Pisałem o trudnościach, a nie, że niemożliwe. Sporo bawiłem się z takimi sprawami, a wiercenie wiertełkiem widiowym w betonie naszpikowanym żelastwem to naprawdę może do szału doprowadzić...
Naprawa też w gruncie rzeczy, jeśli zastosuje się dodatkowe środki, da uszczelnienie, ale kadłub osłabi. Czy w sposób istotny, ważny dla dalszej eksploatacji?.. Tu diabeł tkwi w szczegółach. Największym problemem jest skurcz betonu, a dokładnie, różnice między tym starym, a tym nakładanym. Osobiście raczej wybrałbym "łatanie" jakąś żywicą.

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Zielony Tygrysie ! ja rozumie że jesteś "tą inną babcią "
( mam przesrane totalnie !)


Bombel ma absolutnie - w całej rozciagłości i takie tam ! racje !
Bombel nie podpadaj Marianowi bo nie pozwoli Ci swojej nowej konstrukcji nawet pooglądac

Marianie ! W tym czasie budowałem "chałupe " -- to trza było "kompinować " a siatka to pryszcz !!
Ważne że to "koromysło " pływało i miało się dobrze ( ku zadowoleniu wlaścicieli )

Tak sobie myślę -- czy czasami nie iść w siatkobeton ???

No bo odpadają sprawy "rudej "ł łopatka piasku ( jest wszedzie ) specjalnej mieszanki ---bierzemy woreczek ze sobą ( dzisiaj są dobre mieszanki !)

Czort wie jak jak to się w dalszej eksploatacji zachowa ! ( nie trza piaskować !)

Po morzu? 1000 mil od najbliższego brzegu? Ja lubię żeglowanie bez niepotrzebnych stresów Co innego jest załatać małą dziurkę, a co innego dziurę od pierdyknięcia o kamulce. Blachę pospawasz, lamianat zalepisz, a beton? Zaszpachlujesz cekolem?

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Apasz. Po przeczytaniu pierwszej 1,5 strony wątku się włączam,bo nie mam czasu na dalsza lekturę.
Zakładam, że nie jesteś emerytem 35-letnim jak Tomasz K., tylko zapewne około 60-tki.
Prosty rachunek co się opłaca bardziej:
-kupić kadłub wraka za na przykład 8000, potem włożyć w to dalsze 20 albo 30 oraz dwa, trzy lub cztery lata pracy. czy
-kupić gotowy jacht laminatowy za 30 -35 tysięcy i pływać po... na przykład dwóch tygodniach?
Wiesz ile lat zdrowia do żeglarstwa przed Toba?

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Jakos bałbym się pływac jachtem większym od mydelniczki z okuciami montowanymi na kołki rozporowe i epidian do betonowego kadłuba. Szczególnie tam gdzie pracuja na wyrywanie czyli prawie wszedzie Jednak ludzie kochają robić sobie pod górę ale to wolny kraj, każdemu wolno robić se pod górę na własny koszt Ja Ci mówię kupuj Albin Vegę. Sam bym kupił gdybym miał kasę A zrobisz co będziesz chciał tylko potem nie stękaj

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Chyba się zapętliłeś

a wszystko


* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *


No właśnie. Gdyby Apasz miał kasę.......
Czy 400 euro/mc to już jest kasa??????

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

Najlepiej "wklej" do własnego folderu, po roku gdy go przejrzysz, to materiał na bestseller masz - jak znalazł!

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Mieszasz kolego: pisałem o łatwości naprawy, (a nie o 10000 tyś mil od brzegu ) A beton osiąga 98% wytrzymałośći po ~~4 tygodniach, więc... stosuj polimerobeton bo on prędzej.... albo popatrz na załączony filmik.

Laminat ma też okucia i to rzadko na epidian klejone.

O okuciach wyrywanych to raczej mnie nie ucz (proszę) wszystkie (chyba) da się zaprojektować na zcinano.
Zdaje sie zapędziłeś się nieco w argumentacji.
Ja wiem nie lubisz siatkobetonu, bo się go boisz, ale nie znaczy to, że należy demagogizować tak odrazu.

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

I tak zacznę robić; a co?

MJS
ps
masz ode mnie 10%procent od zysków z rozdawania (tej części co się nie sprzedała) tego bestselera.

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Skąd!
Dojechał do Wyspy Wielkanocnej i minął...

Z tym zalepieniem nie jest tak źle, choć cekol (he,he) jako gipsowaty się nie nadaje. Doraźnie choćby szpachlówka na epidianie - nie zapominajmy, że mamy wielowarstwowe zbrojenie siatką. Tym niemniej z wszelkimi mocowaniami problem i to trzeba przewidzieć na etapie projektowania.
A sam kadłub jest bardzo mocny i niewrażliwy na gnicie, rdzę czy osmozy.

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Wężykiem, wężykiem....

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

Nie, Marian pisał "łatasz i pływasz" więc ja się pytam czy pływasz takim połatanym 1000mil od brzegu. Bo na słodkim to mozna pływać nawet na materacy dmuchanym.Nie mieszam. Odpowiedź jak wyżej. Nie piszę o łataniu 1000 mil od brzegu tylko o pływaniu tak połatanym jachtem.Nie wsiadłbym na takie coś co ma okucia klejone na epidian ( klejone na cokolwiek). MArianie, ja nie uczę. Ja widziałem jakie siły działają na okucia. Widziałem ściągacz sztagu fi 24 który rozciągnął się jak makaron i pierdyknął. Wiec nie pisz mi o okuciach klejonych na Epidian na jachtach. Bardzo Cię proszę również Nie lubię? Nie, mam go zupełnie w nosie uważam, że absurdem jest kombinowanie z siatkobetonem kiedy jest tyle porządnych materiałów znacznie lepszych i łatwiejszych.Się czyta bez próby zrozumienia to się potem błądzi jak dziecko we mgle i wypisuje głupoty

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Gdzież tu wężyk? Siatkobeton ma swoje zalety i wady. Sam uważam go za bardzo dobry materiał na kadłub i poważnie brałbym pod uwagę (zresztą już brałem, ale ze względu na niewielkie rozmiary łódki skłaniałem się ku szkłocementowi), ale nie oznacza to, że tych wad nie widzę.


Dziecko które potrafi pisać nie jest już takie głupie.
A jego głupoty mogą być więcej warte niż mądrości innych...

_________________
Pozdrawiam
Alterus

można kupić za 7 tys zł



nawet po tygodniu do tego jeszcze 5 tys i nówka sztuka

_________________
pozdrowienia piotr

Tylko co to ma wspólnego z "murowańcami"?? To się może przydarzyć na każdym...

A tużeś wstrzelił się w "same dyche". Drewienko górą.
Tylko pamiętam czasy gdy zamiast siatkobeton wymieniana była stal, laminat, aluminium. I co. Powstrzymało to kogoś od tych materiałów???

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

Poczytaj proszę; wpierw tamten podany juz wątek o jachcie wyprawowym... a zwłaszcza Monię, jeśli mnie nie chcesz słuchać.

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Wyobraź sobie okucie wklejone na epidian w tej sytuacji

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Kadłub siatkobetonowy to naprawdę mocny kadłub, a w odróżnieniu od stali czy laminatów nie wymaga żadnych zabezpieczających powłok. Zaletą też jest, że można go wykonać w warunkach amatorskich nie posiadając żadnych maszyn, a technologia wykonania powala prostotą. Nie naraża również organizmu budowniczego na kontakt z jakimiś substancjami toksycznymi. To rzeczy ogólnie znane, dlatego przypominam.

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Ideał,jednym słowem

_________________
pozdrowienia piotr

Ooooo, np. taki...

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

O tym, dlaczego mimo tych zalet ideałem nie jest, właśnie rozmawiamy.

_________________
Pozdrawiam
Alterus

A widziałeś kiedykolwiek cokolwiek ( poza własną żoną)co było ideałem?
Kombinujesz po co na epidian. wszak można przyspawać solidnie do stalowych wzmocnień utrzymujących siatki w jakim takim porządku. Masz 2 w jednym. I solidność i stal.


No właśnie choćby taki.
Osobiście nie uważam siatkocementu za materiał super hiper ale moje osobiste z nim doznania zatrzymały się na bardzo skromnym udziale w powstawaniu Betotrona.Czytuję jednak z ciekawością nowości (głównie materiałowe) w tym zakresie. No bo kto wie....
Tak samo średniokrytycznie odnosiłem się do laminatów. Teraz .... zaczynają mi się podobać.

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

Cześć . Panowie , Panowie i Panie ( kolejność totalnie odwrotna )

Bardzo przepraszam ale, jako autor wątku uprzejmie proszę o tz ." Święty spokój "

Wątek gdzieś mi pojechał w maliny

Sam nie jestem" święty " ale jak jesteście" rzućcie kamieniem " ( albo coś podobnego)

Załóżmy nowy wątek - tani jacht dla emeryta!--- kto pierwszy ???

Colonel -- zaczęło się niewinnie ale dotarłeś tu-- rzuciłeś kasiorom i od razu odzew!!

proszę !-- nie jestem posłem i nie "wale" państwo polskie na "kilometrówki"-- więc kasy niewiele .

Zacznijmy nowy wątek ! Co Wy na to ? (Tot budowy po taniości i wszelkimi aspektami z ty związanymi)


Andrzej -- Apasz


Andrzej Apasz

Ożeszsz...Ty
My tu bijem siem prawie, każdy pisze coś za, coś przeciw.. a Ty wątek mi się rozjechał
Toć wszystko jest o jachcie dla emeryta
No bo tak:
- drewniaki (skleiczane) znasz, robiłeś PIP-a
- żelaźniaki - wszystko co było możliwe (zady i walety) opisane,
- cichcem przeszliśmy na kolejny materiał - siatkobeton. Znów znawcy i praktycy siem wypowiedzieli. Plusy i minusy podane jak na tacy.
To teraz co .. został laminat???
Jak chcesz o laminacie to... ja się nie znam, dopiero się uczę.
Wydaje mi się, że cały temat jest i tak do....
Jak trafisz na jakąś utkę która ci przypasi (wizualnie i cenowo)to nie będziesz się ogladał na nic tylko kupisz, będziesz remoncił (oby krótko i niedrogo) i pływał.
Tak więc raczej dyskusja powinna iść w kierunku nie jaki materiał tylko co

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

Śliczne, tanie i dla dwojga wygodne.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Bombel - wszystko zaczeło sie od "żelażniaka " stojacego 500 metrow .

A gdzie pojechało ???

Zielony tygrysie -- Nie kombinuj


Andrzej

Uczę się od mistrzów. Zbieraj twierdzi, że ma być miło a tak będzie na ślicznej utce. Colonel że każda utka jest dla dwojga. Maszoperię masz. No a koszty to sami wiemy.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Tygrysku mam aktualnie ! """ ful wypas 1""

O, to, to.
Powiedziałbym nawet - idealny jacht dla Emeryta.
I nic o cenach!

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Tak: idealny bo bezcenny.

MJS

MAM TAKI DO WZIĘCIA:


Kil też jest: zakopany, żeby nie ukradli.

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/