Forum żeglarskie • Zobacz wątek - Bardzo małą łódką po Bałtyku

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 2 sie 2025, o 00:05

Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki

Strona główna forum » Jachty i osprzęt » Jachty - dyskusje ogólne.

Bardzo małą łódką po Bałtyku

Strona 74 z 122

[ Posty: 3658 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1 ... 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77 ... 122 Następna strona

Drukuj

Poprzedni | Następny

Autor

Wiadomość

robhosailor

Tytuł: Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku

Napisane: 8 gru 2013, o 20:30

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17680
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4532
Otrzymał podziękowań: 4287
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...

Micubiszi napisał(a):

ma fajnego foczka

Ma zupełnie inny plan ożaglowania:

Obrazek

Micubiszi napisał(a):

Beth nie ma takiego foczka

Narjess napisał(a):

jak foczka to chyba bukszprycik by trza..

Na to wychodzi, bo miejsca na foczka ni w ząb:

Obrazek

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Góra

przemek

Tytuł: Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku

Napisane: 8 gru 2013, o 23:58

Dołączył(a): 16 lut 2006, o 20:47
Posty: 1013
Lokalizacja: Brzozów
Podziękował : 57
Otrzymał podziękowań: 186
Uprawnienia żeglarskie: łódkarz jeziorny

Micubiszi napisał(a):

Ale jakiego ma fajnego foczka ! A Beth nie ma takiego foczka , a by się przydał przy baksztagach

A mnie to się wydaje że ten foczek dość nieźle wybrany jest zważając na ugięcie masztu.
No chyba że to chata forgana, złudzenie optyczne znaczy.
Pozdrawiam
Przemek

Góra

robhosailor

Tytuł: Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku

Napisane: 9 gru 2013, o 00:04

przemek napisał(a):

foczek dość nieźle wybrany jest zważając na ugięcie masztu.

Ale sztag, przedni lik tego foczka, też nieźle wygięty, więc w ogóle sprawność takich żagielków wątpliwa, ale tamtemu komuś udało się samotnie pożeglować po Karaibach i to nawet bez steru - zrównoważenie żaglowe i sterowane odbywało się przez przesuwanie miecza wzdłuż długiej skrzynki mieczowej*, a także stopniem wybalastowania i wybraniem żagli. Niezła zabawa chyba musiała być!

____
*)

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Góra

Zielony Tygrys

Tytuł: Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku

Napisane: 9 gru 2013, o 10:32

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7477
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3740
Otrzymał podziękowań: 2061
Uprawnienia żeglarskie: papierowe

robhosailor napisał(a):

Dobrze się czujecie???

nie
zimno, buro, do łódki daleko :-(

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Góra

robhosailor

Tytuł: Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku

Napisane: 9 gru 2013, o 11:43

zielony tygrys napisał(a):

robhosailor napisał(a):

Dobrze się czujecie???

nie
zimno, buro, do łódki daleko :-(

Tak myślałem.

Bawcie się więc dobrze, jako i ja się bawię:

Obrazek

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Góra

Narjess

Tytuł: Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku

Napisane: 9 gru 2013, o 11:48

Dołączył(a): 14 wrz 2011, o 10:05
Posty: 3409
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 255
Otrzymał podziękowań: 309
Uprawnienia żeglarskie: blond bezpatencie

Ty się nie baw, tylko szybko wydłużaj maszty, dorabiaj reje pod dodatkowe żagle, wystrzał dziobowy pod foka, rozdziawiany balast, i szykuj pływaki do zrobienia trimarana. :-P

Żarty się skończyli!! :twisted:

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.

Góra

robhosailor

Tytuł: Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku

Napisane: 9 gru 2013, o 12:02

Narjess napisał(a):

Ty się nie baw, tylko szybko wydłużaj maszty, dorabiaj reje pod dodatkowe żagle, wystrzał dziobowy pod foka, rozdziawiany balast, i szykuj pływaki do zrobienia trimarana. :-P

Żarty się skończyli!! :twisted:

Planuję zastosować pola torsjowe, zderzak Łagiewki i inne wynalazki świrologiczne łącznie z urządzeniem do przenoszenia się w czasie:
http://mlodyfizyk.blox.pl/html/1310721,262146,21.html?460251

:DD

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Góra

Narjess

Tytuł: Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku

Napisane: 9 gru 2013, o 12:03

Dołączył(a): 14 wrz 2011, o 10:05
Posty: 3409
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 255
Otrzymał podziękowań: 309
Uprawnienia żeglarskie: blond bezpatencie

robhosailor napisał(a):

Planuję zastosować pola torsjowe, zderzak Łagiewki i inne wynalazki świrologiczne łącznie z urządzeniem do przenoszenia się w czasie:

chyba przyspieszyło:
Obrazek

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.

Góra

robhosailor

Tytuł: Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku

Napisane: 9 gru 2013, o 12:11

Narjess napisał(a):

chyba przyspieszyło:

Mało przejmuję się losem ludzkości

Bawię się:

Obrazek

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Góra

Zielony Tygrys

Tytuł: Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku

Napisane: 9 gru 2013, o 13:06

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7477
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3740
Otrzymał podziękowań: 2061
Uprawnienia żeglarskie: papierowe

cosik mi sie widzi że Narcyza chce na ten statek
no bo dla kogo te reje i wystrzały

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Góra

robhosailor

Tytuł: Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku

Napisane: 9 gru 2013, o 13:09

zielony tygrys napisał(a):

Narcyza chce na ten statek

To możliwe.

... Ale proponowałem kiedyś, to nie chciała.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Góra

Narjess

Tytuł: Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku

Napisane: 9 gru 2013, o 13:14

Dołączył(a): 14 wrz 2011, o 10:05
Posty: 3409
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 255
Otrzymał podziękowań: 309
Uprawnienia żeglarskie: blond bezpatencie

zielony tygrys napisał(a):

cosik mi sie widzi że Narcyza chce na ten statek
no bo dla kogo te reje i wystrzały

Jakbym chciała, tobym pływała.. Robert przeca prawie siłą mnie kiedyś wysyłał.. :mrgreen:

Jako prawdziwa gentelłumenka pomagałam mu tylko wyciągnąć ją na brzeg na Cow Island, bo chłopak drobny i jeszcze się uszkodzi.. :mrgreen:

Także słabo widać, bo przejrzystość powietrza chiba mała :-P

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.

Góra

robhosailor

Tytuł: Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku

Napisane: 9 gru 2013, o 13:21

Do tego wersja dwuosobowa, na przykładzie podobnej wielkości Rushton Princess, nie zachęca zbytnio:

Obrazek

PS:

Narjess napisał(a):

pomagałam mu tylko wyciągnąć ją na brzeg na Cow Island, bo chłopak drobny i jeszcze się uszkodzi.. :mrgreen:

No właśnie - a wtedy jeszcze, teoretycznie, moglem sobie ciągać...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Góra

robhosailor

Tytuł: Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku

Napisane: 16 gru 2013, o 18:30

A że balast w żaglowych kanu, to pomysł nienowy - przykład:

Obrazek

Tutaj balast stanowi płytowy miecz mosiężny o masie 40 i parę kg.
Spróbowałem czegoś podobnego, ale tylko teoretycznie i rysunkowo:

Obrazek

(uwaga: wymiary w centymetrach)
Stalowy miecz z płyty grubości 20 mm o masie około 40 kg - z otworem ulżeniowym w części górnej. Ma swój środek ciężkości zaledwie 20 i parę cm poniżej linii wodnej. To chyba stanowczo za mało, żeby traktować go jako efektywny balast??? Ale w porównaniu do łódki z rysunku powyżej?

Chyba jednak dokręci się ołowiany odlew-bulb do istniejącego miecza drewnianego - powinien na zginanie wytrzymać - i spoko.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Góra

Marian Strzelecki

Tytuł: Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku

Napisane: 16 gru 2013, o 20:36

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10551
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik

Wróćmy do podstaw:
To może wpierw spróbuj dokręcić (kątowniczkami) płytę poziomą (najpierw sklejkową aby dobrać wielkość) potem zamień na płytę stalową, potem dodaj (załóż) do niej ciężarki z płaskowników w kształcie U wsuwane z przodu na stopkę, aż dojdziesz do ciężaru wystarczającego.
Wtedy dopiero odlewaj co i ile Ci sie spodoba.

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.

Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)

"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Góra

robhosailor

Tytuł: Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku

Napisane: 16 gru 2013, o 20:37

Marian Strzelecki napisał(a):

może wpierw spróbuj

A masz rację i pewnie takoż będę działał - po kolei i możliwie "bezkosztowo".

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Góra

robhosailor

Tytuł: Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku

Napisane: 21 gru 2013, o 10:49

Tak pływa nowy "Le Brol" z Chantier M.E.R. (Catz zna chyba jedno z najnowszych dzieci tej stoczni, bo sam podsyłał mi linki do ich projektów)

Łódka w typie żaglowej kanu, ciut dłuższa i szersza od Beth. Żagla ma tyle, ile Beth na pierwszym refie. Widać, jak jest chybotliwa, jak szybko przyspiesza w szkwałach - zupełnie jak Beth! Ma fajne balkoniki ... do balastowania, czy tylko są to podstawy dulek?

http://chantiermer.wordpress.com/actualite/brol/

***
Kto się wybierze na takiej udeczce przez Bałtyk?

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Góra

Narjess

Tytuł: Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku

Napisane: 21 gru 2013, o 10:55

Dołączył(a): 14 wrz 2011, o 10:05
Posty: 3409
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 255
Otrzymał podziękowań: 309
Uprawnienia żeglarskie: blond bezpatencie

robhosailor napisał(a):

Ma fajne balkoniki ... do balastowania, czy tylko są to podstawy dulek?

No jeśli to balkoniki do balastowania, to dulki powinny być demontowalne.. Bo inaczej duuża przyjemność z onego balastowania.. :mrgreen:

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.

Góra

Zielony Tygrys

Tytuł: Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku

Napisane: 21 gru 2013, o 11:01

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7477
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3740
Otrzymał podziękowań: 2061
Uprawnienia żeglarskie: papierowe

no przecież dla przyjemności się pływa

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Góra

Narjess

Tytuł: Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku

Napisane: 21 gru 2013, o 11:02

Dołączył(a): 14 wrz 2011, o 10:05
Posty: 3409
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 255
Otrzymał podziękowań: 309
Uprawnienia żeglarskie: blond bezpatencie

z dulką w d.. esce? :twisted:

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.

Góra

Zielony Tygrys

Tytuł: Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku

Napisane: 21 gru 2013, o 11:03

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7477
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3740
Otrzymał podziękowań: 2061
Uprawnienia żeglarskie: papierowe

różne są upodobania...

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Góra

robhosailor

Tytuł: Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku

Napisane: 21 gru 2013, o 11:10

Łódeczka jest superancka. Gdybym miał dziś budować, to bym chciał właśnie taką!

A w Szwecji takie balkoniki, to tylko do balastowania są ...

Obrazek

Francuzi są jacyś dziwni

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Góra

robhosailor

Tytuł: Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku

Napisane: 11 sty 2014, o 12:45

Kiedy ta zima się skończy? Strasznie jakoś smutno, dżęderowo i w ogóle się zrobiło ...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Góra

plitkin

Tytuł: Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku

Napisane: 11 sty 2014, o 13:11

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10510
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę

Lodu nie ma. Można pływać, ale dobrze jest zapewnić sobie asekurację.

Góra

robhosailor

Tytuł: Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku

Napisane: 11 sty 2014, o 13:22

plitkin napisał(a):

Lodu nie ma. Można pływać, ale dobrze jest zapewnić sobie asekurację.

Parę dni temu, na Jez. Dziekanowskim była cieniutka warstewka lodu. Nie zauważyłbym jej pewnie, ale po jeziorze pływał wędkarski "lodołamacz" z elektrycznym silnikiem i słychać było złowieszczy chrzęst gniecionego i przecinanego kadłubem lodu* oraz widać charakterystyczny, pobielony na krawędziach "kilwater".

Asekuracja, to jedno. Dla mnie ważniejszy byłby suchy kombinezon wypornościowy**, bo wpadając do wody o takiej temperaturze zdycha się, zanim asekuracja zareaguje.

____
*) Moja sklejkowa łódka, kiepsko mogłaby coś takiego znieść.
**) Nie stać mnie.

***

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Góra

Alterus

Tytuł: Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku

Napisane: 11 sty 2014, o 16:39

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy

robhosailor napisał(a):

Łódeczka jest superancka. Gdybym miał dziś budować, to bym chciał właśnie taką!

Fajna, ale zdecydowanie za mała. Wydłużyłbym i poszerzył. A jak na większą wodę, wolałbym mocniej rozchylone burty. Tylko to już by nie była ta łódka...

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Góra

Catz

Tytuł: Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku

Napisane: 11 sty 2014, o 17:21

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10931
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1338
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )

robhosailor napisał(a):

Ma fajne balkoniki ... do balastowania, czy tylko są to podstawy dulek?

Do balastowania tez.
Instrukcja obslugi i przepisy klasowe nie nakazują jednak zdejmowania dulek. Wyjmowania zreszt tez.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Góra

plitkin

Tytuł: Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku

Napisane: 11 sty 2014, o 19:26

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10510
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę

robhosailor napisał(a):

Asekuracja, to jedno. Dla mnie ważniejszy byłby suchy kombinezon wypornościowy**, bo wpadając do wody o takiej temperaturze zdycha się, zanim asekuracja zareaguje.

W Twoim przypadku akurat nierozsądne byłoby pływanie Beth teraz. Najwyżej kabinówką jakąś. Już ja prędziej bym mógł (z tą asekuracją), bo serce zdrowe (chyba).

31.12.2013 na ZZ widziałem żagiel, skręcił na Bug... Był piękny dzień.

Góra

robhosailor

Tytuł: Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku

Napisane: 12 sty 2014, o 00:00

plitkin napisał(a):

W Twoim przypadku akurat nierozsądne byłoby pływanie Beth teraz. Najwyżej kabinówką jakąś. Już ja prędziej bym mógł (z tą asekuracją), bo serce zdrowe (chyba).

No właśnie... Niestety, ale pewnego rodzaju wysiłki mogą być dla mnie niewskazane, a na profesjonalną rehabilitację nie mam co liczyć, chyba że załatwiłbym ją sobie i sfinansował z własnych środków ... Wpadanie do zimnej wody też może być mało fajne.

plitkin napisał(a):

31.12.2013 na ZZ widziałem żagiel, skręcił na Bug... Był piękny dzień.

No, parę ładnych dni tej zimy już było ... Gdybyś był chętny i np. ktoś jeszcze, to możemy BETH uruchomić w miarę szybko, bo trzeba ją tylko zdjąć ze ściany, zapakować na bagażnik dachowy, przewieźć nad ZZ Lake, otaklować i ... siup, na wodę!

Podobno idzie zima, ale wtedy zdążymy chyba wrócić.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Góra

robhosailor

Tytuł: Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku

Napisane: 12 sty 2014, o 12:00

Ale wolę cieplejsze klimaty:

Obrazek

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Góra

Strona 74 z 122

[ Posty: 3658 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1 ... 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77 ... 122 Następna strona

Strona główna forum » Jachty i osprzęt » Jachty - dyskusje ogólne.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 200 gości

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników