Szymon ma szybsza lodke

Bo dłuższą... (chyba sprostujcie jak się mylę)

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

Szymon generalnie ma dłuższego.... kadłuba

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Płynie szybciej (odnotowałem 9,44 w. chyba z tydzień temu), bo bardziej chce.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

I ma czerwony kadłub, a te zawsze szybciej jeżdżą.

Pytanie, czy a wytykiem czy bez...
O to trzeba by pytać fachowców/czyń?

MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

Puffin z pewnością nie ma czerwonego kadłuba.

? z pewnością ma co nieco, tyle aby starczyło na dodanie prędkości.

MJS

http://pl.kolory.wikia.com/wiki/Pomara% ... owy_(kolor)

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

Ostatnio słyszałem o elastyczności czasu, że dla osób aktywnych płynie wolniej, a dla leniwych szybciej.
Jeśli by to wziąć pod uwagę, to Szymon musi mieć tam niezłą labę.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Bo to kwestia wyborów i ich konsekwencji. Można wybrać karierę, życie rodzinne etc. Ale te wybory z zasady uniemożliwiają inne. Bo narzucają pewne ograniczenia.
A można też wybrać inaczej, jak w znanym powiedzeniu o studiach i żeglowaniu - i żyć z innymi konsekwencjami. Za pieniądze wydane na jacht miałabym już pół domu spłaconego (a w niektórych miejscach, gdzie mieszkałam - prawie cały). Miło by też było mieć trochę więcej przewidywalności (ale z drugiej strony, nudno!) w życiu - ale coś za coś. Przewidywalność bowiem wiąże się zwykle z pewnymi zobowiązaniami, które ograniczają swobodę.

Jednym słowem - jak to w popularnym, aczkolwiek ostatnio zapomnianym idiomie "you pays your money and you takes your choice" (nie pacać, to poprawna pisownia tego powiedzenia!) - wybierasz i musisz żyć z konsekwencjami tego wyboru (coś, czego obecne generacje zupełnie nie rozumieją...)

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Człowieniu jaka pretensja ? To był żart

Z mojej strony też.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Albo masz bardzo kosztowny jacht albo tam gdzie mieszkalas sa bardzo tanie domy

Wliczam utrzymanie a w Walii można kupić całkiem sensownie dom

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

kilka fotek od Szymona dotarło. narzeka na prognozy, że cały zamiast SE ma niezmiennie SSW do SW

_________________
"byle dalej na ocean po co wracać nie wie nikt"
ZewOceanu.pl

https://obozy-zeglarskie.pl

Ooo! U fryzjera był.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Call of the Ocean
19 wrz 201720:17:15


Prędkość: 4,90 w. Kurs: S
Wysokość: 2,34 m
Szerokość: 0.672870 Długość: -22.568041


Jak blisko ma do równika?

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

info od Szymona z wczoraj z godz 23.34 :

" Do równika 26 mil . Wiatr siada, podobnie fala. Woda w końcu chłodniejsza o 3 stopnie . Ma ich teraz 25,9. Zaczął się drugi odcinek rejsu - południowy Atlantyk"

Czyli 0°40,37' N 22°34,08' W, a więc wtedy miał 40 NM.

Dzisiaj godzina 8:17
Szerokość: -0.263016 Długość: -22.665010
0°15,78'S 22°39,9' W
Prawie 16 NM na południe od równika.

Promień równikowy - 6378,137 km : 1,852 = 3443,92 Mm
sin& = droga : promień
sin 0,67287* = 0,01174
droga = 0,01174 x 3443,92 Mm = 40.44 Mm (po prostej)

a po łuku
Obwód Ziemi - 40 075,014 km
droga = 21638,78 Mm
obwód to 360*
0,67287* : 360* = 0,0018691
21638,78 Mm x 0,0018691 = 40,44 Mm

Zgadza się!

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Nic a nic nie rozumiem!
Ostatni kurs SSE z 12.17, szybkość 5.4 knota a windyty pokazuje o 13 na tym obszarze wiatr właśnie z tego kierunku. Czyżby Szymon opanował już pływanie bezpośrednio na wiatr?

_________________
Pozdrawiam
Sławek
-----------------
http://www.waligorski.art/liryka.php?litera=b&nazwa=22
"Najważniejsze, że ocean jest duży, a Ameryka dokładnie w poprzek - nie da się nie trafić."

Nie takich rzeczy nas jeszcze nauczy

MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

podsumowanie czwatego tygodnia wrzuciłam wczoraj na stronę (http://www.zewoceanu.pl/Aktualna-pozycja/Czwarty-tydzien) . Tym razem Szymon zapomniał dodać danych statystycznych. Ale jakoś się o nie upomnę

_________________
"byle dalej na ocean po co wracać nie wie nikt"
ZewOceanu.pl

https://obozy-zeglarskie.pl

Czytam regularnie komunikaty i oglądam pozycje.
Ale mam pytanie - co z książką?

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Taka mała zmiana pomiędzy wątkami

Seba - >


viewtopic.php?f=39&t=25345&p=488000#p488000

_________________
Dariusz
Gdy palec wskazuje niebo, tylko głupiec patrzy na palec...

No i przylądek brazylijski wzięty (João Pessoa).

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

W jednym z smsow Szymon napisal ze stracil druga i ostatnia korbe do kabestanu. Mam rozumiec, ze ma zamiar oplynac swiat bez korby do kabestanu?

Korba to pryszcz... Nie dość, że On bez paliwa płynie, to w dodatku jakoś tak cicho o czekoladzie - pewnie też już nie ma... W tej sytuacji podróż będzie trudna (za to może szybsza - by szybciej wszamać coś słodkiego?)...

Informacja o korbie przykuła również moją uwagę. Powiedzcie, bo nie mam doświadczenia. Przy takiej niedużej łódce jak Szymona, są sytuacje kiedy korba jest niezbędna, czy jest to po prostu ułatwienie?

_________________
https://www.youtube.com/watch?v=XyKOyCsCMZU _- Jak powstało Quick Canoe

Trudne pytanie. Lektura książek pokazuje, że nawet maszt nie jest niezbędny co niektórym, bo potrafią ze złamanego poskładać awaryjny takielunek i dotrzeć do celu. U innych uszczelka za 2 złote może stać się powodem do przerwania rejsu. To wszystko jest zbyt indywidualne i nie jest na tyle proste, by dało się sprowadzić to jedynie do wielkości jachtu.

Widziałem łoże silnika na Puffinie. Jeśli Szymon uzna, że Korba jest mu przydatna to ją sobie zrobi. W przerwie między rozdziałami.