Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 29 lip 2025, o 14:31




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
PostNapisane: 17 gru 2011, o 19:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 cze 2009, o 07:49
Posty: 4953
Lokalizacja: 50°1'N 22°3'E
Podziękował : 191
Otrzymał podziękowań: 114
Uprawnienia żeglarskie: kiper patentowany
Zbieraj napisał(a):
Wiem, niektórzy (zwłaszcza autorzy krzyżówek :lol: ) mylą te pojęcia.

I jeszcze autorzy szant... Tak mi się jakoś napisało, potocznie... :oops:

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 gru 2011, o 20:22 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9036
Podziękował : 4120
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
bury_kocur napisał(a):
SlaWasII napisał(a):
Do rumpla też można se AUTO kupić...


Można tylko "uzbrajanie" rumpla w autopilota trwa a ja pisalem o sytuacji kiedy chciałbym mieć dostęp do sytuacji konieczności użycia automatyki bezzwłocznie.


Wlodku, ile trwa ? Jak plywam sam to Autohelma 1000+ mam podlaczonego do zasilania stale i "zapiecie " go do rumpla trwa ulamek sekundy. Nowsze modele Raymarine moga pracowac z bezprzewodowym pilotem. Jak zmienie lodke i autopilota to sobie cos takiego sprawie.
Przy stylu zeglowania , jaki preferuje wyzszosc rumpla jest nie do podwazenia :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 gru 2011, o 20:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
bury_kocur napisał(a):
Tego nie da Ci rumpel.


Kocurku kochany, jesteś pewien? Znaczy zwidy miewałam na tych jachtach, co miały takie dziwne coś z 4 przyciskami do rumpla przyczepione? I patrz, też był opisany auto...

BTW, spytaj Andrzeja co jest na Tequilli? Rumpel, prawda? Z przyczepionym czarnym drągiem z przyciskami... :lol:

***********

ps. Hihi, z silnikiem przyczepnym... hihi :) Nadir ma rumpel, Polonez miał rumpel... mam dalej? :lol:

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 gru 2011, o 21:27 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9036
Podziękował : 4120
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Moniu, "Nadir" silnik dostal po 60 latach plywania bez :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 gru 2011, o 14:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
wiem, ale ma :)

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 gru 2011, o 17:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Moniia napisał(a):
co jest na Tequilli? Rumpel, prawda? Z przyczepionym czarnym drągiem z przyciskami...


Monisiu Przemiła.
Osobiście wolę rozwiązania bardziej stacjonarne to chyba jest przyczyna, iż wolę koła od rumpla.
Ale jak to mówią - brunetki/blondynki.
Przy moim sposobie i akwenie plywania mam wrażenie, że kółko i cała hydraulika steru jest wygodniejsze.
Jest jeszcze jedna przyczyna - przy kółku z hydrauliką możesz spokojnie puścić ster, zrobić co masz zrobić a jacht nie wyostrzy i nie zmieni kursu co jak dla mnie jest bardzo wygodne.
Na rumplu tego nie osiągniesz.
I prawdą jest, że przy zatłoczonym środlądziu rumpel może być wygodniejszy.
Tyle, że na Zatoce i przyległościach zwykle tloku nie ma więc pozostanę przy swoim lenistwie i kółku.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 gru 2011, o 19:01 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9036
Podziękował : 4120
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
bury_kocur napisał(a):
Na rumplu tego nie osiągniesz.


Na mojej lodce, przy poprawnie ustawionych zaglach od ostrego baksztagu do bajdewindu osiagam to bez problemu. oczywiscie w srednich warunkach.
Rumpel, pomaga we wlasciwym ustawieniu zagli bo jest bezposredni i od razu
pokazuje bledy w ustawieniu zagli.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 gru 2011, o 19:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
bury_kocur napisał(a):
zrobić co masz zrobić a jacht nie wyostrzy i nie zmieni kursu co jak dla mnie jest bardzo wygodne.
Na rumplu tego nie osiągniesz.


Kocurku, jesteś tego pewien? Powiedz to np. Nadirowi, Helen i paru innym... na których to bezstresowo robiłam...

***********

ps. ja naprawdę nie bronię Ci woleć koła :lol:

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 gru 2011, o 19:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
M@rek napisał(a):
Rumpel, pomaga we wlasciwym ustawieniu zagli bo jest bezposredni i od razu
pokazuje bledy w ustawieniu zagli.


Drogi Marku - nie rozumiemy sie.

Cenię dokładność innych przy ustawianiu żagli i chylę przed nimi swą głowę, ale ja przez wrodzone lenistwo pływam głownie na przednim żaglu i ustawiam go tak aby w miare płynąc tam dokad chcę z prędkością z grubsza przeze mnie akceptowalną..

Grota stawiam jak naprawdę widzę tego sens przy czym jeżeli na genui płynę spokojnie w półwietrze 5 w to nie mam żadnej Marku motywacji do stawiania grota.

Przez wrodzone lenistwo nie chce mi sie również co chwilę korygować ustawienia żagla/żagli więc jak z grubsza "Kocur" płynie w pożądanym kierunku to poniżej 15 st. zmian wiatru korekt nie wykonuję bo mi sie zwyczajnie nie chce.

Wychodzę z założenia, że to nie apteka i czy dopłynę do Szwecji w 40 godzin czy w 42 godziny to nie ma dla mnie żadnego znaczenia.

Więc koło sterowe na hydraulice jest jak najbardziej przeze mnie akceptowalnym sterem - mogę go sobie spokojnie puścić na dłuższy czas i nie boję sie, że jacht bardzo zejdzie mi z kursu.

A jak nawet trochę zejdzie to nic sie nie stanie - wody jest dużo i co najwyżej zrobię jakąś korektę.

A im większa fala tym bardziej ten plus hydrauliki w stosunku do steru pawężowego widać.

Także Drogi Marku - wszystko zależy od stopnia dokladności w podejściu do tematu... :-P
Pzdr
Kocur

***********

Moniia napisał(a):
Kocurku, jesteś tego pewien? Powiedz to np. Nadirowi, Helen i paru innym... na których to bezstresowo robiłam...


Monisiu - a dasz radę puścić rumpel - zejść do kabiny, zrobić sobie herbate i po wróceniu mieć jacht na kursie z grubsza sprzed Twego obejścia?
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 gru 2011, o 20:08 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9036
Podziękował : 4120
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Alez Wlodku, rozumiemy sie doskonale :) Po prostu interesuja nas inne ( rownie dobre) odmiany zeglarstwa i rozwiazanie znakomite w Twoim niekoniecznie musi byc doskonale w moim :)
Wlasnie dzieki temu ze sie roznimy mam doskonaly spinaker :)
Wesolych Swiat i wielu udanych rejsow w nadchodzacym roku.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 gru 2011, o 20:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
M@rek napisał(a):
Wlasnie dzieki temu ze sie roznimy mam doskonaly spinaker
Wesolych Swiat i wielu udanych rejsow w nadchodzacym roku.


O nie Marku....
Na spinakera to Ty mnie nie namówisz ...
Czy Ty wiesz ile to jest roboty ??? ;) ;) ;)
A dobrą genuę rozrolowujesz ze sztagu, szoty z grubsza wybierasz, żeby ciągnęła i jedziemy ;)
Lenistwo jest rękojmą zdrowia psychicznego i postępu technicznego...
Tobie także Wesolych Świąt i Wszystkiego NAJ, NAJ, NAJ w sezonie 2012 ...
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 gru 2011, o 20:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
bury_kocur napisał(a):
Grota stawiam jak naprawdę widzę tego sens
bury_kocur napisał(a):
nie chce mi sie również co chwilę korygować ustawienia żagla/żagli

bury_kocur napisał(a):
to nie apteka i czy dopłynę do Szwecji w 40 godzin czy w 42 godziny to nie ma dla mnie żadnego znaczenia.

bury_kocur napisał(a):
Na spinakera to Ty mnie nie namówisz ..

Ło matko.
Jestem pod wrażeniem. Nareszcie ktos, kto się nie śpieszy.
----
ps. na Mazury to się nie nadajesz :-P Tam wszyscy jakieś rekordy biją.

_________________
Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 gru 2011, o 20:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17564
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3697
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
boSmann napisał(a):
Jestem pod wrażeniem. Nareszcie ktos, kto się nie śpieszy.
----
ps. na Mazury to się nie nadajesz :-P Tam wszyscy jakieś rekordy biją.

O nie, nie! Żyjesz Zbyszku w mylnym błędzie :-)

Na Mazurach nie bije się rekordów, tam pływa się według zasady: "Jestem na urlopie, nigdzie mi się nie spieszy, ależ żaden łach nie będzie mnie wyprzedzał" :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 gru 2011, o 20:36 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
boSmann napisał(a):
Tam wszyscy jakieś rekordy biją.


:-) urban legend.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 gru 2011, o 20:52 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9036
Podziękował : 4120
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
boSmann napisał(a):
ps. na Mazury to się nie nadajesz :-P Tam wszyscy jakieś rekordy biją.


W tawernach :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 gru 2011, o 20:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
boSmann napisał(a):
Nareszcie ktos, kto się nie śpieszy.


Chłopie, a gdzie mam się spieszyć ?
Na własny pogrzeb zawsze zdążę a jak ktoś chce płynąć szybciej to niech płynie ...
Podobnie na trasie - jak dojeżdża do mnie jakiś "Młody/Gniewny" i mryga światłami to zjeżdzam i niech sobie jedzie.
I najczęściej spotykamy sie na najbliższym skrzyżowaniu...
A czy dojadę do Gdańska w 3 h 40 min czy w 4 h 10 min to jaka to różnica?
Ważne, że dojadę cało.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 gru 2011, o 22:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
plitkin napisał(a):
urban legend.

Wystarczy poczytać posty przed sezonem :-P
Pytania w rodzaju;
- czy jacht x jest szybszy od jachtu y?
- czy w 3 dni zobaczę całe Mazury?
etc
są na porządku dziennym a jak komuś powiedziałem, że od Guzianki na Zamordeje 3 dni szedłem to nie mógł zrozumieć czemu tak marudziłem a przecież tyle fajnych zatoczek po drodze :D
bury_kocur napisał(a):
Chłopie, a gdzie mam się spieszyć ?

No właśnie. :D Ja to doskonale rozumiem bo sam tak podchodzę.

_________________
Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 gru 2011, o 00:25 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
boSmann napisał(a):
Wystarczy poczytać posty przed sezonem...


I właśnie to udowadnia fakt, że to urban legend. Podstawowa cecha urban legend: powtarzamy to, co ktoś gdzieś powiedział, jakoby słyszał/widział i przypisujemy tej wiadomości cechę dotyczącą wszystkiego.

Zmierzam do tego, że kilka, czy nawet kilkaset postów nie znaczy, że "tam wszyscy jakieś rekordy biją".
Bo z łatwością stworzę analogiczne urban legendy dot. np. morza:
- tam wszyscy na samych genuach pływają;
- w bawarkach kile odpadają;
- na morzu obowiązują regulaminy Kuracenta :)
- na morzu fale są jak ściany, a Ffiordy to czasem z ręki jedzą. :)

Nie straszmy ludzi Mazurami - tam naprawdę nie jest tak strasznie ani źle. Co zrobić, że tam poprostu dużo osób pływa? Zapewne w tydzień na Mazurach w sezonie spotkasz węcej łódek, niż w ciągu miesiąca na Bałtyku łódek z polskimi załogami. Ponadto sporo osób stawia na Mazurach swoje pierwsze kroki żeglarskie. A więc i prawdopodobieństwo zdarzeń nietypowych jest większe.

A żeby było śmiesznie - sam pływam dokładnie jak mówisz - lubię pływać szybko i na poprawnie strymowanej łódce, lubię pływać skutecznie - czerpię z tego przyjemność. Jak mi przejdzie - będę pływał inaczej. Na razie nie przeszło.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2011, o 00:00 

Dołączył(a): 6 gru 2011, o 20:19
Posty: 3
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Poszukiwanie 9-10m jachtu,to propozycja Maxus33 chyba najleprza na jeziora.Ciekaw jestem Waszej opini.Pozdrawiam

***********

Poszukiwanie 9-10m jachtu,to propozycja Maxus33 chyba najleprza na jeziora.Ciekaw jestem Waszej opini.Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2011, o 00:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13875
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1634
Otrzymał podziękowań: 2384
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
tadeuszpilewicz napisał(a):
Poszukiwanie 9-10m jachtu,to propozycja Maxus33 chyba najleprza na jeziora.Ciekaw jestem Waszej opini.Pozdrawiam


Tadeusz, tu trochę już było o jachcie Maxus 33 ...
http://www.zegluj.net/forum_zeglarskie/ ... t=maxus+33

Ps. Tadeusz, Tedmar to Ty ? ;)

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2011, o 09:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
plitkin napisał(a):
sam pływam dokładnie jak mówisz - lubię pływać szybko i na poprawnie strymowanej łódce, lubię pływać skutecznie


Ale Kolego ja też lubie pływać skutecznie tyle, że kiedyś bardzo zwracałem uwagę na super dokładne dobranie żagli do wiatru a teraz mi przeszło.
Wychodzę z założenia, że czy będę płynął 4,8 w. czy 5,2 w. to naprawdę w skali Zatoki czy Bałtyku to nie ma żadnego znaczenia.
Regat nie znoszę z założenia bo tam z ludzi jakieś krwiożercze instynkty wychodzą i sam wiadziałem jak po trupach do mety jechali więc ja to odpuszczam.
Wolę mieć cały jacht i spokojne pływanie.
A sama genua naprawdę w wielu wypadkach starcza :D
I ileż roboty mniej...
Pzdr świątecznie
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 223 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL