Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 30 lip 2025, o 14:46




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3657 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83 ... 122  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 17 mar 2014, o 10:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17675
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4532
Otrzymał podziękowań: 4285
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Alterus napisał(a):
przepłyń koło poligonu w Ustce podczas strzelań morskich
Dawno temu, zahaczyłem spływem Drawą, nadmuchiwaną dinghy, o poligon w Drawsku - nieźle było! ;)

Załącznik:
skanuj0058.jpg
skanuj0058.jpg [ 147.18 KiB | Przeglądane 5720 razy ]


***
A żeby było na temat - żaglowa kanu z deską do balastowania, zdjęcie pochodzi z końca lat 10. lub początku lat 20. XX wieku ze Szwecji:

Obrazek

:)

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 mar 2014, o 12:44 

Dołączył(a): 1 gru 2011, o 11:00
Posty: 385
Lokalizacja: Drawsko Pomorskie
Podziękował : 86
Otrzymał podziękowań: 95
Uprawnienia żeglarskie: bez ogranczeń do 7,5m :), st.moto.
robhosailor napisał(a):
Dawno temu, zahaczyłem spływem Drawą, nadmuchiwaną dinghy, o poligon w Drawsku - nieźle było! ;)

Załącznik:
skanuj0058.jpg


:)


Robert, ale poligon zaczyna się dopiero za tym mostem co go na zdjęciu widać ;).

_________________
https://www.youtube.com/watch?v=XyKOyCsCMZU _- Jak powstało Quick Canoe


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 mar 2014, o 12:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17675
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4532
Otrzymał podziękowań: 4285
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
artur_k napisał(a):
Robert, ale poligon zaczyna się dopiero za tym mostem co go na zdjęciu widać ;).

Wiem, tam już zdjęć nie robiliśmy. Baliśmy się, żeby się w nas nie wstrzelili. :DD

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 mar 2014, o 12:55 

Dołączył(a): 22 sty 2009, o 14:41
Posty: 502
Podziękował : 776
Otrzymał podziękowań: 90
Desant z wody.
Sadzac po zaglu,to juz wtedy miales sponsora. ;)

_________________
jedrek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 mar 2014, o 13:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17675
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4532
Otrzymał podziękowań: 4285
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
jedrek napisał(a):
Sadzac po zaglu,to juz wtedy miales sponsora. ;)

Nie, żagiel pochodzi z ratunkowej dinghy będącej kiedyś wyposażeniem samolotów RAF-u. Na czerwonym żaglu jest wydrukowana angielska instrukcja obsługi:

Załącznik:
zagiel01.jpg
zagiel01.jpg [ 211.94 KiB | Przeglądane 5633 razy ]

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 mar 2014, o 13:27 

Dołączył(a): 22 sty 2009, o 14:41
Posty: 502
Podziękował : 776
Otrzymał podziękowań: 90
... czyli desant brytoli.
... juz w tych czasach latwiej bylo o zachodni sponsoring /czy" krolowa" o tym wiedziala?/. ;)

_________________
jedrek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 mar 2014, o 13:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17675
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4532
Otrzymał podziękowań: 4285
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
jedrek napisał(a):
czy" krolowa" o tym wiedziala?
Nie wiedziała, bo to była bardzo tajna misja. ;)

***
Teraz jakoś wolę misje cywilne:

Obrazek

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 mar 2014, o 18:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
robhosailor napisał(a):
A żeby było na temat - żaglowa kanu z deską do balastowania,

Noo, mów co chcesz, ale nie wygląda to na najlepszy sposób dopłynięcia na Bornholm... Kilkanaście godzin takiego wiszenia?! O nieuchronnych pacnięciach o wodę nie wspominając? Chcesz w końcu sobie ułatwić, czy maksymalnie utrudnić? :-D

_________________
Pozdrawiam
Alterus



Za ten post autor Alterus otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 mar 2014, o 18:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10551
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Yrvind na Annie też miał deskę , ale z jakiegoś powodu potem już jej nie powtórzył.

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 mar 2014, o 20:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Marian Strzelecki napisał(a):
Yrvind na Annie też miał deskę , ale z jakiegoś powodu potem już jej nie powtórzył.

Przyczyna mogła być prozaiczna - może nadała się żonie na deskę do prasowania? :-D
Ale poważnie mówiąc to żaden sposób na dłuższą żeglugę, co najwyżej przybrzeżne harce. Przede wszystkim okropnie rośnie prawdopodobieństwo wywrotki na tak małej łódce. W przypadku odkrętki czy przycichnięcia wiatru leży się i bulgocze. Bagatela - kilkadziesiąt mil od brzegu na rozkołysanej wodzie...

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 mar 2014, o 20:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10551
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Wywrotek brak!
Toć cały czas mówimy o kilerach!
I Anna i Beth są kilowe. (jak mniemam) :D
Taka deska jest przydatna gdy musimy pójść ostro pod wiatr,
ale przecież dżentelmeni (na Bornhorn) pływają głównie pełnymi wiatrami.

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 mar 2014, o 20:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9268
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1823
Otrzymał podziękowań: 2216
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Kiedyś pływano tak we dwóch:
Załącznik:
Neptunem po Mikołajkach_1.jpg
Neptunem po Mikołajkach_1.jpg [ 80.38 KiB | Przeglądane 5426 razy ]

Foty od Skrytoczytacza.
Załącznik:
Neptunem po Mikolajkach_2.jpg
Neptunem po Mikolajkach_2.jpg [ 77.16 KiB | Przeglądane 5426 razy ]

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 mar 2014, o 21:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17675
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4532
Otrzymał podziękowań: 4285
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
mjs napisał(a):
Kiedyś pływano tak we dwóch:

Fajnie! :)
Podobnie żeglowałem kiedyś, na nieco szerszej łódce:

Załącznik:
skanuj0035.jpg
skanuj0035.jpg [ 128.93 KiB | Przeglądane 5411 razy ]


Na fotce akurat wiatru nie ma i nie ja, tylko kolega ze swoją przyszłą żoną żegluje...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 mar 2014, o 21:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Marian Strzelecki napisał(a):
Wywrotek brak!
Toć cały czas mówimy o kilerach!

Dobra, dobra! Ja tam mogę bohatersko z brzegu patrzeć, bom ryzykant... :cool:
Kiler? Żeby nie było, że słowo ciałem się stało... :-P

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 mar 2014, o 21:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17675
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4532
Otrzymał podziękowań: 4285
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Alterus napisał(a):
Dobra, dobra! Ja tam mogę bohatersko z brzegu patrzeć, bom ryzykant... :cool:
Kiler? Żeby nie było, że słowo ciałem się stało... :-P

Jako, że też jestem ryzykant, to zrobię coś po swojemu*. :mrgreen:

____
*) Jeszcze nie wiem jak. ;)

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 mar 2014, o 22:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9268
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1823
Otrzymał podziękowań: 2216
Uprawnienia żeglarskie: sternik
robhosailor napisał(a):
Podobnie żeglowałem kiedyś, na nieco szerszej łódce:

A jest i nieco szersza: :)
Załącznik:
Kajak żaglowy.jpg
Kajak żaglowy.jpg [ 114.83 KiB | Przeglądane 5330 razy ]

Od Skrytoczytacza.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 mar 2014, o 08:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17675
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4532
Otrzymał podziękowań: 4285
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
mjs napisał(a):
A jest i nieco szersza: :)

O! To chyba prawdziwa P7!!! Cudo!!! :) Moja była nieco zmodyfikowana...

A co do desek jeszcze, kiedyś to był raczej standard:

Obrazek

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 mar 2014, o 14:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17675
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4532
Otrzymał podziękowań: 4285
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
A w ogóle, to gdyby trafić naprawdę dobrą pogodę, to po morzu płynęłoby się tak:



Ale gdyby wiało mocniej, to trzeba by mieć kondycję i sprawność, jak ten młody człowiek, tylko zwroty przez rufę robić i z wywrotki wstawać lepiej ;) :



Na tym video dobrze widać, jak łódka z bocznymi komorami wstaje sucha z wody!!!
To trzeba najpierw zrobić, a że się w tej łódce łatwo nie da, to boczne komory nadmuchiwane ...

...
Takie żeglowanie lubię:


_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 mar 2014, o 14:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10551
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
robhosailor napisał(a):
A co do desek jeszcze, kiedyś to był raczej standard:


TAK !
Nawet Hornety taką miały :rotfl:

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 mar 2014, o 14:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17675
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4532
Otrzymał podziękowań: 4285
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Marian Strzelecki napisał(a):
Nawet Hornety taką miały :rotfl:

Nawet pływałem kiedyś na takim Hornecie z deską, a mój brat to nawet do telewizji się załapał :-P :


Dokładnie w 01:00, a za sterem jest Andrzej Grąziewicz...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 mar 2014, o 17:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10551
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Też trochę pływałem na tych wszystkich regatowych drewniakach: Finn, OK, FD, Hornet, C,
i każdy miał swój urok, ale najbardziej mi pasowała właśnie ta deska: może mam słaby refleks i dlatego? ...albo; brak kondycji na FD? a wagi na Finna?.

MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 mar 2014, o 20:51 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9036
Podziękował : 4122
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Deska byla fajna, mozna bylo przy zwrocie konkurentowi wywalic deska dzure :)
Historycznie, byly i proste i wygiete :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 mar 2014, o 09:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17675
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4532
Otrzymał podziękowań: 4285
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
M@rek napisał(a):
Deska byla fajna, mozna bylo przy zwrocie konkurentowi wywalic deska dzure :)
Chodziły legendy o obcinaniu głów i łamaniu kręgosłupów i że dlatego niebezpieczny Hornet zniknął z naszych regat. :D

M@rek napisał(a):
Historycznie, byly i proste i wygiete :)
Zdaje się, że jednak najpierw były proste, bo tylko takie znajduję na zdjęciach z przełomu XIX-XX wieku. Były łatwiejsze w wykonaniu, więc niejako naturalnie powinny pojawić się jako pierwsze. Wygięte mają istotną zaletę - wysunięta deska jest sporo wyżej nad lustrem wody, niż prosta, wygięta trudniej haczy o fale i daje więcej zapasu przechyłu bez pacnięcia w wodę. Dziś wszystkie IC10 mają deski wygięte, ale jak spojrzymy na projekty, czy zdjęcia pierwszych egzemplarzy tej klasy z lat 30. XX wieku, projektu np. Uffa Foxa, to deski są na nich proste:

Obrazek

Obrazek

...
:)

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 mar 2014, o 13:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Oczopląsu można dostać i ogólnego poplątania umysłowego.
I w ogóle dziwne tu materii pomieszanie.
Mówimy o skutecznych rad sposobie płynięcia na Bornholm, czy o jakichś niedowarzonych regatach?! :mrgreen:

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 mar 2014, o 14:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17675
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4532
Otrzymał podziękowań: 4285
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Alterus napisał(a):
Oczopląsu można dostać i ogólnego poplątania umysłowego.
I w ogóle dziwne tu materii pomieszanie.
Mówimy o skutecznych rad sposobie płynięcia na Bornholm, czy o jakichś niedowarzonych regatach?! :mrgreen:

A pamiętasz może, czym mam płynąć na ten Bornholm, czy to Ci jakoś umyka?
Nie promem, nie kutrem rybackim, nie balastowym jachtem morskim, nie wielokadłubowcem wyczynowym nawet, nie ciężką łodzią roboczą, a żaglową kanu BETH:

Obrazek

Ta ostatnia, to bezbalastowa łódeczka ze sklejki, o głównych wymiarach około 4,7 x 0,82 m i jak na kajakowe standardy mocno przeżaglowana. Ma duże komory wypornościowe, ale rozmieszczone w skrajnikach i szeroki kokpit.

Jakie są przesłanki, że tym w ogóle da się przepłynąć na Bornholm? A takie, że trzeba tę łódkę zrobić możliwie szczelną, aby łatwo i sucho wstawała z wywrotki, aby się zbyt często nie wywracała i aby mogła możliwie szybko przebyć założoną trasę zanim nastąpi załamanie pogody.

A więc jednak: "jakieś niedowarzone regaty" - z czasem i samym sobą.
Nie widzę pomieszania i poplątania...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 mar 2014, o 19:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
robhosailor napisał(a):
Ta ostatnia, to bezbalastowa łódeczka ze sklejki, o głównych wymiarach około 4,7 x 0,82 m i jak na kajakowe standardy mocno przeżaglowana.

To właśnie mam na myśli. I tego młodego człowieka w pozie dość akrobatycznej. Tak chcesz płynąć na Bornholm? Sto mil i kilkanaście godzin? :-D

Acha. Jesteśmy po tej samej stronie. :-D

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 mar 2014, o 19:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17675
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4532
Otrzymał podziękowań: 4285
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Alterus napisał(a):
To właśnie mam na myśli. I tego młodego człowieka w pozie dość akrobatycznej. Tak chcesz płynąć na Bornholm? Sto mil i kilkanaście godzin? :-D

Tak się tym pływa. Jak będzie trzeba zbyt długo wisieć, to trzeba refować, ale im szybciej się przeleci, tym bezpieczniej. Kombinuję nad dodaniem stateczności awaryjnej - są to ciągle w domyśle pływaki boczne, lub bulb na końcu miecza. Żeby dało się chwilę odpocząć... i dalej.
Aby nie musieć wisieć w pozie akrobatycznej jest brana pod uwagę wysuwana deska lub balkoniki - wysuwam deskę i siedzę na niej tyłkiem dalej niż na zdjęciu wyżej, więc wygodniej. Podobna sprawa dotyczy balkoników, no i te skrzydełka/balkoniki chyba są lepsze, bo na balkonikach można założyć dulki do wioseł Trzeba tylko dodać ławkę wioślarską, no i koniecznie drugą dla sternika, używaną podczas żeglugi z wiatrem, żebym nie musiał płynąć w takiej pozycji:

Obrazek
photo by mariaciuncia

Alterus napisał(a):
Acha. Jesteśmy po tej samej stronie. :-D
Cały czas miałem taką nadzieję. :D

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 mar 2014, o 21:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
robhosailor napisał(a):
... bo na balkonikach można założyć dulki do wioseł Trzeba tylko dodać ławkę wioślarską, no i koniecznie drugą dla sternika, używaną podczas żeglugi z wiatrem, żebym nie musiał płynąć w takiej pozycji

Istotnie, tu brakuje jedynie, abyś sobie grochu pod kolana podsypał... :-D
Wprawdzie Catz, takie mam wrażenie, z wiosełek pokpiwał, ale nie widzę powodu aby z nich rezygnować. Szczególnie gdyby miały być lekkie i niezbyt długie.

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 mar 2014, o 21:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10551
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Robrecie: pamiętej (o ile nie pamiętasz ;) ), że mając bulbę i siedząc na dnie radykalnie zmieniasz parametry łódki prawie do takiej:
Załącznik:
582921508_1.jpg
582921508_1.jpg [ 22.81 KiB | Przeglądane 4590 razy ]

Więc deska ma pomagać szybko płynąć.
Balkoniki mogą być podstawką pod deskę i pracować zarówno z nią jak i bez niej.
Dobrze zrobiona deska jeździ pod tyłkiem ułatwiając "posuwanie" dopy. :lol:
To naprawdę jest wygoda, gdy masz zapewniony (bulbą) byt.
Na morzu zmieniać hals będziesz rzadko, ale szkwały mogą być więc ważniejsza jest zmiana wysunięcia balastu niż zmiana halsu.
Można pomyśleć o desce balastowej z przymocowanymi do niej (np. dmuchanymi) pływakami które załatwiają spokój (dodatkowy) gdy chcesz np. wystawić dopę za burtę.
Robiąc deskę masz więc dwie możliwości wykorzystania.
MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 mar 2014, o 22:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17675
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4532
Otrzymał podziękowań: 4285
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Alterus napisał(a):
z wiosełek pokpiwał, ale nie widzę powodu aby z nich rezygnować.

Nocna flauta (a i dzienna też) może niebezpiecznie taką podróż wydłużyć o kolejne godziny... Wiosełka lekkie się przydać mogą!

A co do tego grochu: Nie te gnaty już, co kiedyś, kiedy mogłem siedzieć na piętach godzinami, bezpośrednio na podłodze, bez jakiejkolwiek poduszki, czy maty. Teraz jednak, wygodne siedzisko by się bardzo przydało. Świetnie to rozwiązują moi znajomi z Solway Dory, jednak są bardzo doświadczeni i podchodzą do tego pragmatycznie - tutaj np. wyściełana ławeczka przesuwana wzdłuż kokpitu:

Obrazek

A tutaj składane wiosło kajakowe mocowane na pokładzie i małe pływaki awaryjne, czyli najbardziej ulubione chyba na Wyspach rozwiązanie:

Obrazek

Marian Strzelecki napisał(a):
Robrecie: pamiętej (o ile nie pamiętasz ;) )

Myślę o tym wszystkim, ale wiosna za chwilę i czas zacząć wreszcie działać, zamiast teoretyzować - muszę podjąć szybkie i ostateczne (prawie) decyzje!

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3657 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83 ... 122  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 187 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL