Przypadkiem natrafilem na ogloszenie o sprzedazy ciekawego jachtu http://moto.gratka.pl/tresc/n-fun-30-17743169.html

Cena jak na nowego 30 stopowca wydaje mi sie atrakcyjna, zastanawia mnie czy wynika z tego ze konstrukcja nie spelnila oczekiwan ? Moze ktos mial okazje porownac ten jacht z innymi o podobnej wielkosci i przeznaczeniu ? Ciekaw jestem opinii.

Producent stronę ma tu:
http://www.nfunyacht.com/n-fun-30-yacht/
Tamże jakieś filmy reklamowe:
http://www.nfunyacht.com/news-social-media/
Jednak o samym jachcie - jak na stronę reklamową - zadziwiająco mało tam wiadomości...

A może cena wynika z trudności ze znalezieniem chętnego na dziewięciometrowego daysailera i to w wersji prototypowej?

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Wiesz, tym sie roznia nasze "Testy" od podobnych robionych na zachodzie.
U nas kazda lodka wspaniale zegluje,jest syper wygodna i bezpieczna
Zbudowane 30 stopowego jachtu z podnoszonym hydraulicznie balastem i dobrym osprzetem nie malo kosztuje, mysle ze gdyby spelnil oczekiwania budowniczych cena bylaby wyzsza a i chetnych by nie brakowalo. slyszalem ze gdzies ta lodka startowala , bodaj ze Stanczykiem za sterem. Dlatego pytam

Ten egzemplarz znam, widzialem wielokrotnie i sie z nim scigalem.
Projekt E.Ginter, szyber podnoszony hydraulicznie.
Marek byl ta lodka z nami na Barcolanie.
Pod dobra zaloga w regatach mazurskich, zwlaszcza na dluzszych dystansach, lodka raczej jest z przodu. Na ostatnim Mamercie byli mocno przezaglowani i popelnili przed meta duzy blad (malina na szocie), przez co stracili chyba drugie miejsce. Gdyby mieli na pokladzie mniejszwgo foka, to byliby pierwsi:na pelnych kursach na genakerze odjechali bardzo daleko. A tak Babooshka podgonila na ostrych i wygrala, choc powtarzam - to wina zbyt duzej genui i silnego wiatru.
W innych regatach mazurskich Funka wygrywala z Babooshka.

Na Barcolanie Marek skutecznie ukonczyl wyscig, czym sie wcale nie wielu sternikow moglo pochwalic.