Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Ankieta: Pierwsze 10 tematów na warsztaty samosterowe
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=43&t=17114
Strona 1 z 1

Autor:  Kuracent [ 5 lis 2013, o 18:02 ]
Tytuł:  Ankieta: Pierwsze 10 tematów na warsztaty samosterowe

Ankieta została rozbita na cztery części, ponieważ jest 40 opcji a można zrobić ankietę z 10 opcjami.

Na każdy z tych tematów możemy zaprosić prelegentów na wtorkowe spotkania.
Co Was najbardziej interesuje?

pzdr,
Andrzej Kurowski

Autor:  Stara Zientara [ 5 lis 2013, o 18:15 ]
Tytuł:  Re: Ankieta: Pierwsze 10 tematów na warsztaty samosterowe

A dlaczego tylko jeden wariant można wybrać?

Autor:  karamustafa [ 5 lis 2013, o 19:02 ]
Tytuł:  Re: Ankieta: Pierwsze 10 tematów na warsztaty samosterowe

Kuracent napisał(a):
Co Was najbardziej interesuje?
Czterdziestu prelegentów? To czterdzieści tygodni. Odliczając tygodnie "świąteczne i noworoczne" wychodzi prawie rok! Więc dlaczego kończycie w marcu?

Autor:  Kuracent [ 6 lis 2013, o 11:57 ]
Tytuł:  Re: Ankieta: Pierwsze 10 tematów na warsztaty samosterowe

Stara Zientara napisał(a):
A dlaczego tylko jeden wariant można wybrać?


Gdyby było 40 opcji w jednej ankiecie to myślałem o ok. 5-ciu możliwych odpowiedziach. Bo w ciągu sezonu jesienno-wiosennego przewiduje, że mniej więcej tyle warsztatów da się zrobić. Pozostałe byłyby o rejsach. Gdyby dać więcej opcji do wyboru, to każdy zaznaczałby prawie wszystko. Tak mam nadzieję uzyskać jednego zwycięzcę z każdej kategorii i wtedy stanę na głowie, aby zorganizować taką prelekcję. Innymi słowy każdy zastanowił się z jakiego szkolenia najbardziej ucieszyłby się, przy założeniu, że poprowadzi je najlepszy specjalista w kraju w danej dziedzinie lub osoba, którą ma na myśli. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby ktoś w dyskusji napisał, że głosował np. na pomoce żeglarskie ale na szkolenie z NAVTEXu też by przyszedł. Głosy z dyskusji też będę uwzględniał.

karamustafa napisał(a):
Czterdziestu prelegentów? To czterdzieści tygodni. Odliczając tygodnie "świąteczne i noworoczne" wychodzi prawie rok! Więc dlaczego kończycie w marcu?


Będziemy starać się robić spotkania do 28 kwietnia. Potem jest czas na rejsy. Mało osób przychodziłoby. Nie miałby kro organizować. Nie byłoby łatwo o prelegentów, bo wtedy właśnie pracują. Ale w ostatnich 7 latach udało się w Warszawie przeprowadzić ogromną większość z tematów, które są w ankietach. Zaraz zrobię dokładniejszą statystykę. Mam nadzieję, że w ciągu najbliższych 7 lat uda się zorganizować większość z tych 40 tematów.

pzdr,
Andrzej Kurowski

Autor:  Colonel [ 6 lis 2013, o 17:02 ]
Tytuł:  Re: Ankieta: Pierwsze 10 tematów na warsztaty samosterowe

Na ankiete nie odpowiem, bo nie mam szans uczestniczyć. Ale metodyka Kuracenta wydaje sie pragmatyczna.
Gorzej z samymi pytaniami a w ankiecie. Obok konkretnych są niezwykle ogólnikowe.
Hasło "dotra praktyka" morska na przykład.
Z kolei "analiza wypadku morskiego", czy chodzi o sposoby i metody analizowania, czy o analizę konkretnego wypadku, którego?
Tematy o budowie jachtu (budowa w sensie opis elementów, czy jak zbudowac jacht?) i o dzienniku jachtowym wydaja mi sie bezsensowne.
AIS, Astro, DPM, stateczność i diesel wydają sie sensowne.

Autor:  Kuracent [ 6 lis 2013, o 19:59 ]
Tytuł:  Re: Ankieta: Pierwsze 10 tematów na warsztaty samosterowe

Podziękowałem za bardzo konkretną treść. A pośrednio wypowiedziałeś się też w ankiecie. BTW Zapraszamy do Warszawy na spotkania zarówno w roli "słuchacza" jak i "gospodarza spotkania".

Colonel napisał(a):
Z kolei "analiza wypadku morskiego", czy chodzi o sposoby i metody analizowania, czy o analizę konkretnego wypadku, którego?


Analizę konkretnego wypadku.

Był już taki wykład:
19 kwietnia 2011 Janusz Zbierajewski "Uczmy się na cudzych błędach"

Marek zapraszał tak:

Cytuj:
Janusz "Zbieraj" Zbierajewski obiecał na przykładzie kilku orzeczeń Izby Morskiej omówić sytuację jaka panowała na jachtach tuż przed katastrofą oraz skomentować błędy, które były jej pośrednią i bezpośrednią przyczyną.

Czyli krótko mówiąc, pomoże nam zrozumieć co było praprzyczyną nieszczęścia i czy można było nieszczęściu zawczasu zapobiec?


A po wykładzie z dyskusją opinie były takie:

JoEve napisał(a):
Byłam tylko na kilku, ale ten oceniam jako najciekawszy i oczywiście najbardziej pouczający ...


Kuracent napisał(a):
JoEve napisał(a):
Podobał mi się niezmiernie i nie zauważyłam kiedy się skończył.


Ja też nie zauważyłem.

Kilka zdań trzeba powiedzieć, może ktoś rozwinie?

Było dużo o roli Izby Morskiej. Czym różni się od sądu? Czy lepiej, aby pozostały - czy też ich kompetencje zgodnie z sugestią UE powinny być przeniesione do sądów powszechnych?

Było dużo o roli słynnego Delegata Ministra Infrastruktury. (choć to pod różne ministerstwa w historii podlegało). Ich kuriozalne wypowiedzi są już chyba przysłowiowe wśród żeglarzy.

Były przykłady konkretnych wypadków. Ale nie chodziło o proste przedstawienie Orzeczenia Izby Morskiej. To wszyscy znamy. Były dodatkowe opowieści, komentarze, anegdoty z pierwszej ręki.

Były opowieści o jachtach, które ponoć były w totalnym zagrożeniu a tymczasem spokojnie 'żeglowały' bez załogi aby najczęściej spokojnie 'wysztrandować'. Przykłady jachtów, które nie potrzebują załogi, aby pływać to jak wiadomo choćby Rzeszowiak czy Kmicic.

Było przypomniane, żeby nie opuszczać jachtu dopóki nie tonie. Pisał o tym Nick Ward w 'Pozostawiony śmierci'. Mówią o tym wszyscy. Wszyscy to wiedzą. Ale jednak często załogi próbują opuszczać jacht. Częstokroć z dużymi stratami. Także śmiertelnymi.
Zbieraj powiedział, że zna tylko dwa przykłady pozytywne pomocy dużego statku dla załogi małego jachtu: Spaniel i Oskard.

Nie chcę nikogo denerwować, ale muszę powiedzieć, że niech żałują wszyscy, którzy nie mogli być.


Muszę przyznać, że tego typu wykłady z dyskusją to genialny pomysł. Ja uczestniczyłem w kilkugodzinnych wykładach, które prowadził Michał Meissner, SSO Prezes Izby Morskiej w Gdynii. Michał, ku mojemu zaskoczeniu nie był poważnym gościem w todze z łańcuchem z orzełkiem, lecz "równym gościem" i czasem żartując, prowadził wykłady z dyskusją. Bardzo wciągające. Omówiliśmy ponad 20 wypadków polskich jachtów bardzo szczegółowo. A kilka innych mniej szczegółowo. Wiem, co chcecie powiedzieć:

- Andrzeju! Zbyszku! Koniecznie zaproście Michała do "Korsarza".

Nie doceniacie mnie! Jak zwykle. ;-)

Po końcowym wykładzie zaprosiłem Michała. Ale okazało się, że prezes Izby Morskiej musi być jak żona Cezara, poza wszelkimi podejrzeniami. Michał śmiał się, że z mocy prawa jest "nieskazitelny" i "ma to piśmie". Transparentność w III RP poszła tak daleko, że chcąc charytatywnie wystąpić w "Korsarzu" ... musi mieć specjalną zgodę. I nie jest ją łatwo zdobyć. Co mogę Wam poradzić? zapiszcie się na kurs oficerski na "Pogorii".Warunkiem minimum uprawniającym do szkoleń jest stopień żeglarza jachtowego, choć najlepiej być oczywiście jachtowym sternikiem morskim. Nawet jak na rejsie będziecie mieć chorobę morską przez 3 dni, nic wam się nie będzie podobało itd. poza tymi wykładami, to cena rejsu i tak jest warta choćby tych wykładów. A przecież jest wiele innych + praktyka. BTW Na Pogorii mało kto ma chorobę morską przy wiatrach do 6ºB. Jakiś taki stabilny jest ten żaglowiec w porównaniu do innych.

Tematem wykładu 19 listopada nie będą wypadki morskie. Ale w przerwie możecie Andrzeja zapytać o szczegóły kursów oficerskich. Dodam, że Andrzej uczestniczył w wiekszości wykładów i słuchał jak przyszli oficerowie analizują wypadki? Jakie jest Ich podejście? Co Oni zrobiliby w takiej sytuacji?

Andrzeju, jeszcze raz dzięki za Twoje wypowiedzi. Muszę lecieć na pływalnie. Jak wrócę cdn.

pzdr,
Andrzej Kurowski

Autor:  Maar [ 6 lis 2013, o 21:07 ]
Tytuł:  Re: Ankieta: Pierwsze 10 tematów na warsztaty samosterowe

Kuracent napisał(a):
Analizę konkretnego wypadku.

Był już taki wykład:
19 kwietnia 2011 Janusz Zbierajewski "Uczmy się na cudzych błędach"
O wypadkach było znacznie więcej spiczy.

Widzę, że pewien wypadek administratora strony samosterownej polegający na nieumyślnym skasowaniu kawałka tekstu, skutkuje zanikiem pamięci tak u Googla jak i u Kuracenta :-)

17 marca 2008 Paweł Jędrzejko opowiadał (dostarczył nawet ksero dokumentów) o zatonięciu jachtu Oskard, o akcji ratunkowej i o postępowaniu kapitana oraz załogi. Wielce edukacyjne było to spotkanie. W szczególności część o tym, co powinien zrobić, jak postępować, jaką biurokrację prowadzić a jaką zabezpieczyć prowadzący a jakie zapiski powinna popełnić załoga.

Tego samego roku, 5 maja nasi forumowicze, znaczy się Zbieraj i _JP_ opowiadali o akcji ratowniczej Juranda. Również ta opowieść była wyjątkowa, bo mogliśmy usłyszeć relację z dwóch końców holu.

Autor:  Kuracent [ 7 lis 2013, o 07:19 ]
Tytuł:  Re: Ankieta: Pierwsze 10 tematów na warsztaty samosterowe

Kuracent napisał(a):
Jak wrócę cdn.


Dzięki Marku, że w tak ważnym wątku, uprzedziłeś wypadki. Ale oczywiście pamiętam o tych wspaniałych prelekcjach. Pisałem o tym niedawno - 15 października:

Kuracent napisał(a):
17 marca 2008, g. 1930 Paweł Jędrzejko "Ostatni rejs s/y Oskard"


Kuracent napisał(a):
5 maja 2008, g. 1930 Jacek Pytkowski, Janusz Zbierajewski "Awaria s/y Jurand"


pzdr,
Andrzej Kurowski

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/