Nieee, to się teraz nazywa "dysortografia"

Jeszcze trochę i nasze społeczeństwo będzie złożone z samych dyslektyków, dysortografów, dyskalkulików i innych "dys". A ci co się uchowają będą mieli ADHD.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Słupki relingowe do bramek burtowych gotowe.








Montaż wymaga rozsądnej pogody, trzeba wiercić otwory w podstawach słupków, samych słupkach i listwach "szpigatowych". Te ostatnie to aluminium, więc pójdzie raz - dwa. Pozostałe to nierdzewka, wiec lekko nie będzie.

Rurki nie były wyginane, tylko spawane odcinków + kolanka i polerowane na lustro. Trochę pracochłonne zadanie.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

a twój separator nie posiada przypadkiem jakiegoś ograniczenia prądowego wynikającego z samego faktu separowania?
masz gdzieś zdjęcie z modelem tego albo kwity?

Proszę bardzo. Kwitów, schematu nie mam ale to taki sprzęcik:

https://allegro.pl/oferta/cyrix-ct-12-2 ... HUQAvD_BwE

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Kilka zdjęć "popsutego" DonKichotopodobnego jachtu znalezionych w czeluściach netu przez Arka.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

wygląda ok

To w temacie opinii Forumowiczów, że zrobię Don Kichotowi krzywdę, oszpecę go itp.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

A co tam robi rufowe kabina? To też zmienia linię.

_________________
Miłego dnia
Pozdrawiam
Waldi

To nie jest Konsul 37 ale jest bardzo do niego podobny.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Waśnie sprawa się rypła.

Adam, który podjął się wykonania sztywnej szprycbudy do Don Kichota właśnie się wycofał. Umówiliśmy się, że się odezwie w styczniu żeby uzgodnić szczegóły. Styczeń minął wiec zadzwoniłem ja.

Poszukuję więc solidnego fachowca, który wykona owiewkę do sezonu (maja).

W Kołobrzegu niestety nie m nikogo, komu mógłbym zlecić to zadanie.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Jesli masz dobry stelarz to uszyj nową ,będziesz mógł przy kursie ostrym na

złożyć wtedy zyskasz 1kn.Mogę dać Ci namiar na firmę ze Szcz. tkanina masacril regatta.

Nie będę szył szmacianej szprycbudy, szukam wykonawcy laminatowej.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Przyleciała lub przypłynęła nowa pompa. Direct from USA.



Jest taka sama tylko nowa. Tym razem dobra wiadomość

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Mocowanie pompy z systemem napinania paska i kołami pasowymi się robi, to zadanie wziął na swoje barki Bastard.

W tym roku z laminatowej owiewki chyba nic nie będzie. Szkoda, bo starej ne zabezpieczyłem na zimę zakładając, że nie będzie mi już potrzebna. Błąd.
Luty to już trochę za późno na szukanie wykonawcy, ale zawiesiłem mimo to ogłoszenie na obu Forach, a nóż, a widelec.

Jeżeli nic z tego nie wyjdzie zwolni mi się kasa zabezpieczona na to zadanie. Więc nowy ploter i choć część komponentów do autopilota da się w ten sposób ogarnąć.

Celuję w B&G Vulcan7, który jako schodzący z rynku ma dobrą cenę. Niestety nie ma wejścia sygnałowego NMEA0183, wiec będę potrzebował multipexer, żeby podać sygnał AIS z ONWY 708 na Vulcana.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

A na pewno się da? Masz 708A?
chyba konwerter?

Mam przetestowany konwerter Onwa KC-2W. Znajdziesz na Aliexpress poniżej 400 zł z wysyłką.

_________________
wolne publikacje nautyczne

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************

ONWA KC-2W opisywałem tutaj: viewtopic.php?p=659346#p659346

_________________
wolne publikacje nautyczne

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************

Czyli po kłopocie. Będzie Vulcan7 + konwerter.

Vulcan ma funkcję sterowania autopilotem z ekranu dotykowego, jednak niestety dotyczy to tyko autopilotów B&G lub firm "siostrzanych". Czyli chcąc zrezygnować ze sterowania autopilotem z osobnego pulpitu (np. budując system Raymarine'a), nic tego nie wyjdzie. Trzeba wówczas kupić i zamontować sterownik np. P-70 lub P-70R.

Ma też własne WiFi z możliwością (po wgraniu aplikacji) obsługi funkcji plotera z np. tableta z dowolnego miejsca na jachcie.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Na dzisiaj już wiem, że jeżeli miałby owiewkę wykonać fachowiec - to w tym sezonie ne ma już szans.
Mimo wszystko mam poważne obawy, czy byłbym w stanie ją wykonać samodzielnie, a dokładnie czy byłbym wówczas z niej zadowolony.
Mam ju z wykonawcę, ale owiewka będzie dopiero na następny sezon. Lepiej jednak poczekać niż w pośpiechu wykonać babola.

Wymusza to przegląd szprycbudy i ewentualne naprawy typu ratunkowego. Szkoda kasy, bo zakładałem, że w kwietniu zostanie zutylizowana.

Ponieważ mam w ten sposób trochę wolnej kasy, zacznę kupować komponenty do autopilota.

I tutaj jak zwykle są dwa wyjścia:

- kupić komponenty B&G i sterować autopilotem z ekranu plotera (ale też przy pomocy aplikacji i tableta/smyrofona z dowolnego miejsca na jachcie),

- zainwestować w Rymarine i wówczas osobny kontroler.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Po prostu ją wywal, bez szprycbudy da się pływać, naprawdę.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Nie ma takiej opcji.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Właśnie dostałem i zamieściłem na stronie Gryfu relację z rejsu jachtu Orion do Szkocji, w tym Kanał Kaledoński.
Jacht ma 13 metrów, powstał w roku 1936, nie ma żadnego rolera (ożaglowanie typu kuter). Było na nim 6 osób, w ciągu 32 dni zrobili ponad 2100 mil. Dali radę bez szprycbudy, nawet (O ZGROZO!) bez koła sterowego.
https://jkmgryf.pl/orion-2024-rejs-do-s ... cie-klubu/

Skoro masz nadmiar kasy i chcesz ją pakować bez sensu w staroć, zamiast jeden sezon przepływać bez szprycbudy, to w sumie co mi tam. Wydawaj, naprawiaj na jeden sezon.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Ale mają lazyjacka, a ja nie mam, oooooo. I daję radę.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Sam widzisz. Za ułamek kosztów szprycbudy zrób lazyjacka i będzie to miało większy sens.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Jutro jadę do Kołobrzegu przez Szczecin.

Trzeba zawieźć tratwę na przegląd i grota do poprawek.

Przegląd mojej tratwy w Raft - Serwisie już (ała) 1500 - 1800 zł.

Od lutego marina już 900 zł miesięcznie, czyli 11 000 rocznie. Niby to tylko stówka więcej co miesiąc, ale w skali roku już 1200 zł.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

No, bez szprycbudy to, w ostateczności, jeszcze można chociaż ciężko.
Ale że sterowali bez koła - aż trudno uwierzyć !

_____________________________________

Pozdrawiam
tomasz

Bardzo proszę, nie piszcie takich rzeczy. Bez koła??? Spać po nocach nie mogę.

Byłem na tym jachcie w rejsie do Norwegii. Daliśmy radę, a było nas tylko 5 sztuk, na 13 metrach. Luksus!
Jacht po prostu ma rumpel.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Trochę nietypowe rozwiązanie przy tej wielkości jachcie, ala skoro armatorowi i załogom to nie przeszkadza - nie nasz cyrk, nie nasze małpy.

............................................................................................................................

Nie pojechałem do Szczecina i Kołobrzegu, pogoda jest do nosa, a ja jestem w trakcie leczenia. Od grudnia mam zawalone zatoki, w końcu żona napuściła na mnie Ludmiłę (lekarkę - uchodźczynię spod Odessy, której pomogliśmy się ogarnąć w nowej rzeczywistości) żeby zrobiła ze mną porządek.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Słucham? Powtórzę, to projekt z 1936 roku. Wtedy koło nie było bez sensu modne.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Jak napisałem, co komu pasuje Tomku.
Jak ktoś woli wywijać w kokpicie półtorametrowym albo i dłuższym drągiem jego sprawa, ale niech nie krytykuje innych "wolnoć Tomku w swoim domku".




Na zdjęciu rumpel krótszego o dwa metry i lżejszego zapewne "Don Kichota" w sezonie poprzedzającym wymianę na koło. Przedłużony przy pomocy stalowej rurki wygrzebanej z kupy rupieci podczas wizyty w Kamieniu Pomorskim. W wersji oryginalnej (bez widocznej na zdjęciu owiniętej biała taśmą izolacyjną "przedłużki") w Kołobrzegu podczas manewrów na wstecznym byłby połamał nadgarstek Jurkowi, wyrwał mu się z dłoni a płetwa uderzyła w poszycie dna. Całe szczęście, że nic się nie stało ani jem ani jachtowi.

Długi rumpel po prostu przeszkadza załodze, szybkie przełożenie go z burty na burtę jest utrudnione a używanie podczas manewrów wyklucza obecność załogi w kokpicie.

Koło zwłaszcza z hydraulicznym napędem pozwala manewrować w każdą stronę przysłowiowym jednym paluszkiem, bez problemu obsługiwać sternikowi rumpel i manetkę. Wadą jest faktycznie brak czucia steru, do czego da się przyzwyczaić, ale suma summarum więcej jest zalet niż wad.

Pytałeś się armatora "Oriona" jakie jest jego zdanie w tej sprawie ?

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.