Ciekaw jestem dlaczego zbidowales prototyp zmniejszony. Naklad pracy ten sam, koszty minimalnie nizsze ?

Ciekaw jestem dlaczego zbudowales prototyp zmniejszony. Naklad pracy ten sam, koszty minimalnie nizsze ?

Żeby zmieścił się na długości arkusza (brak łączeń) i wlazł do samochodu. Wprawdzie arkusz miał 2,44 m, więc łódeczka mogła być jeszcze dłuższa, ale zatrzymałem skalę na 2/3. Poza tym, to był egzemplarz wystawowy, chodziło też o "małe jest piękne". Każdy mógł kadłub wziąć w ręce i podnieść nad głowę, przymierzyć się do kształtu i pooglądać go z bliska.
A teraz można budować 1/1.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Z przyjemnascia przeczytalem ten watek o ''drobnoustrojach'' i gdyby taka klasa regatowa powstala to z moim origami utkiem mialbym gdzie startowac

Na WoodenBoat Forum... też budują 10-ki!
http://forum.woodenboat.com/showthread. ... 7-Gartside)

A w rozmiarze 11 stóp znalazłem takie konstrukcje...


oraz
Annabelle Skiff 10' x 4':


Czyżby SOF?

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Kurcze! zrzynają: tylko bardziej zżelezkowacone.

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Od Maczka zaczęła się cała moja przygoda z budowaniem łódek. Pływałem nim z kolegą po Orzyszu z 15 minut. Potem zostałem sam. Zaliczyłem dwie niekontrolowane rufy, bomem w głowę, ale jakoś wróciłem do przystani. Dodam, że nigdy wcześniej nie byłem na żaglówce. Z tymi rufami to nie wiedziałem co się dzieje. Ale to wystarczyło żeby mnie pobrało na tyle żeby samemu zbudować sobie łódkę. Co też uczyniłem. Powstała Wydra i tak sie zaczęło w 1981 r

_________________
Pozdrawiam
Darek

Ja najpierw zobaczyłem nowiuśkie drewniane Omegi na obozie w Wągrowcu, ale czułem do nich respekt. Kilka lat później kolega namówił mnie na kurs żeglarski w Kiekrzu i tam poznałem żeglarski smak omegowego pływania. Podbudowany teorią i pracą w hangarze, pierwsze pływanie zaliczyłem w połowie kwietnia 1976 r., na wzburzonym "kierskim morzu", w sztormiaku, pośród 5-osobowej załogi ze sternikiem Włodkiem - instruktorem. Zanim się obejrzałem, byliśmy już na środku wody... A później 2 tygodnie na Mazurach, które dały takiego kopa, że wypożyczenie Myszki i L-ki na plaży w Kamińsku rok później, nie stanowiło żadnego problemu.
I dało niezwykłe wspomnienia. Te dwie drewniane łódki emanowały jakąś przyjemną energią. Pomimo rozsypujących się gretingów, czy wypłowiałej bawełny. One sunęły po wodzie. Myszka była niezwykle sympatyczną żaglówką. Wyważona, słuchająca żeglarza i wesoło chlapiąca za burtą... Bajka, czar małej łódki.

Kolejnego lata wsiadłem na BM-kę, jako szotowy. Pan tata za sterem, córka pana taty jako szotowa i jak wybrał pan prawda grota na blachę, tak i nie chciał nic popuścić, gdy... przywiało. W chwili rozpaczy komenderował tylko: Balast! Balast! Bo się przewrócimy! No i mieliśmy balast w wodzie po szyje...

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

nooo i to wszystko tlumaczy wy zaczeliscie od drewniakow i konczycie na drewniakach , a ja pierwszy kontakt z utka z zaglem mialem na Solinie w jakims hmmm chyba 81 -szym i byl to plasticzany ''Ikar'' na ktorym to z kolega wyplynelismy nie majac pojecia o zeglowaniu, i do wszystkiego dochodzilismy metodami prob i bledow. bardzo milo wspominam tamte lata i tamta utke i moze dlatego ... znow ''plastik'' ?

Ad hoc w pierwszym dniu wiosny - prześliczna łódeczka legendarnego Atkina & Co - w sam raz do Open 10.
Prosta w budowie, jeszcze prostsza w szyciu i klejeniu sklejki - Flipper!
http://www.atkinboatplans.com/Dinks/Flipper.html

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Na wodzie prezentuje się elegancko:

A w przechyle 30* majestatycznie:

Wyporność ponad 250 kg!

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

No, to jeszcze plik fbm, żeby obejrzeć go w trójwymiarze:

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

SHPOUNTZINETTE 3.05

Made in France
https://www.facebook.com/media/set/?set ... 686&type=3

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

W Chesapeake Light Craft pokazano jak mogłyby wyglądać regaty żaglówek 10 ft:

A, łódeczka Tenderly jak z bajki i jest to nowość sprzed 4 lat.
http://www.arwenmarine.com/BateauxTL.html
Made in USA

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Tutaj pokazano ją na wystawie:

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Asgard Dinghy 10

Rysunek ten odkrył John Kearon w archiwum Colina Archera w Norweskim Muzeum Morskim w Oslo.

- Its very similar to a pilot cutter tender.

- Widziałem to zdjęcie, Nick, i czytałem o tym, jak można opracować offsety na podstawie rysunków linii, ale nie rozumiem tego procesu. Byłaby to duża krzywa uczenia się (przepraszam za kalambur), ale świetny projekt. Tam też nie ma miecza. Znaczący kil? Co sądzisz o tym, jeśli chodzi o jej walory żeglarskie? Masz pomysł, gdzie można zarchiwizować ten rysunek.

- O ile praktyczny kompromis dla łódki, która prawdopodobnie pływałaby tylko w celach rekreacyjnych w osłoniętych przesmykach, to zawsze uważałem, że maszt w oczach dziobu sprawia, że ​​rzeczy są zbyt przechylone (doświadczenia wielokrotne wywracanie jednokadłubowej łodzi typu Holder12).

- Ponieważ rysunek jest już oznaczony w przyrostach co 1 ', należy go tylko powiększyć do rozsądnej skali. Standardowa reguła skali architekta ma oznaczenia 1,5" i 3" : 1'0", więc wybrałbym jeden z nich. Łódź o długości 10 stóp miałaby 15" długości w 1,5":1'-0". Im większy rysunek, tym dokładniejsze będą pomiary, ale całość i tak będzie wymagała loftu i owiewki w pełnej skali.

Następnie przerysowałbym linie na arkuszu welumu (znanego również jako kalka kreślarska), aby wygładzić pikselową jakość powyższego obrazu w tym rozmiarze. Kiedy mam ładny, czysty rysunek linii, skopiuję go i zachowam oryginał na przyszłość. Następnie ułożyłbym linię bazową i serię równoległych do niej linii wodnych na górze rysunku. Teraz jest to „tylko” kwestia dokładnego odmierzenia wzdłuż każdej z tych linii wodnych i zapisania wynikowej liczby w tabeli przesunięć. Ponieważ ta łódź ma tylko kilka stóp głębokości, coś takiego jak 3 cale linie wody dałoby wiele punktów odniesienia.

Nie twierdzę, że jestem NA, ale spędziłem 15 lat, biorąc projekty sceniczne innych ludzi i przekształcając je w rysunki techniczne, z których mógłby zbudować sklep.

If you would have a good boat, be a good guy when you build her - honest, careful, patient, strong.
H.A. Calahan

[Woodenboat Forum]

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Po jakiemu to?

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Po translatowemu.
Oryginał widnieje tak:
While a practical compromise for a tender that would probably only sail for recreation in protected inlets, I always thought the mast in the eyes of the bow made things too tippy.

Pewnie chodzi o ustawienie masztu zbyt blisko dziobu, co "daje po oczach", w sensie niepokoi, ze względu na dużą chybotliwość poprzeczną łódki.

Swoją drogą ta łódka "kłuje w oczy" swym pięknem, datowanym bodaj na rok 1870.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Po X latach wczoraj ponownie zwodowałem swojego maczka 303.
Ile radości to daje - pływaliśmy do spóły z fusionen (przepaść co najmniej 40 lat jak o wiek konstrukcji chodzi) i co najlepsze - więcej frajdy miałem na poczciwym maleństwie rocznik 1976
Poza nami nikogo nie było, a taka sympatyczna 2 sobie wiała w szkwałach do 3.

Fota zrobiona po pływaniu - na wodzie aparat się zbiesił (tzn. wyjeżdżając z domu nie sprawdziłem baterii w wodoodpornym sprzęcie), a telefonu na wodę słodką nie biorę - bo NIE - to ma być oderwanie od spraw brzegowych.

Inishmore 10 - wspaniała żaglówka ze słomki. Ach!

https://duckworks.com/inishmore-10-plans/

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Jak zbudowano Patapona, 6 lat temu:

http://florance22.free.fr/data/images/patapon.pdf

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

A, jednak jest kabinówka 10 ft, nazywa się Tenten 305.

- LO 3.05 m x beam 1.44 m
- Lifting keel or dagguerboard
- Stitch and glue plywood building
- Weight 140-160 kg, ballast 30.5/53 kg
- SA 6 m2 de voilure, "Hasler" ou "Fantail" junk sail
- 125° Angle of Vanishing Stability fully loaded
- 2 bunks, storages
- Interior steering
- 10 sheets of ACX 1/4 6 mm plywood
- CE C1/D1
- PDF file 16 A3 sheets
https://duckworks.com/tenten-305/

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

102 lata temu - Atkin - Vintage: http://www.atkinboatplans.com/Dinks/Vintage.html
126 lat temu - Atkin - Baby Lou: http://www.atkinboatplans.com/Dinks/BabyLou.html
Bez daty - Atkin - Fay: http://www.atkinboatplans.com/Dinks/Fay.html
Bez daty - Atkin - Jan: http://www.atkinboatplans.com/Dinks/Jan.html
1924 r - Atkin - Flipper: http://www.atkinboatplans.com/Dinks/Flipper.html

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Nieco większa, ale jakże harmonijna i jakby stworzona do budowy ze słomki żaglówka Coot Andrew Wolstenholme'a: https://smallboatsmonthly.com/article/coot/.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Więcej o Tenderly: https://www.clcboats.com/modules/catalo ... rly-dinghy.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Wybrałem konstrukcję ze sklejki, ściegu i kleju, co powinno pozwolić mi zbudować łódź w wąskim oknie przez co najwyżej dwa miesiące, w których budowniczy łodzi na zewnątrz może liczyć na niezbyt obfite opady deszczu na północno-zachodnim wybrzeżu Pacyfiku. Oznaczało to, że musiałbym znaleźć sposób, aby zasymulować luźne zęzy nowojorskiej łodzi w sklejce. Oto moje rozwiązanie: przy długości 9 ½ stopy ma około połowy długości Kometa, ale ma prawie taką samą wolną burtę, która moim zdaniem jest odpowiednia dla łodzi tej wielkości. Ponieważ jest łodzią dla kotów, dałem jej ster w drzwiach stodoły, ale umieściłem go za krótkim, głębokim skegiem, żeby nie dać się złapać w kajdany. Fasetowana część środkowa, z wąskim, płaskim dnem, rozszerzającymi się zęzami i prostymi bokami, jest bardzo podobna do tej z pierwszej łodzi, jaką kiedykolwiek miałem, tajskiego sampoa. Ta część środkowa zawsze wydawała mi się dobrym kompromisem między stabilnością, nośnością i odpornością na kształt, i dała łódź, która dobrze się prowadzi.

John MacBeath Watkins
https://www.scribd.com/doc/114514447/Bu ... ll-Catboat

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

O Dinghy 10 z żaglowca Asgard słów kilka:

The Asgard dinghy is a replica of the little boat which Colin Archer designed and built in 1905 for Erskine and Molly Childers to be the tender for the newly-married couple's wedding present from her father, the 51ft ketch Asgard which became part of Irish history with the Howth gun-running for the Volunteers in July 1914.

Ponton Asgard jest repliką małej łódki, którą Colin Archer zaprojektował i zbudował w 1905 roku dla Erskine i Molly Childers, aby była przetargiem na prezent ślubny dla nowożeńców od jej ojca, 51-metrowy kecz Asgard, który stał się częścią irlandzkiej historii z strzelanina Howth dla Ochotników w lipcu 1914 r.

https://afloat.ie/blogs/sailing-saturda ... oden-boats

Pokusiłem się o wczytanie tej łódki do FS-a...


Czyż nie nadaje się do technologii słomkowej?
Długość: 3,05 m
Szerokość: 1,33 m
Wyporność: 164 kG

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Entuzjaści żeglarstwa i budowniczowie łodzi przydomowych raczej nie znajdą darmowych planów na wózek żeglarski, który można zbudować szybciej, lżej, mocniej lub taniej niż Graefin-10.
Dwóch mężczyzn może rozpocząć pracę w piątek wieczorem i mieć sprytne, żywe 10 stóp. 85-funtowa żaglówka w wodzie do niedzieli wieczorem (załatwione).
https://drive.google.com/file/d/0B3HJtu ... NDNF67Pv-w

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Tylko raz w roku można pomyśleć w taki sposób.
Numer 10 w The Three Tenors Christmas (international version)
Cicha Noc zwiasuje narodziny nowego.
https://www.youtube.com/watch?v=JFfWUnP ... A&index=10

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Od założenia wątku minęło dokładnie 8 lat. Zbudowano choć jedną jednostkę?
Hmm...
Pozdrawiam
Przemek