Forum żeglarskie • Zobacz wątek - Popłyniemy na Horn, na Horn, towarzyszu mój (AustralPursuit)

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 21 lip 2025, o 23:50

Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki

Strona główna forum » Inne sporty wodne » Żeglowanie wirtualne

Popłyniemy na Horn, na Horn, towarzyszu mój (AustralPursuit)

Strona 24 z 29

[ Posty: 861 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1 ... 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27 ... 29 Następna strona

Drukuj

Poprzedni | Następny

Autor

Wiadomość

Janna

Tytuł: Re: Popłyniemy na Horn, na Horn, towarzyszu mój (AustralPurs

Napisane: 23 lut 2013, o 09:26

Dołączył(a): 7 paź 2010, o 14:59
Posty: 5559
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 3174
Otrzymał podziękowań: 2993
Uprawnienia żeglarskie: ciut ciut

Ja też zagłosowałam, a nawet potwierdziłam, chociażem w tym ontku nielegalnie.

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

Góra

Zbieraj

Tytuł: Re: Popłyniemy na Horn, na Horn, towarzyszu mój (AustralPurs

Napisane: 23 lut 2013, o 09:35

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397

Janna napisał(a):

chociażem w tym ontku nielegalnie.

Ty jesteś nielegalna, ale normalna, a my jesteśmy legalni, ale nienormalni.
I wszystko w porządku. Musi być jakaś różnica!

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Góra

Wąski

Tytuł: Re: Popłyniemy na Horn, na Horn, towarzyszu mój (AustralPurs

Napisane: 23 lut 2013, o 09:40

Dołączył(a): 14 cze 2009, o 07:49
Posty: 4953
Lokalizacja: 50°1'N 22°3'E
Podziękował : 191
Otrzymał podziękowań: 114
Uprawnienia żeglarskie: kiper patentowany

Krzys napisał(a):

Sławek z ciebie to prawdziwy twardziel, cała nocka za sterem

Zawsze będę w ogonie chodził?!

Krzys napisał(a):

Mapki do wierciula można zassać:
https://docs.google.com/file/d/0B802mso ... sp=sharing

Dzięx za mapki. Już je wmergowałem.
Jak będziesz miał inne kontynenty, to ja bardzo chętnie z przyjemnością.

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Góra

Wąski

Tytuł: Re: Popłyniemy na Horn, na Horn, towarzyszu mój (AustralPurs

Napisane: 23 lut 2013, o 12:18

Dołączył(a): 14 cze 2009, o 07:49
Posty: 4953
Lokalizacja: 50°1'N 22°3'E
Podziękował : 191
Otrzymał podziękowań: 114
Uprawnienia żeglarskie: kiper patentowany

Dyskusja techniczna przeniesina do Tipps und Tricks

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Góra

Zbieraj

Tytuł: Re: Popłyniemy na Horn, na Horn, towarzyszu mój (AustralPurs

Napisane: 23 lut 2013, o 13:30

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397

Okrutnej fantazji ci to kawaler :lol:

Załącznik:

Indywidualista.jpg [ 53.16 KiB | Przeglądane 5522 razy ]

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Góra

Wąski

Tytuł: Re: Popłyniemy na Horn, na Horn, towarzyszu mój (AustralPurs

Napisane: 23 lut 2013, o 13:42

Dołączył(a): 14 cze 2009, o 07:49
Posty: 4953
Lokalizacja: 50°1'N 22°3'E
Podziękował : 191
Otrzymał podziękowań: 114
Uprawnienia żeglarskie: kiper patentowany

Jedzie poholować Sasankę?

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Góra

zbigandrew

Tytuł: Re: Popłyniemy na Horn, na Horn, towarzyszu mój (AustralPurs

Napisane: 23 lut 2013, o 13:44

Dołączył(a): 18 lis 2012, o 11:41
Posty: 1777
Lokalizacja: Uznam
Podziękował : 353
Otrzymał podziękowań: 374
Uprawnienia żeglarskie: są, ale bez znaczenia

Zbieraj napisał(a):

Okrutnej fantazji ci to kawaler :lol:

...

Takich "indywidualistów" jest więcej. Jednego nazywającego siem le louarn29 zapamiętałem sobie, bo zbliża siem pod prąd do bramki i ciekawi mnie co zrobi potem? Zawróci, czy będzie kontynuował podróż do Capetown? Swoją drogą wielu z nich sprawia wrażenie że nie zna ojczystego języka, a co najmniej nie potrafi czytać ze zrozumieniem :lol:

Cvetan siem wiercił i wiercił (hemoroidy? :lol:

), poszedł na skróty i chyba będę miał z nim mniejszy problem niż z vaginalem :evil:

_________________
Zbig A. Gintowt

Góra

Wąski

Tytuł: Re: Popłyniemy na Horn, na Horn, towarzyszu mój (AustralPurs

Napisane: 23 lut 2013, o 13:46

Dołączył(a): 14 cze 2009, o 07:49
Posty: 4953
Lokalizacja: 50°1'N 22°3'E
Podziękował : 191
Otrzymał podziękowań: 114
Uprawnienia żeglarskie: kiper patentowany

E... nie... to Czarny Rycerz! :mrgreen:

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Góra

zbigandrew

Tytuł: Re: Popłyniemy na Horn, na Horn, towarzyszu mój (AustralPurs

Napisane: 23 lut 2013, o 14:22

Dołączył(a): 18 lis 2012, o 11:41
Posty: 1777
Lokalizacja: Uznam
Podziękował : 353
Otrzymał podziękowań: 374
Uprawnienia żeglarskie: są, ale bez znaczenia

Niejaki MS Bzh siem pokazał. Kilwater wskazuje że wziął był bramkę od tyłu, a potem zawrócił i ponownie ją przekroczył. Niestety, nie zaliczył bo ranking ma 25 498.
Takich cudaków jest więcej, a wszystkiemu winne jest złamanie zasad i wprowadzenie przez Manyplayers dziwolągów i złamanie wcześniejszych zasad w zaliczaniu bramek podczas Vendée Globe... Teraz wielu żabojadów lubi z tyłu... :lol:

_________________
Zbig A. Gintowt

Góra

Wąski

Tytuł: Re: Popłyniemy na Horn, na Horn, towarzyszu mój (AustralPurs

Napisane: 23 lut 2013, o 14:27

Dołączył(a): 14 cze 2009, o 07:49
Posty: 4953
Lokalizacja: 50°1'N 22°3'E
Podziękował : 191
Otrzymał podziękowań: 114
Uprawnienia żeglarskie: kiper patentowany

O następny czorny przemyka przed dziobem czołówki...

Załącznik:

Czorny Rycerz.jpg [ 73.32 KiB | Przeglądane 5464 razy ]

Może przeoczyliśmy jakieś inne regaty?! :mrgreen:

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Góra

zbigandrew

Tytuł: Re: Popłyniemy na Horn, na Horn, towarzyszu mój (AustralPurs

Napisane: 23 lut 2013, o 14:37

Dołączył(a): 18 lis 2012, o 11:41
Posty: 1777
Lokalizacja: Uznam
Podziękował : 353
Otrzymał podziękowań: 374
Uprawnienia żeglarskie: są, ale bez znaczenia

Wąski napisał(a):

O następny czorny przemyka przed dziobem czołówki... ...
Może przeoczyliśmy jakieś inne regaty?! :mrgreen:

To som Latające Żabojady. Pojawia siem taki, a po następnym odświeżeniu znika...

_________________
Zbig A. Gintowt

Góra

zbigandrew

Tytuł: Re: Popłyniemy na Horn, na Horn, towarzyszu mój (AustralPurs

Napisane: 23 lut 2013, o 20:29

Dołączył(a): 18 lis 2012, o 11:41
Posty: 1777
Lokalizacja: Uznam
Podziękował : 353
Otrzymał podziękowań: 374
Uprawnienia żeglarskie: są, ale bez znaczenia

Dla Forumówki nie dość, że brak wiatru (tylko ślady), to jeszcze kierunek najgorszy z możliwych. Stawce natomiast zapowiadają siem wiatry wręcz huraganowe. Dojście na jakąś przyzwoitą pozycję raczej wykluczone. :mrgreen:

Zmarnowane opcje... :evil:

_________________
Zbig A. Gintowt

Góra

zbigandrew

Tytuł: Re: Popłyniemy na Horn, na Horn, towarzyszu mój (AustralPurs

Napisane: 23 lut 2013, o 20:44

Dołączył(a): 18 lis 2012, o 11:41
Posty: 1777
Lokalizacja: Uznam
Podziękował : 353
Otrzymał podziękowań: 374
Uprawnienia żeglarskie: są, ale bez znaczenia

Tak to wygląda jak siem ma kogoś na karku... :lol:

Załączniki:

na karku.JPG [ 32.78 KiB | Przeglądane 5761 razy ]

_________________
Zbig A. Gintowt

Góra

Wąski

Tytuł: Re: Popłyniemy na Horn, na Horn, towarzyszu mój (AustralPurs

Napisane: 23 lut 2013, o 20:50

Dołączył(a): 14 cze 2009, o 07:49
Posty: 4953
Lokalizacja: 50°1'N 22°3'E
Podziękował : 191
Otrzymał podziękowań: 114
Uprawnienia żeglarskie: kiper patentowany

Musisz trochę zboczyć... i pozbędziesz się natręta! :lol:

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Góra

zbigandrew

Tytuł: Re: Popłyniemy na Horn, na Horn, towarzyszu mój (AustralPurs

Napisane: 23 lut 2013, o 20:57

Dołączył(a): 18 lis 2012, o 11:41
Posty: 1777
Lokalizacja: Uznam
Podziękował : 353
Otrzymał podziękowań: 374
Uprawnienia żeglarskie: są, ale bez znaczenia

Wąski napisał(a):

Musisz trochę zboczyć... i pozbędziesz się natręta! :lol:

Sugerujesz mi, abym był normalny trochem inaczej? :lol:

W ziciu!

_________________
Zbig A. Gintowt

Góra

vaginal

Tytuł: Re: Popłyniemy na Horn, na Horn, towarzyszu mój (AustralPurs

Napisane: 23 lut 2013, o 21:09

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus

Cierpliwości. Za trzy godzinki powinieneś mnie zrobić.

W sumie przeczuwam schyłek VR. 100 000 uczestników, a nie zrobili animacji, ani dyletanckiego rankingu.
v

Góra

zbigandrew

Tytuł: Re: Popłyniemy na Horn, na Horn, towarzyszu mój (AustralPurs

Napisane: 23 lut 2013, o 21:55

Dołączył(a): 18 lis 2012, o 11:41
Posty: 1777
Lokalizacja: Uznam
Podziękował : 353
Otrzymał podziękowań: 374
Uprawnienia żeglarskie: są, ale bez znaczenia

vaginal napisał(a):

Cierpliwości. Za trzy godzinki powinieneś mnie zrobić.

W sumie przeczuwam schyłek VR. 100 000 uczestników, a nie zrobili animacji, ani dyletanckiego rankingu.
v

Ty tak serio? Ta zabawa ma parę pożytecznych aspektów. Dla tych którzy żeglują w realu również... Poza tym, na tym Forum specyficzne poczucie humoru może nie być do zaakceptowania przez wszystkich, ale w odróżnieniu od rozpowszechnionego hejterstwa internetowego, nie ma tu agresji i to jest piękne...

_________________
Zbig A. Gintowt

Góra

vaginal

Tytuł: Re: Popłyniemy na Horn, na Horn, towarzyszu mój (AustralPurs

Napisane: 23 lut 2013, o 22:26

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus

Wszystko gra.
Marudzę w kontekście pojawiania się i znikania rzeczy.
Mam też wrażenie, że ekipa odpuszcza - vide sposób wzięcia "słynnego" narożnika przez Nieregatowca.
v

Góra

Adagio

Tytuł: Re: Popłyniemy na Horn, na Horn, towarzyszu mój (AustralPurs

Napisane: 23 lut 2013, o 23:09

Dołączył(a): 16 sty 2012, o 18:45
Posty: 95
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 5
Uprawnienia żeglarskie: nie podano

Ale teraz robią mocne kadłuby! Przeszedł jak przez masło... :lol:

Załączniki:

skała.JPG [ 36.4 KiB | Przeglądane 5553 razy ]

Góra

Zbieraj

Tytuł: Re: Popłyniemy na Horn, na Horn, towarzyszu mój (AustralPurs

Napisane: 23 lut 2013, o 23:18

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397

zbigandrew napisał(a):

Poza tym, na tym Forum specyficzne poczucie humoru może nie być do zaakceptowania przez wszystkich, ale w odróżnieniu od rozpowszechnionego hejterstwa internetowego, nie ma tu agresji i to jest piękne...

Zbyszku, czyżbyś nie czytał klasyków????:
viewtopic.php?p=142055#p142055
:lol:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Góra

vaginal

Tytuł: Re: Popłyniemy na Horn, na Horn, towarzyszu mój (AustralPurs

Napisane: 23 lut 2013, o 23:23

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus

rudzik powoli staje się przysłowiowy
męczyć rudzika - jechać trasą dłuższą i pod wiatr
v

Góra

Zbieraj

Tytuł: Re: Popłyniemy na Horn, na Horn, towarzyszu mój (AustralPurs

Napisane: 24 lut 2013, o 00:10

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397

Adagio napisał(a):

Ale teraz robią mocne kadłuby! Przeszedł jak przez masło... :lol:

Bo ten żabojadzki Czarny Rycerz przyczaił siem, skubany i myślał, że mnie zatrzyma! :evil:

Wrzasnąłem, ghasejując po fhancusku: Nie ze mną te numehy, mesje Bhuneh, ty koszą, znaczy siem, świnio!

Odpaliłem torpedy dziobowe, zrobiłem przejście w skałach.

On siem tam już, już szykował, ale nie przewidział, że ja holuję za sobą znalezioną kiedyś na Karaibach Dużą Myszę!

Przeszedłem przez dziurwę własnoręcznie (no, znaczy, własnotorpednie) zrobioną i zatkałem dziurwę myszą, która była ciut szersiejsza od mojego trimarana.

On chciał w tę dziurę wejść, no i siem zakleszczył. :lol:

Oto dokumentacja z mojej czarnej skrzynki, żeby mi żaden Antoś nie powoływał komisji ekspertów: :evil:

Załącznik:

Przyczajony.jpg [ 100.77 KiB | Przeglądane 5524 razy ]

Załącznik:

Mysz do zatykania wąskich przejść.jpg [ 66.67 KiB | Przeglądane 5524 razy ]

Tu jest wszystko, łącznie z moją (na czerwono) trasą! :lol:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Góra

Zbieraj

Tytuł: Re: Popłyniemy na Horn, na Horn, towarzyszu mój (AustralPurs

Napisane: 24 lut 2013, o 00:15

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397

vaginal napisał(a):

Marudzę w kontekście pojawiania się i znikania rzeczy.
Mam też wrażenie, że ekipa odpuszcza - vide sposób wzięcia "słynnego" narożnika przez Nieregatowca.

Rzeczywiście, marudzisz. :evil:

W Regulaminie Regat jest tylko nakaz przejścia przez nowozelandzka bramkę.
Nie ma zakazu przechodzenia przez skały! :lol:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Góra

Wąski

Tytuł: Re: Popłyniemy na Horn, na Horn, towarzyszu mój (AustralPurs

Napisane: 24 lut 2013, o 06:04

Dołączył(a): 14 cze 2009, o 07:49
Posty: 4953
Lokalizacja: 50°1'N 22°3'E
Podziękował : 191
Otrzymał podziękowań: 114
Uprawnienia żeglarskie: kiper patentowany

Dziń Dybry!

Wstaję ci ja "dodnia", patrzę, a tu wszyscy grzecznie jak po sznurku jadom. Tylko ja i kolega radogost tak jakoś odchyliły my, by nie rzec zboczyły. Zmieniam skalę na radarze, a tu jeszcze jeden odszczepieniec, co to na dół lezie. Od razu wiedziałem kto zaś - sprawdzam, no masz... bingo! Nieregatowiec!
Znaczy jest nas już trzech w silnej grupie Południe! :mrgreen:

Janusz, mysza podobasie. Już ją gdzieś kiedyś widziałem. Przejście zastawiłeś, to i dobrze. Niedługo tu wrócimy w Cliperku! Jak tak zaczniesz te wyspy holować, to za jakiś czas w prasie pojawi się:
"Jakiś bardzo zuchwały rabuś zanimał Karaiby. Po wielu miesiącach poszukiwań odnalazły się... na antypodach"

PS
Współrzędne nowych wysp przekazujemy sobie na priv! To są sprawy top secret, nie mogą wyciec do żabozjadów!

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Góra

zbigandrew

Tytuł: Re: Popłyniemy na Horn, na Horn, towarzyszu mój (AustralPurs

Napisane: 24 lut 2013, o 06:12

Dołączył(a): 18 lis 2012, o 11:41
Posty: 1777
Lokalizacja: Uznam
Podziękował : 353
Otrzymał podziękowań: 374
Uprawnienia żeglarskie: są, ale bez znaczenia

Zbieraj napisał(a):

Zbyszku, czyżbyś nie czytał klasyków????:
viewtopic.php?p=142055#p142055
:lol:

Czytałem ten wątek, czytałem. Przyznam, że gorączkowo poszukiwałem dojścia do kluczy, by ratować Forumówkę od doopy bladej i przez ten mesydż prześliznąłem siem jakby. ale sprzeczności nijakiej w tym co napisałem nie widzę

_________________
Zbig A. Gintowt

Góra

vaginal

Tytuł: Re: Popłyniemy na Horn, na Horn, towarzyszu mój (AustralPurs

Napisane: 24 lut 2013, o 06:27

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus

oj Długi - zmień budzik na analog radziecki
v

Góra

Wąski

Tytuł: Re: Popłyniemy na Horn, na Horn, towarzyszu mój (AustralPurs

Napisane: 24 lut 2013, o 06:36

Dołączył(a): 14 cze 2009, o 07:49
Posty: 4953
Lokalizacja: 50°1'N 22°3'E
Podziękował : 191
Otrzymał podziękowań: 114
Uprawnienia żeglarskie: kiper patentowany

Dziś w nocy przekroczyliśmy południk 180°.
Jeśli dobrze rozumiem, z niedzieli zrobiła siem sobota. Weekend siem nam, nomen omen, wyDłużył! :mrgreen:

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Góra

vaginal

Tytuł: Re: Popłyniemy na Horn, na Horn, towarzyszu mój (AustralPurs

Napisane: 24 lut 2013, o 06:44

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus

dobrze wygląda ten południowy strzał
może być Panie Wąski awansik
trzymam kciuki
v

Góra

zbigandrew

Tytuł: Re: Popłyniemy na Horn, na Horn, towarzyszu mój (AustralPurs

Napisane: 24 lut 2013, o 06:45

Dołączył(a): 18 lis 2012, o 11:41
Posty: 1777
Lokalizacja: Uznam
Podziękował : 353
Otrzymał podziękowań: 374
Uprawnienia żeglarskie: są, ale bez znaczenia

A Ty Sławek co? Poszedłeś niżej od Pioruna i jesteś wyżej od Niego, do pioruna! :lol:

Cóżeś wywierciulował?

_________________
Zbig A. Gintowt

Góra

Wąski

Tytuł: Re: Popłyniemy na Horn, na Horn, towarzyszu mój (AustralPurs

Napisane: 24 lut 2013, o 07:17

Dołączył(a): 14 cze 2009, o 07:49
Posty: 4953
Lokalizacja: 50°1'N 22°3'E
Podziękował : 191
Otrzymał podziękowań: 114
Uprawnienia żeglarskie: kiper patentowany

To nie Wąski wywierciulował, ino Wierciul wywąsił...

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

vaginal napisał(a):

dobrze wygląda ten południowy strzał

Wierciul cały czas rysował tracki bardziej ku północy. Jako że nauka nie idzie w las, czymam siem klasyków i cisnę na południe. Cały wczorajszy wieczór, wbrew logice (tak siem wydawało) i Wierciulowi (uparta bestia), a zgodnie z tym co mój PPZ (przechowywany w drewnianej skrzynce) pokazywał, przestawiałem co się da, coby wierciulasty namalował jak ja chcę (a nie on), no... tentego... by iść jak idę.
Dziś widzę, że faktycznie wygląda to nieźle. :cool:

Wypłynęlim na mokrego przestfór ołszena - miejsca każdemu staje! :mrgreen:

A co będzie? Czas pokaże! :-P

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Góra

Strona 24 z 29

[ Posty: 861 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1 ... 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27 ... 29 Następna strona

Strona główna forum » Inne sporty wodne » Żeglowanie wirtualne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników