Kołobrzeg, Dziwnów i Świnoujście ;)

Autor:  Colonel [ 27 cze 2016, o 08:00 ]
Tytuł:  Re: Lotta Zalew-Zalew

Marcin, jacht możesz zostawić w Kamieniu albo Wolinie. Mostu nie demonizujmy, otwierany jest dwa razy na dobę - musisz sprawdzić godziny, chyba 10 i 17. Idac Dziwną pilnuj toru bo jest zielsko. Uwaga: most w Dziwnowie otwierany rz na godzinę ale o 12 w zeszłym roku nie otwierali. Zaraz za mostem stacja paliw, kolejna w Świnoujściu. W Wolinie do stacji w mieście jest z 500 m pieszo.
Generalnie wszystkie pory od Darłowa na zachód są zrobione pięknie i cywilizowanie.

W Ustce jest po prawej nowy basen z y-bomami i pełnym zapleczem, może warto żebyś miał proporczyk SAJ pod sallingiem. Kładka nie przeszkadza, bo nieczynna. Jest tam Rysiu z "Araldirem", jest obecny.
Przed Ustka możesz zajrzeć na rybkę do Rowów, o ile nie będzie fali, głebokości są rzędu 1,7 m w wejściu.

W Darłowie marina po lewej przy stoczni, most otwierany raz na godzine. Słucha rozmów z bosmanatem. Nie stawaj czekając na most tylko wejdź w punkt. Można stracić stójki relingu albo lampy. Koło mariny fajny sklep żeglarski, właściciel ma Beckera.

W Mrzeżynie mielizna w główkach, trzeba iść tuż przy zachodnim falochronie. Bosman pracuje do 15.

JA ruszam 2 rano z Helu, planuje noclegi w kolejnych portach. Potem po 10 lipca Duńskie Morze Południowe.

Autor:  marcin_palacz [ 27 cze 2016, o 08:36 ]
Tytuł:  Re: Lotta Zalew-Zalew

Colonel napisał(a):
Przed Ustka możesz zajrzeć na rybkę do Rowów, o ile nie będzie fali, głebokości są rzędu 1,7 m w wejściu.

Dzięki za wszystkie informacje!
Z Rowami, to dobry pomysł.
Dzwoniłem do bosmana. Jak nie będzie fali, z 1.2 m zanurzenia, wejdę bez dotknięcia dna ;-) Najpłycej jest przy czerwonej główce. Spróbuję (jak nie będzie fali).

W nocy powinno odkręcić na południe (http://www.smhi.se/vadret/hav-och-kust/1.31215), więc wypływam z Łeby koło 21-ej.

Colonel napisał(a):
JA ruszam 2 rano z Helu, planuje noclegi w kolejnych portach.

To goń mnie, może się spotkamy :-)

Marcin

Autor:  Colonel [ 28 cze 2016, o 07:45 ]
Tytuł:  Re: Lotta Zalew-Zalew

Pokomplikowało się: będę musiał pilnować terminów transmisji meczów Islandii, bo 10 lipca Sigurdsson zładuje dwa gole Fabianssonowi ;)

NA Zalewie Szczecińskim namawiam jeszcze na Wapnice (tylko tam trzeba wcześnie bo tłok), to maleńki porcik ze standardem duńskim a klimatem Mazur lat 70. Namawiam na spacer na zachód słońca do Lubina, 2 km pod górę.
Obok Stara Świna i Łunowo, z zanurzeniem do 1,4 m można wchodzić. Na Starej Świnie bazuje Tadeusz z forum.

W Stepnicy jest sympatycznie, ja zazwyczaj stawałem w "kanaliku" ale nowa marina jest przy świetnej i życzliwej knajpie. Jest stacja paliw w porcie handlowym.

W Trzebieży stoisz w porcie rybackim, sympatycznie, tylko brak prysznica. Stacja paliw jest droga i nie obsługiwała płatności kartą.

Autor:  bury_kocur [ 28 cze 2016, o 08:16 ]
Tytuł:  Re: Lotta Zalew-Zalew

marcin_palacz napisał(a):
Teraz czekam w Łebie aż wiatr przestanie wiać z zachodu -


Nie wiem jak po stronie PL ale w po stronie SE mamy praktycznie na ten tydzień stały wiatr zachodni.
http://www.klart.se/blekinge/
Pzdr
Kocur

Autor:  Wert23 [ 28 cze 2016, o 08:18 ]
Tytuł:  Re: Lotta Zalew-Zalew

Marcin na stronie gdzie relacjonujesz swój rejs ( http://www.albinvega.pl/fb/), wyczytałem:
'' W ostrzeżeniach nawigacyjnych w tym roku sporo informacji o zamykanych strefach. Trzeba będzie omijać 6a i 6c. Co gorsza, wielka strefa 6 też będzie okresowo zamknięta! Pewnie nie tylko ja gubię się w oznaczeniach obszarów. Ta mapka powinna wisieć w każdym porcie:http://www.bhmw.mw.mil.pl/zasoby/Mapka_Strefy.pdf ".

Mam dla Ciebie lekarstwo. Ty zrób kurs pilotażu, zacznij latać po Polsce. A przed lotem przeanalizuj sektory przestrzeni powietrznej, gdzie są ograniczenia, trzeba zgody na wlot itd.
Przestrzeń lotnicza na dzisiaj tylko do wysokości 6000 ft (1800 m).
Załącznik:
aup.JPG
aup.JPG [ 144.88 KiB | Przeglądane 5934 razy ]


Po 2 latach powtórz rejs i rozkoszuj się strefami na morzu :-).
Pozdrawiam
Waldek Narloch
p.s.
Chyba była taka bajka z trzewikami dla rozkapryszonej dziewczynki, tyż pasuje :-)

Autor:  marcin_palacz [ 28 cze 2016, o 09:10 ]
Tytuł:  Re: Lotta Zalew-Zalew

Colonel napisał(a):
Przed Ustka możesz zajrzeć na rybkę do Rowów, o ile nie będzie fali, głebokości są rzędu 1,7 m w wejściu.


Głębokości rzędu 1.2 m na wejściu i dalej na rzece niewiele więcej. Przy tym stanie wody byś tu Andrzeju Beckerem nie wszedł. Ja miałem zero zapasu, przy 1.2m zanurzenia, bez fali. W jednym miejscu przytarłem kilem o dno.
Rybacy na wychodzącym kutrze, już na rzece, pytali się mnie czy wyjdą - bardzo się ucieszyli, gdy się okazało, że mam tyle zanurzenia co oni. Zmierzyłem stan wody na pobliskiej drabince, obserwuję i zastanawiam się, czy jutro wyjdę.

bury_kocur napisał(a):
Nie wiem jak po stronie PL ale w po stronie SE mamy praktycznie na ten tydzień stały wiatr zachodni.


Po stronie PL oczywiście też używam szwedzkiej prognozy, bo tą udostępnianą przez IMGW, to sobie można ....
SMHI (http://www.smhi.se/vadret/hav-och-kust/1.31215) powiedziało, że w nocy na tyle odkręci z zachodu na południe, że da się bajdewindem przez kilka godzin jechać z Łeby wzdłuż brzegu. Jak wychodziłem z Łeby o 23-ej, to patrzyli na mnie jak na idiotę... Flauta. Kwadrans później żagiel przestał się telepać, za chwilę jechałem bajdewindem 2 .. 3, 4, 5 węzłów. Do Rowów wszedłem o wschodzie słońca (4:15).

Głupio z tym wschodem słońca, bo na podejściu główki zgasły. Niejednocześnie - najpierw zielona, a kilka minut później czerwona. Zachodni falochron jest w przebudowie i trudno bez świecących się główek wypatrzeć, gdzie to wejście właściwie jest.

Teraz już znowu wieje z zachodu. Jutro rano o 7-mej odkręci na S, więc do Ustki powinno być fajnie. Tylko ten poziom wody....

Wert23 napisał(a):
Mam dla Ciebie lekarstwo. Ty zrób kurs pilotażu, zacznij latać po Polsce. A przed lotem przeanalizuj sektory przestrzeni powietrznej, gdzie są ograniczenia, trzeba zgody na wlot itd.

Ale tak, by była strefa zamknięta, o której nie ma informacji w ostrzeżeniach nawigacyjnych, w portach, na żadnych mapach, a służby karały za jej naruszenie, to w powietrzu chyba nie ma? Słowiński Park Narodowy, między Rowami i Ustką. W Łebie bosman mówił, że rzeczywiście od roku spisują, mandaty wlepiają. Jeden Niemiec do sądu z tym poszedł.... (nie wiem z jakim rezultatem). Informacji oficjalnej w Łebie jednak żadnej nie ma.
Pismo SAJ w tej sprawie, akurat wczoraj pojawiło się w SSI: http://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=2976&page=0.

Ja w nocy ciąłem równo przy brzegu. Zamiast fajnego bajdewindu jakieś kółeczka robić ? Póki co, nikt się nie zgłosił do mnie w tej sprawie.

Marcin

Autor:  Wert23 [ 28 cze 2016, o 09:19 ]
Tytuł:  Re: Lotta Zalew-Zalew

marcin_palacz napisał(a):
Ale tak, by była strefa zamknięta, o której nie ma informacji w ostrzeżeniach nawigacyjnych, w portach, na żadnych mapach, a służby karały za jej naruszenie, to w powietrzu chyba nie ma? Słowiński Park Narodowy, między Rowami i Ustką. W Łebie bosman mówił, że rzeczywiście od roku spisują, mandaty wlepiają. Jeden Niemiec do sądu z tym poszedł.... (nie wiem z jakim rezultatem). Informacji oficjalnej w Łebie jednak żadnej nie ma.
Pismo SAJ w tej sprawie, akurat wczoraj pojawiło się w SSI: http://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=2976&page=0.

Ja w nocy ciąłem równo przy brzegu. Zamiast fajnego bajdewindu jakieś kółeczka robić ? Póki co, nikt się nie zgłosił do mnie w tej sprawie.

Marcin

Chyba trochę źle mnie odebrałeś. Ja nie mówię, że wszystko jest ok. Ale po lataniu jak trafisz na morze to te strefy to popierdółki są :-)
Latać nad parkami tyż nie można :-) Są strefy.

Autor:  marcin_palacz [ 28 cze 2016, o 09:23 ]
Tytuł:  Re: Lotta Zalew-Zalew

Wert23 napisał(a):
Chyba trochę źle mnie odebrałeś. Ja nie mówię, że wszystko jest ok. Ale po lataniu jak trafisz na morze to te strefy to popierdółki są


Nie, dlaczego, tak właśnie odebrałem Twój post. :-)

Marcin

Autor:  Wert23 [ 28 cze 2016, o 10:43 ]
Tytuł:  Re: Lotta Zalew-Zalew

W Rowach jest naprawdę świeża ryba w smażalniach czy raczej Iglotex działa?

Autor:  Colonel [ 28 cze 2016, o 11:16 ]
Tytuł:  Re: Lotta Zalew-Zalew

Wert23 napisał(a):
zastanawiam się, czy jutro wyjdę.


Ja bym wychodził natychmiast!!
(tak zakladałem, żeby nie ryzykować opadnięcia stanu wody; teraz jest niski ale skąd wiedzieć czy nie opadnie bardziej?).

J23, w Rowach w porcie w knajpce zawsze były świeże.

Autor:  Zbieraj [ 28 cze 2016, o 11:32 ]
Tytuł:  Re: Lotta Zalew-Zalew

Wert23 napisał(a):
świeża ryba w smażalniach
Colonel napisał(a):
J23, w Rowach w porcie w knajpce zawsze były świeże.
Hm, ślimak to ryba, marchewka to owoc, a teraz Wert23 to J23?

Uwaga, uwaga, Colonel przyłączył siem do dobrej zmiany. :rotfl:

Autor:  marcin_palacz [ 28 cze 2016, o 11:44 ]
Tytuł:  Re: Lotta Zalew-Zalew

Colonel napisał(a):
Ja bym wychodził natychmiast!!


I halsować się do Ustki? Rano będzie z wiatrem.
Rybkę zjeść, pospać... Rowy ładna miejscowość :-)

Wert23 napisał(a):
W Rowach jest naprawdę świeża ryba w smażalniach czy raczej Iglotex działa?


Iglotex-u (jeszcze) nie widziałem, natomiast rybę wyładowywaną i sprzedawaną z kilku kutrów - owszem. Choć to nigdy nie wiadomo. Wczoraj w Łebie w smażalni, jedna pani oburzała się, że kargulena na jej talerzu była wcześniej mrożona. No skandal normalnie.

Marcin

Autor:  Wert23 [ 28 cze 2016, o 12:05 ]
Tytuł:  Re: Lotta Zalew-Zalew

Colonel napisał(a):
J23, w Rowach w porcie w knajpce zawsze były świeże.

Oki doki, to trzeba się wybrać.
A kasztany najlepsze na placu..... ;)

Autor:  Zbieraj [ 28 cze 2016, o 12:08 ]
Tytuł:  Re: Lotta Zalew-Zalew

... w Rowach. :lol:

Autor:  marcin_palacz [ 28 cze 2016, o 12:10 ]
Tytuł:  Re: Lotta Zalew-Zalew

Colonel napisał(a):
teraz jest niski ale skąd wiedzieć czy nie opadnie bardziej


Ma wzrosnąć.
http://model.ocean.univ.gda.pl/php/frame.php?area=Baltyk
Tak zresztą też koncypuje z kierunku wiatru.
W nocy wiało bardziej od brzegu, to woda opadła.

Marcin

Autor:  Micubiszi [ 28 cze 2016, o 19:41 ]
Tytuł:  Re: Lotta Zalew-Zalew

Wert23 napisał(a):
A kasztany najlepsze
Zbieraj napisał(a):
... w Rowach



Wiecie jak mi się to kojarzy? :roll: :mrgreen:

Autor:  Colonel [ 29 cze 2016, o 07:44 ]
Tytuł:  Re: Lotta Zalew-Zalew

marcin_palacz napisał(a):
Ma wzrosnąć.

Jeśli tak, to OK.

Autor:  tomasz piasecki [ 29 cze 2016, o 08:03 ]
Tytuł:  Re: Lotta Zalew-Zalew

marcin_palacz napisał(a):
Colonel napisał(a):
teraz jest niski ale skąd wiedzieć czy nie opadnie bardziej


Ma wzrosnąć.


Ale mimo wszystko raczej uważaj, bo w wejściu troszkę płytko.

______________________________
Pozdrawiam
tomasz

Autor:  marcin_palacz [ 29 cze 2016, o 08:57 ]
Tytuł:  Re: Lotta Zalew-Zalew

tomasz piasecki napisał(a):
Ale mimo wszystko raczej uważaj, bo w wejściu troszkę płytko.


Poziom wody specjalnie nie wzrósł, ale i nie opadł. Echosonda pokazywała jakieś 7 cm na minusie ;-), ale udało się wyjść, tym razem bez macania kilem dna. :-)
Potem spokojne 3 godziny odlądową połówką i już Ustka.

Marcin

Autor:  neo [ 30 cze 2016, o 20:05 ]
Tytuł:  Re: Lotta Zalew-Zalew

Wert23 napisał(a):
Marcin na stronie gdzie relacjonujesz swój rejs ( http://www.albinvega.pl/fb/), wyczytałem:
'' W ostrzeżeniach nawigacyjnych w tym roku sporo informacji o zamykanych strefach. Trzeba będzie omijać 6a i 6c. Co gorsza, wielka strefa 6 też będzie okresowo zamknięta! Pewnie nie tylko ja gubię się w oznaczeniach obszarów. Ta mapka powinna wisieć w każdym porcie:http://www.bhmw.mw.mil.pl/zasoby/Mapka_Strefy.pdf ".

Mam dla Ciebie lekarstwo. Ty zrób kurs pilotażu, zacznij latać po Polsce. A przed lotem przeanalizuj sektory przestrzeni powietrznej, gdzie są ograniczenia, trzeba zgody na wlot itd.
Przestrzeń lotnicza na dzisiaj tylko do wysokości 6000 ft (1800 m).
Załącznik:
aup.JPG


Po 2 latach powtórz rejs i rozkoszuj się strefami na morzu :-).
Pozdrawiam


Waldek Narloch
p.s.
Chyba była taka bajka z trzewikami dla rozkapryszonej dziewczynki, tyż pasuje :-)

Te lotnicze opowieści o ograniczeniach, sektorach i innych komplikacjach - to tylko dla pilotów amatorów / można ich poznać po dużym lotniczym zegarku i innych akcesoriach w widocznym miejscu/. Zawodowcy latają wyżej / oczywiście mają uprawnienia IFR - Instrument Flight Rules / i nie przejmują się takimi drobiazgami. Nawet w powietrzu bywa być lekko, łatwo i przyjemnie.
Pozdrawiam

Autor:  broster [ 30 cze 2016, o 23:43 ]
Tytuł:  Re: Lotta Zalew-Zalew

neo napisał(a):
lotnicze opowieści o ograniczeniach, sektorach i innych komplikacjach - to tylko dla pilotów amatorów / można ich poznać po dużym lotniczym zegarku i innych akcesoriach w widocznym miejscu/. Zawodowcy latają wyżej / oczywiście mają uprawnienia IFR - Instrument Flight Rules / i nie przejmują się takimi drobiazgami. Nawet w powietrzu bywa być lekko, łatwo i przyjemnie.
Pozdrawiam




Jakos wydaje mi sie, ze sa tez piloci zawodowi (nieamatorzy) ktorzy lataja nizej i ich te strefy moga dotyczyc ;p chyba swiat zawodowego lotnictwa nie konczy sie na pilotach liniowych, tak samo jak zawodowe plywanie to nie tylko kapitanowie transatlantykow... ;)

Autor:  neo [ 1 lip 2016, o 07:54 ]
Tytuł:  Re: Lotta Zalew-Zalew

Oczywiście masz rację. Może się jednak zdarzyć że dla zawodowego/ lub doświadczonego /pilota latanie niżej i omijanie stref gdzie są ograniczenia jest łatwiejsze niż na np.na jachcie w rejsie po Bałtyku. Wszystko jest względne.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/