Prosiłbym jeśli ktoś zna i jest pewien o podanie wymiarów koi (szczególnie tej piętrowej ) na Bavarii 44.
Poza tym prośba taka, latem jade poplywac po wodach adriatyku i chcialbym przez ten tydzien wygodnie sie wyspac. Gdzie moge sie zakwaterowac ?

A ile masz wzrostu ? 216 cm ?

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Latem , to najlepiej będzie spać w kokpicie. Serio

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Nie wiem jakie wymiary mają koje na konkretnym jachcie, ale wiem, jakie powinny mieć

Jako standardowy wymiar jednoosobowej koi na morskim jachcie przyjmuje się:
- długość 190 cm (1905 mm, czyli 6 stóp i 3 cale)
- szerokość 60 cm (min. ca. 56 cm, czyli 22 cale)
- w nogach dopuszcza się szerokość mniejszą np. 40 cm (min. ca. 38 cm, czyli 15 cali)
Dłuższe koje są raczej rzadkością i rzeczywiście osoby wysokie (jak pisze @Kurczak - 216 cm) mogą mieć z długością koi problemy, ale takie same mają w hotelach, bo chyba 99% mebli do spania ma długość materaca właśnie 190 cm.
Co do szerokości 56-60 cm jest zwykle odpowiednia i wystarczająca, a nawet wręcz wygodna - jeśli chodzi o spanie podczas rejsu, bo nie turlamy się z burty na burtę. Istotne jest zabezpieczenie materaca i osoby śpiącej przed zsuwaniem się i spadaniem podczas kołysania i przechyłu na drugi hals. W tym celu powinny być zamontowane specjalne, zdejmowane deski (sztormdeski) lub fartuchy sztormowe.

Zresztą wymiary można sprawdzić np. tu:
http://www.diy-wood-boat.com/Ergonomics.html#Tables._

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Tak to właśnie jest z tymi jachtami nazwijmy popularnymi.
Ja jestem poza standardami. Koje po 2 m., 60 cm. szerokość może mają dwie, reszta dużo szersza. Niestety postanowiliśmy sprzedać nasz jacht, więc chyba się u Nas nie wyśpisz. Ale Wojciech ma w pełni rację - w lecie najlepsza miejscówka pod gołym niebem , tak na prawdę pod gwiazdami i księżycem.

A jak to jest np. z łóżkami w domach - nie tylko popularnymi?

Pomierzcie sobie długości materacy w Waszych łóżkach - mają najczęściej po circa 190 cm, rzadziej po 2 m. "Popularność" tego wymiaru wynika z wymiarów populacji i krzywej Gaussa, a nie z czyjegoś widzimisię - biorę do ręki "Atlas antropometryczny populacji polskiej - dane do projektowania" i sprawdzam odpowiedni wymiar (wzrost): mediana jest 1778 mm, a c95 1890 mm. Najwyżej 5 % populacji męskiej (jeszcze mniejszy procent kobiet, bo c95 dla kobiet, to 1740 mm) jest wyższa, więc niema potrzeby, projektując dla całej populacji, się nimi przejmować

Szerokość barkowa, na podstawie której ustalono maksymalną szerokość koi: mediana wynosi 518 mm, a c95 588 mm, więc znowu, najwyżej 5% populacji nie zmieści się w tej szerokości koi.

Zwiększanie szerokości koi na jachcie morskim, jak już napisałem, niema sensu ze względu na ruchy jachtu na fali, aby śpiąca osoba nie turlała się po koi z burty na burtę. Na jachcie do żeglugi dziennej i noclegów w marinach (albo mazurskich szuwarach) szerokość koi może dążyć do nieskończoności...

***
Wymiary koi nie wynikają z tego, że owe jachty są popularne, tylko, że konkretne wymiary ludzi są bardzo popularne. Nawet norma wysokości nadproża w świetle ościeżnicy w drzwiach do pomieszczeń pomocniczych przewiduje (uwaga!!!) minimum 1843 mm. Większość drzwi ma nieco ponad 2 m (2110 mm) w świetle ościeżnicy, a trzeba pamiętać, że zakłada się, że użytkownicy korzystają z nich w butach na obcasie i nakryciu głowy, a także przenoszone są przez nie np. meble.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

_________________
Pozdrawiam
Roman

Też tak uważam, trzeba tylko pamiętać o tym , żeby się dobrze i "na krótko" przypiąć. Piszę to z własnego doświadczenia. Leżałem na ławce kokpitowej Rzeszowiaka głową w stronę dziobu, w pewnym momencie przysnąłem, a jak się obudziłem - byłem w locie do kokpitu głową do przodu W ostatniej chwili chwyciłem się czegoś po drodze.......

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

W podobnej sytuacji zabezpieczyłem kolegę cumką od nogi w kostce do knagi.
Nie wypadł za burtę ale nie będę cytował słów jakie padły po jego wstaniu (a raczej próbie wstania)

_________________
Zbyszek

Moje kostki były wtedy gdzieś w okolicy twarzy sternika

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Przepraszam, że zapytam, ale takie decyzje mnie interesują: zmieniacie na inny czy kończycie armatorowanie z jakiegoś powodu (nie pytam o niego)??

_________________
Pozdrawiam - Maryla
http://www.emerytnafali.blogspot.com