Forum żeglarskie • Zobacz wątek - Bardzo małą łódką po Bałtyku

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 4 sie 2025, o 22:23

Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki

Strona główna forum » Jachty i osprzęt » Jachty - dyskusje ogólne.

Bardzo małą łódką po Bałtyku

Strona 54 z 122

[ Posty: 3658 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1 ... 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57 ... 122 Następna strona

Drukuj

Poprzedni | Następny

Autor

Wiadomość

Catz

Tytuł: Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku

Napisane: 3 paź 2012, o 19:37

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10933
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1338
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )

Narjess napisał(a):

A ile on miał rejsów morskich i pływania po morzu, żeby zobaczyć jak działają fale, i jak współpracują z jego utką?

Ze moga wspolpracowac nieregulaminowo?
A wiesz ile mialem morskich rejsow, zanim doplynalem do Afryki?
Robert zeglowal np. na Pjoa wiec kilka fal ( dwie-trzy ? ) chyba widzial i to bardzo z bliska.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Za ten post autor Catz otrzymał podziękowanie od: robhosailor

Góra

robhosailor

Tytuł: Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku

Napisane: 3 paź 2012, o 19:38

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17687
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4533
Otrzymał podziękowań: 4287
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...

Narjess napisał(a):

A ile on miał rejsów morskich i pływania po morzu,

To był jego pierwszy rejs...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Góra

Catz

Tytuł: Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku

Napisane: 3 paź 2012, o 19:40

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10933
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1338
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )

Narjess napisał(a):

Jak brniecie w dywagacje czysto konstruktorskie,

Nie, nie konstruktorskie.
Powiedzmy: niewielkomorsko-zeglarskie i wcale nie szalone.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Góra

robhosailor

Tytuł: Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku

Napisane: 3 paź 2012, o 19:42

Narjess napisał(a):

Fochy wszak ostatnio na forum modne. BTW - myślałam, że forum jest po to żeby wymieniać poglądy, które są jak doopa - każdy ma swoją. Pisząc coś narażamy się na poznanie innego zdania, spojrzenia z innej perspektywy.

Wątek jest długi, padło tu już z 1000 argumentów, ale żeby zrobić z żaglowego kajaka Jotkę, to rzeczywiście, jeszcze nie było... :lol:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Góra

Narjess

Tytuł: Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku

Napisane: 3 paź 2012, o 19:43

Dołączył(a): 14 wrz 2011, o 10:05
Posty: 3409
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 255
Otrzymał podziękowań: 309
Uprawnienia żeglarskie: blond bezpatencie

robhosailor napisał(a):

To był jego pierwszy rejs...

Bull fucking shit. Dowiedz się lepiej

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.

Góra

robhosailor

Tytuł: Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku

Napisane: 3 paź 2012, o 19:48

Catz napisał(a):

Robert zeglowal np. na Pjoa wiec kilka fal ( dwie-trzy ? ) chyba widzial i to bardzo z bliska.

Wiało z N i NE 5 w skali Bft, mówiono, że nawet 6, pod Portem Północnym fala szła z Bałtyku, odbijała się od falochronów i powstawały niezłe interferencje - statki i dźwigi portowe chowały nam się za falami, siedzieliśmy na poziomie wody, więc fale widziane były rzeczywiście z bliska. Siedząc na pomoście byłem cały mokry, zalewany po głowę, ale łódka zachowywała się rewelacyjnie.

EDIT:
PS: i do Kuracenta proszę mnie nie porównywać - wybieram się sam, na własne ryzyko, nie zamierzam zabierać radia i takich tam, żeby narażać kogokolwiek innego, niż ja sam.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Góra

Catz

Tytuł: Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku

Napisane: 3 paź 2012, o 20:39

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10933
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1338
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )

robhosailor napisał(a):

nie zamierzam zabierać radia i takich tam, żeby narażać kogokolwiek innego, niż ja sam.

I slusznie, bo taki statek ratowniczy i helikopter mozesz narazic na niebezpieczenstwo wielkie na tak straszliwie okrutnym akwenie - oni wola trenowac sobie i to tylko przy pieknej pogodzie, w porze poobiadowej i ratowac tylko piekne panienki przybrzezne.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Góra

Wojciech

Tytuł: Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku

Napisane: 3 paź 2012, o 20:47

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13881
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1634
Otrzymał podziękowań: 2386
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy

Narjess napisał(a):

Wybaczcie ale nie kce mnie się czytać 52 strony wstecz.

Nie trzeba czytać ! Wystarczy gdy nie będziesz pewna, że już to było wałkowane w tym temacie , wejdziesz tu http://www.zegluj.net/forum_zeglarskie/search.php wpiszesz Szukaj autora: i już .

Też Ciebie pozdrawiam Narcyś .

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Góra

LukasJ

Tytuł: Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku

Napisane: 3 paź 2012, o 20:48

Dołączył(a): 6 lip 2008, o 18:57
Posty: 2300
Lokalizacja: WZ
Podziękował : 491
Otrzymał podziękowań: 406
Uprawnienia żeglarskie: Xero z kota

...i trzeba pamiętać o zabraniu ze sobą, super skomplikowanego narządu do wołania ratunku i zapomnieć instrukcji obsługi do niego, a potem odgrażać się osobie, która go wypożyczyła

_________________
Pozdrawiam
ŁJ

Góra

Catz

Tytuł: Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku

Napisane: 3 paź 2012, o 20:52

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10933
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1338
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )

lj78 napisał(a):

i zapomnieć instrukcji obsługi do niego, a potem odgrażać się osobie, która go wypożyczyła

...przeciez instrukcje i tak zamocza ( a moze i porwa? ) wdzierajace sie na poklad fale.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Góra

robhosailor

Tytuł: Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku

Napisane: 3 paź 2012, o 22:05

Catz napisał(a):

oni wola /.../ ratowac tylko piekne panienki przybrzezne.

Przybrzeżny jestem, ale nie panienka, to by byli bardzo niezadowoleni.

***
Dla leniwych i nielubiących szukania w wątku przypomnę, że podstawą jest okno pogodowe.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Góra

Catz

Tytuł: Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku

Napisane: 3 paź 2012, o 22:22

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10933
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1338
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )

robhosailor napisał(a):

Przybrzeżny jestem, ale nie panienka, to by byli bardzo niezadowoleni.

Sa wyjatki.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Góra

robhosailor

Tytuł: Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku

Napisane: 3 paź 2012, o 23:14

Catz napisał(a):

Sa wyjatki.

Akurat ja nie gustuję w tych wyjątkach...

***
Łukasz lj78 przypomniał Rushton Princess - żaglową canoe zaprojektowaną jeszcze w XIX wieku, zmodyfikowaną nieco w szczegółach przez Johna Floutiera: http://www.floutiercanoes.co.uk/

Obrazek

Ta łódka odbyła sporo rejsów turystycznych wzdłuż brytyjskiego brzegu. Oczywiście, nic mi nie wiadomo o jej pełnomorskich rejsach, być może takich nie było, ale nie mam wątpliwości, że jest dzielniejsza (np. chodzi o kąt zalewania kokpitu) od BETH i jej kadłub lepiej pracuje na fali.

Tutaj zupełnie inna koncepcja, bardzo współczesna - zwróćcie uwagę, na wysokie obrzeże kokpitu, ale półpokłady są wąskie... za to można zastosować przeciwbryzgowy fartuch, jak w kajaku:
http://www.duckworksbbs.com/plans/bufflehead/index.htm

Obrazek

Ale odpływowy kokpit pasuje mi najbardziej - w stylu takim, jak ten w 16x30:

Załącznik:

a--16-30 plans sheet 3.jpg [ 189.23 KiB | Przeglądane 5081 razy ]

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Góra

Catz

Tytuł: Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku

Napisane: 3 paź 2012, o 23:18

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10933
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1338
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )

robhosailor napisał(a):

Akurat ja nie gustuję w tych wyjątkach...

Ratownikiem tez nie jestes.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Góra

Micubiszi

Tytuł: Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku

Napisane: 4 paź 2012, o 06:07

Dołączył(a): 5 paź 2011, o 08:20
Posty: 4768
Lokalizacja: Miasto Cudów nad Kamienną
Podziękował : 1364
Otrzymał podziękowań: 1257
Uprawnienia żeglarskie: sternik mieliźniany

Ja to bym Robert nie kombinował z tym Bornholmem wcale. Zawiózł bym tą łódkę do Świnkowa lub Dziwnowa i tak jak piszesz o różnych panach co to opłynęli dookoła Wielką Brytanię , przepłynął bym całe nasze wybrzeże. Nie potrzeba Ci żadnych okienek pogodowych, jak zacznie dziać się coś złego w każdej chwili możesz przybić do brzegu bez strat fizycznych , psychicznych i materialnych . :roll:

A jak już opływasz się po słonym to ..... ten Bornholm okaże się że jest trochę bliżej niż był

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

Góra

Colonel

Tytuł: Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku

Napisane: 4 paź 2012, o 07:12

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego

Ludzie, czy wy naprawde nie widzicie, że Robert ukończył już 13 lat i wie o czym pisze i co robi?

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Za ten post autor Colonel otrzymał podziękowania - 4: Catz, Magister, peter, robhosailor

Góra

Micubiszi

Tytuł: Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku

Napisane: 4 paź 2012, o 09:28

Colonel napisał(a):

Ludzie, czy wy naprawde nie widzicie, że Robert ukończył już 13 lat i wie o czym pisze i co robi?

Co pisze to pewnie wie.....ale czy wie co robi?

Zresztą po to chyba zakładał ten wątek , aby mu doradzano :roll:

Góra

Paco

Tytuł: Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku

Napisane: 4 paź 2012, o 10:35

Dołączył(a): 30 wrz 2011, o 21:38
Posty: 1299
Lokalizacja: Flekkefjord/Norge
Podziękował : 119
Otrzymał podziękowań: 217
Uprawnienia żeglarskie: mam :P

Jak dal rade gosc Optymistem to i Robert po przygotowaniu plywadla da rade

_________________
Pawel Kalicinski
S/Y Sparrow, Hallberg Rassy P28
MMSI 257905990 Call sign.LE7595

https://www.youtube.com/watch?v=SnkZGN_xIVs

Za ten post autor Paco otrzymał podziękowanie od: robhosailor

Góra

peter

Tytuł: Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku

Napisane: 4 paź 2012, o 11:06

Dołączył(a): 19 paź 2006, o 07:55
Posty: 980
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 196
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: nie podano

Micubiszi napisał(a):

Zresztą po to chyba zakładał ten wątek , aby mu doradzano :roll:

A mnie się wydaje że założył wątek aby sobie o tym pogadać,a nie szuka porady jak to zrobić! Przecież ludzie pływają na podobnych pływadełkach w różnych rejonach świata i sobie radzą.

_________________
Piwo jest dowodem na to że Bóg nas kocha i chce żebyśmy byli szczęśliwi.

Za ten post autor peter otrzymał podziękowanie od: robhosailor

Góra

Wojciech

Tytuł: Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku

Napisane: 4 paź 2012, o 11:21

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13881
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1634
Otrzymał podziękowań: 2386
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy

Colonel napisał(a):

Ludzie, czy wy naprawde nie widzicie, że Robert ukończył już 13 lat i wie o czym pisze i co robi?

Powiedział bym więcej, że ukończył nawet pięćdziesiąt...ale czy dobrze o tym Jemu przypominać ? :roll:

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Góra

robhosailor

Tytuł: Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku

Napisane: 4 paź 2012, o 19:01

Wojciech1968 napisał(a):

Colonel napisał(a):

Ludzie, czy wy naprawde nie widzicie, że Robert ukończył już 13 lat i wie o czym pisze i co robi?

Powiedział bym więcej, że ukończył nawet pięćdziesiąt...ale czy dobrze o tym Jemu przypominać ? :roll:

Nie jest żadną tajemnicą, że w styczniu ukończyłem 55, ale żeby zaraz wypominać...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Góra

Paco

Tytuł: Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku

Napisane: 4 paź 2012, o 19:19

Dołączył(a): 30 wrz 2011, o 21:38
Posty: 1299
Lokalizacja: Flekkefjord/Norge
Podziękował : 119
Otrzymał podziękowań: 217
Uprawnienia żeglarskie: mam :P

sto lat, sto lat

_________________
Pawel Kalicinski
S/Y Sparrow, Hallberg Rassy P28
MMSI 257905990 Call sign.LE7595

https://www.youtube.com/watch?v=SnkZGN_xIVs

Góra

robhosailor

Tytuł: Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku

Napisane: 6 paź 2012, o 16:56

Lekarstwem, na wszystko prawie, jest zrobić coś tylko dla siebie

Właśnie mam szkic, który mogę pokazać:

Obrazek

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: LukasJ

Góra

LukasJ

Tytuł: Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku

Napisane: 6 paź 2012, o 17:12

Dołączył(a): 6 lip 2008, o 18:57
Posty: 2300
Lokalizacja: WZ
Podziękował : 491
Otrzymał podziękowań: 406
Uprawnienia żeglarskie: Xero z kota

Nice, man! Ja, to bym pływaki obrócił tył na przód.

plus sztag i mały foczek

_________________
Pozdrawiam
ŁJ

Góra

robhosailor

Tytuł: Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku

Napisane: 6 paź 2012, o 17:15

lj78 napisał(a):

bym pływaki obrócił tył na przód.

Ołówek mi się omsknął

lj78 napisał(a):

mały foczek

Nie, bo będzie obrotowy maszt i grot refowany przez nawijanie na obracający się maszt. Ugięcie masztu pokazuje kształt podczas pracy, ale będzie to zwykła, prosta rura.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Góra

Catz

Tytuł: Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku

Napisane: 6 paź 2012, o 19:21

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10933
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1338
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )

W ten sposob bedziesz szczesliwym armatorem pary lodek niemal identycznych.... :roll:

Pomysl na dekle ( jesli te kolka to dekle... ) w podlodze kokpitu odradzam stanowczo - kiedys tak zrobilem, a i tak bylo ich tylko dwa

Rumpel tez ograniczajacy.... Wimpel prowokujacy !

Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Góra

robhosailor

Tytuł: Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku

Napisane: 6 paź 2012, o 20:16

Catz napisał(a):

Pomysl na dekle ( jesli te kolka to dekle... ) w podlodze kokpitu odradzam stanowczo - kiedys tak zrobilem, a i tak bylo ich tylko dwa

Muszę się jakoś dostać do tych zamkniętych komór pod kokpitem... Miałem taki dekiel (większej średnicy, bo chyba ze 20 cm) na swoim MICRO i nie narzekałem.

Catz napisał(a):

Rumpel tez ograniczajacy....

Z powodzeniem stosowany na tego typu łódkach... :roll:

A że identyczne niemal? Druga ma nie mieć wad pierwszej. Nie muszę też mieć obu - pierwszą będę mógł oddać w dobre ręce.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Góra

Catz

Tytuł: Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku

Napisane: 6 paź 2012, o 20:39

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10933
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1338
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )

robhosailor napisał(a):

Miałem taki dekiel

Jeden? Pewnie latwo bylo go ominac, bo i "micro" sa dosc szerokie.

robhosailor napisał(a):

Z powodzeniem stosowany na tego typu łódkach..

Moze... Wyjscia na balast po przeciwnej stonie jakos nie widze. Zmusza to tez do absurdalnego kata dzialania szota i wplywa na jego rownie absurdalna dlugosc: Spaghetti w tak malym kokpicie ( na ostrym ...) dobre jest tylko dla Pastafarinianow nieplywajacych na Bornholm.

robhosailor napisał(a):

Druga ma nie mieć wad pierwszej.

Slusznie: jej wlasne ( podobne... ) wystarcza!

robhosailor napisał(a):

pierwszą będę mógł oddać w dobre ręce.

Morderca!!!!!

Catz Weglowodanowo.

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Góra

przemek

Tytuł: Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku

Napisane: 6 paź 2012, o 21:55

Dołączył(a): 16 lut 2006, o 20:47
Posty: 1013
Lokalizacja: Brzozów
Podziękował : 57
Otrzymał podziękowań: 186
Uprawnienia żeglarskie: łódkarz jeziorny

robhosailor napisał(a):

będzie obrotowy maszt i grot refowany przez nawijanie na obracający się maszt.

W życiu bym Ciebie o coś takiego nie posądził. :-o

Pozdrawiam
Przemek

Góra

Catz

Tytuł: Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku

Napisane: 6 paź 2012, o 22:54

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10933
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1338
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )

przemek napisał(a):

W życiu bym Ciebie o coś takiego nie posądził.

Przeciez to jest bardzo praktyczne rozwiazanie !?
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Góra

Strona 54 z 122

[ Posty: 3658 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1 ... 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57 ... 122 Następna strona

Strona główna forum » Jachty i osprzęt » Jachty - dyskusje ogólne.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 218 gości

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników