Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Drascombem i GIS-em po ZZ Lake https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=39&t=27013 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | robhosailor [ 7 sie 2017, o 11:14 ] |
Tytuł: | Drascombem i GIS-em po ZZ Lake |
W zasadzie, pakuję wszystkie swoje uwagi na temat żeglowania GIS-em do wątku o jego budowie, ale ta opowiastka dotyczy również innych łódek, dlatego zdecydowałem się zamieścić ją w dziale "Opowiadania ...". Na sobotę, 5 sierpnia 2017 zapowiedziano wietrzną (4 Bft) i słoneczną pogodę. Pojechaliśmy więc nad Zalew Zegrzyński z zamiarem pożeglowania. Rzeczywiście, jak tylko stanęliśmy na brzegu, wiadomo już było, że wieje przynajmniej trójka. Super! Kończąc taklowanie naszego GIS-a "Uitwaaien" zauważyliśmy nietypową na naszych wodach jednostkę. Od razu wszystko było jasne! To Zuluwhiskey ze swoją załogą nadpływają Drascombe Luggerem o wdzięcznym imieniu "Impala" na foku i bezanie! Za chwilę zwinął również bezan i wejście do przystani wykonał sprawnie przy użyciu wiosła typu yuloh. Chwilę po powitaniu podziwialiśmy nawzajem swoje łódki. Jak na forum wiadomo, Zuluwhiskey parę lat temu samodzielnie zbudował GIS-a "Safari", którym ostatnio żegluje głównie nasza Smoczyca Janna z rodziną, następnie przerzucił się na wygodniejszego do turystyki Drascombe Luggera. Wymienialiśmy uwagi techniczne, a przy okazji otrzymałem zwrot pożyczonych kiedyś książek o amatorskim szkutnictwie, z których, mam nadzieję, będę mógł jeszcze skorzystać. ![]() Załoga "Impali" była już po pewnym odcinku swojego rejsu, zdecydowali się więc na krótką przerwę, natomiast my wyruszyliśmy na ZZ Lake, obiecując sobie wzajemnie, wkrótce spotkanie na wodzie. Chwilę po wyjściu z przystani okazało się, że obserwowana przeze mnie trójka potrafi dmuchnąć piątką, co wcale nie jest niczym dziwnym. Półwiatrem popłynęliśmy do plaży koło restauracji "Barka", gdzie wzięliśmy drugi ref. GIS wyraźnie się uspokoił, więc i moje problemy kardio wraz z nim. Popłynęliśmy sobie wolniutko, zgodnie z duchem nazwy "Uitwaaien", co już wszyscy chyba tu wiedzą, że znaczy w skrócie "spacerować na wietrze". Oszacowaliśmy wkrótce prędkość tego spaceru: od "Barki" do przystani przy moście w Zegrzu Płn. jest około 3 km, a dystans ten osiągnęliśmy w pół godziny. Również pół godziny trwała droga powrotna. Około 6km na godzinę, czyli nieco ponad 3 węzły - tyle wynosiła średnia prędkość naszego GIS-a z podwójnie zarefowanym grotem. Niezbyt wiele, ale też nie tak źle, biorąc pod uwagę, że płynęliśmy spokojniutko, a ja mogłem sobie siedzieć w środku przytulony do rumpelka. Rzeczywiście, spotkaliśmy się niebawem, co zaowocowało paroma portretami "Impali" na wodzie. Kiedy my wzięliśmy dodatkowy ref, Zuluwhiskey postawił grota z jednym refem, zobaczyliśmy więc Drascombe Luggera prawie pod pełnymi żaglami: Wietrzny dzień dawał preferencje katamaranom, deskom, które wreszcie chodziły w ślizgu i innym sportowym jednostkom, które chodziły szybko, "jak wiatr". Ze względu na moją kondycję i umiejętności oraz żeglarskie doświadczenie Kasi, zadowalaliśmy się spokojniutkim turlaniem się, chociaż w szkwałach cieszyliśmy się, że nie musimy wyskakiwać na balast. ![]() ![]() Ale wbrew pozorom, nie byliśmy najwolniejszą jednostką na Zalewie. Płynęliśmy np. szybciej od Venus żeglującej na samym grocie i od maleńkiej jednostki z gaflowym grotem, gdzie naliczyliśmy w załodze dwoje dorosłych i dwoje dzieci: Z innych ciekawostek, warto wspomnieć przedłużoną (dodano około pół metra na rufie) Inkę z WTW, którą obserwowałem kiedyś podczas owej konwersji - ta Inka oprócz dłuższego kadłuba ma również powiększoną powierzchnię żagla i testowano na niej kiedyś "system odgrzybiania" ![]() *** Niedziela była jeszcze bardziej wietrzna, "morskie" łódki chodziły mocno zarefowane ... ![]() ... ale rodzinne obowiązki przytrzymały mnie z dala od GIS-a, popatrzyłem sobie jedynie na ZZ Lake z innej perspektywy. |
Autor: | broster [ 7 sie 2017, o 17:12 ] |
Tytuł: | Re: Drascombem i GIS-em po ZZ Lake |
Swoją Gigą też popływałem w sobotę po ZZ i faktycznie warunki dla tej łódki (i chyba ogólnie żeglarskie) były świetne! Bardzo ładną łódkę uwieczniłeś na ostatniej fotce ;P |
Autor: | Bombel [ 7 sie 2017, o 17:31 ] |
Tytuł: | Re: Drascombem i GIS-em po ZZ Lake |
robhosailor napisał(a): To Zuluwhiskey ze swoją załogą nadpływają Drascombe Luggerem o wdzięcznym imieniu "Impala" na foku i bezanie! A widziałem, widziałem jak dostojnie płynęli w dół ZZ na foku i bezanie na wysokości Klubu Mila. Ja akurat spływałem na obiadek. Jakby mieli banderkę forumową to bym podszedł. A tak, pływa sobie ktoś i dobrze
|
Autor: | sailhorse [ 7 sie 2017, o 17:43 ] |
Tytuł: | Re: Drascombem i GIS-em po ZZ Lake |
robhosailor - wyprzedzałem Impalę w kierunku Serocka (na rs Aero; 9m żagla). Zamachałem przyjaźnie i nawet zostałem przez część załogi odmachany. Bardziej fraternizować się bylo trudno, bo Aero w ślizgu jest jednak nieco szybsze (za całym szacunkiem) od Impali. |
Autor: | Janna [ 7 sie 2017, o 18:52 ] |
Tytuł: | Re: Drascombem i GIS-em po ZZ Lake |
Bombel napisał(a): robhosailor napisał(a): To Zuluwhiskey ze swoją załogą nadpływają Drascombe Luggerem o wdzięcznym imieniu "Impala" na foku i bezanie! A widziałem, widziałem jak dostojnie płynęli w dół ZZ na foku i bezanie na wysokości Klubu Mila. Ja akurat spływałem na obiadek. Jakby mieli banderkę forumową to bym podszedł. A tak, pływa sobie ktoś i dobrzeBanderkę mają, bo dostali ode mnie. ![]() |
Autor: | Zuluwhiskey [ 7 sie 2017, o 19:14 ] |
Tytuł: | Re: Drascombem i GIS-em po ZZ Lake |
Janna napisał(a): Banderkę mają, bo dostali ode mnie. ![]() Banderkę mam, bo dostałem od Janny... Tyle tylko, że na bezanmaszcie nie prezentowała się najlepiej. Postanowiłem ją lepiej wyeksponować i prawie mi się udało. Zdjąłem ją z bezanmasztu... i w ferworze porannego taklowania zapomniałem przymocować do wanty przed postawieniem masztu. Ale obiecuję poprawę. Pozdrawiam ZW |
Autor: | Bombel [ 8 sie 2017, o 07:54 ] |
Tytuł: | Re: Drascombem i GIS-em po ZZ Lake |
Zuluwhiskey napisał(a): Ale obiecuję poprawę. Noooo. Żeby mi to było przedostatni raz ![]() |
Autor: | robhosailor [ 9 sie 2017, o 09:15 ] |
Tytuł: | Re: Drascombem i GIS-em po ZZ Lake |
sailhorse napisał(a): robhosailor - wyprzedzałem Impalę w kierunku Serocka (na rs Aero; 9m żagla). Zamachałem przyjaźnie i nawet zostałem przez część załogi odmachany. Bardziej fraternizować się bylo trudno, bo Aero w ślizgu jest jednak nieco szybsze (za całym szacunkiem) od Impali. GIS miałby szansę z Aero, gdyby sam poszedł w ślizgu, ale ... z powodu dwóch refów, nie poszedł. Za to ja miałem żeglowanie. Gdybyś chciał jednak spróbować, to zapraszam - GIS ma (bez refów) 9,75 m² żagla i w ślizgu chodzić potrafi. ![]() *** A co do forumowej banderki - nosiłem ją zawsze, od kiedy się na forum upowszechniły, zarówno poprzednią wersję, jak i współczesną - na BETH. Nie zauważyłem jakiegoś podwyższonego zainteresowania ze strony forumowiczów. ![]() Na "Uitwaaien" forumowy, granatowy proporczyk jeszcze nie był podniesiony. GIS nie ma want, ani salingu, nawet lazyjacków, jakie zrobiłem w BETH, nie ma. Czy wypadałoby dowiązać go, po prawej stronie masztu do fału??? Chyba nie ma wyjścia. A biało-czerwona bandera, mówiąca o przynależności państwowej jachtu, zostanie niebawem podniesiona na flagsztoku! |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |