Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 9 lip 2025, o 23:18




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 267 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 9  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 13 lut 2014, o 23:45 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
Aye, Aye, Sir!
Charakteryzuje się pięknem wyglądem i wielkiem ożagleniem!
Wężykiem! :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2014, o 00:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13991
Podziękował : 10545
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Ale także Kur* imię własne :rotfl:

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2014, o 08:48 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9033
Podziękował : 4117
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
RyśM napisał(a):
OK, porównywalnymi że siem poprawiem... kto fce, niech se porówna... ;)
RyśM napisał(a):
OK, porównywalnymi że siem poprawiem... kto fce, niech se porówna... ;)


Jestem gotow sie zalozycm ze Eyghtene 24 jest bardziej wugodna w turystyce od tego znacznie wiekszego ktory pokazales i to mimo waskiej rufy :) Kto u mnie byl na pewno potwierdzi.
Ja dla przykladu ilustrujacego postep w projektowaniu porownalbym znanego wszystkim Cartera 30 z nowym Winnerem 900. Ocywiscie oba jachty sa do zeglowania a nie bankietow czy mieszkania jak w domku kempingowym :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2014, o 09:16 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Zawsze marzyłem,że kolejna moja łodka to będzie folkbot, entuzjazm opadł jak wszedłem do środka. Piękne łódki ale nigdy nie będę ich właścicielem, tylko i wyłącznie z powodów hotelowych. Cały czas dyskutujecie o łodkach morskich w sumie to oceanicznych a nie bierzecie pod uwagę,że większość po oceanach nie pływa i te straszne żelazka spokojnie sprawdzają się dla przeciętnego żeglarza

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2014, o 10:24 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9033
Podziękował : 4117
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Piotrze, oceaniczne lodki nie sa w zakresie moich zainteresowan. To zupelnie inny i bardzo szeroki temat. Jest watek "idealny jacht na Baltyk". Dla mnie to 9-10 m, dajacy frajde z zeglowania i majacy wygodne, mieszkalne wnetrze. Wlasnie roznice miedzy Carterem i Winnerem podanym dla przykladu pokazuja jak wiele zmienilo sie na lepsze.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2014, o 10:29 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Marek wystarczy porównać Winnera 800 do cartera i już róznicę widać.

M@rek napisał(a):
oceaniczne lodki


Dlatego dobrze ,że producenci nie wzorują się na nich a robią łodki dla wygody czy radości pływania. Wiem, wiem i na Bałtyku i śrudziemnym może być wrednie ale o o dziwo też dają radę

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2014, o 10:41 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9033
Podziękował : 4117
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Widzisz, ja zeglojac glownie po zamknietych morzach uwazam ze predkosc jachtu i ostrosc chodzenia na wiatr ma obecnie, w dobie dostepnej oslony meteorologicznej znacznie wieksze znaczenie dla bezpieczenstwa niz "dzielnosc morska" jednostki. Wole zla pogode przeczekac w porcie niz sztormowac :) Podobnie mysli zdecydowana wiekszosc zeglarzy na swiecie i wlasnie dlatego m.inn. sprzedaja sie takie jachty ,jak sie sprzedaja :)
Na podobnej zasadzie funkcjonuje rynek czrterowych jachtow "mazurskich" - ludzie dostaja to co chca dostac.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2014, o 10:44 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
M@rek napisał(a):
udzie dostaja to co chca dostac.


i to co potrzebują

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2014, o 13:37 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9033
Podziękował : 4117
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
A to nowa konstrukcja Marca Lombarda :)

http://www.boats-caribbean.com/sites/ww ... erm890.pdf


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2014, o 14:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9257
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1823
Otrzymał podziękowań: 2216
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Voula:


_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2014, o 17:57 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
jak dla mnie super ładna , nie pasuje do tego działu :D

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2014, o 18:18 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
M@rek napisał(a):
Widzisz, ja zeglojac glownie po zamknietych morzach uwazam ze predkosc jachtu i ostrosc chodzenia na wiatr ma obecnie, w dobie dostepnej oslony meteorologicznej znacznie wieksze znaczenie dla bezpieczenstwa niz "dzielnosc morska" jednostki. Wole zla pogode przeczekac w porcie niz sztormowac :)
A jeśli łódka służy do turystyki, czyli podróżowania z miejsca na miejsce? Wtedy może siem przydać "ostrość chodzenia na wiatr" gdy wieje...
Były tu na Forum zapytania czemu przy 7-8 łódka nagle zaczyna jechać bokiem co by nie robili, i jak sobie wtedy radzić... ba, nawet Jeanneau opowiadał jak to przeciw fali na silniku popychał, bo na żaglach nie szło - a utkę ma ładną, nie? ;)
Lat temu parę potrzebowaliśmy przejechać przez Północne, pod włos. Cały czas było ostrzeżenie, 8-10 W i NW. Właściwie cały miesiąc czy cuś. I wtedy istotniejsze mieć kokpit głęboki a osłonięty, niż obszerną koję podwójną pod nim... że już o "prędkości i ostrości chodzenia na wiatr" nie wspomnę (bo za tyłkiem norweskie kamienie).
A owszem, wszystko inne "wolało przeczekać w porcie niż sztormować" :cry:

No więc jeśli komu pasi przestać urlop w porcie - to OK. I zgadzam siem że powinno mu siem mieszkać wygodnie :cool:
A jacht turystyczny służy do poruszania siem w kierunku celu podróży... :mrgreen:

Sorry że off-top, ANMSP...


Ostatnio edytowano 14 lut 2014, o 18:39 przez Ryś, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2014, o 18:36 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
mowisz,że takie Kiwi czy mój Kelt nie spełniają tych założeń?

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2014, o 18:49 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
Nie wiem. Nie sprawdzałem. ;)
Uważam tylko że jacht "krążowniczy" powinien. A to przy okazji przywołanych Cartera i Winnera - różną się np. tym że Winner ma podwójną koję pod kokpitem, a Carter nie. Czy Winner lepszy? Ano, zależy do czego.
Ale tak poważnie: Winner ma jedną koję więcej (niekoniecznie jeśli Carterowi rozłożyć mesową) główna różnica to możliwość odseparowania dwu par w oddzielnych "kabinach".
Czy to tak bardzo zmienia ten "hotel'?
A mówię z łódki też 9m, węższa i niższa od obu w/w, skośnodenna (mniej przestrzeni na podłogę) - typowe lata 60-te o których tu wspomniano ;) Różni się np. tym że każda koja w niej jest "morska", tzn. wzdłużnie i bez czegoś 'nad koją' wiszącego. Dodajmy że bez większego przerabiania możnaby zmieścić w niej 9 koi, starczy wyjąć szafy z forpiku i zrobić tam "sypialnię dziobową" dla dwojga. Tylko w morzu kto by w forpiku spał? :mrgreen:
Kabina rufowa zresztą jest i to naprawdę kabina ;)
Dlatego siem uśmiecham jak ktoś mówi że te dzisiejsze jachty to takie som obszerne i wygodne, nie to co dawniej :-P


Ostatnio edytowano 14 lut 2014, o 19:09 przez Ryś, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2014, o 19:01 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Ryś aż mnie zaintrygowałeś, podaj jakiś przykład 25 stopowego krążownika i porównajmy do Kelta760 lub markowego Kiwi . Odpowiedzmy sobie na pytanie jak te 3 łodki pływają przy 2, 4, 6, 8, B fala powiedzmy do 3m bałtycka

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2014, o 19:23 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9033
Podziękował : 4117
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
RyśM napisał(a):
M@rek napisał(a):
.
Były tu na Forum zapytania czemu przy 7-8 łódka nagle zaczyna jechać bokiem co by nie robili, i jak sobie wtedy radzić... ba, nawet Jeanneau opowiadał jak to przeciw fali na silniku popychał, bo na żaglach nie szło - a utkę ma ładną, nie? ;)


Napisz jeszcze kto pytal i o jaka lodke chodzilo ?
Ciekaw jestem czy wiesz jaki Marek ma takielunek i zagle ? Ja wiem :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2014, o 20:06 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
Oj, musiałbym szukać tego posta, nie pomnę... ale zdaje mi się że to o jakąś czarterową na śródziemnych wodach szło.
A co z żaglami Marka? Bo normalnie to taki Sun Odyssey chyba ma z 10 m2 na tonę?
piotr6 napisał(a):
Ryś aż mnie zaintrygowałeś, podaj jakiś przykład 25 stopowego krążownika i porównajmy do Kelta760 lub markowego Kiwi
Jak siem uprzesz na długość to jest pewien kłopot: dzisiejsze łódki są "obcięte pionowo" na dziobie i rufie, do czego tu nawiązałem. Stary 'odpowiednik' byłby te stopę-dwie dłuższy... no wiesz, pochylony dziób... ;)
Ale weź z popularnych - taki 'Pembroke', 26 stóp. Finkilowa wersja "centaura" - ten miał boczne płetwy, więc pominę jego ostrość chodzenia :roll: - niemniej jedna z najliczniej budowanych łódek, właśnie do wygodnickiej turystyki. Miejsce w środku miał, a przy sztormowej pogodzie dawał radę nieźle, jak słyszałem. Mocno robiony, klasa Lloyda. W słabych wiatrach się wlecze.
Tak wyglądały wnętrza:
Obrazek

A przykłady maluchów do porównań? :mrgreen:
Od Flicka 20... Falmouth 22; Itchen Ferry 22 (i 25); Heard 23; Virgo Voyager 23.; Atlanta 24/Hurley 24; Bristol 24; Dana 24; Tamarisc 24; Trident 24; Bayfield 25; Cape Dory 25; Fisher 25 (motor-sailer atoli), Meridian 25; Pacific Seacraft 25; Vancouver 25; Vertue 25; Wing 25. .
Ariel 26; Cape Dory 26; Cheoy Lee Offshore 26; Contessa 26; Frances 26; Invicta 26;
Pioneer 26; Sadler 26; Voyager 26;
a przy 27-28 stóp to już szkoda wymieniać. No i można sobie porównywać, czemu nie?
Ale jak na bałtyckie - to jest nawet wątek. Ja tak nie o Bałtyku, bo nie tylko na Bałtyk budują jachty... tu obok dyskusja o Setce, tom przywołał łódki przewidziane na Biskaje i Atlantyk, takie powiedzmy do Jester Challenge. Takie co w północny Atlantyk faktycznie jeżdżą.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2014, o 21:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13991
Podziękował : 10545
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
piotr6 napisał(a):
...Cały czas dyskutujecie o łodkach morskich w sumie to oceanicznych a nie bierzecie pod uwagę,że większość po oceanach nie pływa i te straszne żelazka spokojnie sprawdzają się dla przeciętnego żeglarza

Dyskusja ciekawa, ale naznaczona błędem podstawowym:
1/ Jak już Ryś zauważył te 30-40cm jachtu kosztuje mało, (no chyba że ściubimy na postojach)
2/ porównujemy łódki o różnych szerokościach i wysokościach kadłuba.
3/ wsadzamy w jeden wór; koromysła, śródlądowe, morskie, regatówy oraz turystyczne.
4/ Nie da się udowodnić zalet i wad żelazka, dopóki się nie wsiądzie na nie przy silnym wietrze i nie porówna z bardzo podobnym nieżelazkiem.

Tu zwrócę uwagę , że żelazko to nie koniecznie koromysło.
Takie które spełniają obie te funkcje na raz to ja znam (chyba) tylko NUBIANY., ale o takich zboczeniach gentlemani nie dyskutują, (bo mają inne :rotfl: )
Dotychczas widziałem jedno rzetelne porównanie ( Yacht) z którego wynikało, że jeśli chodzi o zachowanie (a i szybkość ) jest oczywiste kto ma rację =znajomi i krewni Rysia.
Jachty tradycyjne nie ustępują tym nowszym szybkością i nie można uzasadniać tym bezpieczeństwa jak pisze Marek, zwłaszcza że On sam na Kiwi udowadnia, że tak jest.
Z reguły bywa szybszy od wielu większych i nowocześniejszych.
Natomiast zachowanie się ich na fali jest zasadniczo inne.
Rozumiem więc Marka , że woli siedzieć w sztormie w porcie. :lol:
Nie znajdę tego filmiku (było na Youtubie), ale mam kilka fotek, które dają jakieś pojęcie o czym mówimy:


Załączniki:
Clipboard01.jpg
Clipboard01.jpg [ 32.44 KiB | Przeglądane 5016 razy ]
Clipboard09.jpg
Clipboard09.jpg [ 30.82 KiB | Przeglądane 5016 razy ]
Clipboard08.jpg
Clipboard08.jpg [ 28.22 KiB | Przeglądane 5016 razy ]

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2014, o 21:43 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9033
Podziękował : 4117
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Marianie, poniewaz stan jachtow scigajacych sie u nas jest taki, jaki jest scigaja sie zazwyczaj bardzo rozne konstrukcje . Jak sie zachowuja w trudnych warunkach, jakie maja osiagi bedziesz sie mogl przekonac naocznie jesli sam wystartujesz. Zreszta jest wiele regat na Baltyko gdzie rozne konstrukcje startuja np Kielerwoche. Zapytaj tych, ktorzy byli, chocby Plitkina czy Barbitala. Gdyby bylo tak jak usilujecie udowodnic to w ciezkich warunkach wygrywalyby Wasze ulubione jachty bo takie lepiej wypadaja we wszystkich formulach pomiarowych.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2014, o 21:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13991
Podziękował : 10545
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Marku, ale my cały czas nie mówimy o regatach.
my mówimy o zachowaniu się jachtów, (pustaków -żelazek itp) na morzu i o wynikających z teko konsekwencjach w postaci przydatności ich do żeglugi... zwykle turystycznej.
Nie mam nic przeciwko żelazkom, gdy chodzi o wysoki wyczyn, niech sobie będą.
Dla mnie jest problemem to, że wyniki tego wyczynu psują poglądy ludzi na resztę jachtów które nigdy z wyczynem nie mają nic wspólnego.
Typowym przykładem są właśnie (te ulubione przez ciebie) żelazka turystyczne robione na kadłubach regatowych, które potem potrafią tak ładnie latać dziobem w obie strony, a pływanie nimi prosi o kask na głowę i gumę między zęby.

a i zatyczki do uszu.

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2014, o 22:16 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9033
Podziękował : 4117
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
I wlasnie w tym sie roznimy pogladami :). Wlasciwie to Ty z Rysiem + jakies 10-15 % zeglujacych turystycznie kontra cala reszta :)
Na kadlubie Figaro 1 zrobiono Firsta 310, 31,7 i pare turystycznych Oceanisow.
Takich jachtow oczekuje pozostale 80 % bo do wloczegi po oceanach najbardziej poszukiwane i cenione sa jeszcze inne ale na pewno nie takie w jakich gustujecie :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2014, o 22:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13991
Podziękował : 10545
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Znaczy: cała reszta się ściga? ...80% żeglarzy pragnie tych żelazek?
Załącznik:
Figaro rulezz.jpg
Figaro rulezz.jpg [ 53.49 KiB | Przeglądane 4919 razy ]


No widzisz jaka wodę z mózgów zrobiły te wyczynowce :rotfl:
Jak mi pokażesz podobny wyczyn wukonany pustakiem (np Magnum747) to się poddam.
MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Ostatnio edytowano 14 lut 2014, o 22:53 przez Marian Strzelecki, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2014, o 22:49 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
no to jakie łódki porównamy ? Ryś dał Cetaura , bardzo mi się ta łódka podoba choć trochę drogawa

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2014, o 22:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13991
Podziękował : 10545
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Może taką?


Załączniki:
Revolution magnum alu.jpg
Revolution magnum alu.jpg [ 77.39 KiB | Przeglądane 4890 razy ]

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2014, o 23:05 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Marian, cały czas piszemy ogólnie chętnie dowiedziałbym się od Marka Rysia i Ciebie opini, nawet jak będą trochę wirtualne. Wybierzmy jakieś seryjne modele i już

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2014, o 23:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 sie 2010, o 05:58
Posty: 2837
Podziękował : 439
Otrzymał podziękowań: 721
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
M@rek napisał(a):
Wlasciwie to Ty z Rysiem + jakies 10-15 % zeglujacych turystycznie kontra cala reszta :)
Marian Strzelecki napisał(a):
Znaczy: cała reszta się ściga? ...80% żeglarzy pragnie tych żelazek?
A ci wszyscy co jadą latem żeglować do Chorwacji czy Grecji to także jadą się ścigać?. A ci wszyscy co odwalają na rejsach stażowych stażodupogodziny to też żeglują żeby się ścigać? A ci wszyscy co kupują wieloletnie używane jachty ze Szwecji, Holandii czy też jeszcze gdzie indziej to tez kupują jachty żeby się ścigać? Bo coś mi się wydaję, że o ile regaty mogą być sprawdzianem pewnych nowych rozwiązań to większość żegluje dla tzw. przyjemności żeglowania. O ile przyjemnością można nazwać wychodzenie na wachtę w nocy kiedy normalni ludzie śpią w swoich łóżkach w domu lub w hotelu czy innym ośrodku wypoczynkowym jeżeli jest to w trakcie urlopu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2014, o 23:07 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Marian scigają się wszyscy tylko do tego się nie przyznają lub nie wiedzą

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2014, o 23:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 sie 2010, o 05:58
Posty: 2837
Podziękował : 439
Otrzymał podziękowań: 721
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Ja w ubiegłym roku na akwenie Lubuskich Mazur nie ścigałem się z nikim bo miejscowi żeglarze po weekendowym żeglowaniu zamieszkiwali w swoich domkach kempingowych czy też przyczepach a mnie osobiście regaty nie interesują. Cieszyłem się spokojem i ciszą jaką miałem do swojej dyspozycji w uroczych zakątkach tego rejonu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2014, o 23:14 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
M@rek napisał(a):
do wloczegi po oceanach najbardziej poszukiwane i cenione sa jeszcze inne ale na pewno nie takie w jakich gustujecie :)
No właśnie, pojęcia nie mam czemu ludzie dają prawie milijon dolców ( ja bych nie przepłacał) za taką ledwie 11 m łódkę, ociężałą, wąską i ciasną w środku sprzed 40 lat :oops: głupie nawisy jakieś niepotrzebne (w marinie dwa razy drożej), rufa do szpica że nijak do wody zejść... A te durnoty nic ino zamawiajo, stocznia nie nadąża... :rotfl:
Obrazek

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

piotr6 napisał(a):
no to jakie łódki porównamy ? Ryś dał Centaura , bardzo mi się ta łódka podoba choć trochę drogawa
Rany, najtańsze stare badziewie u Anglików... przysłowiowa przyczepa kampingowa na wodzie :mrgreen:
Ja ją tylko dla porównania "ciasnych starych" do dzisiejszych.
No dobra, te znacznie "nowocześniejsze" co się zdążyły już rozlecieć - są taniej. Albo i za darmo.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 lut 2014, o 03:06 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
piotr6 napisał(a):
no to jakie łódki porównamy ? Ryś dał Cetaura [...] cały czas piszemy ogólnie [...]
Wybierzmy jakieś seryjne modele i już
Ha... zadumałem siem chwilę, lecz wspomniałem że wspomniałem Jester Challenge...
Bo owóż były tam Kelt 28 i Dehler 29, nowsze regatowce, powiedzmy ;) oraz typowe stare "dzielne długopłetwce": Twister 28 i Amigo 27.
Trasa oceaniczna (Plymouth-Azory), żadnych reguł pomiarowych, każdy orze jak morze. Start 31 maja 2008 r.
Rezultat?
Dehler 29 przyszedł 12 czerwca o 03:43; a Kelt 28 o 11:45.
Twister 28 nazajutrz o 08:35; a Amigo 27 o 20:29.
Właściwie to łódki przyszły zgodnie z długością, zwłaszcza na wodnicy: Dehler 8.00m; Kelt 7.54m; Twister 6.55m; Amigo 6.00m.

A 14-go rano dotuptał nawet Centaur 26 ;) (na wodnicy 6.50m), a ten nie jest regatowy (oj, w żadnym calu), znany z przysłowiowej wręcz powolności... i te dwie płytkie płetwy... :-?

Można też porównać ożaglenie (SA/Disp.): Dehler 19.48; Kelt 16.07; Twister 12.06; Amigo 12.81. No i Centaur 14.
No i co z tego wynika?
Że np Kelt - lżejszy o połowę, dłuższy na wodnicy o metr (15%) i niosący 25% więcej żagla (do ciężaru) okazał siem szybszy od klasyka Twistera; o... 7%
Cóż za miażżdżąca różnica między tymi krańcowo odmiennymi koncepcjami...

A furda te wszystkie: rufy szerokie czy wąskie, kile długie czy krótkie, dzioby ostre czy pełnotliwe:
co jest dłuższe, lżejsze i ma więcej żagla - jedzie szybciej.
Quod erat demonstrandum. :rotfl:



Za ten post autor Ryś otrzymał podziękowania - 2: Marian Strzelecki, piotr6
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 267 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 9  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 192 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL