_________________
noone

Nieoceniony (dzięki wielkie) Wojciech (numerowany) podrzucił mi kontakt na
nowego pustaka Davy'ego Beaudart'a
który przygotowuje swój nowy jacht do regat Mini Transat 2015
https://www.facebook.com/pages/Davy-Bea ... 0953459830
fotki i dyskusje u "anarchistów":
http://sailinganarchy.com/2014/05/13/ro ... f-rebound/
Z których wynika, że wszędzie są takie same zastrzeżenia i takie same odpowiedzi:
czy pod wiatr i falę...
Niby wszyscy znają historię Magnum/Prysmian ale te same wątpliwości wciąż wracają.

Cultisol 865 zapamiętajcie ta nazwę! - będzie się działo

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Tak juz jest ze praktycy zmieniaja zdanie dopiero wtedy jak sie sami osobiscie przekonaja jak dana konstrukcja plywa

W zasadzie każdy kadłub jest trójkątem, (a te inne mają albo dziób obcięty, albo jeszcze nie przyklejony). Można zastanowić się nad jego proporcjami i określić gdzie leży granica żelazkowatości.
Obrysowałem ślad żelazka domowego (w Open 10), jego smukłość wyniosła 1,74. Większość współczesnych jachtów kształtuje się w przedziale 2,15 - 3,45. Daleko im zatem do rozmiaru żelazka jako takiego...
Żelazko prasujące ma tę cechę, że prasuje płasko czyli bez przechyłów. Gdyby chcieć zadrzeć tył tego przedmiotu do góry poczujemy, że ma sporą masę "za plecami" i nie jest to wcale łatwe (balast szerokości). Tak więc nie tylko wyporność kadłuba wpływa na stabilność wzdłużną w czasie żeglugi, ale i rozkład masy - wzdłuż i wszerz. Na małych jachtach dochodzi bardzo istotny balast załogi. Na szerszym pokładzie jest skuteczniejszy, na szerokiej rufie łatwiej przycisnąć pawęż do wody. Łódka szeroka mniej się przechyla, więc miecze równoległe do osi mogą całkiem sprawnie pracować. Przechył zwykle unosi dziób ponad wodę, pawęż bywa szeroka tylko na pokładzie, różnice w wyporności mogą dać się zrównoważyć lub zbalastować.

Zagadnienie jest bardzo intrygujące i balansuje na niezbyt widzialnej strunie-granicy. Wypłaszczone dna i zakantowane burty budują krawęż tnącą w przechyle, która przejmuje w pewnym stopniu rolę miecza... Maszty przesuwane są coraz bardziej do tyłu - jak w desce windsurfingowej, kiedy ta zaczyna jazdę...

Ciekwy jestem czy można to zagadnienie ujarzmić jakim wzorem, czy jeszcze nie? Praktyki nigdy nie za mało, ale bez teorii praktyka nie istnieje.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Dobrze ze emotikon dodales

_________________
jedrek

Smukłość: 1,83

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Są już fotki Cultisola na wodzie:
https://www.facebook.com/Redaction.Sail ... 7339466310

Przyglądam się kształtom kadłuba i nie wiem czy to mi się tak tylko wydaje czy ten jacht ma bardziej wypukłe dno od Magnum'a747 i troszkę szerszy dziób?
A więc czy to inny kadłub idący konsekwentnie trochę dalej, czy tylko kosmetyka pokładu i burt.

Swoją drogą, patrząc na tą fotkę:
widać, że można jeszcze daleko poszerzać dziób, aby nie musieć (a jakże) hamować sterem zbytniej nawietrzności.
Nawet taki kadłub miał jeszcze złe cechy żelazka, jakkolwiek już tylko "śladowe".
Wiec może jednak, nie ulegam złudzeniu... i widzimy trend, a nie powielanie.

MJS
ps
Sam się łapię na tym, że już mnie tak bardzo nie razi ... powoli się przyzwyczajam,
ciekawe kiedy takie kształty zaczną mi się podobać

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Inny: Ma wyeliminowac slabizny poprzednika ( flauta i fordewind ) i dostosowac sie do "nowej" trasy regat.
http://www.voilesetvoiliers.com/course- ... Preview=1/
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Jeszcze trochę a dojdą do tego kształtu dna:

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Dzieje się (prawie ) zgodnie z naszymi* przewidywaniami
Drugi pustak łoi żelazka jak przystało.
tylko (próbne) awarie powstrzymują go przed podium.

https://www.google.pl/search?q=Cultisol ... 8QfO_4CQDQ

http://sailinganarchy.com/2014/05/21/fatty/



MJS

*No... nie wszyscy tak przewidywali


ps
Na ostatnim zdjęciu widać położenia kadłuba pustaka w porównaniu z żelazkiem ( w przechyle) na płaskiej wodzie. Istotą jest to (oprócz większej sztywności), że pustak nie ryje dziobem, więc mniej ostrzy i lepiej żagle i kile pracują na wiatr.

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Gdyby umieścić kolejne pokazane kadłuby na linii rozwojowej i dokonać ekstrapolacji w przyszłość, może się okazać, że ich kształt ewoluuje w kierunku dysku, gwarantującego najmniejsze rycie dziobem i zapewniającego łatwe wejście w ślizg.

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Też tak myślę:
Ale my to już od dawna mamy

a nawet poszliśmy dalej:

Okrągłe dyski też są;

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Oj, taaak... od dawna... W przeszłość, Alterusie, w przeszłość. Ku prapoczątkom.

W przeszłość wręcz przedpotopową, czasy Noego


A Parisale starożytnego Indusu? Coracle Celtów? Koorigi Mandanów z Missisipi? Popowoczki? Wszystko już było...
A Fi trójki?

Paczpan, znalazł... masz więcej o nich? Plizzz.

He, he, nawet nie wiedziałem.
Za to historyczne (i mniej) pływadła okrągłe wyszperane i pięknie zapodane przez Rysia znam - i na naszych ziemiach były stosowane płótnem smołowanym czy skórami kryte. Jednak wbrew zewnętrznemu podobieństwu to zupełnie co innego, tam kształt nie był celem a konstrukcyjnym uproszczeniem i nie do tego kołowe szkielety stosowano, by to osiągnąć, co dzisiejszym projektantom na myśl przychodzi.

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Chcesz rzec że starożytni absolutnie nie byli zainteresowani -
'uzyskaniem dużej stateczności i nośności przy małej wadze konstrukcji i minimalizacji powierzchni zmoczonej' ?
Taż od mileniów ci sami ludzie tą samą techniką budowali i podłużne...


A że coś 'dzisiejszym projektantom na myśl'...

Ta technika sięga epoki kamiennej, gdzie obróbka drewna z wiadomych względów była utrudniona. Także tam, gdzie drewna było mało a rzekę trzeba było przebyć, ryb nałowić, byle krzak dostarczył budulca na szkielet, a koza skóry na pokrycie. No i przetrwało to gdzieniegdzie - trochę siłą inercji, trochę, bo tanie i lekkie.
O powierzchni zmoczonej nikt nie myślał, chyba, że tyłek zmoczył...
Stateczność, nośność, tak, to się liczyło, ale raczej nie było na pierwszym miejscu.
Stąd ogólnie zanik takich pływadeł.

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Ciekaw jestem ile razy ten rysunek na forum publikowales ?

Nie mów tego Boberowi...
Znaczy na Bałtyku czy ZZ Lake nie widać? Ale to niezbyt "ogólnie"...
Chiny

i okolice

Indie


USA


Francja


Niemcy


Anglia -
produkcja fabryczna:
i rękodzieło

To to panie z głupoty, ludziom się w głowach przewraca i ten dobry, kto zwróci na siebie uwagę. Dobrze, jeśli zabawowo to traktuje...
Wypisz - wymaluj modeli takich jednostek mam u siebie dziesiątki.
W kredensie...
PS A swoją drogą lepsze efekty daje dysk znacznie bardziej płaski, o krzywiźnie podstawy minimalnej.

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Ano, w tem rzecz cała.
A mądre ludzie bele czym nie pływajo.
A wiedzą, że coby zwrócić na się uwagę, trza kupić nowoczesne i na czasie czyli kanciaste... (znaczy np. 'żelazko' za sto tysięcy).
A wszak metka sie liczy

To już nie ten sam - on się ciągle zmienia - pracuję nad nim ,
ale dla Ciebie te zmiany są niezauważalne - bo niby czemu miał byś...


Mam, ale teraz to chyba Ty też już je znalazłeś
są gdzieś w internecie: (ciągle zapominam jak się nazywa ich konstruktor:? Wiśniewski? Wierzbowski?)

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Wojciech Wierzbowski.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Dzięki : poprawiłem tam trochę - żeby się innym nie myliło.
Trzeba by kiedyś tam pojechać i popływać na tych mydelniczkach, tak jak i warto byłoby popływać na dwudziobnych Viperach.
Jest też drugi większy - stoi w ogródku w Płocku, ale nigdy nie miałem czasu pogadać (też nie znam nazwiska konstruktora).
MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Dla okrągłego kadłuba przydałby się takielunek cylindryczny. Ten osiowo-sterowo-mieczowo-bukszprytowy wygląda jak prowizoryczny, a nawet tymczasowy. Pod bukszprytem uwiązałbym kulę wypornościową, żeby nie bujało wzdłużnie na fali. Zaiste wtedyż i drzewce to wysunąć dałoby się odważniej. Z żaglem większym i dorodnym.
Ciekawym jakby deska o kształcie okrągłym sobie radziła pod żaglem na przegubie?
I deskarzem w gumowych skarpetach.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Te okrąglaki sa projektowane raczej na gładkie wody i na słabe wiatry.
Na wiatry silniejsze dobrymi są punty.
Na silniejsze i zafalowane - to już chyba tylko żelazka.

Na żadne pośrednie opcje: to już nie ma u nas miejsca (Laskowik)

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Znalazłem jeszcze taki filmik o krągłych:

Ale miało być o żelazkach więc?

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Dwudziobate; małe i większe też zaprojektował (i zbudował) Wojtek Wierzbowski. I to nie jest jego ostatnie słowo

_________________
Zbyszek

Pokaż:

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/