Jeśli ktos chce poczuć, że życie zaczyna sie po pięćdziesiatce, w tym tygodniu powinien byc w Chorwacji!
Dzisiaj po raz drugi w tym tygodniu zobaczylem na wyswietlaczu wiatromierza 51 knotow. Wychodząc z zatoki na Hvarze, widzielismy już ciekawe rzeczy ktore dzialy sie na wodzie, ale prognoza mowila o dwudziestuparu knotach, wiec sie tylo zrefowalismy do mniej wiecej jednej trzeciej powierzchni.
I tutaj muszę zareklamowac jacht na ktorym w tym tygodniu plywamy! Oceanis 39 smigal rewelacyjnie. Szesc, siedem knotow w bajdewindzie. Nie bylo fali dużej, wiec bylo latwiej, ale i tak uważam, że super sie zachowywal jachcik.
Godzinka takiej zabawy, potem zelżalo i uspokoilo sie, najpierw do 30 knotow
potem wiatr dogonil moca i kierunkiem prognozy pogody na dzisiaj i teraz wieje dwadziesciapare węzłów.