Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 27 cze 2025, o 10:15




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 74 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 21 lis 2012, o 14:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
newlifejs0778 napisał(a):
czy temat i myśl autora mają jakiś cd. ?


Hmmm, autor nie odwiedza forum od września...
memberlist.php?mode=viewprofile&u=7817

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lis 2012, o 14:59 
*** Ban ***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 sty 2012, o 00:32
Posty: 2084
Lokalizacja: gdzie zawieje :-)
Podziękował : 455
Otrzymał podziękowań: 766
Uprawnienia żeglarskie: mam
może popłynął albo był to chwilowy napad pomysłu

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lis 2012, o 20:42 

Dołączył(a): 12 sty 2011, o 20:48
Posty: 119
Podziękował : 5
Otrzymał podziękowań: 4
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Polecam , cena bardzo atrakcyjna, jacht stoi pod Rzymem, gotowy do drogi.
Prawdziwy oceaniczny, cruser, bezpieczny, wygodny - to piszę jako matka dwójki dzieci. Funkcjonalny - bo od ponad roku na nim mieszkamy i mieszka się nam świetnie.
zdjęcia:http://www.facebook.com/media/set/?set=a.305306186212895.72032.100002005491371&type=3
Informacje na priv. fabiola46@vp.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lis 2012, o 20:47 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9032
Podziękował : 4114
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Atrakcyjna cena to taka jak ta

http://www.ebay.co.uk/itm/FERRO-CONCRET ... 1c2d8e6e77

Co prawda wymaga troche pracy ale mysle ze warto :) ( choc to nie moja bajka )


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lis 2012, o 21:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17633
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4272
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
M@rek napisał(a):
mysle ze warto :)
Sam bym kupił... ale dom jeszcze nie sprzedany... :(

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lis 2012, o 21:58 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9032
Podziękował : 4114
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Wez kredyt :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 lis 2012, o 13:34 

Dołączył(a): 12 sty 2011, o 20:48
Posty: 119
Podziękował : 5
Otrzymał podziękowań: 4
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Osobiście nigdy nie kupiłabym ferrocementu.
I widzę ,że są dwie możliwości, albo szukać czegoś okazyjnie - najlepiej niestety wsiąść w samochód i objechać trochę stoczni miejsc gdzie zimują jachty i trafić coś do remontu, albo może trochę dołożyć i kupić jacht gotowy do włóczęgi. Wszystko zależy od tego jak poważnie traktuje się pomysł.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 lis 2012, o 17:26 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9032
Podziękował : 4114
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Ja z kolei, gdybym rozwazal jacht do mieszkania i wloczagi rozwazalbym wlasnie ten material w pierwszej kolejnosci :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 lis 2012, o 01:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13982
Podziękował : 10541
Otrzymał podziękowań: 2484
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
M@rek napisał(a):
Ja z kolei, gdybym rozwazal jacht do mieszkania i wloczagi rozwazalbym wlasnie ten material w pierwszej kolejnosci :)


Żeglarze szczecińscy nie boją się ferrocementów.
Oni na co dzień cumują do poniemieckiej betonowej barki na zalewie
i dobrze wiedza co jest trwalsze :lol:
MJS


ps
a na alledrogo także bywają jachty: :)
oferta nr 2804924346
fotka 2 Lotus - Lc~8,5x2,5 za 9 tyś.


Załączniki:
Lotus 8,5x2,5.jpg
Lotus 8,5x2,5.jpg [ 71.32 KiB | Przeglądane 6013 razy ]

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 lis 2012, o 10:24 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9032
Podziękował : 4114
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Barki to sa raczej sporo mniejsze :) to poniemiecki wrak zbiornikowca. W Szczecinie zbudowano pare jachtow z siatkobetonu ktore maja sie dobrze po wielu latach.
Do tego mialem okazje poznac zalety tego materialu . Kaadlub wykonczaony z udzialem zywic epoksydowych jest nie do odroznienia od " plastikow".


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 lis 2012, o 11:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
M@rek napisał(a):
W Szczecinie zbudowano pare jachtow z siatkobetonu ktore maja sie dobrze po wielu latach.
Do tego mialem okazje poznac zalety tego materialu .

Jednak przy kupowaniu "secondhandowego ferrocementa" najtrudniejszym moim zdaniem elementem byłaby konieczność zawierzenia solidności i rzetelności nieznanych zupełnie budowniczych, którzy betonowali kadłub - kilka, kilkanaście czy kilkadziesiąt lat wcześniej...
Oczywiście, przy poważniejszej transakcji można uzyskać wyniki niezależnego rzeczoznawcy (zlecić "survey"). Ale to ani tanie, ani proste (ze względu na materiał kadłuba właśnie), ani do końca wiarygodne...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 lis 2012, o 12:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
pierdupierdu napisał(a):
M@rek napisał(a):
W Szczecinie zbudowano pare jachtow z siatkobetonu ktore maja sie dobrze po wielu latach.
Do tego mialem okazje poznac zalety tego materialu .

Jednak przy kupowaniu "secondhandowego ferrocementa" najtrudniejszym moim zdaniem elementem byłaby konieczność zawierzenia solidności i rzetelności nieznanych zupełnie budowniczych, którzy betonowali kadłub - kilka, kilkanaście czy kilkadziesiąt lat wcześniej...
Oczywiście, przy poważniejszej transakcji można uzyskać wyniki niezależnego rzeczoznawcy (zlecić "survey"). Ale to ani tanie, ani proste (ze względu na materiał kadłuba właśnie), ani do końca wiarygodne...


Całkowicie sie podpisuje pod tym. Kupować siatkobetonowy jacht można jak primo - ma sie dość informacji o jego przeszłości, secundo - wie sie wystarczająco o samej technologii... A co do zlecenia survey'u - hm, problem polega na tym, ze niewielu jest specjalistów co znają tą technologię. Więc można sie tu bardzo łatwo naciąć. Jak szukałam jakiś czas temu tu u mnie - takich co się przyznawali w ogóle do znajomosci technologii naliczylam kilku. Jak potem bym dała ich namiary do weryfikacji tym paru, którym ufam, że coś na ten temat wiedzą, może jeden albo dwóch by się ostało..

I warto zauważyć, że ja jestem raczej zdecydowaną zwolenniczką tego materiału...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 lis 2012, o 14:52 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9032
Podziękował : 4114
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
To co napisales o siatkobetonie dotyczy praktycznie kazdego materialu :) U mnie stoi na przystani piekny 54 stopowy stalowy jacht holenderskiej budowy, ktorego wlasciciel zaoszczedzil na surveyerze kupujac na Srodziemnym. Mialy byc male naprawy pokladu a skonczylo sie na wyspawaniu praktycznie calego poszycia od nowa. Remont zaczal sie rok temu , moze skonczy sie w przyszlym roku :)
Koledzy z kolei remontowali taki duzy jacht w Grecji , robory bylo sporo ale sam kadlub
byl w znakomitym stanie. Ostatnio go nie widze ale wiele lat temu zbudowano w Szczecinie siatkobetonowa kopie "Poloneza" s/t "Hubal" ktora wiele lat zimowala w lodzie bez problemow. Podobnie jak Endurance 35.
Jak napisalem , to nie moja bajka, ale do takich celow siadkobeton wydaje mi sie idealny. Bez problemow z osmoza, rdza, swidrakami itp.



Za ten post autor M@rek otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 cze 2013, o 11:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 lis 2012, o 11:41
Posty: 1777
Lokalizacja: Uznam
Podziękował : 353
Otrzymał podziękowań: 374
Uprawnienia żeglarskie: są, ale bez znaczenia
M@rek napisał(a):
...Ostatnio go nie widze ale wiele lat temu zbudowano w Szczecinie siatkobetonowa kopie "Poloneza" s/t "Hubal" ktora wiele lat zimowala w lodzie bez problemow...

Właśnie, aktualnie o "Hubalu" ani widu (Internet), ani słychu, a szkoda. W wątkach, w których mowa o siatkobetonowcach więcej mówi się o kwestiach konstrukcyjnych, finansowych, a nie mniej interesujące mogą być właściwości nautyczne takiej konstrukcji. Z moich niezmiernie krótkich kontaktów z Hubalem zapamiętałem bardzo surową zabudowę wnętrza (wynikającą pewnie z braku środków). W archiwum prz można znaleźć nieco o przygodzie Hubala w silnym sztormie i ciekawe uwagi Rudolfa "Rudka" Wasilewskiego na stronie https://groups.google.com/forum/?fromgr ... uVCSu-jnIJ
Na Hubalu kilkakrotnie wychodziłem ze Świnoujścia i nigdy nie doświadczyłem żadnych wstrząsów kadłuba na zbełtanych wodach główek portowych, czego nie można powiedzieć o kadłubach z laminatu. Kadłub siatkobetonowca gładko wchodzi w fale, nie słychać ich łomotu, ale zapłatą za to jest chodzenie na mokro. Hubal zbudowany jako kecz, został przerobiony na slup i we dwóch z jego właścicielem Markiem nie mieliśmy problemów z obsługą przy wożeniu turystów na Zatokę.

_________________
Zbig A. Gintowt


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 cze 2013, o 12:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13982
Podziękował : 10541
Otrzymał podziękowań: 2484
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Chyba wiem dlaczego siatkobeton miewa tak różne (i skrajne) opnie:
Bo jak się powtarza kształty jachtu nie projektowanego do danego tworzywa, to się ma niespodziewane wyniki i zaskakujące zachowania.
Jak by Jotkę kopiowali; to by wszystko było normalniej.
nie mówiąc już o Wiedźmie :D
MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/



Za ten post autor Marian Strzelecki otrzymał podziękowanie od: M@rek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 cze 2013, o 15:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Marian Strzelecki napisał(a):
nie mówiąc już o Wiedźmie :D
MJS


:D mówisz?

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 cze 2013, o 15:49 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9032
Podziękował : 4114
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Marian Strzelecki napisał(a):
Chyba wiem dlaczego siatkobeton miewa tak różne (i skrajne) opnie:
Bo jak się powtarza kształty jachtu nie projektowanego do danego tworzywa, to się ma niespodziewane wyniki i zaskakujące zachowania.
Jak by Jotkę kopiowali; to by wszystko było normalniej.
nie mówiąc już o Wiedźmie :D
MJS


Marianie Endurance 35 zostaka zaprojektowana do siatkobetonu a "Hubal" zostal zainspirowany "Polonezem" czyli rozwinieciem typu Arcturus - jak najbardziej konwencjonalnego jachtu sredniej, jesli nie duzej wypornosci.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 cze 2013, o 15:52 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9032
Podziękował : 4114
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
I jeszcze jedno, najczesciej w dobie internetu, opinie wyglaszaja ludzie, ktorzy z zagadnieniem sie nie zetkneli osobiscie a pisza to co im sie wydaje :)



Za ten post autor M@rek otrzymał podziękowania - 4: -O-, Kefas, Marian Strzelecki, Moniia
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 kwi 2014, o 22:15 

Dołączył(a): 30 cze 2012, o 21:18
Posty: 54
Podziękował : 64
Otrzymał podziękowań: 10
Uprawnienia żeglarskie: człowiek uczy się całe życie
Seba napisał(a):
może popłynął albo był to chwilowy napad pomysłu

Niestety nie popłynął. Napad nie był chwilowy, a pomysł bardzo zaawansowany. Niestety ostro mi się w życiu po****yło i masa planów wzięła w łeb. Można powiedzieć, że przeszedłem mały reset i ustawiam wszystko prawie od zera. Tak więc wracam do pracy u podstaw, a zakup utki trzeba trochę odłożyć :(

Co do ferrocementu, to ja w życiu tego nie kupię. To są jachty dla budowlańców. Niby jak się zrobi wannę z betonu i wrzuci do jeziora, to będzie pływać, ale... no właśnie, tych ale jest cała masa. Ja jednak skłaniałbym się do laminatu. Nie przekonuje mnie nawet to, że teraz pomosty na betonowych pływakach to standard. Ryzyko wejścia na minę przy siatkobetonie jest po prostu zbyt duże. No chyba, że ktoś jest inżynierem budowlanym to sobie poradzi. Drewno i stal też jednak raczej nie dla mnie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2014, o 00:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13982
Podziękował : 10541
Otrzymał podziękowań: 2484
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
SiliconMind napisał(a):
Co do ferrocementu, to ja w życiu tego nie kupię. To są jachty dla budowlańców. Niby jak się zrobi wannę z betonu i wrzuci do jeziora, to będzie pływać, ale... no właśnie, tych ale jest cała masa. Ja jednak skłaniałbym się do laminatu. Nie przekonuje mnie nawet to, że teraz pomosty na betonowych pływakach to standard. Ryzyko wejścia na minę przy siatkobetonie jest po prostu zbyt duże. No chyba, że ktoś jest inżynierem budowlanym to sobie poradzi.

To jesteś kolejnym który tworzy tzw. Urban Legend na temat ferrocementu.
Jestem artystą plastykiem a pierwszy jacht z siatkobetonu wybudowałem jako technik "rybny", pewnie dlatego, że nie było wtedy internetu i czytałem tylko: Żagle, Katiera i Jachty oraz książki Norberta Patalasa.
Więc nie wiedziałem jakie to straszne tworzywo. :rotfl:

MJS
ps.
Ale wolna wola - powodzenia w laminatach.
Przypominam sobie jakie kiedyś bajki tworzono na ich temat.
Ale nie chcę Cię straszyć. :evil:

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/



Za ten post autor Marian Strzelecki otrzymał podziękowanie od: M@rek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2014, o 09:42 

Dołączył(a): 7 maja 2013, o 08:14
Posty: 1380
Podziękował : 246
Otrzymał podziękowań: 150
Uprawnienia żeglarskie: sj
Może ktoś na sprzedaż betonowca do 10000 E widział ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2014, o 10:47 

Dołączył(a): 30 cze 2012, o 21:18
Posty: 54
Podziękował : 64
Otrzymał podziękowań: 10
Uprawnienia żeglarskie: człowiek uczy się całe życie
Marian Strzelecki napisał(a):
To jesteś kolejnym który tworzy tzw. Urban Legend na temat ferrocementu.

...

Ale wolna wola - powodzenia w laminatach.
Przypominam sobie jakie kiedyś bajki tworzono na ich temat.
Ale nie chcę Cię straszyć.


To nie o to chodzi. Jak już napisali inni, problemem jest brak specjalistów i ogólnie dostępnej wiedzy i materiałów.

To trochę podobne zagadnienie do tego dotyczącego kształtu kadłuba - niby wszyscy tu obecni (pardoon, większość) zachwyca się klasykami itd, a jednak większość aktualnie produkowanych jachtów to tak wyśmiewane przez was żelazka.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2014, o 11:15 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9032
Podziękował : 4114
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Widzisz, jachty siatkobetonowe o przeznaczeniu turystycznym poza amatorami budowaly tez stocznie. W chwili obecnej siatkobeton nie jest konkurencyjnym tworzywem dla laminatow pod wzgledem pracochlonnosci i finansow. W Szczecinie jesli chcesz, mozesz sobaczyc w/w "Hubala" ( stoi przygotowywany do wodowania w Palacu) i Endurence 35.
Oba byly budowane amatorsko, maja juz sporo lat.
Co do ksztaltow to mozna sie zachwycac klasykami i wybierac nowoczesniejsze ksztalty bo te drugie maja wiele zalet zarowno nautycznych jak i hotelowych.
Takie, przeznaczone do dalekiego cruisingu sa przewaznie duzo drozsze niz te budowane z mysla o czarterach. Uzywane dlugo trzymaja cene.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2014, o 12:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lip 2013, o 16:44
Posty: 1743
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 264
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: KJ
SiliconMind napisał(a):
Niestety nie popłynął. Napad nie był chwilowy, a pomysł bardzo zaawansowany.

Najważniejsze , by do celu dążyć. Wcześniej czy później - ale spełnić marzenie.
Koleżanki i koledzy wypowiadają się na temat wyższości jednego materiału nad drugim . A to sprawa niezwykle indywidualna. Ja akurat kocham i podziwiam jachty drewniane. Sama mam stalowe , od lat 2 złamałam się i nieco pływam na laminacie. Co do tych ostatnich to mam kompletnie irracjonalną "fobię". I każdy z nas ma swoje za i przeciw.
W pierwszym poście określiłeś kwotę , cel i zapytałeś czy warto kupić kadłub.
To pozwolę sobie przekazać Ci własne przemyślenia i rodzinne uzgodnienia. My postawiliśmy na kadłub by pogodzić zarówno pływanie długie i rodzinne z tym komercyjnym. Wnętrze ma być wygodne , funkcjonalne i zarazem dawać poczucie intymności. Warto więc pomęczyć się nad rozrysowaniem wnętrza i wydusić 2 - 3 kabiny. Z jedną większą gdzie w razie potrzeby zainstaluje się np. rodzina , a 2 pozostaną dla ew. gości . Nie możesz przecież wykluczyć , że ich miał nie będziesz. Poza tym życie jest życie i możesz być zmuszony do uprawiania komercji. A jak już popływasz - to przecież nie musisz sprzedawać jachtu. Możesz przejść na komercję. W stopniu jakim sam sobie założysz.
Kupienie kadłuba - to "uszycie" tego wnętrza , sterówki , itd wg swojej miary .
Przerabianie wydaje mi się dużo trudniejsze - ruszysz jedno i łańcuszek się rozwija , koszty rosną.
Jak poświęcisz nieco czasu na szukanie np. po Holandii i południowych Niemczech to można trafić fajny kadłub. Za ca 4-5 tyś EU. My tak swoje kupiliśmy (10 i 12 m). Z Holandii przypłynęliśmy kanałami.
Tak jakoś się dzieje , że wielu ludzi jest zapalonych do posiadania jachtu , buduje kadłub i na tym etapie albo nie ma kasy albo rodzina ma dość ... i kadłub jest do kupienia.
Rozważ więc i taką ewentualność. Z zabudową można uwinąć się w 3-4 miesiące.
Z naszego doświadczenia , już po zakupie kadłuba , najwięcej czasu pochłonęło projektowanie , napisanie programów dla CNC itd. Potem to już było tylko klejenie materiału , a po frezowaniu składa się jak klocki lego. Najpierw na sucho w hali , robi się poprawki , lakieruje - i wywozi na jacht.
BTW
Część Forumowiczów wie , że pracujemy teraz przy 23 m jachcie , który miał po drobnych pracach - pływać. A rzeczywistość jest taka , że czego nie ruszysz to trzeba rozbierać , naprawiać , składać ponownie. Pochłania to masę czasu i kasy - trudnych do przewidzenia z przodu.
Reasumując: materiał z jakiego jacht jest wykonany to rzecz indywidualna , bo jakiś materiał Ci leży albo nie , bo konserwacja , itp. Przerabianie wnętrza z mojego pkt widzenia jest kosztowniejsze niż budowanie od podstaw.
Kupienie takiego - wsiadam i płynę : musisz się pogodzić z tym co już ma , nie wszystkie instalacje mogą być ok , ich poprawianie lub wymiana - koszmar. Nie masz pewności co tak naprawdę w nim siedzi. Jak z używanym samochodem.

_________________
Jestem w tym wieku, że milczę gdy ktoś opowiada głupoty.
Szkoda mi czasu na walkę z idiotami.
Hania - Halina - Inka



Za ten post autor Hania otrzymał podziękowania - 3: Marian Strzelecki, Moniia, SiliconMind
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2014, o 12:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
emeryt napisał(a):
Może ktoś na sprzedaż betonowca do 10000 E widział ?

Trochę za niskie cyfry znaczące.
Albo za mało zer...
http://www.botenbank.nl/nl/zoeken?rompm ... l=6&sort=7

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...



Za ten post autor Jaromir otrzymał podziękowania - 2: emeryt, Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2014, o 15:15 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
pierdupierdu napisał(a):
emeryt napisał(a):
Może ktoś na sprzedaż betonowca do 10000 E widział ?

Trochę za niskie cyfry znaczące.
Albo za mało zer...
Oi, tam...
Za pińćset... A zwróć uwagę na historię :-P
http://www.apolloduck.co.uk/display.pht ... BP#contact
Choć pierwotnie był za 7000. Trudno rzec w czem rzecz. Pozycja 121. http://www.ferrocement.org/notices%2013.html



Za ten post autor Ryś otrzymał podziękowanie od: emeryt
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2014, o 15:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
SiliconMind napisał(a):
Będziemy pływać po nieznanych sobie wodach,


No dobra ale GDZIE chcecie pływać ???
Jest wiele marin gdzie ceny są znane.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2014, o 15:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13982
Podziękował : 10541
Otrzymał podziękowań: 2484
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
SiliconMind napisał(a):
...To nie o to chodzi. Jak już napisali inni, problemem jest brak specjalistów i ogólnie dostępnej wiedzy i materiałów.

To także Urban Legend: przecież inżynierów budownictwa (* w tym wodnego) jest multum.
A różnorakie betony można dostać na każdym zakręcie za rogatkami miasta.
Dlaczego wszyscy oponenci chcą robić z najlepszych tworzyw? tp tak jak by chcieli jacht do turystyki laminować z włókien węglowych i kewlarów.

Cytuj:
To trochę podobne zagadnienie do tego dotyczącego kształtu kadłuba - niby wszyscy tu obecni (pardoon, większość) zachwyca się klasykami itd, a jednak większość aktualnie produkowanych jachtów to tak wyśmiewane przez was żelazka.

Tu zwróć uwagę, że to ja (w zasadzie tylko ja) tak wyśmiewam te żelazek, a dalsza Urb.Leg. to to, że większość produkowanych jachtów to żelazka.
Rozejrzyj się po portach; kraju; EU; czy świata; co tam stoi przy kejach.
Na prospektach reklamowych - faktycznie tak jest jak piszesz. :rotfl:

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Ostatnio edytowano 23 kwi 2014, o 15:54 przez Marian Strzelecki, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2014, o 15:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
SiliconMind napisał(a):
rozważam kupno używanego jachtu


Jeszcze jedna rzecz, której nikt nie poruszył a mianowicie silnik czyli moje osobiste hobby na jachcie.
Jeżeli można coś Ci podpowiedzieć to po ponad 40 latach plywania na wielu jachtach i remontach wielu silników zaproponowałbym Ci abyś kupował jacht z silnikiem ewidentnie albo do remontu kapitalnego albo wręcz do jego wymiany.
A następnie szarpnij sie i kup nowy, dobry silnik.
Zobaczysz, że w skali wielu dalszych lat Twego pływania przyniesie Ci to same plusy.
Doświadczenie zarówno moje jak i wielu moich kolegów pokazuje, że wiara w to, że kupowany 30. letni silnik jest w dobrym stanie jest zwykle niczym niepopartym pobożnym życzeniem kupującego i kończy się w bardzo krótkim czasie albo totalnym remontem silnika albo wręcz jego wymianą.
Zrobisz jak zechcesz ale ja nie wierzyłbym w dobry stan starego i używanego, kilkudziesięcioletniego Diesla.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2014, o 16:36 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9032
Podziękował : 4114
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
No, tu bym polemizowal :) Kupilem jacht z roku z silnikiem z 82. B 5A i przekladni SD 110.Bezposrednio po sprowadzeniu zrobilem dno i gruntowny przeglad silnika i przekladni + czyszczenie zbiornika.
Przez 5 sezonow poza wymiana filtrow i oleju nie robilem przy silniku nic. Oczywiscie to naped pomocniczy jachtu zaglowego ale jako taki nie zawiodl mnie nigdy.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 74 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 182 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL