Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Nowy jachcik nowe problemy
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=5&t=10305
Strona 1 z 2

Autor:  jpepe [ 11 gru 2011, o 08:09 ]
Tytuł:  Nowy jachcik nowe problemy

Witam po raz pierwszy na forum i proszę o porady. Po kilku wyprawach kupiłem wymarzoną żaglóweczkę: jakieś niemieckie coś odkrytopokładowego o dł. 4,10, grof+fok =7,5 m.kw., obrotowy miecz, samoodpływowy kokpit. Fajna łódka, ale po pierwsze brak achtersztagu (a na takich nie pływałem) i maszt przygotowany na podwójne wanty, przy czym krótkich want brakuje i muszę je dorobić. Jak samodzielnie wykonać takie wanty, żeby trzymały, a przypominam, że brak achtersztagu, czyli przy pełnych kursach całe obciążenie idzie na wanty. Rozumiem, że jeśli będą za słabe to cały maszt może huknąć do przodu. I drugie pytanie: długie wanty mają tylko regulacje na podwięzi, czy to wystarczy? Trzecie pytanie, które z tych want bardziej przesunąć pod skosem do tyłu? Logicznie rzecz biorąc dłuższe, ale wolę spytać. Pozdrawiam i liczę na przychylność, a nie drwiny.

Autor:  robhosailor [ 11 gru 2011, o 09:29 ]
Tytuł:  Re: Nowy jachcik nowe problemy

Brak achtersztagu w łódkach tej wielkości, to zwykła rzecz. Często można spotkać takielunek stały złożony z trzech lin: jeden sztag, dwie wanty. Nie widząc żadnej fotki Twojej łódki, nie wiedząc co ta za klasa/typ, trudno powiedzieć, co jest u Ciebie, bo może Ci nie brakuje drugiej pary want, tylko lin trapezów do balastowania?

Jeśli chodzi rzeczywiście o wanty, to na pokładzie przy burtach pewnie są po dwie podwięzie wantowe. Z reguły wanty dolne (kolumnowe) są mniej wysunięte w kierunku rufy, a wanty górne (stenwanty) trochę dalej w kierunku rufy. Może się jednak zdarzyć, że w danym typie jest coś zaprojektowane i zrobione inaczej. Typowy schemat olinowania stałego małej łódki, z zastosowaniem podwójnych want, pokazuje szkic:
Załącznik:
Olinowanie stale malej lodki.jpg
Olinowanie stale malej lodki.jpg [ 121.35 KiB | Przeglądane 10668 razy ]


Wanty zwykle miewają jeden koniec (ten przy maszcie) nieregulowany na długości - czasami mocowany śrubą do okucia na maszcie, czasami są zakończone tam specjalnym hakiem, który jest zaczepiany w specjalnym otworze okucia na maszcie i również zwykle jest tak, że dolny koniec wanty jest zaopatrzony w ściągacz do regulacji jej długości i napięcia. Powinien też być tzw. toggle pomiędzy podwięzią, a ściągaczem, co zabezpiecza ściągacz przed wyłamywaniem, ale nie wszyscy go stosują.

Autor:  plitkin [ 11 gru 2011, o 11:02 ]
Tytuł:  Re: Nowy jachcik nowe problemy

Załącz zdjęcie jachtu. Zrobiłbym zgodnie z projektem poprostu. Może ktoś rozpozna model i Ci doradzi.

Autor:  jpepe [ 11 gru 2011, o 12:22 ]
Tytuł:  Re: Nowy jachcik nowe problemy

Takie cudo

***********

a tutaj mocowanie do want

Załączniki:
IMG_2122.JPG
IMG_2122.JPG [ 410.66 KiB | Przeglądane 10537 razy ]
IMG_1993.JPG
IMG_1993.JPG [ 750.46 KiB | Przeglądane 10540 razy ]

Autor:  robhosailor [ 11 gru 2011, o 13:14 ]
Tytuł:  Re: Nowy jachcik nowe problemy

jpepe napisał(a):
Takie cudo
/.../
a tutaj mocowanie do want

Nie mam pojęcia, co to jest za typ. Typów łódek jest wiele, a te które można spotkać w Polsce, stanowią jedynie niewielki odsetek tego, co pływa w całej Europie.

Z dolnego zdjęcia może wynikać, że ...
jeśli system takielunku stałego przewiduje podwójne wanty, to wanty górne (stenwanty) mocowane są do tego otworu w podwięzi, który jest bliżej rufy, a wanty dolne (kolumnowe) bliżej dziobu.
Nie mam jednak nadal wcale pewności, czy Twoja łódka ma podwójne wanty, bo podwięź może mieć te widoczne 3 otwory w celu umożliwienia zaczepiania dolnego końca wanty w różnych punktach, co pozwala na regulację pochylenia masztu.

Czy jesteś pewien, że okucie na maszcie przewiduje podwójne wanty?

Autor:  bartoszek [ 11 gru 2011, o 14:02 ]
Tytuł:  Re: Nowy jachcik nowe problemy

Troche przypomina stara 420 - jolle budowane kiedys w DDR-ach.
http://www.seglers.com/gebrauchtboote/ad262.htm
pozdrowienia
bartoszek
http://www.bartoszek.de

Autor:  robhosailor [ 11 gru 2011, o 14:10 ]
Tytuł:  Re: Nowy jachcik nowe problemy

bartoszek napisał(a):
Troche przypomina stara 420 - jolle budowane kiedys w DDR-ach.
http://www.seglers.com/gebrauchtboote/ad262.htm

Owszem - trochę przypomina.
Jeśli to ona, to ma tylko dwie wanty i jeden sztag i w takim wypadku:
robhosailor napisał(a):
podwięź może mieć te widoczne 3 otwory w celu umożliwienia zaczepiania dolnego końca wanty w różnych punktach, co pozwala na regulację pochylenia masztu.

Autor:  mariaciuncia [ 11 gru 2011, o 14:22 ]
Tytuł:  Re: Nowy jachcik nowe problemy

bartoszek napisał(a):
Troche przypomina stara 420 - jolle budowane kiedys w DDR-ach.
ale łódka z wątku niema pokładu dziobowego i brak wsparcia masztu do burt

jpepe czy na żaglu jest jakieś oznaczenie

Autor:  Wojciech [ 11 gru 2011, o 14:22 ]
Tytuł:  Re: Nowy jachcik nowe problemy

jpepe napisał(a):
dł. 4,10, grof+fok =7,5 m.kw

Zupełnie te wymiary nie pasują do 420.

Specyfikacja techniczna:

Długość: 4,2m
Szerokość: 1,63m
Wysokość masztu: 6,26m
Powierzchnia żagli: Grot: 10,25m2
Fok: 2,8m2
Spinaker: 9m2

Autor:  robhosailor [ 11 gru 2011, o 15:04 ]
Tytuł:  Re: Nowy jachcik nowe problemy

Wojciech1968 napisał(a):
jpepe napisał(a):
dł. 4,10, grof+fok =7,5 m.kw

Zupełnie te wymiary nie pasują do 420.
/.../
Powierzchnia żagli: Grot: 10,25m2
Fok: 2,8m2
Spinaker: 9m2

Tym bardziej dziwi doszukiwanie się podwójnych want, przy tak małych (7,5 m kwadr.) żaglach.

Autor:  Marian.Kowalski [ 11 gru 2011, o 15:10 ]
Tytuł:  Re: Nowy jachcik nowe problemy

Wygląda jak Laser.
Najbardziej podobny do Lasera Vago. Powierzchnia żagla się zgadza, a długość? można naciągnąć miarkę na 4.20. Want też nie ma...

Autor:  robhosailor [ 11 gru 2011, o 15:43 ]
Tytuł:  Re: Nowy jachcik nowe problemy

Marian.Kowalski napisał(a):
Najbardziej podobny do Lasera Vago.

Chyba nie bardzo:
Obrazek

Autor:  jpepe [ 12 gru 2011, o 07:00 ]
Tytuł:  Re: Nowy jachcik nowe problemy

Dzięki za dotychczasowe posty, fotkę z oznaczenia żagla umieszczę wkrótce

Autor:  jpepe [ 12 gru 2011, o 18:31 ]
Tytuł:  Re: Nowy jachcik nowe problemy

O ile wiem lasery mają odkrytą rufę. W mojej rufa zamknięta z odpływem. Ale interesuje mnie co innego, robhosailor zamieścił fotkę i może się mylę, ale czy szelki balastującego nie są czasami spięte z masztem? Ta moja ma jakby regatowy charakter, więc pomyślałem czy czasami te mocowania w połowie masztu to nie drugie wanty, a właśnie mocowanie do szelek? Sorry może to głupie, ale jak mówi stara mądrość: wątpię, więc myślę, myślę głupio więc jestem :D

Autor:  Jaromir [ 12 gru 2011, o 21:48 ]
Tytuł:  Re: Nowy jachcik nowe problemy

jpepe napisał(a):
O ile wiem lasery mają odkrytą rufę. W mojej rufa zamknięta z odpływem. Ale interesuje mnie co innego, robhosailor zamieścił fotkę i może się mylę, ale czy szelki balastującego nie są czasami spięte z masztem? Ta moja ma jakby regatowy charakter, więc pomyślałem czy czasami te mocowania w połowie masztu to nie drugie wanty, a właśnie mocowanie do szelek? Sorry może to głupie, ale jak mówi stara mądrość: wątpię, więc myślę, myślę głupio więc jestem :D

Dobrze kombinujesz!
Lina od masztu do wpinania szelek dla balastowania - nazywana jest trapezem.

Autor:  jpepe [ 12 gru 2011, o 23:05 ]
Tytuł:  Re: Nowy jachcik nowe problemy

Dzięki podwójny pierdu, coś jednak więcej się dowiedziałem, a przypomnę, że jest to problem z mojego pierwszego postu.
Co do innych informacji, fotka nie wyszła najlepiej, ale na żaglu jest nietoperz. Może to jest wskazówką do określenia modelu łódki. Zdaję sobie jednak sprawę, że żagiel nie musi być oryginalny. Liczmy jednak na dojcze ordnung... Czy jakieś wnioski po tej podpowiedzi?

***********

A przy okazji jak Wam się podoba nazwa "acomitam"?

Autor:  Jaromir [ 13 gru 2011, o 01:07 ]
Tytuł:  Re: Nowy jachcik nowe problemy

jpepe napisał(a):
Co do innych informacji, fotka nie wyszła najlepiej, ale na żaglu jest nietoperz. Może to jest wskazówką do określenia modelu łódki.

Pasuje tu gdzieś ?:
http://www.schiffsspotter.de/Sachwortre ... stypen.htm
http://de.wikipedia.org/wiki/Liste_von_Segelzeichen

Niestety jedyny mocno nietoperzowaty znak nietoperza przeze mnie w tym towarzystwie wypatrzony należy do producenta fajnych balastowych jachcików morskich z szybrowymi, częściowo podnoszonymi płetwami balastowymi.. Całkiem nie na temat - ale ładne są :lol: :
http://www.rommel-yachts.de/cms/index.p ... &Itemid=29

Autor:  jpepe [ 8 sty 2012, o 18:44 ]
Tytuł:  Re: Nowy jachcik nowe problemy

Na żaglu jest napis F 4516, wymiary grota 4,55*2,8 fok 3,3*1,34, Logo na żaglu chyba żaglowni "Crochard". Może to coś więcej pomoże w identyfikacji łódki. Lisek na żaglu nie pasuje do żadnych z oznaczeń przekazanych przez linki pierdu (niestety)

Autor:  robhosailor [ 8 sty 2012, o 19:46 ]
Tytuł:  Re: Nowy jachcik nowe problemy

jpepe napisał(a):
Na żaglu jest napis F 4516

Wygląda na to, że łódka pochodzi z Francji, więc może Catz rozpozna???

Autor:  Catz [ 8 sty 2012, o 20:16 ]
Tytuł:  Re: Nowy jachcik nowe problemy

robhosailor napisał(a):
jpepe napisał(a):
Na żaglu jest napis F 4516

Wygląda na to, że łódka pochodzi z Francji, więc może Catz rozpozna???

Nie rozpoznaje. W owych czasach identycznych prawie lodek budowano wszedzie na kopy - zywot produkcji niektorych byl dosc krotki.
Nie zrozumialem, czy w koncu na zaglu jest lis, czy nietoperz?
F i znana firma "Rochard" ( bardzo poliwalentna... ) niekoniecznie swiadczy o francuskosci lodki i to tym bardziej, ze pono zagle nie musza byc oryginalne.
Oby plywala swietnie! Mniejsza o pochodzenie... ;)
Catz Bezradny Radosnie

Autor:  robhosailor [ 8 sty 2012, o 20:19 ]
Tytuł:  Re: Nowy jachcik nowe problemy

Catz napisał(a):
Oby plywala swietnie! Mniejsza o pochodzenie... ;)

No właśnie :D

Autor:  jpepe [ 10 sty 2012, o 16:16 ]
Tytuł:  Re: Nowy jachcik nowe problemy

Cytuj:
Oby plywala swietnie! Mniejsza o pochodzenie... ;)

I za takie życzenia dziękuję. Macie racje, co mi tam typ i pochodzenie.

Autor:  jpepe [ 15 kwi 2012, o 06:28 ]
Tytuł:  Re: Nowy jachcik nowe problemy

Udało nam się z żoną po zdarciu żelkotu odczytać nazwę vleermuis, co oznacza po holendersku nietoperz, wizerunek nietoperza jest także na żaglu, ale w podesłanych przez Was linkach takiego typu nie ma. Może ktoś c9oś słyszał o takich jachcikach?

Autor:  PITER GAZU [ 15 kwi 2012, o 12:06 ]
Tytuł:  Re: Nowy jachcik nowe problemy

Kolego!!!
Miałem taką łajbę o wdzięcznej nazwie popierdółka (identyczną!!! z żółtej przed remontem przemalowałem na taki sam kolor jak Twój) jeszcze w ubiegłym roku pływałem nią po Jezioraku. Pływalność zajefajna - żyletka, bardzo szybka i zwrotna wchodzi w ślizg zanim cokolwiek powieje :lol: ma jednak kilka minusów(niestety) 1. słaby laminat w części dziobowej pokładu i na burtach w części rufowej - tam gdzie zwykle siedzisz, 2. dwie osoby w łódce to duży tłok :lol: 3. dwie osoby o wadze 95kg i wyższej - na łódkę wstęp surowo wzbroniony!!! :lol: 4. wózek talii grota zacina się jeśli rolki są wytarte i jest raczej nie do poprawienia (taka konstrukcja), w pierwszym roku po takim przycięciu się talii wyrwało mi z obu burt mocowania szyny prowadzącej talię :cry: i... już po pływałem :-( .
Po remoncie lekko ją zmodyfikowałem i po bólu (zamocowałem talię jak w omedze :cool: ) hula do dnia dzisiejszego niestety już u mojego kumpla a ja zabrałem się za "łososia" :cry: :-( i mam z nim same kłopoty :lol: :evil:
Pozdrawiam
Piotrek
PS
jak masz życzenie aby wysłać Ci parę fotek napisz ins-tech@wp.pl

Autor:  jpepe [ 16 kwi 2012, o 05:24 ]
Tytuł:  Re: Nowy jachcik nowe problemy

Odpisałem Ci na podany mail i czekam na fotki. Napisałeś, że wyrwało Ci szynę wózka i używałeś zwykłej talii. Czy zlikwidowałeś szynę całkiem? Na czym polegały modyfikacje?

Autor:  robhosailor [ 16 kwi 2012, o 09:14 ]
Tytuł:  Re: Nowy jachcik nowe problemy

PITER GAZU napisał(a):
jak masz życzenie aby wysłać Ci parę fotek napisz
jpepe napisał(a):
Odpisałem Ci na podany mail i czekam na fotki.

Qrde! Przecież od tego jest forum, żeby fotki załączyć i prowadzić dyskusję... :roll: :evil: :evil: :evil:

Autor:  jpepe [ 17 kwi 2012, o 04:58 ]
Tytuł:  Re: Nowy jachcik nowe problemy

Cytuj:
Qrde! Przecież od tego jest forum, żeby fotki załączyć i prowadzić dyskusję... :roll: :evil: :evil: :evil:

robhosailor nie wkurzaj się, gdy tylko wyremontuję wrzucę foty. Ciekawostką jest to, że od listopada szukam bliźniaczej łódki, a z otrzymanych zdjęć po rejestracji doszedłem, że jachcik, o którym pisał Piter Gazu jest z mojego miasta. Wczoraj Piter podjechał do mnie i wymieniliśmy uwagi przy kawusi. "Popierdółka" stoi jakieś 20 minut pieszo od mojego domu i w sobotę mam nadzieję ją obejrzeć. Forum- jesteś wielkie ;)

Autor:  robhosailor [ 17 kwi 2012, o 08:58 ]
Tytuł:  Re: Nowy jachcik nowe problemy

jpepe napisał(a):
robhosailor nie wkurzaj się

Się nie wkurzam, tylko czekam na fotki, relacje i rozmowy na jej temat. Nie znam tej łódki, nie całkiem jest w moim typie ("mydelniczkowata" za bardzo) ale lubię prawie wszystko, co pływa pod żaglem i się tym interesuję i chętnie się dowiem o niej różnych rzeczy. A Wy tu nagle gdzieś po kątach...

Autor:  jpepe [ 17 kwi 2012, o 09:18 ]
Tytuł:  Re: Nowy jachcik nowe problemy

Tak dla porównania. Swoją właśnie szlifuję i miejscami kładę laminat, stąd te smugi na burtach

Załączniki:
Komentarz: Jachcik Pitera
DSC00467.JPG
DSC00467.JPG [ 259.23 KiB | Przeglądane 7497 razy ]
Komentarz: Moja łódka
Zdjęcie0068.jpg
Zdjęcie0068.jpg [ 817.44 KiB | Przeglądane 7497 razy ]

Autor:  jpepe [ 18 kwi 2012, o 05:39 ]
Tytuł:  Re: Nowy jachcik nowe problemy

Podsyłam fotki z wczorajszego popołudnia i pracy przy jachciku, będę starał się na bieżąco coś wrzucać

Załączniki:
Komentarz: A oto chemia, u góry żywica, na dole szpachla z włóknami
Zdjęcie0073.jpg
Zdjęcie0073.jpg [ 406.86 KiB | Przeglądane 7453 razy ]
Komentarz: Szlifowanie po laminowaniu i szpachli
Zdjęcie0072.jpg
Zdjęcie0072.jpg [ 370.8 KiB | Przeglądane 7453 razy ]
Komentarz: Syn w trakcie pracy
Zdjęcie0069.jpg
Zdjęcie0069.jpg [ 424.17 KiB | Przeglądane 7453 razy ]

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/