Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

kuchnia jachtowa
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=42&t=969
Strona 1 z 1

Autor:  snekkar [ 28 paź 2006, o 16:17 ]
Tytuł:  kuchnia jachtowa

Witam was
myślę ze każdy lubi dobrze zjeść :) i mam takie pytanie znacie jakieś dania które były by łatwe do przyrządzenia, nie wymagały wielu składników a zarazem żeby były smaczne ??
Pisze o tym bo nie zawsze mamy możliwość wzięcia na jacht jakiś przysmaków które by się szybko psuły z powodu braku lodówki :) z resztą wszyscy to wiemy :)
Więc co znacie cos takiego??

Autor:  boSmann [ 29 paź 2006, o 19:19 ]
Tytuł: 

snekkar napisał(a):
znacie jakieś dania które były by łatwe do przyrządzenia

Dania liofilizowane :DD
Błyskawicznie się przygotowuje, smakują też nieźle.
Jedynie cena trochę odstrasza.

Autor:  snekkar [ 30 paź 2006, o 18:20 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Dania liofilizowane


nie mam pojęcia o co chodzi :)

p.s.

j ana mysli miałem takie zwyczajne jedzonko :)

Autor:  Vieri [ 30 paź 2006, o 19:16 ]
Tytuł: 

snekkar napisał(a):
Cytuj:
Dania liofilizowane


nie mam pojęcia o co chodzi :)


http://pl.wikipedia.org/wiki/Liofilizacja

Potrawy lio są bardzo odpowiednie do warunków jachtowych...

Autor:  lena [ 30 paź 2006, o 19:58 ]
Tytuł: 

Snekkar - Może lodówka turystyczna? albo na akumulator? Najlepiej w domciu przygotować półprodukty do dań, które nie wymagają długiego stania przy garach! Żeglowanie ma być przyjemnością a nie ciągiem dalszym lądowych udręk :DD Pokombinuj przez zimę co wymaga mało pracy a jest sympatyczne w smaku. Przepisów na proste dania(czasem nawet smaczne hehe) net jest pełen, Ja dość często przygotowuję jedzonko w twistach. Potem odkręcam, podgrzewam i podaję - w glorii chwały - jak szybko i smacznie :wink:

Autor:  Batiar [ 5 kwi 2010, o 04:13 ]
Tytuł:  Re: kuchnia jachtowa

snekkar napisał(a):
Witam was
myślę ze każdy lubi dobrze zjeść :) i mam takie pytanie znacie jakieś dania które były by łatwe do przyrządzenia, nie wymagały wielu składników a zarazem żeby były smaczne ??
Pisze o tym bo nie zawsze mamy możliwość wzięcia na jacht jakiś przysmaków które by się szybko psuły z powodu braku lodówki :) z resztą wszyscy to wiemy :)
Więc co znacie cos takiego??

Żeglarstwo bez dobrego żarełka wiele by straciło. Są dania smaczne i szybkie do przyrządzenia, cala masa. Wiąże się generalnie z pojęciem kuchni jachtowej i przygotowaniami do rejsu. I zależy czy to jest rejs morski, oceaniczny, adriatycki od poru do portu lub mazurska włóczęga.
O gotowaniu na jachcie pisałem w książce "Adriatyckim szlakiem- Chorwacja dla żeglarzy" str.65 i dalej. Minęły lata, produkty się zmieniły ale potrawy nie. Obecnie ponownie przekonałem się do weckowania mięs( po pewnej tragedii mazurskiej z lat 60. przestałem). Ale to był błąd człowieka i weckowanie przy zachowaniu reżimu jest bezpieczne. W razie podejrzeń, zawartość do morza i już.
Mój "Szuwarowy kuk" jest dość ciężki jak na obyczaje w necie. Kto nie chce kupić książki, jak napisze to podrzucę wersję elektroniczną, oczywiście za frico.
Smacznego kukowania.
szuwarowy kuk
Zbigniew Klimczak

Autor:  skipbulba [ 17 maja 2010, o 09:25 ]
Tytuł:  Re: kuchnia jachtowa

Ja tam bardzo sobie chwalę słoiki z Pudliszek. Spory wybór całkiem dobrego żarełka. Nieco je tuninguje przyprawami oraz np. cebulą, papryką itp i są pyszne. Ale faktem jest, że nie jestem sybarytą i smakoszem. Po za kaszką manną jem w zasadzie wszystko :)

Ale żeby nie było, że jestem leń śmierdzący to powiem, że lepiłem na łódce pierogi ruskie, a dawniej w czasach "szuwarowo-bagiennych" często robiliśmy pierogi z czarnymi jagodami. A jak mam wędkarza na pokładzie to czasem smażymy ryby, ale staram się tego unikać, bo sam ryb nie lubię, a łódka śmierdzi potem okrutnie i długo:)

ps. Drogi Batiarze, kto ma dziś czas na wekowanie? :)

Autor:  Nadia [ 17 maja 2010, o 18:27 ]
Tytuł:  Re: kuchnia jachtowa

skipbulba napisał(a):
Ja tam bardzo sobie chwalę słoiki z Pudliszek.





że lepiłem na łódce pierogi ruskie,


1 raz ( słownie: jeden ) :D:D:D:D:D

Ale jeśli chodzi o słoiki z Pudliszek, to faktycznie całkiem smaczne,
ale ostatnio nawet te ze Stonki po lekkim doprawieniu okazały się
zjadliwe, myślę, że po dodaniu cebulki itp. mogłyby być całkiem całkiem :P

Autor:  Ania [ 17 maja 2010, o 19:22 ]
Tytuł:  Re: kuchnia jachtowa

snekkar napisał(a):
Witam was
myślę ze każdy lubi dobrze zjeść :) i mam takie pytanie znacie jakieś dania które były by łatwe do przyrządzenia, nie wymagały wielu składników a zarazem żeby były smaczne ??
Pisze o tym bo nie zawsze mamy możliwość wzięcia na jacht jakiś przysmaków które by się szybko psuły z powodu braku lodówki (...)

Bardzo dobrze trzyma się ser żółty. W zasadzie się nie psuje, a dojrzewa.
Moja stała pozycja w menu jachtowym to sos serowy "a la carbonara".
Podsmażasz cebulę. Potem dodajesz łyżkę mąki (lub więcej - w zależności na ile osób gotujesz) - to celem zagęszczenia. Dodajesz pół litra wody (lub więcej), kostkę rosołową, wsypujesz pokrojony ser i dodajesz śmietanę (jeśli masz) i mieszasz aż się wszystko rozpuści. Doprawiasz solą i pieprzem. I już sos gotowy.
Podaję go z makaronem świderki. (przeważnie na 8 osób)

A jeśli masz boczek - to wtedy już w ogóle jest pysznie - podsmażasz go z cebulą.

Mniam.

Autor:  skipbulba [ 20 maja 2010, o 09:43 ]
Tytuł:  Re: kuchnia jachtowa

Nadia napisał(a):
skipbulba napisał(a):
że lepiłem na łódce pierogi ruskie,


1 raz ( słownie: jeden ) :D:D:D:D:D


jeden raz z Tobą :P ale przedtem zdarzało się lepić pierogi również:)
A kiedyś na Hoornie zrobiłem cały gar podsmażanych udek w papryce i pomidorach. Wszyscy wpierdzielali, a Zwierzak mało nie pękł z przejedzenia :P
a moje specialite de la maison to pory z serem w sosie beszamelowym, ale nie robię ich za często bo sam nie lubię :P

udka robi się tak:
garść udek,
papryk w różnych kolorach wg. uznania
kilka pomidorów
ząbek lub dwa czosnku.
duża cebula (lub kilka małych:D )
wywar na bazie kostki rosołowej 1 szklanka
łyżka lub dwie koncentratu.

Podsmażamy udka, następnie odkładamy je, na tłuszczu na patelni podsmażamy cebulkę, następnie jak się już zażółci dodajemy papryki pokrojone w paski, po kilku minutach podsmażania zalewamy wszystko wywarem, gdy zacznie się gotować dodajemy pokorojone pomidory oraz koncentrat, po chwili dokładamy siekany lub rozgnieciony czosnek, przekładamy wszystko do sporego gara z przykrywką, dokładamy odłożone wcześniej udka i dusimy. Im dłużej dusimy tym kury bardziej przejdą aromatem warzyw.

Pory z serem w sosie beszamelowym robi się tak:
kilka porów
pół szklanki mleka
szczypta gałki muszkatołowej
odrobina masłą
łyżka mąki
kilka cienkich plasterków sera

bierzesz cztery silne dziewki... a nie to nie ten przepis.
Bierzesz kilka porów, tniesz je na 5-7cm kawałki, ale tylko część zieloną. Blanszujesz je przez chwilkę we wrzątku, a następnie obsmażasz na patelni, równolegle robisz sos beszamelowy czyli robisz zasmażkę z masła i mąki rozprowadzasz ją zimnym mlekiem, gotujesz na małym ogniu, stale mieszając, pod koniec dodajesz szczyptę gałki muszkatołowej. (gałkę można wcześniej pomieszać jeszcze z odrobina śmietany i żółtkiem, ale to nie jest konieczne)
Podsmażone pory okładasz plasterkiem żółtego sera i polewasz sosem.

cbdu :D

Autor:  Nadia [ 20 maja 2010, o 20:46 ]
Tytuł:  Re: kuchnia jachtowa

skipbulba napisał(a):
Nadia napisał(a):
skipbulba napisał(a):
że lepiłem na łódce pierogi ruskie,


1 raz ( słownie: jeden ) :D:D:D:D:D


jeden raz z Tobą :P ale przedtem zdarzało się lepić pierogi również:)
A kiedyś na Hoornie zrobiłem cały gar podsmażanych udek w papryce i pomidorach. Wszyscy wpierdzielali, a Zwierzak mało nie pękł z przejedzenia :P
a moje specialite de la maison to pory z serem w sosie beszamelowym, ale nie robię ich za często bo sam nie lubię :P


Pory z serem w sosie beszamelowym robi się tak:


Od dzisiaj Ty gotujesz, a już na pewno robisz te dwa przepisy tu przedstawione, bo na razie zrobiłeś tylko omlet i w dodatku od tego czasu już nigdy nie tknę omletów :P

Autor:  skipbulba [ 21 maja 2010, o 06:10 ]
Tytuł:  Re: kuchnia jachtowa

Nadia napisał(a):
bo na razie zrobiłeś tylko omlet i w dodatku od tego czasu już nigdy nie tknę omletów :P


ojtam,ojtam..... raz mi nie wyszło :P i niczego nie gotuję :P nie po to biorę kobietę na łódkę, żebym sam gotował :P

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/