Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 29 cze 2025, o 22:25




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 340 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 12  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 22 lis 2013, o 02:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9246
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1822
Otrzymał podziękowań: 2213
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Marian Strzelecki napisał(a):
Myślisz, że Daszkiewicz nie umie zrobić swojego kila?
Myślę, że umie nie tylko zrobić kil, ale i jacht na rejs dookoła świata. Z tym, że nie powinien się "wygłupiać" z modelem 22 ft. tylko pójść na całość i dać Szymonowi taki jacht:
Załącznik:
maxus 33.1 RS.jpg
maxus 33.1 RS.jpg [ 151.37 KiB | Przeglądane 5898 razy ]

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 lis 2013, o 05:42 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10508
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
mjs napisał(a):
Marian Strzelecki napisał(a):
Myślisz, że Daszkiewicz nie umie zrobić swojego kila?
Myślę, że umie nie tylko zrobić kil, ale i jacht na rejs dookoła świata. Z tym, że nie powinien się "wygłupiać" z modelem 22 ft. tylko pójść na całość i dać Szymonowi taki jacht:
Załącznik:
maxus 33.1 RS.jpg


"Niech" i "powinni". :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 lis 2013, o 07:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12542
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1766
Otrzymał podziękowań: 4249
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
plitkin napisał(a):
Pamietalem, ze na Sloni byl wtedy klopot z masztem, ale pamiec zawodna jest:mowisz, ze z okuciem bomu.


O ile dobrze pamiętam, to siadło im okucie mocujące bom do masztu, więc obaj mamy niejako rację ;)

Co do takielunku, to nie wiem. Zmiana takielunku zmusza do przenoszenia podwięzi wantowych a to już zmiana konstrukcyjna. A jak mają te jachty pływające już po morzach?

Co do Kilonii - serce się wyrywa, ale może być ciężko z realizacją :(

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 lis 2013, o 08:41 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9032
Podziękował : 4114
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
mjs napisał(a):
Marian Strzelecki napisał(a):
Myślisz, że Daszkiewicz nie umie zrobić swojego kila?
Myślę, że umie nie tylko zrobić kil, ale i jacht na rejs dookoła świata. Z tym, że nie powinien się "wygłupiać" z modelem 22 ft. tylko pójść na całość i dać Szymonowi taki jacht:
Załącznik:
maxus 33.1 RS.jpg



Delphia dala jeszcze wiekszy i szalu nie bylo :)



Za ten post autor M@rek otrzymał podziękowania - 2: baoo, Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 lis 2013, o 09:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2010, o 13:20
Posty: 1219
Podziękował : 67
Otrzymał podziękowań: 728
Uprawnienia żeglarskie: zapoznany wynalazca
plitkin napisał(a):
75stopni to też nadal halsówka (oczywiście w te 75stopni nie wierzę).


75 na gładkiej wodzie, przy czym to tylko zgrubne oszacowanie, może być odchyłka w obie strony. Dodaj falę i będzie bardzo na styk.
Te 75stopni wymaga bowiem utrzymania prędkości prawie 6 węzłów, co jest już powyżej prędkości wypornościowej - w tym zakresie prędkości opór rośnie bardzo szybko i trudno utrzymać ją stale na fali.

A nie zaskakuje Cię ta powierzchnia bocznego oporu? Sprawdziłem dokładniej, numeryka tego do końca nie potwierdza (wychodzi nieco mniejsza od szacowanej aerodynamiczna siła boczna) - ale i tak wychodzi, że przy powierzchni bocznego oporu 0.6m^2, czyli większej niż zwykle obecnie stosowana, dryf przy takim wietrze i kursie będzie 7 stopni.
Przy 0.5m^2 powierzchni bocznej kąt martwy rośnie do 2x80stopni, a to już niebezpiecznie blisko 90. Przy 1m^2 mamy już spokojne 70stopni, przy znacznie rozsądniejszej prędkości 5.4 węzła.

Cytuj:
A przy 10m/s?


Nie ma żadnego problemu. Wszystkie siły oporów powietrza są 4x mniejsze, żagla można też postawić znacznie więcej, można płynąć 45 stopni do wiatru.
Nawet przy 14m/s (7B) da się jeszcze płynąć 60stopni do wiatru, oczywiście znowu na gładkiej wodzie.

Cytuj:
Formuł nie znam. Aby mieć porównanie - jesteś w stanie obliczyć moją łódkę?
Mx28, szyber, zanurzenie 1,97 (z dokrętką stosowaną na morzu) i 1,67 bez dokrętki.
Nie wiem jeszcze jakie dane są potrzebne?


W zasadzie potrzebuję wyporność, szerokość, wysokość wolnej burty i pokładówki, wysokość masztu, powierzchnię żagli. Większość tych danych pewnie znajdę gdzieś w katalogach albo oszacuję.

Przy 1.97m zanurzenia masz na pewno bardzo przyzwoity opór boczny i moment prostujący, co zdecydowanie poprawia sytuację.

Moniia napisał(a):
Myszku, skąd wziąłeś te 0.09m kw? Serio pytam, bo nijak nie mogę dojść...


Trochę teorii jest np. tu:
http://en.wikipedia.org/wiki/Lifting-line_theory
a wyniki pod "useful approximations". Trzeba tylko pamiętać, że u nas jest tylko połowa skrzydła i gdzieniegdzie wypada czynnik 2.

Wychodzi, że efektywna powierzchnia oporu bocznego
= powierzchnia/(1+powierzchnia/glebokosc^2)

i jeżeli powierzchnia>>glebokosc^2, tak jak w większości kadłubów, to wynik w przybliżeniu równy jest kwadratowi zanurzenia kadłuba.

RyśM napisał(a):
Tak z ciekawości: czy masz możliwość skalkulowania prędkości możliwej do osiągnięcia, powiedzmy na żaglach sztormowych? Albo określenia prędkości minimalnej przy której kil jeszcze wytworzy wystarczający opór boczny? I potrzebnej do tego powierzchni żagla?

Bowiem pytanie nie tylko czy kil wytworzy dość siły bocznej przy jakiejś prędkości, ale też jaką prędkość da się osiągnąć (przeciw fali...) na powierzchni żagla którą łódka jeszcze uniesie - pytanie czy uniesie wystarczającą.
Fala hamuje. Na moje oko tu jest problem: zwolniwszy chwilowo łódka wytwarza za mało oporu bocznego, w efekcie rośnie kąt dryfu (choćby chwilowo) efekt bywa spotęgowany większym przechyłem (nieefektywny kierunek siły bocznej) prądem w fali, itp; kąt natarcia na kilu staje się za duży, kil traci opływ i łodka dryfuje, w bok...


To wszystko, o czym piszę, to w ogóle grube oszacowania. Przede wszystkim nie żaden konkretny jacht, bo nie znam linii teoretycznych Maxusa - wziąłem jakiś typowy, podobny kadłub i przepuściłem przez Michleta. O ile będzie się różnił opór przy 6 węzłach - o kilkanaście %? Nieistotne.

Najważniejsze jest wyliczenie sił aerodynamicznych, działających na jacht. I tu mamy zgadywankę - jaki jest współczynnik oporu kadłuba? Jakie siły poprzeczne działają na kadłub? Jaki opór stawia takielunek i cała graciarnia na pokładzie? Można to wszystko z grubsza oszacować, ale niezbyt dokładnie. Oszacowanie sprawności żagli sztormowych to również zgadywanka.

Niemniej, wzorem starego Fermiego, uważam, że z uzyskanymi w ten sposób wynikami warto się liczyć.

Natomiast nie mam żadnego dobrego modelu, żeby oszacować dodatkowe opory wywołane przez fale. Trudno, trzeba zdawać sobie sprawę, że na fali będzie gorzej - może i o kilkanaście stopni ostrości gorzej. Dlatego te 75 jest na styk.

pozdrowienia

krzys



Za ten post autor myszek otrzymał podziękowania - 4: Marian Strzelecki, Moniia, Ryś, waliant
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 lis 2013, o 09:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12542
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1766
Otrzymał podziękowań: 4249
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Podziękowałem, bo to niezły materiał do przemyśleń. W sobotę z ciekawości zmierzę sobie wymiary płetw balastowych kilku jachtów w klubie :)

Graciarnia na pokładzie... Też warto sprawę przemyśleć, ale o tym już pisalem kilka razy.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 lis 2013, o 09:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 paź 2011, o 08:20
Posty: 4768
Lokalizacja: Miasto Cudów nad Kamienną
Podziękował : 1364
Otrzymał podziękowań: 1257
Uprawnienia żeglarskie: sternik mieliźniany
Może offtopicznie , ale zaciekawiło mnie bardzo , jaki kąt martwy trzeba przyjąć na jachcie Albin Vega w przypuśćmy typowych Bałtyckich warunkach czyli wiatr do 15m/s fala 3m :roll:

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 lis 2013, o 11:36 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
Micubiszi napisał(a):
Może offtopicznie , ale zaciekawiło mnie bardzo , jaki kąt martwy trzeba przyjąć na jachcie Albin Vega w przypuśćmy typowych Bałtyckich warunkach czyli wiatr do 15m/s fala 3m :roll:
Kąt martwy ciut płynnem pojęciem jest... Większy niż dla 8 m/s: ;)

Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 lis 2013, o 12:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9246
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1822
Otrzymał podziękowań: 2213
Uprawnienia żeglarskie: sternik
plitkin napisał(a):
"Niech" i "powinni".

A jeśli pojawi się oferta od konkurencji?
Ja bym raczej zwracał uwagę na słowo "dać". :mrgreen:

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 lis 2013, o 12:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2010, o 13:20
Posty: 1219
Podziękował : 67
Otrzymał podziękowań: 728
Uprawnienia żeglarskie: zapoznany wynalazca
RyśM napisał(a):
Obrazek


Yyyyyy... 15stopni do wiatru? I 4 węzły VMG na wiatr? Hm, "a chwal się pan też" :)
Znaczy, nie dowierzam.

Wracając do wyprawy Maxusa, jeszcze jedna ciekawostka hydrodynamiczna mi się przypomniała.

Otóż kształty jachtów są bardzo mocno określone przez warunki, w jakich mają one żeglować. Łódki mazursko-przybrzeżno-weekendowe projektowane są tak, żeby miały dobre właściwości nie tylko przy silnym, ale i przy słabym wietrze. To zrozumiałe: jak przywieje, to tak czy inaczej popłyniemy do przodu. Jeżeli zaś przy słabym wietrze zamiast możliwych do uzyskania 4 węzłów płyniemy 2, to jest wielce irytujące.

Rzecz w tym, że optymalny kształt kadłuba zmienia się radykalnie w okolicy liczby Froude'a ok. 1/3 czyli nieco poniżej tzw. maksymalnej prędkości wypornościowej.
Dla mniejszych prędkości lepsze są brzuchate kadłuby z ostrą rufą, dla większych - lepsze (i to dwukrotnie) są duże, zanurzone w wodzie pawęże.

Tak się składa, że Szymon chce płynąć dość dobrze określoną trasą, na której na ogół na słabe wiatry narzekać nie można. W takiej wyprawie można sobie pozwolić na użycie kadłuba, przystosowanego do płynięcia szybciej przy przyzwoitym wietrze, nawet kosztem gorszych osiągów w rzadkich przypadkach ciszy.

A co to ma wspólnego z Maxusem? - ano to, że jak mu się doda te nieszczęsne pół tony wyporności (żeby udało się zaoszczędzić tyle na kambuzie, w wersji seryjnej musiałaby być montowana kuchnia węglowa i piec akumulacyjny :D ), to akurat jego hydrodynamika zmieni się na pasującą lepiej do większych szybkości i silniejszego wiatru.

pozdrowienia

krzys


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 lis 2013, o 12:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 paź 2011, o 08:20
Posty: 4768
Lokalizacja: Miasto Cudów nad Kamienną
Podziękował : 1364
Otrzymał podziękowań: 1257
Uprawnienia żeglarskie: sternik mieliźniany
myszek napisał(a):
15stopni do wiatru? I 4 węzły VMG na wiatr? Hm, "a chwal się pan też"
Znaczy, nie dowierzam.


Ja tam przy 15 Stopniach widzę 2 węzły :roll:

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 lis 2013, o 13:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13984
Podziękował : 10542
Otrzymał podziękowań: 2484
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
myszek napisał(a):
... W takiej wyprawie można sobie pozwolić na użycie kadłuba, przystosowanego do płynięcia szybciej przy przyzwoitym wietrze, nawet kosztem gorszych osiągów w rzadkich przypadkach ciszy.
A co to ma wspólnego z Maxusem? - ano to, że jak mu się doda te nieszczęsne pół tony wyporności to akurat jego hydrodynamika zmieni się na pasującą lepiej do większych szybkości i silniejszego wiatru.
pozdrowienia krzys

Jakoś nie koreluje mi to co napisałeś z moimi spostrzeżeniami z autopsji i z symulatorów.
dam przykład:
Ostatnio próbowałem skrócić PIP'a-550 aby osiągnąć 5m.
We wszystkich znanych mi (2 szt :mrgreen: ) programach obliczeniowych po takim obcięciu rufy (tylko nad wodą) jacht radykalnie powiększał opory. Dopiero po podciągnięciu rufy do góry zaczynał "pływać".
Załącznik:
PIP 500a=440N.jpg
PIP 500a=440N.jpg [ 64.66 KiB | Przeglądane 5589 razy ]

Załącznik:
PIP 500bb=247N.jpg
PIP 500bb=247N.jpg [ 63.99 KiB | Przeglądane 5589 razy ]

Być może cały trend żelazkowy powstał właśnie na bazie programów opierających się na sumulacji teoretycznej fal i liczących w pionie i na gadkim; bez uwzględnienia dryfu i fal.
Wiem, że ty nie uznajesz żadnych innych symulacji kadłuba niż Michlet, ;) ale dla mnie jest on mniej wiarygodny bo nie potwierdza tego co znam z realu.
Delft natomiast jest całkowicie zgodny z tym co zauważyłem z mej praktyki.
pozdrawiam
MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 lis 2013, o 16:33 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
myszek napisał(a):
Yyyyyy... 15stopni do wiatru? I 4 węzły VMG na wiatr? Hm, "a chwal się pan też" :)
Znaczy, nie dowierzam.
A Widzisz Pan Sam :mrgreen:
Znaczy też w te computer simulations średnio wierzę... choć do porównań czemu nie? Faktem jednak że chwalą Vegi w silniejszym wietrze, na fali. Znaczy "można sobie pozwolić na użycie kadłuba, przystosowanego do płynięcia szybciej przy przyzwoitym wietrze, nawet kosztem gorszych osiągów w rzadkich przypadkach ciszy..." ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 lis 2013, o 20:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9246
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1822
Otrzymał podziękowań: 2213
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Ech, żeby tak Northman zechciał produkować PIP' y-550... :roll:
Na CNC by go fryznęli, infuzją wyssali, maszt węglowy postawili i by była nowa klasa regatowa aż miło.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 lis 2013, o 23:42 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10508
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
mjs napisał(a):
Ech, żeby tak Northman zechciał produkować PIP' y-550... :roll:
Na CNC by go fryznęli, infuzją wyssali, maszt węglowy postawili i by była nowa klasa regatowa aż miło.


Ale po co? Banaszczyk produkuje LG - piekne i dzielne lodki w tym rozmiarze :-)

No i zeby freznac na cnc musi byc projekt w odpowiednim formacie. Zeby taka stocznia robila lodke, musi ona byc przemyslana pod katem produkcji seryjnej. Jest?

Aha:z ciekawosci spytam - po co ta infuzja?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lis 2013, o 01:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13984
Podziękował : 10542
Otrzymał podziękowań: 2484
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Jedyne z czym by nie było dużego problemu to;
format :lol:

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lis 2013, o 01:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9246
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1822
Otrzymał podziękowań: 2213
Uprawnienia żeglarskie: sternik
plitkin napisał(a):
Ale po co? Banaszczyk produkuje LG - piekne i dzielne lodki w tym rozmiarze

Zgdza się (http://www.windyacht.pl/oferta.php), ale PIP do LG jest jak Star do Finna. To półka wyżej, dlatego mówię o nowej klasie.
plitkin napisał(a):
Aha:z ciekawosci spytam - po co ta infuzja?

Żeby bąbelki z laminatu usunąć i nadmiar żywicy też. Tak robią to w ERMIE: http://www.erma.com.pl/infuzja-i-vacuum. Przy okazji warunki pracy są ciekawsze.

Pojawił się film z prezentacji Phobosa 22 Sport:


_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lis 2013, o 03:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13984
Podziękował : 10542
Otrzymał podziękowań: 2484
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Miło mi było poznać panią Anitę ze słąwnej ostatnio stozcni Dalpol: (które wypowiadała się niedawno w innym "autorskim" wątku) :lol:

MJS
ps
Chyba obaj nie zauważyliście, że PIP-500 = PIP-M (którego fazy projektowania pokazałem w odpowiedzi na tezę Myszka o zbawiennym ciągnięciu wody rufą)
a PIP550 to jednak już inne łódki.
500-tkę zacząłem rysować jako przymiarkę do regat Setki i nie ma ona zamiaru być infuzyjna, ani seryjna zgodnie z zasadami regat Maderskiego.

MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lis 2013, o 09:19 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9032
Podziękował : 4114
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
mjs napisał(a):
Żeby bąbelki z laminatu usunąć i nadmiar żywicy też. Tak robią to w ERMIE: http://www.erma.com.pl/infuzja-i-vacuum. Przy okazji warunki pracy są ciekawsze.


Chyba robili bo firma juz nie istnieje .


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lis 2013, o 10:10 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10508
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
mjs napisał(a):
plitkin napisał(a):
Ale po co? Banaszczyk produkuje LG - piekne i dzielne lodki w tym rozmiarze

Zgdza się (http://www.windyacht.pl/oferta.php), ale PIP do LG jest jak Star do Finna. To półka wyżej, dlatego mówię o nowej klasie.


A po co mnozyc klasy? Zeglarzy brakuje -tyle mamy klas i tylko niewiele z nich (do policzenia na palcach jednej reki zawodowego stolarza) ma przelozenie na swiat wykraczajacy poza lokalne srodowisko. Pip bylby kolejna taka nic nie wnoszaca probą.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lis 2013, o 12:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2008, o 18:57
Posty: 2300
Lokalizacja: WZ
Podziękował : 490
Otrzymał podziękowań: 406
Uprawnienia żeglarskie: Xero z kota
plitkin napisał(a):
A po co mnozyc klasy?

Jak na każdą klasę będzie trzech żeglarzy, to każdy żeglarz będzie miał pewne podium. :D

_________________
Pozdrawiam
ŁJ


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lis 2013, o 12:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9246
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1822
Otrzymał podziękowań: 2213
Uprawnienia żeglarskie: sternik
plitkin napisał(a):
A po co mnozyc klasy? Zeglarzy brakuje -tyle mamy klas i tylko niewiele z nich (do policzenia na palcach jednej reki zawodowego stolarza) ma przelozenie na swiat wykraczajacy poza lokalne srodowisko.

Jeśli żeglarzy brakuje, to nie ma nic lepszego jak nowości, które przyciągają. Mniejsze łódki szybciej zaistnieją w lokalnych środowiskach. Nowatorstwo wzbudza sensację i zachwyt. Od tego blisko do popularyzacji i popularności. A lokalne środowiska tworzą strukturę większej całości. I wielkich żeglarzy. Ruch oddolny tworzy kluby, te organizują regaty.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lis 2013, o 13:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
mjs napisał(a):
Jeśli żeglarzy brakuje, to nie ma nic lepszego jak nowości, które przyciągają. Mniejsze łódki szybciej zaistnieją w lokalnych środowiskach. Nowatorstwo wzbudza sensację i zachwyt. Od tego blisko do popularyzacji i popularności. A lokalne środowiska tworzą strukturę większej całości. I wielkich żeglarzy. Ruch oddolny tworzy kluby, te organizują regaty.


Przykład? Jeden? Gdzieś na świecie w ostatnich 2 dekadach? Tej erupcji entuzjazmu, która rozbujała martwy żeglarsko rejon zachwytem nad sensacją nowatorstwa nowej małej konstrukcji tworząc oddolne ruchy popularyzatorskie, kluby, regaty, struktury i wielkich żeglarzy... albo jednego?

PS. Korzystałeś z wiadomego generatora pisząc to wyżej? :mrgreen:



Za ten post autor Były user otrzymał podziękowania - 2: M@rek, plitkin
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lis 2013, o 16:57 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10508
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
mjs napisał(a):
plitkin napisał(a):
A po co mnozyc klasy? Zeglarzy brakuje -tyle mamy klas i tylko niewiele z nich (do policzenia na palcach jednej reki zawodowego stolarza) ma przelozenie na swiat wykraczajacy poza lokalne srodowisko.

Jeśli żeglarzy brakuje, to nie ma nic lepszego jak nowości, które przyciągają. Mniejsze łódki szybciej zaistnieją w lokalnych środowiskach. Nowatorstwo wzbudza sensację i zachwyt. Od tego blisko do popularyzacji i popularności. A lokalne środowiska tworzą strukturę większej całości. I wielkich żeglarzy. Ruch oddolny tworzy kluby, te organizują regaty.


Abstrahujac od powyzszego nie podpartego realiami populizmu spytam: na jakiej podstawie uwazasz, ze niczym nie wyrozniajacy sie jacht bedacy 40-to letnia konstrukcja nie dostosowana w zaden sposob do wspolczesnej produkcji seryjnej nazywasz "nowoscia"? Z calym prawdziwym szacunkiem jakim darze Mariana - robienie pipa seryjnie teaz ma tylko jeden sens: wesprzec naszego kolege. Zadnego innego sensu IMHO to nie ma. Zebym uwierzyl, ze jest inaczej - musialbym zobaczyc wybudowany egzemplarz, udowodniajacy te wszystkie wirtualne tezy. W obecnym REALNYM swiecie ani samo nazwisko konstruktora ani zadne posty na forum Jego kolegow nie wystarcza by ktos zainwestowal kilka set tysiecy w przygotowanie form i wdrozenie seryjnej produkcji dla trzydziesto/czterdziesto letniej zwyklej lodki wartej w sprzedazy 50 tys maks (przy zarobku odpowiednio mniejszym).
Banalna ekonomia wykracza poza forumowe kolezenstwo, poza nasze prywatne widzimisie, poza "niech", poza nie potwierdzone wirtualne teorie.
Tak jak infuzja o ktorej piszesz jest totalnie bez sensu w przypadku takiej lodki, tak i sam fakt jej seryjnej produkcji, niestety.
Jakis czas temu, jak mialem pewniejsza sytuacje finansowa, bylem strasznie ciekaw teorii Mariana chcialem wesprzec Go poprzez sfinansowanie materialow na budowe jednej lodki. Jako zeglarz, nie producent czy tez nie jako pomysl na biznes. Po prostu chcialem pomoc i moglem sobie pozwolic na zaplacenie za swoje fanaberie. Teraz zycie mi sie zmienilo i nie moge. Ale bedac menadzerem zarowno wtedy jak i teraz nie wierze w sens seryjnej produkcji tych lodek.



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowania - 4: Jaromir, M@rek, Marian Strzelecki, qxqx
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lis 2013, o 18:01 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9032
Podziękował : 4114
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Coz moge dodac ? Gdyby Marian zadeklarowal tu na forum ze chce ZBUDOWAC taka lodke to mysle ze ze zdobyciem materialow nie byloby tak zle. Sa namacalne przyklady ze osoba zdeterminowana potrafi sobie poradzic a w miare postepow prac coraz wiecej osob pomoze.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lis 2013, o 18:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9246
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1822
Otrzymał podziękowań: 2213
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Yigael napisał(a):
Przykład? Jeden?

Baza Mrągowo i Karol Jabłoński. Bojery np.

plitkin napisał(a):
na jakiej podstawie uwazasz, ze niczym nie wyrozniajacy sie jacht bedacy 40-to letnia konstrukcja nie dostosowana w zaden sposob do wspolczesnej produkcji seryjnej nazywasz "nowoscia"?

Ta konstrukcja wyprzedza czas (jak u Fiata). Wiem co mówię, bo przerysowywałem ten kadłub do FreeShipa i oglądałem go w 3D przez pół nocy. To jest hit, do którego my wszyscy jeszcze nie dojrzeliśmy. A Marian dopracowuje go w każdym pixelu, czyli unowocześnia i ulepsza.
Jedna osoba nie zbuduje takiego prototypu, jeśli go nie czuje. Ale duża stocznia z ambicjami śmiało może sięgnąć po "fanaberię" Mariana, choćby dlatego, że projekt już jest, no i duży podmiot na to stać. Oszczędza na badaniach i doświadczeniach. Marian na nim pływał i wie co to jest. Wystarczy wyjść w jego stronę. Ryzyko bardzo małe...

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lis 2013, o 18:59 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10508
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
mjs napisał(a):
Ta konstrukcja wyprzedza czas (jak u Fiata). Wiem co mówię, bo przerysowywałem ten kadłub do FreeShipa i oglądałem go w 3D przez pół nocy. To jest hit, do którego my wszyscy jeszcze nie dojrzeliśmy. A Marian dopracowuje go w każdym pixelu, czyli unowocześnia i ulepsza.
Jedna osoba nie zbuduje takiego prototypu, jeśli go nie czuje. Ale duża stocznia z ambicjami śmiało może sięgnąć po "fanaberię" Mariana, choćby dlatego, że projekt już jest, no i duży podmiot na to stać. Oszczędza na badaniach i doświadczeniach. Marian na nim pływał i wie co to jest. Wystarczy wyjść w jego stronę. Ryzyko bardzo małe...


Czyli są już dwie osoby wierzące w nadzwyczajność tej łódki: Ty i Marian. Ty - dlatego, że przerysowałeś go w bezpłatnym prymitywnym narzędziu elektronicznym. Marian - jako projektant.
Czytam Was od jakiegoś czasu. Nawet ostatnio nie tylko pasywnie, lecz sugerując od czasu do czasu coś, czego wyraźnie nie chcecie przyjąć do serca: świat jest jaki jest. Nikt nie będzie komercyjnie finansował fanaberii jakichś abstrakcyjnych pasjonatów. Świat jest zimny i nie rzuca się z otwartymi ramionami do obcych ludzi. Zresztą to nie „ten abstrakcyjny świat jest zły” - ja, Ty, inni – jesteśmy tacy sami. Popatrz: sam negujesz pomysł i REALNĄ MOŻLIWĄ REALIZACJĘ pomysłu Szymona. Sam zniechęcasz do jego realizacji. Sam stawiasz kłody zniechęcając do wykorzystania REALNIE pozyskanych możliwości proponując jedynie rozwiązania typu "niech" (Niech Northman da 33kę).
Zrozumcie że wreszcie: świat nie pada na kolana przed geniuszem wirtualnych ideologów. Świat nie rozdaje sam nagród i nie ustawia się w kolejce do finansowania czyichkolwiek fanaberii. Świat wymaga ciągłej walki i wykorzystania tego, co możemy, a nie tego co sobie wymarzyliśmy. Świat nie działa na zasadzie „niech”. Nie ma kurde czegoś takiego jak „niech Northman da 33kę”, czy „niech Szymon weźmie i zbuduje sobie inny jacht”. Jest: „udało się Szymonowi zrealizować/namówić/załatwić/zrobić to co można i co spełnia założenia, a nie to co „niech ktoś za nas zrobi””. A wiesz czemu się udało? Bo ruszył dupą i zrobił. Zrobił tak jak może, jednocześnie najlepiej jak może. W tym czasie ci co nic nie zrobili sugerują jedynie „niech” i szukają kolejnej przyczyny czemu się nie udało. A przyczyna jest jedna: samo nic nie przychodzi. Do NIKOGO.
Zaczynam mieć wrażenie, że najlepszych regatowców mogę spotkać nie na wodzie, tylko na forum… tuż obok najlepszych projektantów; a w realnych regatach pływają amatorzy nie zasługujący nawet na patent; a w realnych stoczniach swoje projekty realizują setkami sztuk nieuki.



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowania - 3: Moniia, Ryś, skipbulba
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lis 2013, o 19:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
mjs napisał(a):
Yigael napisał(a):
Przykład? Jeden?

Baza Mrągowo i Karol Jabłoński. Bojery np


Kpisz? Karol Jabłoński wielkim żeglarzem jest ale związku z twoimi rojeniami nie dostrzegam.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lis 2013, o 19:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9246
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1822
Otrzymał podziękowań: 2213
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Yigael napisał(a):
Kpisz?

To rzeczywistość "kpi"...
http://www.magazynwiatr.pl/news-1240
Młode pokolenie bojerowców idzie za Karolem jak w dym!

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lis 2013, o 19:24 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10508
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
mjs napisał(a):
Młode pokolenie bojerowców idzie za Karolem jak w dym!


Ale co ma osobowość Karola do łódki Mariana?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 340 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 12  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Mir i 188 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL