Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 16 sie 2025, o 07:58




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 901 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 31  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 31 paź 2013, o 19:06 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
a patrzyłeś na compromisy 720?

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 paź 2013, o 19:27 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8055
Podziękował : 1878
Otrzymał podziękowań: 2422
Uprawnienia żeglarskie: -
Compromis waży blisko dwie tony...
A jak już o cięższych (ale nie aż tak) jeszcze coś ze swego ulubionego stylu dorzucę :oops:
Pamiętajmy o pięknych klasykach - laminaty, okucia i drewna z lat 60-tych lepsze były niż później, a ceny staroci atrakcyjniejsze, jeśli nawet porobić trzeba to chociaż coś człek dostaje za swe pieniądze :-P
http://abdato.net/Kleinanzeige-Kleinins ... tails.html
http://kleinanzeigen.ebay.de/anzeigen/s ... ref=search Przyczepka jest...
Załącznik:
Sturgeon 22.JPG

Opis: http://einsegelboot.de/wp-content/uploa ... 456-22.jpg
Pomyśleć: łódka ma 70 cm zanurzenia (długi kil), kambuz i WC nie pod koją :lol: wygodny pokład, stacjonarny silnik (ten akurat już nie...), uczciwą konstrukcję, dzielność i stateczność... i czego jeszcze człowiekowi trzeba?

Wyglądu jeszcze trzeba! :D
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 paź 2013, o 20:07 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8055
Podziękował : 1878
Otrzymał podziękowań: 2422
Uprawnienia żeglarskie: -
Poprawka: Compromis 720 podaja wagę 1750 kg, ale starszy model, chyba do 1975 r, ma podane 1500 kg: http://www.c-yacht.com/upload/files/Cla ... ol1975.pdf
http://www.c-yacht.com/upload/files/Cla ... uw1976.pdf
Warto sprawdzić.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 paź 2013, o 20:38 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Ja bym na te wagi to trochę uważał , one się nigdy nie zgadzają,z reguły są cięższe

Kurczak obejrzyj sobie strony holenderskie

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 paź 2013, o 21:02 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Mój Kelt 760 miał ważyć ok 2000 kg a jest 2900 z wyposażeniem

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 lis 2013, o 00:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13997
Podziękował : 10555
Otrzymał podziękowań: 2486
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
No nareszcie coś na czym można oko zaczepić :cool:
Już chciałem się z oglądania (i z nudy) wypisać :rotfl:

RyśM napisał(a):
Compromis waży blisko dwie tony...
A jak już o cięższych (ale nie aż tak) jeszcze coś ze swego ulubionego stylu dorzucę :oops:
Pamiętajmy o pięknych klasykach - laminaty, okucia i drewna z lat 60-tych lepsze były niż później, a ceny staroci atrakcyjniejsze, jeśli nawet porobić trzeba to chociaż coś człek dostaje za swe pieniądze :-P

Obrazek

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lis 2013, o 08:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14373
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1960
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Dzisiaj jadę do Czaplinka, pooglądać i pomacać to co stoi na placu.....
Czyli Kievita, Compromissa, Hurley'a i może cóś jeszcze :D
Nie mówię, że od razu kupię....

A tak zasadniczo to muszę Was opitolić. Przez półtora dnia nie miałem dostępu do netu i wczoraj wieczorem spodziewałem się znaleźć milion linków do ciekawych udek.
A tu nic z tego. Pusto !!!! Do roboty leniuchy !!!!! :lol: :rotfl: :lol:

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lis 2013, o 10:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 09:33
Posty: 1319
Podziękował : 194
Otrzymał podziękowań: 214
Uprawnienia żeglarskie: zeglarz
Kurczak gdzieś w innym wątku odrzucasz jacht z powodu zardzewiałych szpilek balastu, moim zdaniem w każdej łódce będzie potrzeba demontażu balastu i zamontowania go na nowo (nie dotyczy balastu integralnego).

_________________
Pozdrawiam
Marian Jasiński


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lis 2013, o 10:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 sie 2010, o 05:58
Posty: 2843
Podziękował : 442
Otrzymał podziękowań: 729
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Kurczak napisał(a):
Dyspnuję kwotą 15 tysi.
A czy dwuosobowa maszoperia nie byłaby odpowiednim podejściem do tej całej sprawy? Wszak na naszych jachtach cały czas nie żeglujemy. Można by się w wolnym czasie od pływania zająć innymi rzeczami?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lis 2013, o 10:34 

Dołączył(a): 20 maja 2011, o 17:31
Posty: 184
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 71
Otrzymał podziękowań: 52
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Hurley śliczny, kiedyś oglądałem jednego w Szczecinie, bardzo solidna konstrukcja.

_________________
https://x-79floki.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lis 2013, o 10:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
mariaciuncia napisał(a):
moim zdaniem w każdej łódce będzie potrzeba demontażu balastu i zamontowania go na nowo

Ty tak na poważnie...?

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lis 2013, o 10:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13886
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1638
Otrzymał podziękowań: 2389
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Kurczak napisał(a):
Dzisiaj jadę do Czaplinka, pooglądać i pomacać to co stoi na placu.....
Czyli Kievita, Compromissa, Hurley'a i może cóś jeszcze :D
Nie mówię, że od razu kupię....

Piotr, sam wiesz jak ciężko sprzedać jacht, kupić łatwiej.
Czy bierzesz również pod uwagę to, aby móc nowym nabytkiem żeglować po słodkim, np. Kierskim?

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lis 2013, o 11:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 09:33
Posty: 1319
Podziękował : 194
Otrzymał podziękowań: 214
Uprawnienia żeglarskie: zeglarz
pierdupierdu napisał(a):
mariaciuncia napisał(a):
moim zdaniem w każdej łódce będzie potrzeba demontażu balastu i zamontowania go na nowo

Ty tak na poważnie...?


Całkiem poważnie, większość omawianych płetw kilowych zamontowano około 30 lat wstecz.
Jeśli popełniam jakiś błąd, tak myśląc to proszę wyjaśnij.

_________________
Pozdrawiam
Marian Jasiński


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lis 2013, o 11:12 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9044
Podziękował : 4123
Otrzymał podziękowań: 1970
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Widzisz, mialem do czynienia z caloroczna eksploatacja kilku morskich jachtow kilowych, mam tez taki z 79 r i wcale nie uwazam ze to jest konieczne. W moim kontrolnie wykrecilem szpilke po szpilce i wkrecilem na swoje miejsce bo stan byl bez zastrzezen a rdza byla jedynie na nakretkach.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lis 2013, o 11:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 09:33
Posty: 1319
Podziękował : 194
Otrzymał podziękowań: 214
Uprawnienia żeglarskie: zeglarz
M@rek napisał(a):
W moim kontrolnie wykrecilem szpilke po szpilce i wkrecilem na swoje miejsce bo stan byl bez zastrzezen a rdza byla jedynie na nakretkach.

Dobrze, nazwijmy to demontażem częściowym ale temat istnieje.
Jako typowy śródlądowiec z kilami mało miałem wspólnego ale pierwsze co bym ja zrobił to kontrola tego elementu w jachcie

_________________
Pozdrawiam
Marian Jasiński


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lis 2013, o 14:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
mariaciuncia napisał(a):
Jako typowy śródlądowiec z kilami mało miałem wspólnego ale pierwsze co bym ja zrobił to kontrola tego elementu w jachcie

Kontrola - sprawa oczywista.
Ale nie oznacza to przecież, że po zakupie "w każdej łódce będzie potrzeba demontażu balastu i zamontowania go na nowo"!!!!

Demontaż i mocowanie balastu na nowo potrzebne będą przecież tylko tam, gdzie stan mocowania balastu budzi wątpliwości, prawda?
BTW - zły stan takiego elementu jak mocowanie balastu oznaczałyby u mnie niemal na pewno rezygnację z pomysłu o zakupie łódki (no, chyba, że cena byłaby jakaś supereksrtaokazyjna.. :roll: .)

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lis 2013, o 15:06 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9044
Podziękował : 4123
Otrzymał podziękowań: 1970
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
mariaciuncia napisał(a):
M@rek napisał(a):
W moim kontrolnie wykrecilem szpilke po szpilce i wkrecilem na swoje miejsce bo stan byl bez zastrzezen a rdza byla jedynie na nakretkach.

Dobrze, nazwijmy to demontażem częściowym ale temat istnieje.
Jako typowy śródlądowiec z kilami mało miałem wspólnego ale pierwsze co bym ja zrobił to kontrola tego elementu w jachcie


Woesz, jesli balast sie nie rusza, nie jest wyraznie poobijany na kamieniach nie ma duzej szczeliny w miejscu polaczenia kadluba z balastem to specjalnie nie ma czego sie obawiac. Znam pare leciwych lodek na ktorych nigdy nikt czegos takiego nie robil.
casem wystarczy wykrecic jedna szpilke. Jesli jedna nie wykazuje niepokojacych obiawow to nie warto wykrecac pozostalych.
Opuszczenie balastu w wiekszym jachcie to juz powazna operacja.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lis 2013, o 18:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14373
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1960
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Veni, Vidi i nie do końca Vici :D

No więc tak, na placu u Pana Martina stoi w sumie ze 20 udek. Większość w stanie, hmmm, zaawansowanym .... :roll:

Jest też kilka dużych udek (powyżej 8 m) w przyzwoitym i dobrym stanie....
Przy mnie Czech kupił taką jedną....

Kievit 680 ładnie wygląda na zdjęciach, przy bliższym poznaniu traci :D Plus dodatni jest taki, że przymierzyłem się do pojemności kabiny i wiem, że nie o to mi chodzi...
Podobnie z Hurleyem, który jak ktoś wczesniej słusznie zauważył w środku jest ciasny jak puszka makreli w oleju :lol:

Compromiss 720 - wygląda zachęcająco. Laminaty od wewnątrz OK, od zewnątrz oryginalny żelkot na burtach. Długi kil integralny, wiec odpada kłopot ze szpilkami .... Dlatego zanurzenie bardzo małe - myślę, że mniej niż metr. Wewnątrz spodnie ubieram ze spokojem na stojaco ( ponad 170 cm).
Na dnie jakiś antyporost więc trudno ocenić co się dzieje pod nim.... Kilka "pajączków" na kabinie, ale nie na dachu, a na bocznych scianach....
Martwi mnie widoczna na zdjęciach w ofercie podmalowana burta w pobliżu dziobnicy ( prawa burta). Padało więc nie miałem jak wywalić wszystkiego ze środka i dostać się od wewnątrz do tego miejsca. Pracownik twierdził, że tam zaglądał i od środka nic nie widać..
Więc albo głęboka rysa, albo ? Sam nie wiem co... :roll:
Nawet jeśli nic poważnego - to burty trzeba malować.....
Wewnątrz sporo sklejki i tu poszycie prawej burty do wymiany ( sklejka przegniła przy okienku), podobnie poszycie tylnej ścianki przy kompasie (kompas do wyrzucenia). Nie jest to wielki problem - bo to zwykła cienka sklejka może ze 3-4 mm.
Materace w miarę porzadne - materiał do wyprania (na zamek błyskawiczny).
Wielki + :D Hundki większe jak na Vedze Micusia :D Na oko ponad dwa metry długości i 70 - 80 cm szerokości (od dziobu) tam gdzie nogi mniej, ale i tak wygodnie można spać nawet na wznak .... Dziobowa mniejsza, ale dwie osoby średniego wzrostu spokojnie się wyśpią.
Instalacja wodna prawie jest :) pompka nożna, wlew na półpokładzie, zlewozmywak, węże, ale nie ma zbiornika. Jest na niego miejsce nad kilem ( tam gdzie u Vegi sa akumulatory). Ponoć był miękki zbiornik ale wziął i znikł :lol: Jest miejsce na kibelek ale tegoż nie ma (i nie było)...
Gaz - przewody gumowe - butla w bakiście pod okrągłym dekielkiem na lewej ławce kokpitowej, kuchenka dwupalnikowa otwierana ( bez kardana) - nie wiem czy sprawna)..
Instalacja elektryczna w stanie agonalnym, praktycznie do odtworzenia od podstaw, akumulatorów brak.
Maszt bez udziwnień, tradycyjny - alu z linami poprowadzonymi na zewnątrz. Prymitywna -- własnej roboty bramka do kładzenia masztu, brak rolfoka. Stalówki w dobrym stanie. Kabestany jednobiegowe sprawne i nietypowe z korbami na stałe....
Brak możliwości obsługi żagli z kokpitu.
Żagle:
Grot w bardzo dobrym stanie biały i sztywny, genua i reszta ponoć też. Jak pisałem padało więc nie było jak ich pooglądać...
Wyposażenia nawigacyjnego brak - nie licząc padliny kompasu.

To co mi się nie podoba - to rajzbelka na progu zejściówki. Ale gdzieś już takie rozwiązanie widziałem oraz waga ( 1700 kg)

Cena - prawie 12 tysi........ Myślę, że do jakieś negocjacji.....

Co wy na to robaczki ? :D

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lis 2013, o 18:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13886
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1638
Otrzymał podziękowań: 2389
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Kurczak napisał(a):
To co mi się nie podoba - to rajzbelka na progu zejściówki. Ale gdzieś już takie rozwiązanie widziałem.....

Może tu na Cumulusie u nas...
Obrazek

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lis 2013, o 19:18 

Dołączył(a): 20 maja 2011, o 17:31
Posty: 184
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 71
Otrzymał podziękowań: 52
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
za ok. 12 tys masz jeszcze tu compromisa

http://allegro.pl/holenderski-jacht-com ... 14851.html

a za niewiele więcej kompletnego Nefryta

http://tablica.pl/oferta/jacht-typu-nef ... c84e8b5a0f

_________________
https://x-79floki.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lis 2013, o 19:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14373
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1960
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
To jest Compromiss z początku produkcji ( sprzed modernizacji). Ten, który oglądałem to ta utka:

http://www.orangeboats.eu/index.php?page=boat&ID=94

Nie mam danych na temat Nefryta, oprócz tego, że tego z ogłoszenia widziałem w Szczecinie w sierpniu stojącego na stojaku i pod plandeką .
Czyli raczej poprzedni sezon przestał na lądzie.....

Zzewnątrz wygladał OK

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lis 2013, o 19:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14373
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1960
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Wojciech1968 napisał(a):
Kurczak napisał(a):
Dzisiaj jadę do Czaplinka, pooglądać i pomacać to co stoi na placu.....
Czyli Kievita, Compromissa, Hurley'a i może cóś jeszcze :D
Nie mówię, że od razu kupię....

Piotr, sam wiesz jak ciężko sprzedać jacht, kupić łatwiej.
Czy bierzesz również pod uwagę to, aby móc nowym nabytkiem żeglować po słodkim, np. Kierskim?


Tak dlatego Compromiss 720 jest dobrym rozwiązaniem ze względu na zanurzenie....

http://sailboatdata.com/viewrecord.asp?class_id=7448

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Ostatnio edytowano 2 lis 2013, o 20:13 przez Kurczak, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lis 2013, o 19:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Kurczak napisał(a):
Nie mam danych na temat Nefryta

Raczej nie znajdziesz żadnego co mieści się w 1.5T
Prędzej takie, co sporo przekraczają 2T...
W kabinie w porywach 1.4m "stania".
Standardowe zanurzenie 1.20m, przeróbki B/M wyłącznie samorobne, bardzo różnej jakości...
Za to laminat, przynajmniej kadłubów stoczniowych całkowicie pancerny i dzielność współcześnie niemal niespotykana :roll:

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Kurczak napisał(a):
Co wy na to robaczki ?

A to, że kupowanie u polskiego pośrednika jest dobre dla pośrednika, nie dla Ciebie...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lis 2013, o 20:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14373
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1960
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Kwestia ceny Jaromirze. Transport łódki z Holandii, Szwecji też kosztuje. I to nie mało.
Chyba, że morzem :D
Ale chyba bym się nie odważył popłynąć kupioną tam łódką do Polski. Tak od razu. Bez dokładnego przeglądu i przeprowadzenia niezbędnych napraw.....
A w 40 letnie jachty sprzedawane w idealnym stanie tylko wsiaść i płynąć - jakoś nie wierzę :D

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lis 2013, o 20:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Nie ma nic niezwykłego w sprowadzaniu łódki morzem.
Ale trzeba mieć na to czas i umieć.
Znaczy - i aby wybrać i aby dopłynąć...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lis 2013, o 21:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Kurczak napisał(a):
(...)
A w 40 letnie jachty sprzedawane w idealnym stanie tylko wsiaść i płynąć - jakoś nie wierzę :D

Uwierz, przeplynełam Bałtyk taką. Baliśmy sie upuścić jakiś klucz czy śrubokręt na pokład, coby laminatu nie zarysować...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lis 2013, o 21:49 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9044
Podziękował : 4123
Otrzymał podziękowań: 1970
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Ale nie kosztowala 12 tys zl :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lis 2013, o 22:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Oj tam, oj tam, detale.... :D

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 lis 2013, o 10:42 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Kurczak, zawsze możesz pogadać z Matinem ,żeby Tobie łódkę poszukał i kupił, Chyba możesz również z nim jechać. Compromis to generalnie łodka dobrej jakości laminatów i do 2000eur można coś wyrwać. Przymierzałem się do niej ale Martin znalazł inną :D

Ps. Do compromisa 720 przymierzałem się dwa razy . Za pierwszym wygrał jaguar 22,
po decyzji zmiany jaguara miał być C 720 ale wgrał Kelt.

ps. Na sąsiednim forum jest kolega co ma C720 ze stacjonarnym silnikim Bukha i pływa po zalewie

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 lis 2013, o 13:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14373
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1960
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Moniia napisał(a):
Kurczak napisał(a):
(...)
A w 40 letnie jachty sprzedawane w idealnym stanie tylko wsiaść i płynąć - jakoś nie wierzę :D

Uwierz, przeplynełam Bałtyk taką. Baliśmy sie upuścić jakiś klucz czy śrubokręt na pokład, coby laminatu nie zarysować...


Może i tak Moniia, ale to był zapewne wyjątek potwierdzający regułę ... :D

Ten C720 jest ogólnie w niezłym stanie i za 2 tys. eurasów kupiłbym go w ciemno...

Był w Trzebieży Daimio podobnych rozmiarów. Właściciel chciał go sprzedać na przełomie sierpnia i września na Alledrogo. Wysłałem do niego maila, żeby się odezwał czy oferta jest aktualna.

Załącznik:
Daimio 5.jpg
Daimio 5.jpg [ 76.3 KiB | Przeglądane 4084 razy ]


Zasadniczo nie pali mi się, ale chciałbym do końca jesieni łódkę już zakupić, żeby nie stracić sezonu na ewentualne prace .....

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 901 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 31  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 236 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL