Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Globalne ocieplenie
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=73&t=10755
Strona 17 z 24

Autor:  waliant [ 11 paź 2017, o 06:54 ]
Tytuł:  Re: Globalne ocieplenie

Nooo, dzisiaj rano w Gdańsku jest ciepło, 11 stopni, ale w ciągu ostatnich kilku dni było zimniej: 6-9 stopni. Wieczorem także jest chłodno. Było kilka dni z temperaturami po dobre kilkanaście stopni, ale to był chyba jedyny fragment "złotej polskiej jesieni". Wygląda na to, że sezon biegowy może się zacząć o wiele wcześniej niż dotąd.
Reasumując: w Gdańsku (oczywiście wiem, że to jest światowa enklawa i biegun zimna tego lata) było to najchłodniejsze lato od kilkunastu lat. I chyba najbardziej deszczowe. W zasadzie pada co kilka dni, a często jest tak, że co kilka dni nie pada.
Wiem coś o tym, bo trudno się wstrzelić w dobry moment na wysuszenie rzeczy na jachcie.
No i wieje, bardzo często wieje. Sezon od strony żeglarskiej był wietrzny. Zdarzały się regaty czy pływania bez wiatru, ale rzadko. Zazwyczaj piździło mniej lub bardziej. W tej chwili patrzę na chmury za oknem i one naprawdę szybko wędrują.
Ani razu w tym roku nie było słychać o problemie sinic/glonów na Zatoce. Było za zimno, i woda jest za zimna, glony nie kwitły.

Autor:  waliant [ 11 paź 2017, o 17:59 ]
Tytuł:  Re: Globalne ocieplenie

I jeszcze coś. Na sąsiednim forum jest wątek o poziomie wód na Jezioraku i okolicach. Najwyższe od wielu lat, jak wywnioskowałem. Co świadczy o tym, że deszcz pada całe lato nie tylko w Gdańsku ;)

Autor:  WhiteWhale [ 12 paź 2017, o 05:52 ]
Tytuł:  Re: Globalne ocieplenie

waliant napisał(a):
deszcz pada całe lato nie tylko w Gdańsku

Ale 30 wrześna utknąłem Roztoczem na Szafarni ( o stacji paliw nie wspominając )bo woda opadła o 30 cm. Tydzień później w Szczecinie też było mało, mimo, że wiatr nie wiał z południa, by wydmuchać wodę z zalewu.

Autor:  waliant [ 12 paź 2017, o 06:16 ]
Tytuł:  Re: Globalne ocieplenie

WhiteWhale napisał(a):
Ale 30 wrześna utknąłem Roztoczem na Szafarni


Zgadza sie, była cofka. Ale już tydzień później wody było dużo, a teraz w Górkach jest zupełnie dużo.

Autor:  WhiteWhale [ 12 paź 2017, o 16:19 ]
Tytuł:  Re: Globalne ocieplenie

waliant napisał(a):
była cofka.

Myślałem, że cofka jest wtedy, gdy woda z morza cofa się w górę rzeki :roll:

Autor:  Marian Strzelecki [ 12 paź 2017, o 17:09 ]
Tytuł:  Re: Globalne ocieplenie

Bo są dwie cofki: górna i dolna. :lol:

Autor:  waliant [ 13 paź 2017, o 06:47 ]
Tytuł:  Re: Globalne ocieplenie

WhiteWhale napisał(a):
Myślałem, że cofka jest wtedy

A wiesz, że możliwe? Ale tak się mówi u nas, może niesłusznie, nie wnikałem nigdy. W każdym razie cofka na Zatoce jest wtedy, gdy wodę wywiewa na północ.

Autor:  bury_kocur [ 13 paź 2017, o 07:17 ]
Tytuł:  Re: Globalne ocieplenie

waliant napisał(a):
teraz w Górkach jest zupełnie dużo.


I nadal przybywa - stoję już rufą nad keję czego jeszcze w tym sezonie nie było.

Autor:  waliant [ 13 paź 2017, o 07:28 ]
Tytuł:  Re: Globalne ocieplenie

To akurat dobrze. Za tydzień w AKM slipowanie. W zeszłym roku, jak się dowiedziałem, był problem z powodu niskiej wody, w tym problemu nie powinno być. Przy czym te wahania poziomu nie zależą od opadów, ale od wiatru.

Autor:  bury_kocur [ 13 paź 2017, o 07:47 ]
Tytuł:  Re: Globalne ocieplenie

waliant napisał(a):
Za tydzień w AKM slipowanie.


My mamy dźwig na jutro ale póki co piź...dzi jak cholera

Stan wody z portu północnego jest 554 cm czyli chyba powyżej ostrzegawczego i tendencja jest rosnąca a w porcie moja rufa wygląda tak:
Załącznik:
stan wody.jpg
stan wody.jpg [ 135.09 KiB | Przeglądane 7826 razy ]

czego w tym sezonie jeszcze nie miałem.

Zwykle wchodziłem zdecydowanie do góry na keję - wody przybyło niecały metr.

Autor:  Jurmak [ 13 paź 2017, o 12:23 ]
Tytuł:  Re: Globalne ocieplenie

Woda opada

Załączniki:
stan wody_02.jpg
stan wody_02.jpg [ 402.86 KiB | Przeglądane 7812 razy ]
Stan wody_01.jpg
Stan wody_01.jpg [ 388.55 KiB | Przeglądane 7812 razy ]

Autor:  viking70 [ 15 paź 2017, o 19:17 ]
Tytuł:  Re: Globalne ocieplenie

jako o globalnym ociepleniu temat jest
Huragan Ophelia
uderzy dzisiaj w nocy i przejdzie jako sztorm nad Irlandią i Anglią

Jak piszą fachowcy - jest to pierwszy odnotowany huragan który dotrze na wyspy.
Gorąca linia pomiędzy met.ie a NHC

Spotkanie w niedziele National Emergency Coordination Group
Odwołane loty, szkoly zamknięte.....
WTF

Bedą dalsze relacje....jeśli bedzie jak wysłać

Załączniki:
ophelia1.jpg
ophelia1.jpg [ 137.3 KiB | Przeglądane 7770 razy ]
ophelia2.jpg
ophelia2.jpg [ 221.75 KiB | Przeglądane 7770 razy ]
ophelia3.jpg
ophelia3.jpg [ 144.18 KiB | Przeglądane 7770 razy ]

Autor:  bury_kocur [ 15 paź 2017, o 19:57 ]
Tytuł:  Re: Globalne ocieplenie

waliant napisał(a):
Za tydzień w AKM slipowanie.


My już po - znaczy na lądzie :)
Załącznik:
IMG_8814.JPG
IMG_8814.JPG [ 115.85 KiB | Przeglądane 7762 razy ]

Załącznik:
IMG_8820.JPG
IMG_8820.JPG [ 121.66 KiB | Przeglądane 7762 razy ]

Załącznik:
IMG_8821.JPG
IMG_8821.JPG [ 130.75 KiB | Przeglądane 7762 razy ]


Poszło wszystko super - instalacje wodne + toalety + prysznice + wszelkie pompy odwodnione, silnik przelany glikolem.

Szprycbuda zdjęta - plandeka zimowa przygotowana ...

I nie wiem tylko czy smucić się czy cieszyć bo przed nami znów ta cholerna i nikomu niepotrzebna zima :-(

Autor:  Colonel [ 15 paź 2017, o 20:18 ]
Tytuł:  Re: Globalne ocieplenie

W Lubczynie akcja była w soboteObrazek

Autor:  Marian Strzelecki [ 25 paź 2017, o 19:47 ]
Tytuł:  Re: Globalne ocieplenie


Autor:  Marian Strzelecki [ 26 paź 2017, o 20:08 ]
Tytuł:  Re: Globalne ocieplenie

Coś za często nasi naukowcy mylą się bardzo.
Dobrze , że przynajmniej potrafią się przyznać do pomyłki.

https://www.o2.pl/artykul/ogromny-blad- ... 430121601a

MJS

Autor:  jarek556 [ 27 paź 2017, o 06:22 ]
Tytuł:  Re: Globalne ocieplenie

Skoro temperatura oceanów rośnie od 15mln lat, to trudno będzie uzasadnić że to jest to zmiana antropogeniczna. Może jakaś bardzo starożytna cywilizacja która opalała swoje jaskinie węglem ?

Autor:  Marian Strzelecki [ 28 paź 2017, o 22:06 ]
Tytuł:  Re: Globalne ocieplenie

Takie niby OT:
http://poznajpolske.onet.pl/pomorskie/m ... yku/pj16zy

MJS

Znaczy:
"Stary i może":
nawet na Bałtyku. ;)

Autor:  Jaromir [ 28 paź 2017, o 22:26 ]
Tytuł:  Re: Globalne ocieplenie

Marian Strzelecki napisał(a):
"Stary i może"

Na plaży w Ekwadorze... :roll:

Autor:  myszek [ 4 lis 2017, o 11:32 ]
Tytuł:  Re: Globalne ocieplenie

Marian Strzelecki napisał(a):
Coś za często nasi naukowcy mylą się bardzo.
Dobrze , że przynajmniej potrafią się przyznać do pomyłki.

https://www.o2.pl/artykul/ogromny-blad- ... 430121601a


Obawiam się, że nie chodzi o przyznanie się do pomyłki tylko o próbę zminimalizowania wpływu naturalnych czynników na wszelkie zmiany klimatu. Bo w świetle znanych z przeszłości zmian globalnej temperatury o kilkanaście stopni obecna antropogeniczna "katastrofa" wygląda blado... jeżeli udałoby się przeforsować tezę, że takich wielkich zmian w przeszłości nie było, to straszenie zyskałoby na wiarygodności.

Niebawem zapewne dowiemy się, że epoki lodowcowe to były tylko lokalne ochłodzenia, a te koralowce co mieszkały koło Częstochowy były z gatunku wyjątkowo odpornych na zimno :roll:

pozdrowienia

krzys

Autor:  Marian Strzelecki [ 5 lis 2017, o 00:36 ]
Tytuł:  Re: Globalne ocieplenie

myszek napisał(a):
Obawiam się, że nie chodzi o przyznanie się do pomyłki tylko o próbę zminimalizowania wpływu naturalnych czynników na wszelkie zmiany klimatu.

Także co raz bardziej i co raz częściej skłaniam się do takiej interpretacji wyników badań naukowych (zwłaszcza tych które "żyją" z grantów).

MJS

Autor:  dudeusz75 [ 29 sty 2018, o 15:47 ]
Tytuł:  Re: Globalne ocieplenie

Artykuł w NYT o naukowcach, badaniach i biznesie. Z globciem w tle.
NYT napisał(a):
In the 1990s, carmakers used their political clout to persuade European leaders that diesel helped fight climate change because it burns more efficiently than gasoline. As a result, almost all European countries now tax diesel at a lower rate than gasoline, making it cheaper at the pump.


https://www.nytimes.com/2018/01/25/worl ... nkeys.html

Autor:  Marian Strzelecki [ 29 sty 2018, o 19:04 ]
Tytuł:  Re: Globalne ocieplenie

A tu historia "walki" z klimatem z geoinżynierią w tle;

http://nowaatlantyda.com/2017/05/01/man ... emicznych/

MJS

Autor:  Marian Strzelecki [ 28 mar 2018, o 22:19 ]
Tytuł:  Re: Globalne ocieplenie

No to mamy po zamiatane... opss to znaczy mleko się wylało:
http://nt.interia.pl/technauka/news-nie ... Id,2561197
Tak tylko ja się zapytuję: nikt tego nie przewidział?
Znaczy tego, że zamiast walczyć z wiatrakami te same pieniądze mogły by być wydane na przygotowanie się do przeniesienia tych (raptem kilkunastu milionów) ludzi w wyższe miejsca pobytu?

MJS

ps Czy ten wątek nie powinien być czasem napisany z datą 1 IV ? :lol:

Autor:  Stara Zientara [ 28 mar 2018, o 22:38 ]
Tytuł:  Re: Globalne ocieplenie

Marian Strzelecki napisał(a):
No to mamy po zamiatane... opss to znaczy mleko się wylało:
Przeczytałeś całe?

A co z tym?
Cytuj:
Obliczenia te nie biorą pod uwagę, co stanie się z lodem morskim, czyli pozostałymi 13,95 mln km2, które tworzą Arktykę oraz pokrywami lodowymi Antarktyki i Grenlandii.

Autor:  Marian Strzelecki [ 29 mar 2018, o 01:02 ]
Tytuł:  Re: Globalne ocieplenie

Jeśli już cytujesz to rób to z głową:
Cytuj:
Utrata lodu doprowadzi do ogromnego, 11,2-centymetrowego wzrostu poziomu mórz po wpłynięciu wody do oceanów. Obliczenia te nie biorą pod uwagę, co stanie się z lodem morskim, czyli pozostałymi 13,95 mln km2, które tworzą Arktykę oraz pokrywami lodowymi Antarktyki i Grenlandii.


Przeraża mnie, że (w okolicy 1 kwietnia?) 11,2 cm wody ma być kataklizmem.
Przeraża mnie jeszcze bardziej, że pływające w wodzie lodowce roztopia sie i wody przybędzie... zaleje nam cały świat.
Przeraża mnie także bezmyślność pismaków, (ekooszołomów, polityków czy innego barachła), którzy chcą walczyć z GLOBALNYMI zmianami przy pomocy nakazów administracyjnych w kilku krajach.
A najbardziej przeraża mnie to, że wiemy jak przerażać, (i ciągnąć kasę) a nic nie umiemy zaradzić na np. smog w większości dużych miast.


Natomiast tylko dziwi mnie ... o co pytasz, bo nie rozumiem: co miałem przeczytać do końca? te 11 cm?, czy to, że woda zamarznięta pływa w wodzie? ...

MJS

Autor:  Stara Zientara [ 29 mar 2018, o 05:44 ]
Tytuł:  Re: Globalne ocieplenie

Marian Strzelecki napisał(a):
Natomiast tylko dziwi mnie ...
A nie dziwi Cię, że piszą o podniesieniu poziomu wody uwzględniając tylko stopienie lodowców lądowych? Pozostałe w lodówce schowane, czy co?

To tak, jakby napisać, że łódka bez grodzi wodoszczelnej nie zatonie po zrobieniu dziury w dnie forpiku. Bo reszta przecież nie ma dziury.
:rotfl:

Autor:  waliant [ 29 mar 2018, o 06:11 ]
Tytuł:  Re: Globalne ocieplenie

Stara Zientara napisał(a):
A nie dziwi Cię, że piszą o podniesieniu poziomu wody uwzględniając tylko stopienie lodowców lądowych? Pozostałe w lodówce schowane, czy co?

Jaki wpływ na poziom wody ma stopienie lodu pływającego w tejże wodzie??? :roll:

Autor:  Stara Zientara [ 29 mar 2018, o 06:19 ]
Tytuł:  Re: Globalne ocieplenie

waliant napisał(a):
lodu pływającego w tejże wodzie???
Antarktyda i Grenlandia to jakieś nowe morza są?

Autor:  waliant [ 29 mar 2018, o 06:43 ]
Tytuł:  Re: Globalne ocieplenie

Stara Zientara napisał(a):
Antarktyda i Grenlandia to jakieś nowe morza są?

No weź. Wpływ na poziom wody ma lód, który się stopi, a który w wodzie nie pływał. Czyli właśnie to co na lądzie, także Antarktyda i Grenlandia i inne. Ale chyba pamiętasz, że twoje pytanie było inne i teraz rozmawiamy o lodzie, który PŁYWA.
I ja się pytam po raz drugi: jaki wpływ na poziom wody ma stopienie się lodu, który w tej wodzie pływa? I czemu należy ten lód brać pod uwagę? A może właśnie nie należy?
Eh.

Strona 17 z 24 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/