Zbieraja dopadlem, przy kei.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Tomkowi naleza sie gratulacje, nie dal sie Dominikowi wyprzedzic, choc dwa dni wstecz mial gorsza pozycje. Dominik spychal Go na E chyba dlugo za dlugo. Ciekawe to bylo. Teraz juz nic sie nie zmieni.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Nastepny etap bedzie latwiejszy.

I ja już na mecie Pozdrowionka

Drogi Jacenty. Zrobiły się to nasze regaty. Kto pierwszy stawia. Ok? Jak się spotkamy.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski

Calinko! Serdeczne wyrazy nienawiści (czytaj super). Znaczy tak jak się umówiliśmy, zapraszam na obiad. Oczywiście w Newport.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski

Witam wszystkich,

zgłaszam się na mecie - stoję już na cumach, klar portowy zrobiony, dziennik wypełniony

Pozdrowionka dla wszystkich, co już w porcie i silnych wiatrów dla tych, co za sterem,

KaperGdyński

_________________
KG

Serdeczne wyrazy nienawiści. Ja jeszcze walczę. Ciekawy jestem czy dam radę Jacentemu? Ale chyba się zmieszczę poniżej 2 litrów. To dla mnie ogromny sukces.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski

Leszku,
kochasz Gdynię, to wystarczy, żeby Cię kochać .
Wszedłem na maszt - jest dobra widoczność - to widzę Jacentego i Ciebie, i widzę, jak knocicie (Ty 8,8 Kts; Jacenty 8,3 Kts), a jeszcze się się rozpędzacie. W pojedynek z Jacentym nie mieszam się - rozstrzygnijcie między sobą po męsku - a obu Wam życzę połknijcie jeszcze sporo żabich udek, zanim udacie się w Newport (obaj!) na proszony obiad z Calinką

Pozdro dla Wszystkich, co za sterem,

KG
KaperGdyński

_________________
KG

Dzięki. Ustawiłem i co będzie to będzie. Dla Jacenta Good Luck!!!!!! I tak wypijemy co mamy wypić.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski

Leszku - zajmę miejsce w tawernie, bo nasi kompani już chyba zalegną

A to chyba największy pechowiec tego wyścigu - 3 mile przed metą zaczął świętować i skutki poniżej.
Jeszcze jedna żabka do połknięcia, jak napisał Kaper

Widać korzystał z zyziowych map... na których nie ma tam lądu.

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Koledzy Jacenty siedzi na brzegu ! kto ma kontakt

_________________
Maciej Karczmarz -VR- Krystaliczny

Jeśli macie kluczyki do łódki Jacentego to zmieńcie mu kurs bo chyba zasnął za sterem !!!!!!

_________________
Maciej Karczmarz -VR- Krystaliczny

Masz bracie bogata wyobraznie, rozumiem ze to licencja poetica. Wybacz, musze to napisac, poniewaz procz doswiadczonych /ktorzy wiedza ze to nie jest mozliwe/, sa na tym Forum rowniez koledzy, ktorzy przy nas moga dowiedziec sie czegos nowego o morzu.
Nie ma wiec tak wysokich masztow zeby ich zobaczyc o godzinie z Twojego wpisu.
Nawet teraz z topu masztu nie zobaczylbys Leszka, tymbardziej Jacentego.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Do druha wyslalem wiadomosc, moze poprawi i zejdzie z plazy.

Dlatego tak wazna jest pilna i nieustanna obserwacja, dlatego zdarza sie ze szybki statek moze rozjechac jacht, ktory nie ma dosc czasu na zejscie z kursu kolizyjnego.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Alarmowalem drugi raz.

A my z Wojtkiem to mamy prywatne regaty

_________________
Pozdrawiam
Krzyś

Ano, zobaczymy jaki będzie wynik na mecie
Pierwszy stawia! A co!

_________________
Wojtek Musiał

Jacenty stoi , Sławek Bastard też stoi, ech coś te programatory się rozkalibrowały

_________________
Pozdrawiam
Krzyś

Jacenty chyba się obudził, no może nie do końca, ale działa.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Bastard też już ruszył z brzegu.

_________________
Wojtek Musiał

Obawiam sie jednak ze nie, to wiatr Go obrocil na brzegu. Jacek nie odbiera telefonu i nie reaguje na alarmy.
Ciekawa jest tez metoda /?/ wspolautora regat TBS Ilyla, idzie pod 153*.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Ahoj Leszek, kurs 154*/74* to tez chyba wplyw syren. Sugeruje korekte.

Witam! Ja już nic nie zdziałam. Chciałem być na mecie poniżej 2 litrów. Niestety

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski

Ahoj Ściganty!
A to ci poranna zaskoczka! I kolejny wqrw na VRowców!
VOR bez shit happens to VOR stracony

Nie wiem jak u Sławka, ale mój zaplanowany zwrot wykonał się o jedną iterację za wcześnie!
Zaprogramowałem dokładnie śladami Jensa G, kilka razy sprawdziłem i spokojnie poszedłem spać - wyłączyłem nawet telefon.
Może powinno mnie zastanowić to co stało się AlbatrosTPN - przywalił dwa razy a za 3cim skutecznie.

Dzięki za próby ratowania - ten wyścig jednak i tak był do odrzucenia
Po 6 etapach odrzucane są 3, co na pewno zauważyliście.

Teraz tydzień odpoczynku, a potem...

Jestem 2041

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski

JEzdem

_________________
Mirosław Dados

Oczywiście masz rację kolego - cały przytoczony poniżej mój tekst:
".... Wszedłem na maszt - jest dobra widoczność - to widzę Jacentego i Ciebie, i widzę, jak knocicie (Ty 8,8 Kts; Jacenty 8,3 Kts), a jeszcze się się rozpędzacie."

, to taki żart - począwszy od '...Wszedłem na maszt... '
aż do ' ... i widzę, jak knocicie (Ty 8,8 Kts; Jacenty 8,3 Kts)... '

Przepraszam wszystkich Ścigantów - tych żeglarsko doświadczonych i tych mniej, a przede wszystkim Leszka i Jacentego, że ich w to wmieszałem

KaperGdynski

_________________
KG

Czemu miał by ich nie zobaczyć ??

_________________
Mirosław Dados

Mirek gratulacje i tak jak się umawialiśmy. Ponieważ spenetrowałeś z bliska Karaiby, w przyszłym roku robimy tam wypad

_________________
Robert "Długi"

Mirku, wprawdzie przy uprawnieniach piszesz B.R.A.K., ale jednoczesnie prezentujesz ladne zdjecie na pokladzie, musze wiec zapytac czy byles kiedys na morzu.
Jesli tak, to powinienes wiedziec z jakiej odleglosci mozna zaoczyc np latarnie o wysokosci 12m.
Wowczas nie wiem jak traktowac Twoje pytanie.
Jesli nie byles nigdy, to chetnie Ci to wytlumacze, albo jakikolwiek podrecznik nawigacji, to sa zupelnie podstawowe wiadomosci.
Pozdrowienia.

Pojawiły się wyniki SO dla ostatniego etapu, jak dobrze wypatrzyłem tak wygląda nasza czołówka:

55/2389 Mmdados
120/2679 Krystaliczny
161/2808 Wojtek64
169/2832 Krzys

_________________
Wojtek Musiał

no a o mnie zapomniałeś

_________________
Robert "Długi"

Nie, nie zapomniałem - nie dojechałem do takiej pozycji.
342/3267 Bimber
559/3994 Aldik
725/4447 Wypasiona Sasanka
746/4499 Długi

_________________
Wojtek Musiał