Tomku też Cię czytam regularnie i z przyjemnością.
Takie rozmowy motywują, przy czym dla mnie krytyka, czy nawet zwykłe uwagi o literówkach są także cenne. Dowodzą, że ktoś czytał z uwagą, no i dają szansę na przemyślenia.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Uwagi są zawsze cenne, wyrazy sympatii zawsze miłe. Pozostaje dalej pisać
Aktualnie Czarodziejka czeka w Gdyni na przedostatnie w sezonie regaty. Dostała nowe szoty, oraz w szafce czekają na zamontowanie kipy do zewnętrznych szotów (wniosek po rocznej eksploatacji). Żeglarstwo jest całkiem fajne jak jest ciepło i nie pada. Podczas przelotu z Jastarni złapał nas krótki deszcz, ale obiad w Pierożku to wynagrodził

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

To prawda .Kiedyś czytało się relacje "Sławni Żeglarze". Teraz czyta się blogi. Więc pisz jak najwięcej.

Tomku, jako introwertyczka powiem tylko: pisz, bo robisz to spoczko.

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

Bo ostatnie u nas ( 17.10 ) w AKM-ie ?
Krzychu.

Właśnie tak. Dzisiaj był dość długi wyścig i to podzielony na dwie części, w dużej grupie jachtów (17?). Nadspodziewanie udany, bo i trasa się okazała fajna i pogoda dopisała. W sensie, że nie padało, wiatr był raczej słaby, ale był. Czekamy na wyniki, bo log pokazał 20 mil.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Po co, masz co najmniej srebrny medal. W ORC B są dwa jachty.

Może jednak będą trzy w naszej grupie. No i generalka zawsze ciekawa.
Medali tutaj nie dają, a jutro też jest dzień i wyścigi. Co prawda wiatry zapowiadają słabe, ale kto wie...
Tak w ogóle, to jestem ciekaw wyników z różnych powodów.

Inna rzecz, że jak na razie, pomijając dziwny podział na grupy, wyścigi były nadspodziewanie udane. Piękna pogoda (jak na tę porę roku), całkiem fajna trasa, sporo halsówki, bardzo ciekawy spinaker od GS do G2, na którym zyskaliśmy ogromną przewagę nad resztą stawki i prawie dogoniliśmy te duże.
Oraz błąd na ostatniej halsówce, bo przyszła duża odkrętka w złym miejscu dla nas. Trochę nas z tyłu podgonili, ale i tak za mało. Tak czy owak - nauczka i trzeba się cały czas pilnować.
Ogólnie - jest przyjemnie. I o to chodzi pod koniec sezonu

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Tu zdecydowanie masz rację. W BWKN Duży Ptak zdeklasował pozostałe 6 jachtów i wygrał.

W ORC każdy ma szansę...

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Kolejne kilka dni na wodzie - połączone kilka dni urlopu i regaty.
http://zpokladu.pl/glowna/relacje/relac ... rlop2.html

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

I dlatego , powakacyjne ( wrześniowo - październikowe ) rejsy po Zatoce są najfajniejsze. Szkoda , że nie śmigneliście do Pucka , bo o tej porze lasy na wzgórzach od Rewy mają cudowne kolory. Widzimy się w sobotę.
Krzychu.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

I dlatego , powakacyjne ( wrześniowo - październikowe ) rejsy po Zatoce są najfajniejsze. Szkoda , że nie śmigneliście do Pucka , bo o tej porze lasy na wzgórzach od Rewy mają cudowne kolory. Widzimy się w sobotę.
Krzychu.

Trudno się mówi. Za to mamy nowe szoty oraz kipy do zewnętrznych szotów (do zamontowania).
I tak, mimo tego, że najdalej w tym roku Czarodziejka było pod Łebą i na B8, to przepłynęliśmy ponad 1000 mil. O dziwo.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Dyskusje, dość zażarte, na obu forach, skłoniły mnie do napisania drugiego artykułu o spinakerach/genakerach. Pierwszy artykuł został trochę zmodyfikowany.
To jest tekst dla osób, które o obsłudze żagli na kursy pełne wiedzą niewiele.
http://zpokladu.pl/glowna/edu_re/regaty_spinaker2.html

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Super Tomek - dzięki za spokojne i wyważone przedstawienie ZA i PRZECIW każdej metody.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Fajnie napisane prostym nieskomplikowanym językiem kompendium wiedzy o spinakerze i genakerze. Dla osób znających poprzednie wątki jest to kompromis między "wojującymi osobami" . Oczywiście temat jest zaledwie liźnięty, ale jest to dobre wyjście do dalszego zgłębiania tematu.

Były już kilka razy na forach dyskusje o łożach do jachtów. Opisałem swoje (temat na czasie), dodając do tego klątwę elektryczną (choć hydrauliczna jest gorsza).
http://zpokladu.pl/glowna/remonty/loze.html

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

A jaką klątwę hydrauliczną przeszedłeś u Siebie?

U mnie w cięższych warunkach pod Utklippanem rozpięło mi na poprzednim jachcie hydraulikę sterowania - przez kilka godzin koleżanka jechała na rumplu awaryjnym a ja pod pokłade leżąc głową w skrajniku rufowym naprawiałem system.

Także zgadzam się, że "hydrauliczna jest gorsza"

A co Tobie się w hydraulice uszkodziło?

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Uszkodzić to mi się nic nie uszkodziło na wodzie, ale remontując instalacje (liczba mnoga) jakiś czas temu, nieźle się namęczyłem.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

A jakie masz u siebie instalacje hydrauliczne i z czym miałeś kłopot?

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Nie mam hydrauliki ciśnieniowej tylko instalację wody, kibelkową, odpływy, pompy.
Namęczyłem się przy wymianach, co też i opisałem na stronie.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Jacht na lądzie, więc można się ruszyć na wycieczkę lądem.
Miejsce z wodą związane, bo Świbno.
http://zpokladu.pl/glowna/relacje/relac ... wibno.html

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Cytat ze strony:
"Pojechaliśmy dość na wariata, nie mając ze sobą nawet samochodowej mapy (gdybyśmy jechali moim samochodem to jakaś mapa by była, bo ja mam wiele)."
Asia , a weź pstryknij tego Tomka w ucho ! Że niby Twój samochód jest gorzej wyposażony niż Tomka ? Jak trzeba było materace i inne graty z jachtu wywieźć to kombiaczkiem się miło podróżowało a teraz mapy nie ma
A na serio , to trzeba było od razu pod SAR-em parkować to mniej chodzenia ( na powrocie ) po ulicy by było. Polecam też taki spacer ale po E stronie Wisły wzdłuż rezerwatu , to i foczki można po podglądać i bursztynu za E kierownicą nazbierać , no i się spotkać bo to nasza trasa spacerowa.
Krzychu.

Po przeczytaniu o kotletach rybnych naszła mnie nieopanowana chęć na smażoną rybę. Czy powinnam kupić test ciążowy?

A w ogóle to fajna wycieczka.

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

Bo nie ma.
W moim samochodzie są mapy okolic, i to różne.

Oj, jasne, ale w sumie wyszło fajnie. Długi spacer po lesie od ulicy Trałowej...
Nam to nie przeszkadza.

Czemu nie, pomysł jest słuszny i może w ten weekend? Zobaczymy. Tylko że trzeba jechać już przez most w Kiezmarku, jak rozumiem.

Ale jakoś tę chęć opanowałaś?

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Jo , za Wisłą w pierwszy zjazd , na rondzie również pierwszy i kawałeczek cofasz się starą "7" do zjazdu w lewo a potem to już po drogowskazach.

Niedziela ?
Krzychu.

Najlepszym sposobem na pozbycie się pokusy jest ulegniecie jej. Rybka czeka w lodówce.

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

Twój spacer przypomniał mnie historię promu w Świbnie

https://historia.trojmiasto.pl/Historia ... 40895.html
Temat znany z lektury w podstawówce a po latach przeczytałem prawdę o tym wydarzeniu.

_________________
Pozdrawiam
Marian Jasiński

Kapitalna historia, nie wiedziałem o tym.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

To masz film o tym
https://www.youtube.com/watch?v=O3b8Wz2JFWw

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell