Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 18 lip 2025, o 00:30




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 370 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 13  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 19 sie 2011, o 19:07 

Dołączył(a): 6 sie 2011, o 22:02
Posty: 16
Podziękował : 5
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: pontoniarz
Słusznie zauważyłeś jak chodzi o wiatr,ale mimo wszystko i tak jestem pod wielkim wrażeniem.Fantastyczne uczucie łapać wiatr ,chodź tak mały.Próbuję sobie wyobrazić co się dzieje przy większym wietrze. Na razie delikatne poprawki konstrukcyjne,i może na wekend ....Dziękuję za uwagi .
A to mój ster

*****

:D Zapomniałem.....że montuję go na nie napompowanym jeszcze na full pontonie.pozdrawiam


Załączniki:
DSC02613.JPG
DSC02613.JPG [ 203.06 KiB | Przeglądane 9125 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2011, o 21:43 

Dołączył(a): 6 sie 2011, o 22:02
Posty: 16
Podziękował : 5
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: pontoniarz
Cześć xmadariusz.Pomocy....Kupiłem uchwyt fi 40 i nie wiem co z nim dalej zrobić .Dzięki z góry


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sie 2011, o 16:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 sie 2011, o 17:41
Posty: 31
Podziękował : 12
Otrzymał podziękowań: 14
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Witaj Jar67ek!
Idea była taka, aby żagiel w sposób pewny obrotowo zamocować do masztu.
W necie znalazłem takie rozwiązania :
Załącznik:
Obejma2.JPG
Obejma2.JPG [ 29.68 KiB | Przeglądane 9007 razy ]

i to :
Załącznik:
Obejma.JPG
Obejma.JPG [ 19.76 KiB | Przeglądane 9007 razy ]


A w moim przypadku wygląda to tak:
Załącznik:
Uchwyt.jpg
Uchwyt.jpg [ 494.84 KiB | Przeglądane 9007 razy ]

i widok z drugiej strony :
Załącznik:
Uchwyt_1.jpg
Uchwyt_1.jpg [ 424.25 KiB | Przeglądane 9007 razy ]


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sie 2011, o 17:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17660
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4279
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Ja to mocowanie robię tak - bo nie musi być wcale na stałe:
Obrazek
DSC02478 by klonersi, on Flickr

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: jar67ek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 wrz 2011, o 16:38 

Dołączył(a): 6 sie 2011, o 22:02
Posty: 16
Podziękował : 5
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: pontoniarz
Witam was i dziękuję za fotki.Robhosailor jak możesz to powiedz mi co to jest na twoim boomie .Paski elektryczne?.Jak tak to jak zrobiłeś że one ci się nie zaciskają .

*****



Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 wrz 2011, o 20:58 

Dołączył(a): 6 sie 2011, o 22:02
Posty: 16
Podziękował : 5
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: pontoniarz
Witam xmadariusz,Powiedz mi proszę co myślisz o naszych środkach lokomocji na wiśle.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 wrz 2011, o 21:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17660
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4279
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
jar67ek napisał(a):
Witam was i dziękuję za fotki.Robhosailor jak możesz to powiedz mi co to jest na twoim boomie .Paski elektryczne?.Jak tak to jak zrobiłeś że one ci się nie zaciskają .

Linki (kawałki, zwane po żeglarsku "krawatami") zawiązane na węzeł prosty/płaski.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 wrz 2011, o 06:58 

Dołączył(a): 6 sie 2011, o 22:02
Posty: 16
Podziękował : 5
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: pontoniarz
dzięki dzięki ,właśnie jestem na etapie uczenia się węzłów żaglowych.pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 wrz 2011, o 21:10 

Dołączył(a): 6 sie 2011, o 22:02
Posty: 16
Podziękował : 5
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: pontoniarz
znalazłem te węzły prosty,płaski ,ale je wiąże się z dwóch linek,więc chyba nie chodzi o nie......dziękuję z góry


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 wrz 2011, o 22:05 

Dołączył(a): 2 lut 2011, o 15:55
Posty: 48
Podziękował : 6
Otrzymał podziękowań: 5
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz Jachtowy
jak owiniesz wokół drzewca jedną linkę to masz dwa wolne końce, które musisz potraktować jak oddzielne liny i zawiązać na nich płaski prosty, chyba taka była myśl autora ale mogę się mylić.
Sam ponton w dechę, zastanawia mnie fakt jak by to było gdyby katamaran bryza przerobić w podobny sposób. Efekt mógłby by być jeszcze lepszy ponieważ miał by mniejsze opory hydrodynamiczne.



Za ten post autor Marcinosik otrzymał podziękowanie od: jar67ek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 wrz 2011, o 19:00 

Dołączył(a): 6 sie 2011, o 22:02
Posty: 16
Podziękował : 5
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: pontoniarz
dzięki dzięki :D ,no ten katamaran aż się prosi o żagiel ,posiadasz taki?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 wrz 2011, o 13:16 

Dołączył(a): 2 lut 2011, o 15:55
Posty: 48
Podziękował : 6
Otrzymał podziękowań: 5
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz Jachtowy
Rodzina ma jego zwłoki gdzieś w stodole, pływaki podobno sparciały ale są, podłoga podobno też jest nie najlepszym stanie. Jak by się znaleźli chętni w ilości kilku sztuk to można by na podstawie jego zwłok stworzyć gotowe formy do budowy takich jednostek. Z tego co wiem to miało to drewnianą podłogę składaną oraz pompowane pływaki, których kształt można by odtworzyć. Jednym problemem jest znalezienie jakiegoś pomysłu na produkcję jednostkową pływaków.
W czasach swojej świetności katamaran śmigał z silnikiem od WSK, z którym zwiedził pół polski wodą. Sprytna to była bestia ale potem trafiła do stodoły i dokończyła swój żywot....
Ale na allegro się pojawiają takowe różnych cenach np:
http://allegro.pl/katamaran-bryza-sklad ... 88465.html



Za ten post autor Marcinosik otrzymał podziękowanie od: jar67ek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2011, o 19:37 

Dołączył(a): 6 sie 2011, o 22:02
Posty: 16
Podziękował : 5
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: pontoniarz
co myślisz o użyciu do budowy pływaków gumy 1mm z której robi się oczka wodne.widziałem taką w ogrodniczym sklepie w niemczech .miała szerokości chyba 6m lub 8m,a łączenie ?! chyba jakiś klej by wystarczył.kajak składany też by może z tego materiału stworzył.muszę coś do wiosny nowego zrobić i płynąć płynąć....

*****

robhosailor a może skopiuje twoją jednostkę,co myślisz o płynięciu nią Wisłą.Czy samymi wiosłami można coś wskórać,kiedy wiatru nie będzie ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 wrz 2011, o 19:23 

Dołączył(a): 27 cze 2010, o 16:33
Posty: 873
Podziękował : 87
Otrzymał podziękowań: 136
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
ciekawostka http://www.aquaglide.net
ponton, deska, żaglówka, kajak w jednej torbie na ramieniu i do kupienia za 3000 zł
marek


Załączniki:
aquaglide4.1.jpg
aquaglide4.1.jpg [ 122.03 KiB | Przeglądane 8352 razy ]

_________________
http://www.boatbuilders.glt.pl
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 wrz 2011, o 18:25 

Dołączył(a): 6 sie 2011, o 22:02
Posty: 16
Podziękował : 5
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: pontoniarz
brakuje tylko w tej torbie satysfakcji ze zrobienia czegoś samemu ....
jarek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 wrz 2011, o 19:54 

Dołączył(a): 27 cze 2010, o 16:33
Posty: 873
Podziękował : 87
Otrzymał podziękowań: 136
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Zgadzam się z Tobą, ale musisz przyznać że zabawka jest fajna :D
Inna sprawa że " jak coś jest do wszystkiego - to jest do niczego " :lol: :lol:
marek

_________________
http://www.boatbuilders.glt.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 wrz 2011, o 17:46 

Dołączył(a): 6 sie 2011, o 22:02
Posty: 16
Podziękował : 5
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: pontoniarz
:lol: :lol: :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 paź 2011, o 23:00 

Dołączył(a): 3 sty 2008, o 16:00
Posty: 276
Podziękował : 52
Otrzymał podziękowań: 24
Witam ! Jaka przyjemność popatrzeć ,że nie tylko ja na taką zabawkę zachorowałem!Mój był bardzo podobnie zbudowany .Krótko mówiąc-frajda wielka-natomiast nautycznie bardzo kiepsko.Wiąże się to z kształtem części podwodnej.Wielka wklęsłość dna działa jak przyssawka i to potężna!.Czym większa prędkość-tym większe hamowanie.Efektem było:- po pierwsze,"przyklejanie"się do wody,pomimo działania sił przechylających.-po drugie "wystrzelenie " burty zawietrznej do góry po oderwaniu się dna wskutek fali przy silniejszym wietrze -po trzecie-tendencja do przechodzenia w tryb ,żeglugi podwodnej,czyli "rycie "dziobem..Było to źródłem niezapomnianych emocji,zwłaszcza w baksztagu,przy silnym wietrze...Zrób prosty test ,a się przekonasz ,że ten kształt dna tak działa.Mianowicie sam otaklowany ponton weź na hol za motorówką (hol trzymaj w dłoni tak byś mógł natychmiast puścić -ostrzegam!)i stopniowo przyspieszajcie.Dobrze się zaprzyj!Znakomita poprawa nastąpiła ,gdy podkleiłem pod dnem wypełnienie do kształtu lekko wypukłego w osi poprzecznej.Materiał to 3 mm sklejka dwie warstwy ,pomiędzy nimi kratownica z deseczek wypełniona styropianem dostosowane swym kształtem do dna napompowanego pontonu.Kosztowało mnie to tyle lat eksperymentowania co użytkowania tego dzieła -nie żałuję!!!Podpowiem Ci ,abyś przedłużył boczne rurki na burtach do samej rufy ,usztywnisz całość,a na rurkach przymocuj sklejkowe ławeczki.Dodam także ,że cały ponton był oklejony dodatkową warstwą folii PCV,a do podklejenia omawianego wypełnienia użyłem folii plandekowej.Mój ponton-pod koniec swego żywota ochrzczony,zwał się "Nadęty"-miał długości ok.2,4 m,otaklowanie: slup ,foczek~1m na bukszprycie ,grot~4m 2, boczne miecze,ster sklejkowe.Jeżeli mi się uda postaram się zamieścić fotki.Pozdrawiam i życzę sukcesów!!Maciej

_________________
maciej


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 paź 2011, o 12:36 

Dołączył(a): 6 sie 2011, o 22:02
Posty: 16
Podziękował : 5
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: pontoniarz
No to Ja w takim razie mojemu nadaję imię ,,Wzdęty,,.Maciek czekamy na fotki


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 paź 2011, o 07:57 

Dołączył(a): 3 sty 2008, o 16:00
Posty: 276
Podziękował : 52
Otrzymał podziękowań: 24
Witam!Oto "Nadęty"

***********

Coś skopałem-sorry!

***********

Załącznik:
0009.jpg
0009.jpg [ 1.69 MiB | Przeglądane 7967 razy ]
Jeszcze raz

***********

Załącznik:
0009.jpg
0009.jpg [ 1.69 MiB | Przeglądane 7967 razy ]
A tak pływało się...

***********

Załącznik:
0009.jpg
0009.jpg [ 1.69 MiB | Przeglądane 7967 razy ]
Oranie dziobem...

***********

Następne fotki zamieszczę później.Pozdrawiam!


Załączniki:
0019.jpg
0019.jpg [ 1.89 MiB | Przeglądane 7970 razy ]
0016.jpg
0016.jpg [ 1.97 MiB | Przeglądane 7970 razy ]

_________________
maciej
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 paź 2011, o 23:37 

Dołączył(a): 3 sty 2008, o 16:00
Posty: 276
Podziękował : 52
Otrzymał podziękowań: 24
Witam! Kiedy tak oglądałem fotki , przypomniało mi się kilka rzeczy .Przede wszystkim mimo usiłowań nie uda się usztywnić pontonu w osi podłużnej.Zawsze powłoka będzie elastyczna i to sztywne dno będzie nazwijmy w uproszczeniu "żyło własnym życiem "względem takielunku.Również nie napręży się odpowiednio sztagu i want ,widać to na niektórych ujęciach.Sama powłoka pontonu z PCV nie wytrzymuje obciążeń np.podczas balastowania,ocierania się o konstrukcję wsporczą -stąd przyczyna oklejenia całego pontonu dodatkową warstwą folii PCV.Oklejanie-przednia zabawa!hi! Nakład pracy jest nieproporcjonalny do uzyskanych efektów,chociaż jest źródłem wiedzy.Jakiej?Tej ,że ponton nigdy nie da się przeistoczyć w żaglówkę.Nie chodzi mi by kogokolwiek zniechęcić lecz by nie kierować się iluzjami.Ja kilka takowych wyhodowałem -przyczyną był brak wiedzy.Żywotność pontonu dość intensywnie eksploatowanego jest dramatycznie krótka.Nadrywają się oryginalne uchwyty na burtach ,(tego się nie da naprawić skutecznie)powstają nieszczelności pomiędzy warstwami folii i w przypadku mojego "Nadętego"pomiędzy powłoką dna a wypełnieniem wklęsłości ,o którym wcześniej wspominałem.Podsumowując- można się pobawić,ale jak mawiali kiedyś "szkłem .... nie wytrzesz".Zabawka na słabe wiatry i tylko tyle.

Narazie tyle ,i prośba o podpowiedź ,co robić by wstawiać fotki po jednej sztuce?Do Moderatora wielka prośba o wycięcie zdublowanych zdjęć Z góry dziękuję!Pozdrawiam!


Załączniki:
0012.jpg
0012.jpg [ 1.3 MiB | Przeglądane 9148 razy ]
0011.jpg
0011.jpg [ 1.85 MiB | Przeglądane 9148 razy ]
0020.jpg
0020.jpg [ 1.87 MiB | Przeglądane 9148 razy ]
0005.jpg
0005.jpg [ 1.54 MiB | Przeglądane 9148 razy ]
0010.jpg
0010.jpg [ 1.99 MiB | Przeglądane 9148 razy ]
0014.jpg
0014.jpg [ 1.71 MiB | Przeglądane 9149 razy ]

_________________
maciej
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 paź 2011, o 22:38 

Dołączył(a): 3 sty 2008, o 16:00
Posty: 276
Podziękował : 52
Otrzymał podziękowań: 24
Witam ! Następne fotki postaram się ułożyć chronologicznie.Zaczęło się od tego:
Załącznik:
0005.jpg
0005.jpg [ 1.54 MiB | Przeglądane 9087 razy ]
.Dzielność mojej Małżonki połączona z bezgranicznym zaufaniem:
Załącznik:
0003.jpg
0003.jpg [ 1.49 MiB | Przeglądane 9087 razy ]
.Żagle miałem "potężne"- kolor nostalgiczny-sprawność -pomińmy.Ponton już po pierwszej przeróbce-zmieniłem położenie mieczy,przeniosłem bardziej w stronę rufy.Maszt-rura od tyczki izolacyjnej (epox)elektroenerget.,wsporniki -rurki nierdzewne+ kije do grabi hi!Na halsówce zbliżałem się niebezpiecznie do 180 stopni kąta martwego !
Załącznik:
0004.jpg
0004.jpg [ 1.51 MiB | Przeglądane 9087 razy ]
W następnym sezonie podwoiłem wysokość masztu(2 rury),żagle zmieniłem na większe-na grota użyłem podwiniętego foka z demobilu (nie wiem z jakiej łódki mógł być),konstrukcję wsporczą zrobiłem z rur aluminiowych, sklejki i blachy dural .Nowe były miecze i ster z fałami i kontrfałami.Obsługa tych sznurków była -jak się przekonałem -kłopotliwa i nie dawała efektów.Płetwy mieczy i steru podnosiły się podczas płynięcia.Cała konstrukcja na wodzie była elastyczna- maszt się pochylał bardziej niż sam "kadłub"Pokonałem tą konstrukcją magiczną barierę 180 stopni i halsowałem pod wiatr.Mizernie ale postęp był
Załącznik:
0001.jpg
0001.jpg [ 1.47 MiB | Przeglądane 9087 razy ]
.Po roku miałem lepszy żagiel -dopasowałem grota z demobilu(pochodzenie j.w.).śtarałem się usztywnić konstrukcję,stąd dodatkowe rurki przy mocowaniu masztu oraz dodałem coś podobnego do bukszprytu.Na moje utrapienie pozostawiłem fały i kontrfały przy mieczach i sterze.Najważniejsze na koniec okleiłem ponton dodatkową warstwą folii a dno dwiema( w części dziobowej nawet trzema).
Załącznik:
0010.jpg
0010.jpg [ 1.99 MiB | Przeglądane 9087 razy ]
W następnych postach ciąg dalszy nierównej walki Pozdrawiam!

_________________
maciej


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 paź 2011, o 23:43 

Dołączył(a): 3 sty 2008, o 16:00
Posty: 276
Podziękował : 52
Otrzymał podziękowań: 24
Witam! Oto jak się zachowywał ponton z trochę lepszym napędem.W słabszym półwietrze:
Załącznik:
0008.jpg
0008.jpg [ 1.62 MiB | Przeglądane 9043 razy ]
Następna fotka pokazuje jak przy silniejszym wietrze w baksztagu "orze " dziobem mimo że balastuję blisko rufy:
Załącznik:
0009.jpg
0009.jpg [ 1.69 MiB | Przeglądane 9043 razy ]
Efekt bywał taki że silny podmuch zamiast popędzić pontonem,powodował paradoksalnie przyhamowanie!W następnym roku dołożyłem dłuższy bukszpryt ,nowe mocowanie mieczy ,dodatkowe rurki na burtach oraz foka.Zamiast fałów miecze otrzymały "fałdźwignie " Działały skutecznie i szybko,mimo nieciekawej prezencji.Również ster był podnoszony i opuszczany rumplem.W jarzmie był łącznik pomiędzy końcem rumpla a półkolistą górą płetwy steru.Działanie:rumpel w górę-ster w górę,rumpel do dołu-ster również.Rozwiązanie podpatrzyłem w"Rejsie"z tamtego okresu.
Załącznik:
0014.jpg
0014.jpg [ 1.71 MiB | Przeglądane 9043 razy ]
Dołożenie foka dało jeszcze lepszy napęd i pogłębiło opisywany wcześniej efekt... .Nie ustaję w boju i w następnym sezonie ponton dostaje sztywne dno.Montuję też ławeczki na burtach i rufie dla ulżenia niedoli pewnej części ciała :lol: .Poprawa własności nautycznych była znacząca :wzrosła prędkość,mogłem też wreszcie kontrolować przechył pontonu.Uzyskałem płynne przechodzenie do przechyłu i możliwość sprawnego balastowania.Pływało się o wiele lepiej!
Załącznik:
0019.jpg
0019.jpg [ 1.89 MiB | Przeglądane 9043 razy ]
Zmieniłem też maszt na duralowy,z rury o średnicy ok.50 mm długość 3,5m plus osadzenie dawało ok. 4.m łacznie.Olinowanie stałe było z linki stalowej 3 mm w polietylenie.Dołożyłem 1 ref na grota-spokojnie pływałem przy silnych wiatrach.Niestety- pracujący na fali ponton zaczął nie wytrzymywać obciążeń,i w miejscach połączeń kadłuba z konstrukcją wsporczą zaczęły się pojawiać naderwania.Plastyk nie wytrzymywał szarpnięć,wytrzymał jeszcze trzy sezony i koniec.Dalsze eksploatowanie mogłoby się zakończyć oddzieleniem się takielunku od reszty.Trochę mi było szkoda ,ale trzeba było zacząć rozglądać się za następcą,ponieważ choroba zwana żeglarstwem dopadła mnie na dobre.Zawdzięczam to właśnie "Nadętemu"
Załącznik:
0020.jpg
0020.jpg [ 1.87 MiB | Przeglądane 9043 razy ]
Dalsze fotki później!Pozdrawiam!

_________________
maciej


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 paź 2011, o 20:27 

Dołączył(a): 3 sty 2008, o 16:00
Posty: 276
Podziękował : 52
Otrzymał podziękowań: 24
Witam!Oto pozostałe fotki.Na refie ponton zachowywał się przepisowo:
Załącznik:
0011.jpg
0011.jpg [ 1.85 MiB | Przeglądane 8992 razy ]
Wysokość stania -a jakże!
Załącznik:
0012.jpg
0012.jpg [ 1.3 MiB | Przeglądane 8992 razy ]
Na tym zdjęciu widać technikę odchodzenia od brzegu przy dopychającym wietrze .Miecze i ster lekko opuszczone ,ponieważ blisko brzegu była strefa gęstych traw pod wodą. Widać jak mój syn steruje pomocniczym stałym rumplem,po wyjściu z traw opuszczało się płetwy .
Załącznik:
0018.jpg
0018.jpg [ 1.8 MiB | Przeglądane 8992 razy ]
Z dwiema dorosłymi osobami na pokładzie ponton płynął z dostojeństwem...Przy pomoście przycumowany jest nastepca "Nadętego",ale to osobna historia.
Załącznik:
0017.jpg
0017.jpg [ 1.75 MiB | Przeglądane 8992 razy ]
.Przymiarka do wersji houseboat?Tak zabezpieczało się przed deszczówką .
Załącznik:
0021.jpg
0021.jpg [ 1.94 MiB | Przeglądane 8992 razy ]
Tak w skrócie przedstawia się historia pontonu w roli żaglówki.Moim zdaniem można się pobawić przy minimalnych nakładach i kasy i wkładu pracy ,ograniczając swoje wymagania do pływania przy słabych wiatrach .Dalszy "wyścig zbrojeń"nie ma sensu ,powodują to ograniczenia ,o których wcześniej wspominałem .Życzę wszystkim pociechy z ich konstrukcji i dużo radości z pływania!Pozdrawiam!

_________________
maciej



Za ten post autor maciej55 otrzymał podziękowania - 3: Catz, robhosailor, snackman
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 paź 2011, o 20:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Bardzo zdrowe i inteligentne podejscie do rzeczy! Do Zycia pewnie - z pewnoscia! - tez!
Pisz tu czesciej.... ;)
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 paź 2011, o 20:53 

Dołączył(a): 3 sty 2008, o 16:00
Posty: 276
Podziękował : 52
Otrzymał podziękowań: 24
Dziękuję za komentarz Catz'owi. Dodam że jest jedno ,czego żałuję -mianowicie tego że tak późno zaraziłem się...Pozdrawiam!

_________________
maciej



Za ten post autor maciej55 otrzymał podziękowanie od: snackman
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lut 2012, o 02:36 

Dołączył(a): 21 lut 2012, o 01:54
Posty: 20
Podziękował : 11
Otrzymał podziękowań: 4
Uprawnienia żeglarskie: brak
:D POZDRAWIAM

***********

Wspaniała zabawa na taniej żaglówce kieszonkowej :D

***********

:D teraz modernizacja przed nastepnym sezonem. Pozdrawiam wszystkich pontonowiczow :) z żaglami :)


Załączniki:
100_6104.JPG
100_6104.JPG [ 1.08 MiB | Przeglądane 8596 razy ]
100_6082.JPG
100_6082.JPG [ 429.91 KiB | Przeglądane 8596 razy ]
P230711_16.310003.JPG
P230711_16.310003.JPG [ 56.97 KiB | Przeglądane 8600 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 lut 2012, o 23:33 

Dołączył(a): 3 sty 2008, o 16:00
Posty: 276
Podziękował : 52
Otrzymał podziękowań: 24
Witam!Temat żywy -cieszę się :D .Ładnie zrobiona konstrukcja -gratulacje!!!Jeżeli idzie o modernizacje-polecam zaopatrz się w zapas cierpliwości i wytrwałości na kilka co najmniej sezonów.Oczywiście jeżeli ponton wytrzyma-czego Ci życzę. Sugerowałbym ,aby usztywnić konstrukcję takielunku to znaczy połączyć belkę podpory masztu z zawieszeniem steru.Jak to zrobisz -Twoja inwencja .Moje rozwiązanie było skuteczne,ale do pewnych granic.Chodzi o większe fale-o tym pisałem wcześniej. Pozdrawiam i życzę sukcesów!!

_________________
maciej



Za ten post autor maciej55 otrzymał podziękowanie od: snackman
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lut 2012, o 22:13 

Dołączył(a): 21 lut 2012, o 01:54
Posty: 20
Podziękował : 11
Otrzymał podziękowań: 4
Uprawnienia żeglarskie: brak
dziekuję Maciej55 za dobre słowo. To bardzo budujące i satysfakcjonujące ;) Wiem jakie ograniczenie wynikają z takiej konstrukcji i w zwiazku z tym nie będe na siłe tworzył żaglówki z pontonu z wszystkimi zaletami i własnosciami z tego wynikajacymi. po prostu miałem dośc wiosłowania i chęć przemierzania większych odległości. na początki chciałem zrobić konstrukcję taka jaką wymyślił Jim Lickett :

http://www.youtube.com/watch?v=rsPMdUEz ... ature=plcp

Jak napisał w swoim artykule "Zrób sobie sam albo kup u mnie". Jednak doszedłem do wniosku, że konstrukcę można jeszcze bardziej uprościć, ale nie byłem pewien czy zda egzamin. Warunki do spełnienia były podstawą : wszystko mieści się w bagażniku samochodu, przygotowanie do pływania max 30 min, czyli wszystko szybko montażowe. Nie mogłem się powstrzymać przed skopiowaniem kolorystyki żagla jak na w/w filmie, a poszukiwania materiału odpowiedniej gramatury i koloru zajęły mi ok 3 miesięcy w całej Polsce ;)

***********

A więc nie jest to rasowa żaglówka a raczej statek wycieczkowy, bo cały problem właśnie w tym, co zauwazyłeś maciej55 , że dno działa jak przyssawka. Podziawiam Twój zapał w przetwarzaniu , ale mnie na to nie stać, bo do jeziora mam za daleko i wszelkie poważne modernizacje nie mogą mieć miejsca. Może kiedyś ponton ze sztywną podłoga jak na filmie (link powyżej)
Załącznik:
P230711_17.010003.JPG
P230711_17.010003.JPG [ 52.21 KiB | Przeglądane 8469 razy ]


***********

Najważniejsza jest zabawa, a nie osiągi, o których mowić tu nie mozna
Załącznik:
P230711_17.010003.JPG
P230711_17.010003.JPG [ 52.21 KiB | Przeglądane 8469 razy ]


***********

Co do mojej konstrukcji uproszczonej to fantastycznie zdała egzamin wytrzymałościowy, gdyż na pierwszej próbie na jeziorze złapała mnie wichura i deszcz. Nie było mowy o sterowaniu, totalny dryf ;) było za to ekstremalnie - pozostanie w pamieci na zawsze :lol: Czy możesz mi podpowiedzieć maciej55 jakiej wielkości minimalnej albo raczej optymalnej powinny być miecze, bo przy aktualnych dryf jest zbyt wielki? Ich wielkośc widać na foto wyzej. Długośc pontonu 3,5 m.
Pozdrawiam


Załączniki:
V150811_15_c001.jpg
V150811_15_c001.jpg [ 19.8 KiB | Przeglądane 8471 razy ]
V150811_16_c001.jpg
V150811_16_c001.jpg [ 22.63 KiB | Przeglądane 8471 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lut 2012, o 23:50 

Dołączył(a): 3 sty 2008, o 16:00
Posty: 276
Podziękował : 52
Otrzymał podziękowań: 24
Witam! dzięki !odnośnie mieczy ,to u mojego pontonu miały wielkość ok 1 m długości i 30 cm szerokości- odczytuję to z fotek .Jako odniesienie jest długość pontonu -2,4 m lub wysokość masztu od podstawy -ok.4 m.Pracowały bardzo skutecznie,choć jak pamiętam w przechyłach zanurzające się jarzma mieczy powodowały szkodliwy opór.Zamierzałem to przekonstruować -niestety ponton zakończył swój żywot :( .Sądząc na podstawie Twoich fotek ,to możesz je śmiało zrobić dłuższe.Dryf zmniejszysz jednakże na wiele nie licz!Życzę sukcesów!Pozdrawiam!

_________________
maciej


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 370 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 13  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 300 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL