Aha! Więc jednak GAZ na jachcie!!!

Dzięki za wypowiedzi. Z tego co piszecie nie wygląda to źle.

W ofercie Bakisty 4 pojemniki kosztują 59 zł, na Allegro widziałem, że cena oscyluje w okolicach 4 zł za pojemnik i jest to cena do zaakceptowania. Ale pisząc o dostępności myślałem czy te katridze są dostępne w sieci sklepów chociażby w Europie. Gdyby np. ktoś chciał się wybrać z taką kuchenką na wyprawę rowerową czy też małą łódką i bez większych zapasów tych pojemników to jakie szanse miałby je zakupić po drodze?

Pozdrawiam Marian Janaś

Twojego załącznika nie widać, więc nie wiem jaki dokładnie typ masz na myśli. W Norwegii pojemniki jak do mojej kuchenki kupuje się bez kłopotu, na przykład tu: http://www.biltema.no/no/Fritid/Friluft ... stk-17595/
albo tu: http://www.maritim.no/gassflaske-for-minikjokken
takoż w Szwecji: http://biltema.se/sv/Fritid/Friluftsliv ... -st-17595/
i Danii: http://biltema.dk/da/Fritid/Friluftsliv ... stk-17595/

Mojego załącznika nie widać bo w cytacie nie wkleił mi się obrazek zaprezentowanej przez Ciebie kuchenki gazowej. Ale po wyglądzie tych pojemników z linków które podałeś, widzę że to o nie chodzi. Dzięki.

Pozdrawiam Marian Janaś

W temacie kuchenek w ofercie Mazurii znalazłem kuchenki na wkłady żelowe jedno i dwupalnikowe:http://www.mazuria.com/category/kuchenki-kuchenki-na-wklady-zelowe
są dwa rodzaje wkładów takie:http://www.mazuria.com/wklad-z-alkocholem-zelowym-3x160g.html i takie:http://www.mazuria.com/wklad-z-alkocholem-zelowym-6x80g.html
Ciekaw jestem czy ktoś takie kuchenki stosuje u siebie czy też są one mało popularne. Patrząc na cenę tych wkładów wydaje mi się, że gotowanie na takich kuchenkach wychodzi drogo.

Pozdrawiam Marian Janaś

Najbardziej mi się podoba "alkochol żelowy"

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Mi też inaczej by link nie działał

Wszystko jest kwestią gdzie i na ile chcesz z taką kuchnią pojechać.
Myślę, że takie wkłady nie są łatwo dostępne w dzikich krajach. Niby googiel na zwrot "gel alcohol" trochę informacji zwraca, ale... ja to bym się bał.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Na początek to miałaby być dodatkowa kuchenka na moją łódkę do okazjonalnego gotowania w warunkach śródlądzia poza kabiną na brzegu. W kabinie mam kuchenkę na kardanie na gaz z butli. Gdybym miał gdzieś wyruszyć dalej rzekami i kanałami to raczej na zachód niż na wschód.

Pozdrawiam Marian Janaś

Marian, gdzieś wyżej pisałem że u mnie pływa kuchenka benzynowa w celu używania na brzegu a benzynę zawsze na łodzi mam do silnika przyczepnego. wydajność cieplna lepsza od gazowych, wygląda tak http://www.youtube.com/watch?v=8EBeOr27WpI
Czasami jak trzeba zrobić bardzo dużą jajecznicę to odpalam w kokpicie.

_________________
Pozdrawiam
Marian Jasiński

Tak kuchenka na benzynę na pewno jest dobra jako dodatkowa na śródlądzie w czasie postoju. Ale chyba nie o to chodziło założycielowi wątku. Uzupełnianie pojemnika paliwem w czasie kiwania na fali i podczas dłuższego pływania chyba raczej wyklucza benzynę z zastosowania na jachcie. Ja spotkałem się z niemieckimi kuchenkami tzw. Juwelami i radzieckimi działającymi na podobnej zasadzie w prostokątnym składanym pudełku podczas wypadów w góry i tam one spisywały się znakomicie.

Pozdrawiam Marian Janaś

Odświeżam stary watek. Gdzieś już czytałem, że niektórzy wożą na jachcie czajniki elektryczne które używają w marinach jak są podłączeni do sieci elektrycznej. Trafiłem na takie kuchenki nie wiem ale może też by mogły mieć zastosowanie podczas postoju w marinie? Inne model można zobaczyć klikając na górze w "kuchenki turystyczne" przy prezentacji akurat tego modelu:
http://www.redcoon.pl/B434463-Steba-IK-23-OT_Indukcyjne-z-1-palnikiem?refid=pla&gclid=CPvE2daPtr4CFcbKtAodVHwA7Q

Ta kuchenka z linku ma 1500W..
IMHO to wystarczy, by wywalać bezpieczniki w niektórych marinach.
Wziąłem kiedyś na Bornholm czajnik 2000W - porażka, jeżeli nie byłem podłączony jako jedyny do gniazdka (a to trudne, bo gniazdek jest zawsze za mało) to włączenie go wywalało bezpieczniki...
Potem znalazłem czajniczek 750W i ten nie stwarzał nigdzie problemów.

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Są też grzałki na 12V

Aukcja:
GRZAŁKA 12V , PODGRZEWACZ WODY (4203345263)
i czajniczki:
CZAJNIK SAMOCHODOWY CZARNY + KUBKI 12V 120W 0,8L

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Tu jest test czajniczka na 12V o mocy 200W:
www.bezdroza4x4.pl/blog/czajnik-samocho ... -12v-test/
Podczas testu gotował szklankę wody przez.... 25 minut.
Czajniczek 120W będzie gotował odpowiednio dłużej.

Aha - każde takie gotowanie to ca 7Ah w plecy z pojemności akumulatora...
IMO - na jachcie to do dupy pomysł, chyba że przy uruchomionym silniku z alternatorem czy przy chodzącym agregacie prądotwórczym.

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Zgadza się - jajo można znieść.
I wysiedzieć...

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Tak też się spodziewałem (nie kupując dotychczas)
Ciekawe czy grzałka tak samo ?
Bo sławne kubki podgrzewające te z węższym denkiem* nie grzeją prawie tzn. podtrzymują dość ciepłą (nie gorącą) kawę.
MJS
ps
Nie myślałem o żegludze, tylko o nie wywalaniu korków w marinach.

*uwaga nie kupować z plastikiem w środku

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Takiej bym nie kupował - indukcyjnej, znaczy. Normalną owszem. Zwłąszcza że pińć razy taniej... http://www.electro.pl/Plyta_MPM_MKE_01M ... wgodhXsAyQ

I faktem jest że lepiej nie przekraczać 1500 W; gniazdka i wtyczki zwyczajowo bywały na 2kW i na tyle zabezpieczane...
Czy mogą mieć zastosowanie? Owszem:

oprócz niestandartowej kuchenki dwupalnikowej na kardanie campingazu, mam jeszcze jedną na naboje za 50 zł żeby można było używać w kokpicie cz na brzegu

_________________
pozdrowienia piotr