Witam

Mam w planach zakupić / zbudować / kupić do remontu jakąś małą łódeczkę. Mam zamiar pływać sam. Ważę około 65 kg, mam 174 cm wzrostu, może od czasu do czasu fajnie by było zabrać psa .Pływanie - rekreacyjne, nie mam (na razie?) zamiaru startować w regatach. Myślałem o czymś pokroju Finna, Sunfisha - u nas bardzo rzadko wiatr przekracza "3" w skali Beuforta, a zwykle na więcej niż 1-2 nie ma co liczyć.. Dlatego też myślałem trochę o jakimś malutkim katamaranie. Najlepiej (wg mnie) byłoby kupić łupinkę do remontu, z racji dość małych funduszy. Myślę że trochę można "zrobić" na miejscu, mamy warsztat.

Jaką łódeczkę byście poradzili?
Dodam, że podobuje mi się także takie pływanie:
http://www.youtube.com/watch?v=Q43EiAfSsss#t=491
http://www.youtube.com/watch?v=ELzRJPm9xpo

Pozdrawiam

Jest jeszcze jeden wariant - kadłub niedokończony - czyli nówka niekompletna.
W różnym stadium budowy np. same wręgi, szkielet, stan surowy itd.
Zaglądaj na Open 13 kto wie, co przyniesie czas. Dobry rozmiar.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Po pierwsze dzięki za fajne filmiki.
Zależy na jakie pływanie się nastawiasz, jeżeli szybkie, regatowe i mokre to nie pomogę, ale jeżeli po prostu chcesz miło spędzić czas na wodzie, to poniżej moja propozycja.
Do takiego pływania o jakim piszesz za duża żaglówka nie będzie dobra, myślę że coś w granicach 3-4 m długości. Na Twoim miejscu poważnie rozważył bym budowę własnej łódki.
Tej wielkości kadłub ze sklejki (4-6 arkuszy) spokojnie zbudujesz w granicach 2-2,5 tyś. W zależności jakie na jakie żagle się zdecydujesz (nowe z żaglowni, używane, albo z plandeki).
Projektów do wyboru jest sporo, darmowe i płatne, np:

http://dinghy.pl/30m_tender.htm
http://dinghy.pl/29m_tender.htm
http://www.maderskiyachts.alpha.pl/pirania.htm - większa wersja 3m (moja budowa w linku poniżej)

http://www.duckworksbbs.com/plans/jim/p ... /index.htm
http://www.duckworksbbs.com/plans/jim/p ... /index.htm

ewentualnie coś z kabinką, tak z przymrużeniem oka :
http://www.duckworksbbs.com/plans/korho ... /index.htm

No i pewnie wiele więcej. Te projekty są bardzo proste w budowie, kilka podstawowych narzędzi i jedna prawa ręka wystarczą , metoda szycia i klejenia jest w sam raz dla początkujących szkutników. Każdą z tych jednostek zbudujesz w około 50-60 roboczogodzin. Mniej lub więcej w zależności od precyzji i estetyki.

_________________
https://www.youtube.com/watch?v=XyKOyCsCMZU _- Jak powstało Quick Canoe

Bez, Orion, Foka, skąd jesteś, może miałbym coś dla Ciebie do remontu.
Odezwij się do mnie na PW.
Pozdrawiam
Sławek

a takie o tu może się spodoba:


?

Dziekuje wszystkim za odpowiedzi.

Znalazłem też "łódkę" (szalupę ratunkową) Portland Pudgy, która bardzo mi się spodobała (wersja z żaglami) z racji swego rozmiaru. Po konsultacji z ojcem stwierdziliśmy że prawdopodobnie po sezonie zaopatrzę się w coś w stylu Finna lub okejki, czas jeszcze na zastanowienie jest. Na te wakacje spróbuję złożyć stary kajak z żaglem, lepsze to niż patrzenie z brzegu na piękne jezioro

Pozdrawiam

Etam


tak szybko się zdecydowałeś, a my tu nawet połowy propozycji nie pokazaliśmy,
nie mówiąc o tym, że nie przedyskutowaliśmy naszych (i twoich) preferencji...
MJS

ps
Bardzo wdzięczna łódeczka:
ile waży?
i ile kosztuje?

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Zrobiłem kiedyś keta z mojego bączka długości 2,8 m. Pływał znakomicie, ale brakowało mi nieco długości i szerokości łódki. Teraz uważam, że DYCHA (10 stóp) to jest minimum. Stąd m.in. powstał pomysł na Open 10.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Decyzji jeszcze nie podjąłem, w tą środę/czwartek spróbuję "odpalić" kajak z żaglem, coś może nawet pokażę z tego
Co do Portland Pudgy spodobała mi się idea "kabinówki" jak ze zdjęcia Mariana, lecz jednak wszystko idzie w stronę poczciwego Finna, głównie z powodu ojcowskiego wsparcia
Nie zmienia to faktu, że można znaleźć coś odpowiedniejszego

Pozdrawiam

Zamienię mahoniowego fina na Portland Pudgy

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

A co za problem zrobić coś takiego?
Kadłub - wanienka do kąpieli niemowlaków, dwie budki od wózeczków "dziecinnych", maszcik z parasola, z okrycia żagiel.
I na ocean!..

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Tu jest nawet z kabinką:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Odwazna propa. Takim czyms, to mozna plywac po Kamienskim i Wislanym. Na inne wody, to bym nie ryzykowal.Wdzydze, Zbiornik Koronowski, Charzykowskie tez sie nie nadaja. Tam za mocno wiaterek zakreca.

Andrzej JKC

Zdaje sie już wszystko można zanegować (z dowodami) np: Optymistem na BornHorn
Ale ponieważ zgadzam się nieco z przedpiścą -
dlatego na głębsze wody moja propozycja jest taka:
viewtopic.php?f=22&t=14857&start=0#p219560

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/