Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 23 lip 2025, o 20:49




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3656 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112 ... 122  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 15 sty 2016, o 18:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2015, o 15:50
Posty: 897
Podziękował : 891
Otrzymał podziękowań: 436
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
O wlasnie tak, dla mnie tez priorytetem sa mozliwosci transportowe a nie wymiarowe !


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 sty 2016, o 23:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 gru 2007, o 01:00
Posty: 293
Lokalizacja: Nowy Sącz
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 95
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Najpewniejszy sposób....


Załączniki:
t_holowanie_179.jpg
t_holowanie_179.jpg [ 36.82 KiB | Przeglądane 7900 razy ]

_________________
Vlad PDRacer#807

Za ten post autor Vlad otrzymał podziękowanie od: robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 sty 2016, o 23:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
robhosailor napisał(a):
nie wchodzi w zakres rozważań w tym wątku, bo jest za duża - 22 stopy

szkoda, bo moim zdaniem ciekawa -> http://www.clcboats.com/shop/boats/wood ... uiser.html
;)

_________________
Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sty 2016, o 01:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2015, o 15:50
Posty: 897
Podziękował : 891
Otrzymał podziękowań: 436
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
tak, bardzo mi sie podoba , i jest bardzo ciekawie rozwiazana - jak te kajaki /lodzie wioslowe do pokonywania oceanow - nawt wymyslilem jak zastosowac podobne rozwiazanie w moim plywadelku ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sty 2016, o 11:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17668
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4282
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Alterus napisał(a):
dla mnie na przyklad termin "mała łódka" oznacza taką, którą jeden człowiek wyciąga na brzeg nie łamiąc przy tym kręgosłupa. :-)
W jakimś sensie będzie też małą lódką nieco większa, z załogą dwuosobową. Ważne, aby warunek wyniesienia na ląd był spelniony.
I to wydaje się odpowiednią klasyfikacją.
Mogę się przyłączyć. :DD

Ćwiczyłem ten temat w praktyce. Jednoosobowo mamy co ciągać po plaży, jeśli waży 50 kg i więcej. Wyciągałem katamarany plażowe w pojedynkę i we dwójkę. HX14 waży około 70 kg i samemu jest co ciągnąć. Załadowana BETH waży pewnie podobnie. Dla emeryta-rencisty to jest granica tego, czym może sam operować na lądzie za pomocą rolek pneumatycznych itp. Dwuosobowa załoga poradzi sobie z dwukrotnie większą masą, trzyosobowa... itd.
PJOA waży ze 200 kg. We dwójkę było co wyciągać, ale można przyłożyć dźwignię ze względu na jego kształt i wymiary - podobnie jak z katamaranami.

Młodzi i silni mogą więcej, ale też mają jakieś ograniczenia, które powinni brać pod uwagę.

Bardzo małe łódki (jak w tytule wątku) balastowe powinny pewnie chodzić z portu do portu, a nie od plaży do plaży, co nie umniejszy samego rejsu. :P

Przy okazji, znalazłem kolejne filmiki z rejsów CLC Northeaster Dory, w tym test wywrotki - charakterystyczne zachowanie zalanej łódki bezpokładowej i idealne warunki do powrotu na równą stępkę, czyli brak fali i wiatru:



No i filmik z rejsu, w tym wiatr tężejący i brak możliwości refowania i efektywnego balastowania ;)


_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: Alterus
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sty 2016, o 11:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
robhosailor napisał(a):
Dwuosobowa załoga poradzi sobie z dwukrotnie większą masą, trzyosobowa... itd.
PJOA waży ze 200 kg. We dwójkę było co wyciągać, ale można przyłożyć dźwignię ze względu na jego kształt i wymiary - podobnie jak z katamaranami.
Właśnie to miałem na myśli. :-D Tak długo "mała lódka", jak długo może nią manewrować własnymi siłami załoga, tak na wodzie, jak na lądzie. Umożliwia to wyciągnięcie na plażę przy psujących się warunkach pogodowych, ale też bezproblemowe pokonywanie płycizn, naturalnych i sztucznych przeszkód wodnych, większą uniwersalność w doborze napędu, łatwy transport.
Cytuj:
Bardzo małe łódki (jak w tytule wątku) balastowe powinny pewnie chodzić z portu do portu, a nie od plaży do plaży, co nie umniejszy samego rejsu. :P

Tak, ale zobacz jakie możliwości się traci w porównaniu z wersją "łódka z pływakiem". Dodajesz ciężar który w zasadzie eliminuje wszystkie wymienione przeze mnie zalety. Zmniejszasz dostępną pojemność, ograniczasz szeroko rozumianą mobilność całości. A co zyskujesz..?

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sty 2016, o 12:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2015, o 15:50
Posty: 897
Podziękował : 891
Otrzymał podziękowań: 436
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
i znow musze sie z Toba zgodzic,balastowa lodka ma sens jak ma ponad 20 stop - mniejsza (np paradox) i tak trzeba przewozic na podobnym wozku, i tak samo slipowac a wygoda zeglowania znacznie mniejsza .

Rozwiazaniem jest balast wodny - do transportu mamy ''bardzo mala utke'' ;) jak go napelnimy mamy ''balatowy niewywracalny jacht'' :cool:



Za ten post autor kooniu otrzymał podziękowanie od: Alterus
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sty 2016, o 13:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Kooniu, podobnie myślę jeśli chodzi o zastosowanie balastu. Zaczyna się to opłacać przy większej jednostce. :-D
Idea balastu wodnego zawsze mi się podobała, ale prócz zalet ma też wady - woda jest zbyt lekka, zajmuje dużo miejsca i podnosi środek ciężkości. To niestety ogranicza zastosowanie w małych łódkach, w których i tak najlepszym, bo naturalnym i najskuteczniejszym balastem jest przecież załoga.

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sty 2016, o 13:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17668
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4282
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
kooniu napisał(a):
Rozwiazaniem jest balast wodny - do transportu mamy ''bardzo mala utke'' ;) jak go napelnimy mamy ''balatowy niewywracalny jacht'' :cool:

A co tutaj jest???

Obrazek

:-P

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sty 2016, o 13:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
kooniu napisał(a):
Rozwiazaniem jest balast wodny - do transportu mamy ''bardzo mala utke'' ;) jak go napelnimy mamy ''balatowy niewywracalny jacht''

Ja tam widziałem jak dzielnie po Zatoce pływa jacht długości 2.3m - za to całkiem balastowy.
Z balastem z... mokrego piasku w workach :roll:
Ten:
Obrazek

Więcej:
http://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=1275&page=0
http://www.port21.pl/2010/11/maderka-na ... -w-polsce/

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sty 2016, o 14:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Jaromir napisał(a):
Ja tam widziałem jak dzielnie po Zatoce pływa jacht długości - na oko- poniżej trzech metrów - za to całkiem balastowy.
Z balastem z... mokrego piasku w workach :roll:

Dlaczego miałby nie plywać? Świetne rozwiazanie na Zatokę. :-D
Ale nie tylko o zatokach mowa i nie o samym pływaniu.
robhosailor napisał(a):
A co tutaj jest???

A co jest? I co daje?

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sty 2016, o 15:03 

Dołączył(a): 5 lip 2015, o 10:01
Posty: 879
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 159
Uprawnienia żeglarskie: starszy sternik motorowodny
Robhosailor. Proszę napisz więcej o tym jachciku z ostatniego twego postu. Co to za typ, z czego się go robi i co z dokumentacją. Ja takie nowinki o takich mikrusach łykam jak ciepłe bułeczki.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sty 2016, o 16:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17668
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4282
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Jaromir napisał(a):
dzielnie po Zatoce pływa jacht długości 2.3m - za to całkiem balastowy.
Z balastem z... mokrego piasku w workach :roll:
Tak!
Maderka Staszka Skorego jest super! On sam zresztą jest jeszcze bardziej super! :)
Chyba tylko jedną ten jachcik ma wadę - zbyt wolno pływa*, ale rzeczywiście dzielnie. Staszek przepłynął Maderką z plaży Westerplatte na Hel przy wiejącej szóstce, bez awarii. Nie zamierza tego powtarzać, ale sam sobie pokazał, że można.

brodaty napisał(a):
Proszę napisz więcej o tym jachciku z ostatniego twego postu. Co to za typ, z czego się go robi i co z dokumentacją.
SCAMP Johna Welsfrorda, zaprojektowany dla pisma Small Craft Advisor Magazine:
http://www.duckworksbbs.com/plans/jw/scamp/index.htm

Obrazek

____
EDIT: *) chociaż, jak na swoją długość, zadziwiająco szybko!

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Ostatnio edytowano 16 sty 2016, o 17:06 przez robhosailor, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sty 2016, o 17:05 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
fajny żagiel :D

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

fajny żagiel :D

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sty 2016, o 17:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17668
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4282
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
piotr6 napisał(a):
fajny żagiel :D
SCAMP-a? Lugrowy zrównoważony, jak i u mnie:

Obrazek

Bardzo fajne żagielki to są.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: Mir
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sty 2016, o 17:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
robhosailor napisał(a):
SCAMP Johna Welsfrorda

On parę ciekawych stateczków zaprojektował.
Mój ulubiony to Fafnir http://www.jwboatdesigns.co.nz/plans/fafnir/index.htm
czy to nie wygląda obiecująco (mimo, że dziobek mu robią)?
http://purjekas.planet.ee/wordpress/wp- ... _small.jpg

_________________
Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sty 2016, o 18:07 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
robhosailor napisał(a):
Bardzo fajne żagielki to są.


no u Ciebie też fajny jest :D

_________________
pozdrowienia piotr



Za ten post autor piotr6 otrzymał podziękowanie od: robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sty 2016, o 18:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 paź 2011, o 08:20
Posty: 4768
Lokalizacja: Miasto Cudów nad Kamienną
Podziękował : 1364
Otrzymał podziękowań: 1257
Uprawnienia żeglarskie: sternik mieliźniany
robhosailor napisał(a):
Lugrowy zrównoważony, jak i u mnie:



Żagiel może i zrównoważony czego nie można powiedzieć o sterniku :-P ;)

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sty 2016, o 18:49 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Micubiszi napisał(a):
czego nie można powiedzieć o sterniku :-P ;)


ale to chyba dobrze? :D

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sty 2016, o 18:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 paź 2011, o 08:20
Posty: 4768
Lokalizacja: Miasto Cudów nad Kamienną
Podziękował : 1364
Otrzymał podziękowań: 1257
Uprawnienia żeglarskie: sternik mieliźniany
A kto mówi że źle???? :lol:

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 sty 2016, o 10:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17668
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4282
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Micubiszi napisał(a):
zrównoważony czego nie można powiedzieć o sterniku :-P ;)
Zdrowie psychiczne sternika nie stanowi tematu wątku, chociaż może powinno. ;) :rotfl:

A poważnie? Nie znam się na tym, ale:
Na pewno, do realizacji rejsu potrzebna jest kondycja, zarówno fizyczna, jak i psychiczna...Zapewne i zrównoważenie by się przydało.

Sternik silny, przygotowany kondycyjnie i zdrowy psychicznie ma większe szanse, niż słaby fizycznie i psychicznie niezrównoważony. Tak uważam.

Tak, na tzw. chłopski rozum - długotrwałe siedzenie w niewygodnej pozycji, zmęczenie, brak snu itd. mogą powodować obniżenie morale sternika.

Obrazek

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 sty 2016, o 23:20 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
robhosailor napisał(a):
długotrwałe siedzenie w niewygodnej pozycji


o to to, nieśmiało to sugeruje,że podstawa to wygodne siedzenie a wy o wypornościach, kształtach i duperelach.
Naprawdę musi być przyjemnie i wygodnie no chyba że chodzi o wyczyn tylko na c... się tak męczyć :D

pamiętam jaką błogość dostałem jak płynąc samotnie na lekkim wietrze na autopilocie, zrobiłem sobie kawkę i zapaliłem papieroska oglądając zachód słońca. Tak naprawdę to takie chwile dają to zadowolenie i wiadomo po co się pływa, byle ich jak najwięcej :D

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 sty 2016, o 00:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
piotr6 napisał(a):
zrobiłem sobie kawkę i zapaliłem papieroska oglądając zachód słońca. Tak naprawdę to takie chwile dają to zadowolenie i wiadomo po co się pływa, byle ich jak najwięcej :D

Pływaj "pasażerem", to nawet z kawą się nie umęczysz - podadzą. :lol:

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 sty 2016, o 00:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2015, o 15:50
Posty: 897
Podziękował : 891
Otrzymał podziękowań: 436
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
piotr6 napisał(a):
robhosailor napisał(a):
długotrwałe siedzenie w niewygodnej pozycji


o to to, nieśmiało to sugeruje,że podstawa to wygodne siedzenie a wy o wypornościach, kształtach i duperelach.
Naprawdę musi być przyjemnie i wygodnie no chyba że chodzi o wyczyn tylko na c... się tak męczyć :D

....:D


taki jest tez moj punkt widzenia, wole wolniej, ale wygodniej - w moim plywadelku to najczesciej leze ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 sty 2016, o 01:08 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Tez czesto leżę .Osmielilem się napisac ten post,po w końcu pływanie zaglowka ni zawsze musi oznaczać krew i pot :)

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 sty 2016, o 18:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10551
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
piotr6 napisał(a):
robhosailor napisał(a):
długotrwałe siedzenie w niewygodnej pozycji
...o to to, nieśmiało to sugeruje,że podstawa to wygodne siedzenie a wy o wypornościach, kształtach i duperelach.
Naprawdę musi być przyjemnie i wygodnie no chyba że chodzi o wyczyn tylko na c... się tak męczyć :D

Popieram : dlatego namawiam Roberta na głęboki kil z ciężką poprzeczką (zamiast bulby).
Wtedy mógłby spokojnie siedzieć w środku w kokpicie i tylko dla zabawy wychodzić na balast.
MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 sty 2016, o 18:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17668
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4282
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
piotr6 napisał(a):
Osmielilem się
No i przeżyłeś. :DD

piotr6 napisał(a):
pływanie zaglowka ni zawsze musi oznaczać krew i pot :)
Nie musi. Możliwe, że nawet nie powinno, zwłaszcza dla niektórych - tych co miewają kłopoty ze zdrowiem, na przykład. Pływanie żaglówką może oznaczać relaks.

Nie wiem tylko, czy powinno to bezwzględnie dotyczyć całodobowej żeglugi po morzu małą, mieczową łódką. Zdaje się, że już sam pomysł nie jest relaksujący. ;)
Oczywiście, doba na morzu "bez trzymanki", to pewnie kiepski pomysł, ale na łódce wielkości kajaka komfortu i pluszowych kanap raczej nie będzie. :)

Obrazek

__________
PS: można i tak, ale to raczej na ocean:

Obrazek

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 sty 2016, o 18:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Co nie znaczy, że dupci nie może być wygodnie.

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 sty 2016, o 19:41 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Alterus napisał(a):
że dupci nie może być wygodnie.


to jest podstawa!! :D

Jak tak sobie myśle czym popłynął w taki rejs to z łódke na których pływałem wybrałbym Lotną Patalasa
wygodna ,dobrze pływa, bezpieczna. Chociaz ten kajak też już ujdzie :)

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 sty 2016, o 18:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17668
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4282
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
piotr6 napisał(a):
wybrałbym Lotną Patalasa wygodna ,dobrze pływa, bezpieczna.
Zawsze mi się podobała, chociaż nigdy nie pływałem, bardzo rzadko też miałem możliwość poobserwować ją w naturze.

piotr6 napisał(a):
Chociaz ten kajak też już ujdzie :)
To ja mam jeszcze inny kajak. To żaglowy kajak Sylph Howarda Rice - znanego żeglarza m. in. kajakowego. Po zrobieniu tej fotki nadszedł gwałtowny, burzowy szkwał 40 węzłów, żagle zostały błyskawicznie zwinięte, a kajak celowo wywrócony, dla przeczekania pod jego osłoną, następnie postawiony na równą stępkę i rejs był kontynuowany. Przypuszczam, że woda była ciepła...

Obrazek

Howard Rice wybiera się niedługo, na SCAMP-ie...

Obrazek

na... Horn!

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3656 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112 ... 122  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 318 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL