Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 26 lip 2025, o 09:30




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 67 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 1 lis 2010, o 17:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2010, o 13:20
Posty: 1228
Podziękował : 70
Otrzymał podziękowań: 734
Uprawnienia żeglarskie: zapoznany wynalazca
robhosailor napisał(a):
No właśnie, ale najmniejszy katamaran, który opłynął Świat, był jeszcze mniejszy


Ale mi nie chodziło o długość tylko o budżet :)
BTW, rekord stosunku wielkości do budżetu to chyba to:
http://www.pacificproa.nl/dream.htm

pozdrowienia

krzys


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 lis 2010, o 18:17 

Dołączył(a): 17 paź 2010, o 13:13
Posty: 4
Podziękował : 5
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Wiem ze to nie dla mnie, ten link to tylko wskazowka co do typu lodki


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 lis 2010, o 20:10 

Dołączył(a): 6 lis 2010, o 19:56
Posty: 10
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Witam, jestem nowy na tym formu i chciałbym się podłączyć do rozmowy ze swoim pytaniem. Chciałbym zakupić nowy jacht pełnomorski ( kategorii B ). Chodzi mi o jednostkę nową, oczekiwania moje są podobnme do tych kolegi który założył temat - miałby służyć za 2 dom dla 2 osób (nie wymagam jednak aby jednostka była autonomiczna na długie podróże - odsalarki, agregaty nie są mi raczje potrzebne, funkcja drugiego domu ma być zapewniona w marinie). Czy jest mozliwość kupić coś nowego, rozsądnego w kwocie do 60-65.000 euro netto i co byście polecili ? Myslałem o Bavari 32 ( 53.000 euro w standardzie ) ale widzę, że nie wypowiadacie się o niej pochlebnie. A co np z Delphia 29.2 ( 58.000 w standardzie ) a może coś innego ?
Myślałem też nad jednostką używaną ale wchodziłyby w grę jedynie jachty w wersjach armatorskich 2-3 letnie od pierwszego właściela ale obawiam się, że znaleźć coś takiego jest doś trudno i raczje nie w polsce a poszukiwanie jachtu po europie może moim zdaniem wygenerować takie koszta, że suma sumarum może sie to nie opłacać.
Z góry dziękuję za pomoc


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 lis 2010, o 20:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
radekgd napisał(a):
Chciałbym zakupić nowy jacht pełnomorski

Fajnie
radekgd napisał(a):
( kategorii B ).

Ale to jest sprzeczność. Musi być A.
Podane przez Ciebie ceny nowych jachtów są netto. Musisz doliczyć VAT. Dodatkowo podane ceny, to jacht "goły", czyli basic. Trzeba doliczyć minimum 10/15 tys euro, aby taki jacht mógł pływać.
Przy budżecie 60/65 tys euro szukałbym coś używanego ca 11 metrów.
np popatrz tu
http://www.botenbank.nl/

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 lis 2010, o 20:48 

Dołączył(a): 6 lis 2010, o 19:56
Posty: 10
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Dzieki za szybka odpowiedz ale chyba nie doczytaleś tego co napisałem, szukam czego nowego w granicach 60-65 tyś EURO NETTO.

Dlaczego musi byc A - oceaniczna ?

Kwestie jachtu używanego tez poruszyłem - linki do portali znam ale wydaje mi się ze jeżdzać po europie i oglądając je, wydajać pieniadze na oględziny osób znających sie na rzeczy to wydaje mi sie, ze przy w miare nowej jednostce walka nie jest warta korzysci jakie można odnieść - chyba że uważasz, ze jest inaczej to moze napisz po krótce jak to zrobić :)

Poniżej link to wyposażenia standardowego:

http://shafran-sail.pl/index.php/sprzed ... posazenie/

oraz dodatkowego:

http://shafran-sail.pl/index.php/sprzed ... andardowe/


jachtu Delphia 29.2, co twoim zdaniem należało by dokupić aby jak to okreslasz można było pływać a bez czego nie można ale cieżko dokupić to później.
Co sadzicie o jachtach Delphia a szczegółnie o 29.2 ??


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 lis 2010, o 20:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
radekgd napisał(a):
Dlaczego musi byc A - oceaniczna ?

To nie jest oceaniczna, tylko pełnomorska. Klasa A to do 10 B, klasa B, to do 8 B, ale...trochę odejmij.
Delphia to doskonałe jachty, ale jeżeli mają być pełnomorskie, to od 33. 29,2 to wypasiony sprzęt mazurski.
Do cen musisz doliczyć wyposażenie nawigacyjne, łączności, ratunkowe. Ale nie tylko, na Bałtyku np ogrzewanie, ciepła woda. Na błękitnych elektryczna winda kotwiczna itp To daje te 10/15 tys euro. Przejrzałem cenniki B 32, też tak wychodzi. Moim zdanie na morzu 10 m to minimum, ale tak na prawdę, to 12 m.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 lis 2010, o 21:09 

Dołączył(a): 6 lis 2010, o 19:56
Posty: 10
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Klasyfikacja jachtów wygląda następująco:

- kategoria A - Oceaniczna - pozwala na dalekie rejsy, przy wietrze ponad 8° w skali Beauforta oraz przy fali ponad 4 metry
- kategoria B - Pełnomorska - pozwala na rejsy pełnomorskie, przy wietrze do 8° w skali Beauforta oraz przy fali do 4 metrów
- kategoria C - Przybrzeżna - pozwala na rejsy zatokowe, przybrzeżna, zalewowe, rzeczne i jeziorne, przy wietrze do 6° w skali Beauforta oraz przy wietrze do 2 metrów


I jak rozumiem, jacht pełnomorski to kategoria B a jacht Oceaniczny to kategoria A chyba że jako pełnomorki rozmumiesz taki który może żeglkować w każdych warunkach.

Delphia 29.2 podstawowe urzadzenia nawigacyjne ma na pokładzie w rozbudować można to poźniej po zakupie. Posiada ona również w standardzie ciepłą wodę a ogrzewanie to kwestia 2400 euro.

Zachwalany jacht Carter 30 BRT ;7,04; dł. 9,03 m; szer. 3,08 m kategoria A ( jak się domyslam ) więc nie ma 10m.
Czy konstrukcja Delphia 29.2 powoduje że klasyfikujesz ją raczej na mazury niż na może czy moze jej długość albo kategoria B ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 lis 2010, o 21:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Daj spokój z tą "oceaniczną". Znajomi płyneli z Brazylii do Europy. Pasatami w końcu, ale trochę pod górę. Fala im zniosła roler foka ze sztywnym sztagiem, ale mieli baby. Żaden z jachtów klasy A nie jest oceaniczny. Choć ocean pontonem/szalupą/Tesem/ Polacy przepłyneli. Delphia 29,2 w wersji A (kilowa) może być, B32 też.
Potrzebujesz ekstra, ogrzewanie, ciepłą wodę, elektryczną windę kotwiczną, większe aku, prostowniki, autopilota, refowanie grota, szpryc budę, nawigację (np ploter ) VHF, EPIRB, tratwę, pasy, pirotechnikę...no to tak na początek.
Jak chcesz Delphie na morze (pełne), to jednak 33, oczywiście balastowa.

http://www.delphiayachts.pl/pl/Jachty/33,3-3.php

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 lis 2010, o 21:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17669
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4531
Otrzymał podziękowań: 4285
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Cape napisał(a):
Choć ocean pontonem/szalupą/Tesem/ Polacy przepłyneli.


Pegazem 696 (z patentem żeglarza jachtowego), Narcyzem (dł. 6,5 m) i Princessą klasy Micro (dł. 5.5 m), a insze nacje jeszcze inszymi i mniej do tego nadającymi się pływadłami...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 lis 2010, o 21:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
robhosailor napisał(a):
Cape napisał(a):
Choć ocean pontonem/szalupą/Tesem/ Polacy przepłyneli.


Pegazem 696 (z patentem żeglarza jachtowego), Narcyzem (dł. 6,5 m) i Princessą klasy Micro (dł. 5.5 m), a insze nacje jeszcze inszymi i mniej do tego nadającymi się pływadłami...

Tylko dodajmy, pasatami.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 lis 2010, o 21:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17669
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4531
Otrzymał podziękowań: 4285
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Cape napisał(a):
robhosailor napisał(a):
Cape napisał(a):
Choć ocean pontonem/szalupą/Tesem/ Polacy przepłyneli.


Pegazem 696 (z patentem żeglarza jachtowego), Narcyzem (dł. 6,5 m) i Princessą klasy Micro (dł. 5.5 m), a insze nacje jeszcze inszymi i mniej do tego nadającymi się pływadłami...

Tylko dodajmy, pasatami.

Aaa... i Focusem (dł. 6,5 m).

Nawet i w pasatach potrafi przywiać trochę, ale to nieco lżej wypada niż na Atlantyku Północnym i w Ryczących Czterdziestkach... no chyba, że zahaczy jakiś huragan... ale one trochę inne rejony lubią...

___
EDIT: a insze nacje niekoniecznie!!! Taka np. Tinkerbelle (dł. 4,2 m) po Północnym Atlantyku z USA do Anglii i wiele innych TEŻ!!!

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Ostatnio edytowano 6 lis 2010, o 21:51 przez robhosailor, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 lis 2010, o 21:51 

Dołączył(a): 6 lis 2010, o 19:56
Posty: 10
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Jaki juz pisałem Delphia 29.2 ciepłą wodę ma w standardzie, 2 refy gtora również, prostownik także, w standardzie 2x105Ah + 80Ah w połączeniu z alternatorem silnika stacjonarnego ( tez w standardzie ) wydaje sie być wystarczające

Autopilota na początek nie potrzebuje, ST70 Tridata w standardzie.
Tratwa pirotechnika itp to potrzebuje każdy jach, jak kupię uzywany to zaraz pokończą się terminy i tak trzbea będzie kupować ( jezeli chcemy być 100% OK a z drugiej strony z tego co wiem - może się mylę ale prywatne jednostki do 12m nie podlegają badaniom technicznym )

Z dopłat wychodzi:

- ogrzewanie - 2400
- winda kotwiczna z kotwica - 2100
- sprycbuda - 1100 ale można zrobić na zamówienie taniej

Razem: 64930 przed upustem a jakiś zawsze mozna wywalczyć :)

A czy może są jakieś jeszcze jachty warte uwagi w takim zakresie cenowym ?

Mam jeszcze takie pytanie co sądzicie o konstrukcjach polskich ( TES, MAXUS itp ) w wersjach kilowych na morze ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 lis 2010, o 22:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
robhosailor napisał(a):
Nawet i w pasatach potrafi przywiać trochę, ale to nieco lżej wypada niż na Atlantyku Północnym i w Ryczących Czterdziestkach..

No powiedzmy, ze tylko nieco.
robhosailor napisał(a):
no chyba, że zahaczy jakiś huragan... ale one trochę inne rejony lubią...

Właśnie te lubią, kwestia pory roku.
viewtopic.php?f=47&t=3069&hilit=cyklony

radekgd napisał(a):
Razem: 64930 przed upustem a jakiś zawsze mozna wywalczyć

A czy może są jakieś jeszcze jachty warte uwagi w takim zakresie cenowym ?

Pływałem sporo B32, większymi również. Delphią też. I powiem tyle. Różnica pomiędzy jachtem 10 m, a 12 m jest kolosalana (a D 29 ma 8,5). Chodzi o pracę na fali, nawet w warunkach typowych, no 5 B. Mając taki budżet kupiłbym jacht używany, większy, choćby 20 letni.

*****

radekgd napisał(a):
z drugiej strony z tego co wiem - może się mylę ale prywatne jednostki do 12m nie podlegają badaniom technicznym

Do 15 m, ale nie o papiery chodzi, a o ...logikę.
radekgd napisał(a):
Autopilota na początek nie potrzebuje

To się tylko Tobie tak wydaje. Chcesz pływać we dwoje.
radekgd napisał(a):
Mam jeszcze takie pytanie co sądzicie o konstrukcjach polskich ( TES, MAXUS itp ) w wersjach kilowych na morze ?

Jak coś się rodzi z Mazur na morze...

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 lis 2010, o 22:45 

Dołączył(a): 6 lis 2010, o 19:56
Posty: 10
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Policzyłem także cene dla Bavaria 32 i wychodzi 65800 przy takim samym wyposażeniu i teraz pytanie, z czego wynika, że Delphia mimo mniejszych rozmiatrów, powierzchni ożaglowania kosztuje tyle samo ? Na zdrowy rozum odpowiednikiem Bavari 32 powinna byc delphia 33 a nie 29.
Patrząc wyżej w cenie Dlephi 33 jest Bavaria 36. Co takiego powoduje, że Delphia jest droższa lub że nie należy porównywać tych jachtów ze sobą ?

Kto jeszcze w polsce oprócz Delphia robi jachty morskie ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 lis 2010, o 22:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Bo Bawaria jest najtańsza.
Dokładnie tak, odpowiednikiem B32 jst D33, ale D33 jest trochę mniejsza. Co do jachtów morskich, jesteśmy potęgą w jachtach raczej mniejszych, czy koniecznie musi być polski ? Jachty francuskie są fajne.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lis 2010, o 08:51 

Dołączył(a): 19 paź 2006, o 07:55
Posty: 980
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 196
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Cape napisał(a):

Potrzebujesz ekstra, ogrzewanie, ciepłą wodę, elektryczną windę kotwiczną, większe aku, prostowniki, autopilota, refowanie grota, szpryc budę, nawigację (np ploter ) VHF, EPIRB, tratwę, pasy, pirotechnikę...no to tak na początek.


No i nie można zapominać jako o niezbędnym wyposażeniu o bidecie.
Cape dobrze że większość ludzi żeglujących po świecie nie czytało twojej listy "niezbędnych" rzeczy bo jeszcze by zbierało na nie pieniądze,a nie żeglowało.
To co wymieniasz to obowiązkowe wyposażenie jachtów czarterowych żeby przyciągnąć klienta. A jakoś nikt nie wspomniał że na jachcie na którym ma się mieszkać powinien być np. WYGODNY kambuz gdzie da się gotować,zamiast 8-10 koji to 2-4 ale wygodne,dużo miejsca na żarcie,wodę i te wszystkie rzeczy które się ma koło siebie jak się mieszka na jachcie.

radekgd napisał(a):
Chodzi mi o jednostkę nową, oczekiwania moje są podobnme do tych kolegi który założył temat - miałby służyć za 2 dom dla 2 osób (nie wymagam jednak aby jednostka była autonomiczna na długie podróże - odsalarki, agregaty nie są mi raczje potrzebne, funkcja drugiego domu ma być zapewniona w marinie)


Radek,weź się przejedz po miejscach gdzie ludzie mieszkają na jachtach,pogadaj z takimi którzy to już robią parę lat,poznaj ich opinie co jest ważne,a co nie,jaki jacht nadaje się do mieszkania,a jaki tylko na krótkie wakacje.I wtedy podejmiesz decyzje na co chcesz wydać kilkadziesiąt tysięcy euro.Co innego spędzić 2 tygodnie na jachcie ,a co innego 2 lata.
pozdrawiam

_________________
Piwo jest dowodem na to że Bóg nas kocha i chce żebyśmy byli szczęśliwi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lis 2010, o 09:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
peter. Jest XXI wiek, tylko niektórzy w naszym siermiężnym żeglarstwie tego nie zauważają.
Człowiek chce wydać 65 tys euro, a więc nie tak mało. Chce nowy jacht, a za te pieniądze to 9/10 m maks i to z podstawowym wyposażeniem. Ja sugeruje jacht większy, używany i wskazuję, że te jachty (bynajmniej nie z firm czarterowych), a z rąk prywatnych mają dużo bardzo przydatnego wyposażenia. Więc Twoja teza, że to o czym piszę dotyczy firm czartowych jest nietrafiona. To właśnie jachty prywatne w tej grupie cenowej są dużo lepiej wyposażone, niż jachty do czarteru. A to wyposażenie w przypadku nowego kosztuje conajmniej kilkanaście tys euro. Czy to wyposażenie jest konieczne ? Nie. Ale bardzo pomocne.

Tym bardziej, ze chce na nim "mieszkać", ja to pojęcie rozumiem, dużo pływać. I to w dwie osoby. No to np popłyń sobie w dwie osoby przez 30 h bez autopilota. Można ? Można, tylko po co ?

I pierwszy z brzegu jacht prywatny używany.
http://www.botenbank.nl/nl/zeiljachten/ ... 5jZUNvZGU9

A więc mamy za 65 tys nową Delphię 8,5 m i 12 m używaną Bawarię. Dodatkowo ta używana Bawaria ma sporo dodatkowego wyposazenia.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lis 2010, o 10:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Zdecydowanie szukałbym w Szwecji, Niemczech albo Holandii (bo stosunkowo blisko) jachtu używanego okolo 12 m. Dlugotrwałe mieszkanie we dwójkę na jachcie ponizej 10 m to ciasnota. Po za tym wielkość przekłada się wprost i na szybkość i na dzielność morską, a wiec ograniczenie ryzyka...

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lis 2010, o 11:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Colonel napisał(a):
jachtu używanego okolo 12 m. Dlugotrwałe mieszkanie we dwójkę na jachcie ponizej 10 m to ciasnota
Przy znajdowaniu tak zwanego "złotego środka" powinno się wziąć pod uwagę także to co @radekgd napisał w pierwszym swoim poście w tym wątku: "funkcja drugiego domu ma być zapewniona w marinie".

Pamiętajcie, że czynsz za mieszkanie rośnie w marinach wraz z LOA :-)


ps. Przekonujecie człowieka do większej łódki a tak naprawdę Radek nie napisał nic o tym gdzie on chciałby pływać/żyć na tym jachcie.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lis 2010, o 11:44 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9036
Podziękował : 4120
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Do zapewnienia znosnych warunkow bytowania na jachcie 10 m to moim zdaniem
minimum.Jeszcze nikt z moich znajomych nie zmienial jachtu z wiekszego na mniejszy :)
Osobiscie uwazam ze 10-12 m to rozsadna wielkosc. Druga sprawa, uzywany jacht
od znajacego sie na rzeczy wlasciciela jest lepszy niz nowy ze stoczni. Dobre, dobrze utrzymane jachty 20 letnie bywaja lepsze niz nowe a do tego sa sprawdzone i dopieszczone. Czesto dodatkowe wyposazenie wliczone w cene zblizone jest do ceny noweho jachtu. Wiosna na zlecenie ogladalem w GB J 39 w perfekcyjnym stanie
z balastem i sterem od najlepszego tunnera i zaglami za blisko 50 tys e. Wlasciciel
obnizyl cene z 80 na 60 tys e ale potencjalnego klijenta zniechecila lekka i malo
" jachtowa" zabudowa wnetrza. Nie dal sie przekonac ze za 10 tys e profesjonalny szkutnkl wyklei mu tekowym fornirem cale wnetrze itp.
Nie pamietam gdzie, ale nieawno byl wystawiony do sprzedania prawie nowy aluminiowy jacht ( Forna ?) zbudowany w Polsce. Dla mnie super okazja, moze ktos pamieta ?
Wracajac do Bawarii, z roznych rocznikow bywaja rozne konstrukcje o roznym przeznaczeniu ( czarterowa/armatorska) Te, ktore wczoraj widzialem w Hamburgu
32 new wygladaly niezle.
Zainteresowanym szczerze radze wycieczke na wystawy ( bedzie Londyn i Dusseldorf)
mozna poogladac, przemyslec a przy okazji trafic na fajna uzywana lodke z sieci
dilerskiej ( drozej) lub z prywatnego ogloszenia.
Lodki wiekszej radzilbym szukac w Holandii i GB w Skandynawii powyzej 9 m sa stosunkowo drozsze.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lis 2010, o 16:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Maar napisał(a):
Pamiętajcie, że czynsz za mieszkanie rośnie w marinach wraz z LOA

Pamiętam o tym, dlatego piszę 10/12 metrów. Prawie zawsze powyżej 12 m opłata w marinie rośnie skokowo. Ale z kolei opłata pomiędzy np 10, a np 11,5 to mała różnica.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 lis 2010, o 21:03 

Dołączył(a): 6 lis 2010, o 19:56
Posty: 10
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Dziekuję wszystkim za popdowiedzi ale w związku z nimi miałbym kilka pytań o zakup jachtu używanego.

Co poświadcza wałsność jachtu ( jednocześnie prawo do jego sprzedaży ). Jak zabezpieczyć się przed zakupej jednostki, która jest np obciążona ( posłużyła jako zastaw albo została kupiona na kredyt ) ?
Ile kosztują usługi osób które przy zakupie są w stanie dokonać przeglądu stanu jednostki ( ja tego nie potrafię ) i skąd wziąść namiary na takie osoby w miejscu gdzie stoi jacht ( rozumiem, że wożenie specjalisty z polski mija sie z celem - koszty ).
Z tego co wiem w polsce nie istnieje rejestr jachtów czyli teoretycznie mógłbym sprzedać jacht kolegi - ja nie chciałbym kupic np jachtu będącego przedmiotem umowy maszoperi od 1 z właścicieli.
Czy zakupiony jacht muszę przetransportować do polski na samochodzie czy mogę dorgą wodną i ile czasu mam na jego przerejstrowanie ( zmianę bandery ) ?
Znam rynek samochodowy, gdzie mniej niz 1% pojazdów to pojazdy warte zakupu, nie kombinowane i nie sprzedawane ze względu na swoja przeszłość albo przewidywane przez sprzedającego problemy które mogą sie pojawić. Jak to wygląda na rynku jachtów używanych - jezeli podobnie jak z samochodami to podejrzewam ze koszty podrózowania w celu znalezienia wymażonego jachtu mogą być bardzo wysokie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 lis 2010, o 21:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Na niektóre pytania mógbym odpowiedzieć, np transport, logicznie morzem. Na pozostałe poczekajmy na kolegów, którzy temat znają dużo lepiej.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 lis 2010, o 21:29 

Dołączył(a): 6 lis 2010, o 19:56
Posty: 10
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Dla mnie tez logiczne, że morzem ale jak to sie ma do bandery jednostki i konicznosci jej wyrejestrowania przez poprzedniego wlasciciela - płyne na banderze poprzedniego wlascicielal czy nim wyplyne musze zarejestrowac jednostke w polsce ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 lis 2010, o 21:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2056
Lokalizacja: Nowa Zelandia
Podziękował : 779
Otrzymał podziękowań: 1679
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Własność jachtu - bywa różnie, zależy od kraju, ale należy sprawdzić dowód rejestracyjny, zastaw (jeżeli jest) powinien tam być odnotowany. W niektórych krajach są hipoteki (rejestry sadowe). Ważne żeby niezależnie od wszystkiego sprzedający oświadczył w umowie, że jacht jest wolny od obciążeń na rzecz osób trzecich i, że jest jego jedynym właścicielem. Przy zawarciu umowy musisz koniecznie mieć dokument potwierdzający wyrejestrowanie jachtu (w oryginale).

Przegląd stanu technicznego - Dokonujesz zlecając yacht survay (pogoogluj) koszt to zazwyczaj kwota nie mniejsza niż 600 euro, jeżeli masz otrzymać dokument i surveyor ma odpowiadać za swoją ekspertyzę. Uwaga - zapytaj sprzedającego, czy chce ujawnić wady i niesprawności jachtu, które zna (zapytaj też czy jacht był uszkodzony). Jeżeli powie, że wszystko jest ok, lub poinformuje Cię o kilku bzdetach, powiedz mu, że nie znasz się na jachtach i zamówisz yacht survay. Na tym etapie sprzedający wzruszy ramionami i powie, że ok. Wówczas oświadcz, że zapłacisz za survey, jeżeli żądne nowe poważne usterki (np. których usunięcie będzie kosztowało więcej niż 2000 euro) nie będą ujawnione. Jeżeli będzie inaczej, to za survay płaci sprzedający, a ty pozostawiasz sobie prawo do dalszego negocjowania ceny, lub odstąpienia od dalszych negocjacji.
Jeżeli sprzedający się nie zgodzi, to wiesz, że musisz szukać innego jachtu. Jeżeli się zgodzi znajdź surveyer'a i poinformuj go o umowie ze sprzedającym. Surveyer po przybyciu na miejsce powinien pobrać od Ciebie 600 euro i od sprzedającego 600 euro (cena przykładowa), przystąpić do pracy. Po przeglądzie oddać kasę Tobie lub sprzedającemu.

Zakupiony jacht możesz zarejestrować w Polsce i z banderą pod pachą pojechać po jacht, gdziekolwiek go kupisz. Rejestracja w Polsce jest od dłuższego już czasu prosta. Ale to jest odrębny temat, gdzieś na forum już omawiany. Pamiętaj o VAT. Żądaj faktury lub innego dokumentu z którego będzie wynikało, że VAT jest zapłacony (tyczy się krajów UE). Co prawda w Polsce używane środki transportu są zwolnione z VAT i nie będzie to miało większego znaczenia przy rejestracji, ale w innych krajach UE będzie to najważniejszy dokument przy sprzedaży, a jacht kiedyś będziesz sprzedawał i nie wiesz czy przypadkiem nie komuś z UE.

Warto zainteresować się numerem HIN (to coś takiego jak VIN przy autach). W necie znajdziesz sporo informacji na ten temat. Zacznij np. tu: http://www.marinetitle.com/vessel_docum ... tabase.htm

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 lis 2010, o 22:21 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9036
Podziękował : 4120
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Sa kraje gdzie nie ma obowiazku rejestracji np.Szwecja. Wiele jachtow tam kupiono ( ja 3) i jeszcze nie slyszalem zeby ktokolwiek mial problemy. Drozsze jachty zazwyczaj sprzedawane sa za posrednictwem brokerow ktorzy zalatwiaja formalnosci i ponosza odpowiedzialnosc za poprawnosc transakcji.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 lis 2010, o 22:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 wrz 2009, o 21:13
Posty: 124
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
radekgd napisał(a):
Ile kosztują usługi osób które przy zakupie są w stanie dokonać przeglądu stanu jednostki ( ja tego nie potrafię ) i skąd wziąść namiary na takie osoby w miejscu gdzie stoi jacht ( rozumiem, że wożenie specjalisty z polski mija sie z celem - koszty ).

Jeśli chcesz, to mogę Ci na priv podać maila do brokera w Holandii, który oferował mi pomoc w ocenie stanu wybranego przeze mnie jachtu. Nie pamiętam dokładnie ile chciał, ale taniej wyszło mi zabrać ze sobą dwóch znających się na rzeczy ludzi z kraju.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 lis 2010, o 22:47 

Dołączył(a): 6 lis 2010, o 19:56
Posty: 10
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Czy zaproponowana procedura z yacht survay jest ogólnie przyjęta czy to twoj pomysł na bezpieczną tranzakcję - jak proponowałem coś takiego sprzedającym auta to jeszcze nikt sie nie zgodził ( przy okazji poszukiwan używanych aut przez kolegów ).

Piszecie o czyjejs odpowiedzialności za tranzakcje - żeby sie upewnić, że napewno ktoś taką odpowiedzialność bierze trzbea przeczytać umową ( znać jezyk umowy bardzo dobrze ) oraz mieć znajomość lokalnego prawa - bez tego ciezko stwierdzić czy pośrednik napewno wszytko sprawdzil i w jakim zakresie odpowiada za przebieg tranazakcji.
To, że kupiłeś 3 jachty i wszytko było OK gratuluje, ale o tym, ze coś jest nie tak można sie dowiedzieć po latach albo nigdy ( mowię o wadach prawnych ).

W polsce np. jest tak, że można jacht ukraść i następnego dnia sprzedać i potencjalny kupiec nie ma jak sprawdzić czy jacht jest legany - dokumentem może być umowa kupna-sprzedaży i nic więcej na potwierdzenie prawa własności sprzedawacy.
Nie wiem jak to działa w innych krajach.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 lis 2010, o 00:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2056
Lokalizacja: Nowa Zelandia
Podziękował : 779
Otrzymał podziękowań: 1679
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
radekgd napisał(a):
Czy zaproponowana procedura z yacht survay jest ogólnie przyjęta czy to twoj pomysł na bezpieczną tranzakcję - jak proponowałem coś takiego sprzedającym auta to jeszcze nikt sie nie zgodził

Nie zgodził się bo miał coś do ukrycia. Jak ja będę sprzedawał mój jacht to się zgodzę.
radekgd napisał(a):
trzbea przeczytać umową ( znać jezyk umowy bardzo dobrze )

To jest część tej zabawy. Zawsze możesz kogoś poprosić o pomoc, jak nie czujesz się na siłach. Umowa sprzedaży jachtu jest tak prosta jak sprzedaży samochodu.
radekgd napisał(a):
W polsce np. jest tak, że można jacht ukraść i następnego dnia sprzedać i potencjalny kupiec nie ma jak sprawdzić czy jacht jest legany

Żądasz dowodu rejestracyjnego i dowodu wyrejestrowania, przy podpisania umowy.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 lis 2010, o 11:09 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9036
Podziękował : 4120
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
radekgd napisał(a):
Czy zaproponowana procedura z yacht survay jest ogólnie przyjęta czy to twoj pomysł na bezpieczną tranzakcję - jak proponowałem coś takiego sprzedającym auta to jeszcze nikt sie nie zgodził ( przy okazji poszukiwan używanych aut przez kolegów ).


To ogolnie przyjeta procedura . Malo tego wiekszosc firm brokerskich zaleca korzystanie z uslog wybranego przez kupujacego surveyera, czesto tez w ogloszeniach
podana jest data ostatniego przegladu i to ze przeglad jest do wgladu.
Przez analogie do samochodow, surveyerzy sa zrzeszani podobnie jak rzeczoznawcy samochodowi, wspolpracuja z firmami ubezpieczeniowymi i ich opinie sa wiazace dla
ubezpieczyciela, sadu itp.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 67 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 225 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL