Niedługo, jak tak dalej pójdzie, to zaczną budować kabinki na deskach z żaglem

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Robercie, bazując na swoich doświadczeniach w nocowaniu pod namiotem zawieszonym na bomie twierdzę, że ma się więcej miejsca niż w kabinie, ale brak jest "przestrzeni życiowej".
Śpi się świetnie, ale spróbuj sobie ugotować chińską zupkę Musisz zwinąć namiot!!
W razie deszczu z rozłożonym namiotem nie da się przestawiać łódki!! Kabinka nawet mikroskopijna zapewnia stałe schronienie i to jest niewątpliwy plus, nawet jeżeli piwo musisz pić przez słomkę
marek

_________________
http://www.boatbuilders.glt.pl

Marku, gotowałem chińskie zupki itp. podczas deszczu na łódce: zarówno w kabinie Inki, jak i w namiocie - a pożar miałem na Ince , a jakoś w namiocie jeszcze nie.

Tam gdzieś wyżej jest zdjęcie Pathfindera z namiotem na pałąkach - częściowo rozłożony, ale jest część kokpitu dostępna i można manewrować łódką. W jednym z przewodników po Warmii i Mazurach, wydanym w latach 60. jest fajne zdjęcie żaglówki bardzo podobnej do Horneta (i chyba jest to Hornet właśnie) na którym, w padającym deszczu, ojciec w sztormiaku prowadzi łódź pod żaglem, a matka z dwoma synami wyglądają spod plandeki - da się, to tylko kwestia pozytywnego podejścia do zagadnienia.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Tylko uważaj na tego beza z Allegro. W razie zmiany opcji politycznych będziesz musiał zmienić rejestrację

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Teraz na All pokazała się też Inka z wózkiem za niecałe 4000PLN

_________________
Miłego dnia
Pozdrawiam
Waldi

Tego już widziałem, ale trzeba by go z powrotem przerabiać na żaglówkę. No i ta rejestracja....

_________________
Pozdrawiam
Sławek
-----------------
http://www.waligorski.art/liryka.php?litera=b&nazwa=22
"Najważniejsze, że ocean jest duży, a Ameryka dokładnie w poprzek - nie da się nie trafić."

Skoro już na ogłoszenia przeszliście to i ja dorzucę
Na pewnym Portalu (tym, którego nazwy wymawiać nie można) jest Dorado - 5 metrowy jachcik produkowany niegdyś przez stocznię w Ostródzie (albo Chojnicach) oraz sklejkowa Mrówka (moja miłość ) do remontu ale w cenie przyzwoitej - 2ooo

_________________
Zbyszek

Przyłączam się do wątku.
Pewien zaprzyjaźniony żeglarz stwierdził że dla mnie najlepszy byłby ket. Nie aż taki malutki, wielkości np Oriona. Nie na już, plany kupna mam na przyszły rok, ale jakby ktoś coś wiedział to chętnie wysłucham.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Mam wątpliwości czy ket bylby najlepszy ale raczej nie do dostania.Byl mak 707 ale totez przeszłość

_________________
pozdrowienia piotr

Jest taki kecik, ładniutki, rzekłbym taki... damski
Tyle, że chyba tylko kilka sztuk powstało:
http://www.charleston.pl/charleston-550/

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Zdaje się że mój znajomy będzie miał do sprzedania, takiego najprawdziwszego amerykańskiego Catboat'a , takiego szerokiego, z mała kabinką i gaflowym żaglem. Jak chcesz to się dowiem czy na pewno chce go sprzedawać.

_________________
Piwo jest dowodem na to że Bóg nas kocha i chce żebyśmy byli szczęśliwi.

Śliczności. Ma wszystkie wymagane przeze mnie cechy: ket, mieczówka płaskodenna, huari które mi się podoba i uważam za praktyczne bo p położeniu krótki patyk wystaje z rufy, minimum olinowania i kajuta wystarczająca dla dwojga + pies.
Nisko zawieszony bom natychmiast wyeliminuje z jachtu każdego, kto się nań nie nadaje.
Wiem, że nie sprzedają ich na każdym rogu, niestety, dlatego właśnie poruszam wątek bo może ktoś coś...

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *


Jeżeli to płaskodenna mieczówka to bardzo chętnie.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Właśnie nasunęło mi się pytanie o kładzenie i stawianie masztu na kecie. Maszt jest bardzo blisko dziobu, nie bardzo widzę miejsce na bramkę. Jak to zrobić, żeby się nie narobić a samej sobie poradzić?

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

a) staroświecka najprostsza: maszt z przeciwwagą
b) nienajprostsza: https://www.youtube.com/watch?v=72xZGw1r-w4
c) nowocześnie (siem nie narobić) https://www.youtube.com/watch?v=a3_Rp-35AeE