Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Cudze chwalicie o swoim zapominacie
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=39&t=26796
Strona 1 z 1

Autor:  TomJas [ 27 cze 2017, o 23:10 ]
Tytuł:  Cudze chwalicie o swoim zapominacie

Żeglarskie podróże opisywane w tym wątku to fajna rzecz jednak dla większości w tym dla mnie pozostają w sferze marzeń. Jak się czyta te opisy podróży przez Atlantyk i inne to można dostać kompleksów. Jednak ja nie mam kompleksów, że pływam "wokół komina" i szczerze pływanie po Pucyfiku też ma swój urok. Pewnie zależy to też od tego na czym się pływa i z kim:-)
Ja pływam na łodzi typu Pomeranka ze szkutni Jacka Strucka w Jastarni. Jest to łódź płaskodenna, odkryto pokładowa, ożaglowanie gaflowe. Dzięki bardzo małemu zanurzeniu można dosłownie wpłynąć w brzeg i równie łatwo odejść. Takie żeglowanie ma swój niepowtarzalny urok szczególnie samotne, które najbardziej lubię. Jest się panem samego siebie i wszystko zależy od tego jak się człowiek zachowa czy ma respekt do żywiołu jakim jest woda i wiatr. Trochę odszedłem od tematu żeglarskich podróży.
Tak więc dla mnie żeglarska podróż to rejs z portu macierzystego Jastarni do Kuźnicy, Rewy,Pucka. To rejs do Gdyni, Gdańska, Helu. Było tego trochę przez ostatnie kilka lat. Tym bardziej, że Pomeranką pływam cały rok. Przerwa tylko jak zatoka zamarznie i trzeba odmalować antyporostem:-). Wracając do wątków opisywanych przez innych na tym forum np. rejs w Chorwacji to najbardziej cieszy mnie jak pływam z ludźmi z kraju (tak mówimy tu o wszystkich przyjezdnych ) w krótkie rejsy na piaszczyste mielizny, gdzie woda jak kryształ, gdzie można skakać z łodzi na główkę i jak słyszę, że "po co jeździć do Chorwacji jak tutaj jest tak pięknie " to dodaje skrzydeł. I z tego wziął się ten tekst trochę długi :-)

Autor:  Seba [ 28 cze 2017, o 00:05 ]
Tytuł:  Re: Cudze chwalicie o swoim zapominacie

Jak to mówią. ..każdy ma swój Horn! Wytrwałości w realizacji żeglarskich przygód :-)

Autor:  Janna [ 28 cze 2017, o 06:12 ]
Tytuł:  Re: Cudze chwalicie o swoim zapominacie

TomJas napisał(a):
Jednak ja nie mam kompleksów, że pływam "wokół komina" i szczerze pływanie po Pucyfiku też ma swój urok. Pewnie zależy to też od tego na czym się pływa i z kim:-)

I bardzo dobrze, że nie masz kompleksów. Raczej powinieneś być dumny. :-) Dostrzeganie piękna w codziennym otoczeniu, odkrywanie świata blisko domu, patrzenie na znane oczami odkrywcy - nie każdy to potrafi.

A pływanie pomeranką, to już w ogóle cudowność! Żadna kabinówka się nie umywa. Zazdroszczę szczerze. :-D

Autor:  Colonel [ 28 cze 2017, o 06:17 ]
Tytuł:  Re: Cudze chwalicie o swoim zapominacie

:) i po co słowa!

Autor:  waliant [ 28 cze 2017, o 06:23 ]
Tytuł:  Re: Cudze chwalicie o swoim zapominacie

TomJas napisał(a):
Ja pływam na łodzi typu Pomeranka


Pozdrowienia od faceta, który miał okazję kilka razy poszlajać się po puckiej na pokładzie Knipdula (konkurencyjny wyrób z Chałup) :)

Autor:  artur_k [ 28 cze 2017, o 06:45 ]
Tytuł:  Re: Cudze chwalicie o swoim zapominacie

Colonel napisał(a):
:) i po co słowa!


Za to przydało by się kilka zdjęć! Zarówno tej pięknej łódki, oraz tych urokliwych miejsc!
Bo opis pobudził wyobraźnię :D.

Autor:  robhosailor [ 28 cze 2017, o 13:34 ]
Tytuł:  Re: Cudze chwalicie o swoim zapominacie

artur_k napisał(a):
przydało by się kilka zdjęć!
Koniecznie!!!
Dla zachęty: jastarnieńskie pomeranki, prawie dwa lata temu - może jest wśród nich łódka TomJas-a?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Autor:  TomJas [ 28 cze 2017, o 21:14 ]
Tytuł:  Re: Cudze chwalicie o swoim zapominacie

robhosailor napisał(a):
artur_k napisał(a):
przydało by się kilka zdjęć!
Koniecznie!!!
Dla zachęty: jastarnieńskie pomeranki, prawie dwa lata temu - może jest wśród nich łódka TomJas-a?

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Akurat nie ma. Jak jest to cumuje pomiędzy tymi na zdjęciach. Na pierwszym zdjęcie od lewej największa pomeranka Ledgorn 9 metrów długości 4,2 szerokości. Nie licząc żaglówki, która była moją pierwszą łódka pod żaglami typ Plastuś :-) właśnie na Ledgornie zdobywałem szlify żeglarskie i właśnie tam załapałem bakcyla żeglarstwa. Łódka obok to Kawap. Na drugim zdjęcie Merk niestety na sprzedaż. Niestety bo to fantastyczna łódka jak każda pomeranka. I bardzo zadbana. Znam osobiście właściciela i jak ktoś szuka takiej właśnie łódki to gorąco polecam. Za nią kolejna pomeranka Stornia. Na ostatnim zdjęciu dwie pomeranki. Dwie o takiej samej nazwie Deneszka. Pierwsza brązowa stoi dzisiaj jako eksponat w muzeum, druga pływa dalej. Ta na której ja pływam to Ost. Niestety w chwili obecnej cumuje w Krynicy Morskiej :-(

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/