Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Ceviche a la Luka https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=42&t=15993 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | agnieszka729 [ 2 wrz 2014, o 12:33 ] |
Tytuł: | Re: Ceviche a la Luka |
Wygląda ekstremalnie:-) ale za to bardzo "morsko". |
Autor: | cine [ 24 mar 2015, o 15:33 ] |
Tytuł: | Re: Ceviche a la Luka |
Pietrek napisał(a): W przypadku ryby, ceviche przyrzadzamy z ryby surowej, kroimy rybe w drobna kostke i wyciskamy na pokrojona rybke sok z cytryny, duzo, dopoki ryba nie "zagotuje" sie w tym sosie cytrynowym ( zmieni kolor na bialy ) Kroimy drobno cebule, pietruszke, ostra papryke, dodajemy przyprawy...... w/g smaku. Panamczycy twierdza ze ceviche jest najlepsze po 9 dniach "odstania" w lodowce. Ja zjadam natychmiast po schlodzeniu ![]() W przypadku osmiornicy, langusty czy conchas ( muszli ) gotuje je najpierw w szybkowarze przez 30 minut , rozbijam troche tluczkiem do miesa, i przygotowuje w ten sam sposob. Pyszne jest tez ceviche mixto ( rozne owoce morza) Ceviche z surowej rybki serwowane z krakersami, polecam jako pyszne i szybkie danie w goracym klimacie..... ( zero gotowania i upalu w kambuzie ) Jedzenie surowych ryb należy do sportów ekstremalnych. Jak już się komuś szybowanie w kostiumie wiewórki znudzi. |
Autor: | Zbieraj [ 24 mar 2015, o 19:12 ] |
Tytuł: | Re: Ceviche a la Luka |
cine napisał(a): Jedzenie surowych ryb należy do sportów ekstremalnych. Nie przesadzasz? Gotujesz śledzie???? Jesz tylko smażone???? Carpaccio z łososia dusisz na małym ogniu przez 3 godziny????A ryby wędzone to nie są surowe? Na surowo nie należy jeść tylko ryb słodkowodnych, bo mają masę pasożytów. |
Autor: | cine [ 24 mar 2015, o 19:38 ] |
Tytuł: | Re: Ceviche a la Luka |
A nie jadł Kapitan śledzi gotowanych w Hamburgu przy Fishmarkcie? Z ziemniakami? Ja wole takie. Tylko to musi być konkretny ŚLEDŹ, a nie polski śledzik. Co do Carpaccio z łososia to akurat łososie są obecnie w 99% z hodowli więc żrą co im ludzka ręka pod pysk podstawi. Aczkolwiek może to i prawda z tym rozgraniczeniem na morskie i lądowe. Nie upieram się. P.S. Ryby wędzone to nie to samo co surowe. Proponuję zrobić eksperyment i położyć obok siebie tuszkę makreli z burty i drugą wędzoną. "Troszkę" się będą różnić co do konsystencji mięsa. |
Autor: | Marian.Kowalski [ 24 mar 2015, o 20:40 ] |
Tytuł: | Re: Ceviche a la Luka |
11 postów w jeden dzień...wyposzczony gość. |
Autor: | skipbulba [ 24 mar 2015, o 20:43 ] |
Tytuł: | Re: Ceviche a la Luka |
Zbieraj napisał(a): Nie przesadzasz? Gotujesz śledzie???? Jesz tylko smażone???? Carpaccio z łososia dusisz na małym ogniu przez 3 godziny???? Po co je gotować? Surowe czy gotowane zawsze są niedobre A ryby wędzone to nie są surowe? ![]() ![]() ![]() ![]() |
Autor: | Jaromir [ 24 mar 2015, o 22:09 ] |
Tytuł: | Re: Ceviche a la Luka |
cine napisał(a): Jedzenie surowych ryb należy do sportów ekstremalnych. No to mam 7-letnią córkę, która uwielbia sporty ekstremalne ![]() |
Autor: | baoo [ 26 mar 2015, o 04:30 ] |
Tytuł: | Re: Ceviche a la Luka |
No to większość ludzi łowiących na oceanie za jachtem robi te ekstremalne rzeczy. I wszyscy żyją zresztą dość szczęśliwie wciągając surowe ryby. Bo smażenie czy gotowanie w tropikach 30-40 kg ryby do jest dopiero dyscyplina ekstremalna ![]() |
Autor: | Moniia [ 26 mar 2015, o 10:30 ] |
Tytuł: | Re: Ceviche a la Luka |
Szymon, nie mam problemu ze smażeniem czy gotowaniem w upale. Ale zwykle robię to na jachcie mniej przypominającym (rozmiarami ![]() A serio - jedna z rzeczy których nie tknę to surowa ryba. Zawsze tak miałam, zajęcia z parazytologii tylko pogłębiły tą niechęć ![]() I Janusz - wędzenie to jest obróbka cieplna. W niskiej temperaturze, fakt (dlatego tyle trwa) ale wystarczającej do denturacji białek. Białka denaturują także pod wpływem np. kwasów (więc twoje śledziki w dowolnej postaci wcale surowe nie są...). |
Autor: | piotr6 [ 26 mar 2015, o 11:04 ] |
Tytuł: | Re: Ceviche a la Luka |
Moniia napisał(a): W niskiej temperaturze, fakt Nie w takiej niskiej, potrafią fachowcy i w godzinę uwędzić, ![]() |
Autor: | Zbieraj [ 26 mar 2015, o 11:12 ] |
Tytuł: | Re: Ceviche a la Luka |
Moniia napisał(a): A serio - jedna z rzeczy których nie tknę to surowa ryba. O, nie wiedziałem, że Skipcio to Twój brat bliźniak! I to ortodoks, bo on to nawet smażonych....Moniia napisał(a): wędzenie to jest obróbka cieplna. W niskiej temperaturze, fakt (dlatego tyle trwa) ale wystarczającej do denturacji białek. Jasne! W temperaturze 25 stopni następuje obróbka cieplna z denaturacją białka. Na szczęście, jak wpieprzysz tego śledzia, to on w Twoim brzuszku nagrzewa się do 36 z kawałkiem i to się nazywa obróbka zimna z oddenaturowaniem. Dobrze mówię?Ale siem nie przejmuj. Jak wpadniesz do nasz na Pragie, to Cie zaproszę do starej Sobieskiej. Dla takich wyrafinowanych klientów jak Ty - ona ma śledzie pod denaturat. Denaturacja białka w śledziu i w Tobie - gwarantowana. ![]() PS. Denaturowanie białka Monii - to będzie poemat. ![]() |
Autor: | Moniia [ 26 mar 2015, o 11:40 ] |
Tytuł: | Re: Ceviche a la Luka |
Cóż, ja myślałam raczej o wędzeniu na gorąco, a tam temperatura dochodzi do 90 stopni pod koniec procesu. I patrz, śledzie zwykle są tak wędzone ![]() Inne wędzone rzeczy (na zimno) zwykle jednak obrabiam cieplnie. Na ten przykład taki wędzony bekonik ![]() |
Autor: | Nadia [ 29 mar 2015, o 20:09 ] |
Tytuł: | Re: Ceviche a la Luka |
Moniia napisał(a): A serio - jedna z rzeczy których nie tknę to surowa ryba. Też tak twierdziłam... ale ostatnio zjadłam tatara z suma. Pyszności! ![]() |
Autor: | cine [ 30 mar 2015, o 00:45 ] |
Tytuł: | Re: Ceviche a la Luka |
Nadia napisał(a): Też tak twierdziłam... ale ostatnio zjadłam tatara z suma. Pyszności! ![]() Badania na robaki już zrobiłaś czy poczekasz aż coś z ucha wylezie? |
Autor: | cine [ 30 mar 2015, o 00:57 ] |
Tytuł: | Re: Ceviche a la Luka |
Jaromir napisał(a): cine napisał(a): Jedzenie surowych ryb należy do sportów ekstremalnych. No to mam 7-letnią córkę, która uwielbia sporty ekstremalne ![]() Nie wymagam od 7-letniego dziecka świadomości działania. Szczególnie w tak skomplikowanej materii jak jeść czy żreć. Na razie to wyłącznie instynkt i naśladownictwo starszych. Swoje świadome poglądy zacznie mieć za jakieś naście lat, po okresie buntu. Dla tych co będą dociekliwi. - Jedzenie jest czynnością świadomą, poprzedzoną poszukiwaniem informacji o potencjalnym jedzonku. - Żremy, co popadnie. |
Autor: | Nadia [ 30 mar 2015, o 08:35 ] |
Tytuł: | Re: Ceviche a la Luka |
cine napisał(a): poczekasz Poczekam! ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |