A mogę poprosić o informację dla mnie? Interesuje mnie po co tracisz czas i kasę na modernizację Dulci, jeżeli idziesz w kierunku zakupu następnej łódki? Tej kasy nie odzyskasz.

Ci co przepijają pieniądze też ich nie odzyskują. To się nazywa hobby.

Wiktor, ja to sobie wyobrażasz ? Sprzedam Dulcię, mówiąc nowemu właścicielowi, że profil i okucia masztu, antenę, wiatromierz, lampę topową, liny zapakowane w karton może sobie odebrać z Rabowic i okuć samemu ?

Sorry, ale to nie po mojemu.

Zanim wystawię jacht na sprzedaż maszt będzie okuty, otaklowany, sprawdzony na jachcie. Podłączona elektryka, elektronika.

Zaplanowane prace (nowa podłoga, okna w szprycbudzie) mogę faktycznie rozliczyć w cenie. Niestety ten sezon był dla wszystkich dziwny i trudny do planowania.
Zacząłem także szlifowanie i lakierowanie drewienek, ale zabrakło czasu.

Najchętniej jednak sprzedawałbym Dulcię śliczną i pachnącą.

Czy będzie na sprzedaż ? Tak, decyzja zapadła.

Don Kichot, jak to mężczyzna będzie większy i silniejszy. I będzie walczył z wiatrakami...

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

IKEA robi na czymś takim świetny biznes A na serio , to pełna zgoda.
Krzychu.

Heh, to ja jednak zostaję przy swoim jachcie. Mimo tego, że kupiłem na wariata, mimo tego, że mamy za sobą 8 lat żeglowania.
A może to po prostu rozsądny minimalizm?
Tak czy owak, ciągle jeszcze Czarodziejka nie jest na sprzedaż.
Oby do sezonu!

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Tomku, nie śledziłem wyników szczegółowo, ale chyba na Pallasie miałeś lepsze wyniki sportowe, niż na Czarodziejce? Może ona Ci miłość nie odwzajemnia?

Owszem, trochę lepsze po tym jak Pallas został dopieszczony i dostał przyzwoite żagle. Kilka lat pracy i wysiłku, poza tym wiele finansował klub. A to ma znaczenie...
Bo początki (rok 2003-2005) były bardzo słabe.
Ciekawy materiał na rozkminę, zwłaszcza że mam sprawozdania z każdego sezonu na obu jachtach. Ale to nie w tym miejscu.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Dziwisz się?

Przecież Tomek pływa na Czarodziejce w inną Kobietą ...

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

I do tego nie zawsze z tą samą. Tak, to musi być to!

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Boże - kogo ja mam za Kolegę - bigamistę ?

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Kocurze, to wygląda na poligamię

___________________________________

Pozdrawiam
tomasz

Oddałem cęgi masztu do przerobienia na wymiar profilu i sztagownik masztowy, przystosowany do podpięcia końcówki widełkowej. Mój roller jak na złość ma końcówkę oczkową.
Po nowym roku będzie gotowe.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

"Kobiety nie zmienisz ale możesz zmienić kobietę, choć to i tak niczego nie zmieni" - Andrzej Poniedzielski

Zamówiłem bloczki fałowe wpuszczane w maszt do fałów genui, genakera i topenanty i przejście do fału grota. Zamówiłem w AWN-ie nity monelowe, są drogie ale warto.

Niestety nitonakrętki monelowe są w Polsce nieosiągalne, do sprowadzenia z Niemiec w opakowaniach po 100 sztuk za jedyne 350 zł + przesyłka.

Ja potrzebuję 20 sztuk do przykręcenia knag. Skończy się na nierdzewnych zaciskanych na silikon lub farbę.

Czyli miałbym już wszystko. Przyjadą nity, to się bierem do roboty.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

A jakie fi tych nitonakrętek chciałeś zamówić i gdzie kupujesz zwykłe nity monelowe?

Marek

_________________
s/y Milonga
Jeanneau Fantasia 27
POL 18616

W Polsce ogólnie z monelem jest problem. W Poznaniu, na Śródce jest fajny sklep, w branży śrubowo-wkrętowo-gwoździowej od dziesiątek lat. Kiedy ich spytałem o nity monelowe, sprzedawcy kopara opadła. Spytał co to takiego ten monel, bo nie miał z tym czymś do czynienia choć pracuje od lat 80 - tych.

Nity monelowe kupiłem w AWN, są drogie sztuka 2,50. Natomiast nitonakrętki jak napisałem wcześniej. Na zamówienie i z Niemiec, z gwintem M6 - 350 zł za 100 sztuk.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

A pytałeś tu: https://www.bhjanecki.pl/nitonakretka-m ... 68_84.html ?

Gdyby minimalna porcja tych nitonakrętek nie była taka duża, to moglibyśmy się złożyć na pół powiedzmy. Nie zaszkodzi mieć ich z 10-20 w takim rozmiarze jak piszesz.

_________________
s/y Milonga
Jeanneau Fantasia 27
POL 18616

Właśnie tam pytałem.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

No to ja też 20 wkrętko-nitów czy jak im tam. M6 jest ok.

_________________
—————————
Søren Kierkegaard:
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu.
http://bobbyschenk.de/yacht2020_1.html#sp16

Nitonakrętek

To już 50 - 60.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Ja jutro zaczynam okuwać maszt, mam już wszystko co potrzeba, za wyjątkiem nitonakrętek i zawleczek nierdzewnych. Ale one nie będą mi na tym etapie potrzebne.

Pod namiotem w ogródku muszę najpierw zmontować stół warsztatowy z przykręconą na stałe wiertarką stołową i szlifierką. Mam na strychu stare blaty kuchenne, wybiorę jeden i będzie jak znalazł.

W pierwszej kolejności montaż okucia topu, okucia salingów/zaczepu want kolumnowych. Później muszę przygotować szablony otworów pod bloczki wpuszczane (fały genui, genakera i topenantę) i przejęcie fałowe fału grota. Muszę jeszcze dokupić podkładki teflonowe między profil a wantowniki. Ale to nie problem, są dostępne w Ciastoramie.
Wszystkie oryginalne druciane zabezpieczenia nakrętek wymieniam na standardowe zawleczki. Są pewniejsze.

Okucie zaczepu sztagu/stenwant oddałem do przerobienia podobnie jak cęgi. Rolfok jest zakończony końcówka oczkową, zaś standardowy zaczep sztagu jest przystosowany do widełkowej. Cęgi będą zwężone do szerokości profilu, nie będę musiał kombinować jak skompensować różnicę ich szerokości.
Bloczki oczywiście będą wpuszczane na różnych wysokościach aby nie osłabiać profilu.
Muszę także sprawdzić, czy fały nie będę za krótkie, wszak ich długość powiększy się o 3 metry.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Na dniach będę zamawiał nowego grota. Wiem już jaką długość powinien mieć po liku dolnym i przednim. Super pełzaczo - ślizgacze do niego już czekają w "Narwalu".

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

(...)

Piotrek - gdzie Ty masz ten maszt ?

W ogródku przydomowym ?

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Owszem.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

A powiedz - pytam z ciekawości bez żadnej uszczypliwości - zamówiłeś już transport ponadgabarytowy tego masztu nad morze ?

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Moje stanowisko w zakresie racjonalności ponoszonych kosztów znasz. Nie będę tego już ciągnął, więc nie myśl, że atakuję czy coś w tym stylu. Spytam się o coś innego: gdzie jest stary maszt? Nie rozważałeś postawienie starego masztu i sprzedaż jachtu że starym grotem i masztem? I zakup nowego jachtu po odzyskaniu pieniędzy że starego? Wg mnie dużo bardziej racjonalne pod względem ekonomicznym rozwiązanie.

To se ne wrati. Poszło i nie ma.
Ale czemu rezygnujesz z szukania używki?

_________________
Miłego dnia
Pozdrawiam
Waldi

Z tym akurat nie będzie problemu. Pojedzie zamotany folią bąbelkowa i zastreczowany jako dodatkowy "ładunek" ciężarówki jadącej do Kołobrzegu.


Wiktor, tego starego masztu już nie ma, nie ma więc takiej możliwości.


Szykanie używki nie ma sensu z dwóch powodów, napisałem oficjalnie, że Dulcia będzie miała nowy maszt, a u mnie słowo więcej warte niż pieniądze, dwa co zrobię z profilem i okuciami ? Owszem mogę się z kupcem dogadać i zejść z ceny i można odsprzedać, ale to zamrożone pieniądze na Bóg wie jaki długi czas.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

A masz może zdjęcie tych pełzaczo-ślizgaczy? W swoim grocie mam standardowe zamontowane przez Wawer-Sails, dobranie fału łączy sie z dość dużym wysiłkiem, może te od Narwala stanowią nową jakość?

_________________
Maciej Stachowicz

One nie są z Narwala, tylko od p. Rogińskiego od Twisterów, który wprowadził własny profil masztowy. Tam jest szczelina i pod zwykłe pełzacze i pod jego "pełzaczo-ślizgacze". One mają mieś jakieś magiczne moce i podobno pełzają już na zdjęciu.

_________________
Miłego dnia
Pozdrawiam
Waldi