Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Ożaglowanie
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=5&t=10580
Strona 1 z 1

Autor:  Netart [ 17 sty 2012, o 17:08 ]
Tytuł:  Ożaglowanie

Witam,

W sumie nie wiedziałem gdzie o tym napisać, bo chyba nie ma działu teoria żeglowania, ok ale piszę.
Otóż znalazłem taką galerię ze skanami starych zdjęć żaglowców.

I zastanowiło mnie takie :
http://content.lib.washington.edu/cdm4/ ... X=1&REC=18

Trzymasztowa fregata, z gaflowym chyba jeszcze bezanem( widać bom) ale na 2 tylnych masztach żagle rejowe postawione te wyżej, dolnych marsli nie widać, pewnie zwinięte. Czy ktoś może napisać / wyjaśnić czy to jakieś celowe zagranie , czy po prostu zbieg okoliczności ? Dlaczego ten żaglowiec płynie z takimi ożaglowaniem. Wiatr raczej lekki, zatem powinien mieć postawione wszystkie żagle. Czy jest jakieś racjonalne wytłumaczenie tego ?

pozdrawiam
Andrzej

Autor:  Colonel [ 17 sty 2012, o 17:17 ]
Tytuł:  Re: Ożaglowanie

Płynie pełnym wiatrem. Nie postawił wszystkich sztakskli, ani "spankera" gaflowego. To oczywiste z racji kursu względem wiatru.
Wydaje się, że nie postawienie dolnych i tylnych rejowych powinno służyć zapobieganiu nadmiernej nawietrzności, może też nie przesłanianiu jednych żagli przez drugie. W każdym razie to częsta konfiguracja. Może Zbieraj powie coś mądrzej...

Autor:  Netart [ 17 sty 2012, o 18:03 ]
Tytuł:  Re: Ożaglowanie

Colonel napisał(a):
Wydaje się, że nie postawienie dolnych i tylnych rejowych powinno służyć zapobieganiu nadmiernej nawietrzności, może też nie przesłanianiu jednych żagli przez drug


Dzięki Colonel,
Jakoś nie przyszło mi to do głowy, ale to chyba prawdopodobne ze ta właśnie jest.
Jak Zbieraj dopatrzy się tego wątku może też coś napisze ;)

pozdrawiam
Andrzej

Autor:  Maar [ 17 sty 2012, o 18:13 ]
Tytuł:  Re: Ożaglowanie

Colonel napisał(a):
Płynie pełnym wiatrem.
Jakim pełnym?! Proszę Cię... popatrz na te reje przebrasowane na maksa.

Netart, a może oni są w trakcie? Rzucania na ten przykład.

Autor:  Jaromir [ 17 sty 2012, o 18:21 ]
Tytuł:  Re: Ożaglowanie

Colonel napisał(a):
Płynie pełnym wiatrem. Nie postawił wszystkich sztakskli, ani "spankera" gaflowego. To oczywiste z racji kursu względem wiatru.
Wydaje się, że nie postawienie dolnych i tylnych rejowych powinno służyć zapobieganiu nadmiernej nawietrzności, może też nie przesłanianiu jednych żagli przez drugie. W każdym razie to częsta konfiguracja. Może Zbieraj powie coś mądrzej...

A ja myślę, że fotkę zrobiono w trakcie manewrów zwijania żagli.
Widać, że zwinięty i sklarowany jest bezan i najwyższy żagiel na bezanie (górny bramsel lub bombramsel). Podobnie grot i grotbombram - tyle że nie do końca są sklarowane. Fok jakby własnie zaczęto "brać na gejtawy" a fokbombram już na nich jest złożony. Z braku gaflowego sterżagla i ze sprzątniętych sztakskli można wnioskować, ze żaglowiec dysponuje napędem pomocniczym, albo za chwilę całkowicie zda się na holowniki.
No i na pewno nie jest to rejowiec płynący pełnym wiatrem... oprócz zbrasowania rei wskazuje na to wyraźnie powiewająca flaga...

Autor:  Colonel [ 18 sty 2012, o 08:21 ]
Tytuł:  Re: Ożaglowanie

Pewnie masz rację...

Autor:  Netart [ 18 sty 2012, o 11:53 ]
Tytuł:  Re: Ożaglowanie

Dzięki za odpowiedzi, i kolejny podobny temat. Kiedyś znalazłem takie foto i teraz odszukałem je znowu.
Czy ktoś może określić jak nazwać takie żagle ? Czy to jest po prostu wytwór indywidualnej fantazji armatora ? ;)


Pozdrawiam
Andrzej

Załączniki:
sunrise-large.jpg
sunrise-large.jpg [ 24.85 KiB | Przeglądane 3112 razy ]

Autor:  robhosailor [ 18 sty 2012, o 15:00 ]
Tytuł:  Re: Ożaglowanie

Netart napisał(a):
Dzięki za odpowiedzi, i kolejny podobny temat. Kiedyś znalazłem takie foto i teraz odszukałem je znowu.
Czy ktoś może określić jak nazwać takie żagle ? Czy to jest po prostu wytwór indywidualnej fantazji armatora ? ;)

Trójkątny żagiel, stawiany czasami nad najwyższą reją (na rejowcach i szkunerach rejowych) nazywa się "Raffi", ale czy to całe ożaglowanie ma jakąś specjalną nazwę, to tego już nie wiem.

Autor:  boSmann [ 18 sty 2012, o 20:37 ]
Tytuł:  Re: Ożaglowanie

Netart napisał(a):
Czy to jest po prostu wytwór indywidualnej fantazji armatora ?

Raczej tak.
jak nazwać taki żaglowiec? Bryg spinakerowy? :-P

Autor:  Maar [ 18 sty 2012, o 22:25 ]
Tytuł:  Re: Ożaglowanie

boSmann napisał(a):
jak nazwać taki żaglowiec? Bryg spinakerowy?
Raczej kecz urejony :-)

Autor:  Wasyl [ 19 sty 2012, o 02:33 ]
Tytuł:  Re: Ożaglowanie

Albo jol urejony :lol: :lol: :lol:

Autor:  Colonel [ 19 sty 2012, o 08:31 ]
Tytuł:  Re: Ożaglowanie

Spinakerowiec urojony.
(marzenie żeglarza: podwójny spinaker ;) )

Autor:  Wasyl [ 19 sty 2012, o 13:23 ]
Tytuł:  Re: Ożaglowanie

A ja znalazłem takie cudo:

***********

a działa to tak:

Załączniki:
220px-Flettner_rotor_forces.svg.png
220px-Flettner_rotor_forces.svg.png [ 4.66 KiB | Przeglądane 2793 razy ]
220px-Flettnerrotor.png
220px-Flettnerrotor.png [ 12.27 KiB | Przeglądane 2793 razy ]
250px-Buckau_Flettner_Rotor_Ship_LOC_37764u.jpg
250px-Buckau_Flettner_Rotor_Ship_LOC_37764u.jpg [ 8.96 KiB | Przeglądane 2799 razy ]

Autor:  Były_User 934585 [ 19 sty 2012, o 13:28 ]
Tytuł:  Re: Ożaglowanie

Ale coby działało to trzeba niewolników do kręcenia rurą :cry:

Autor:  robhosailor [ 19 sty 2012, o 13:30 ]
Tytuł:  Re: Ożaglowanie

Jacek Woźniak napisał(a):
trzeba niewolników do kręcenia rurą :cry:

Wolę niewolnice :cool:

:lol:

Autor:  Colonel [ 19 sty 2012, o 14:07 ]
Tytuł:  Re: Ożaglowanie

A kapitan wydaje rozkaz: "I ruraaa!"
A tak ogólnie to pomysł się nie sprawdzil, statek istniał tylko kilka lat, a rotory na nim jeszcze krócej.
Zaś co do niewolnic - taaak ale z podwójnymi spinakerami!

Autor:  Maar [ 19 sty 2012, o 14:26 ]
Tytuł:  Re: Ożaglowanie

Colonel napisał(a):
A kapitan wydaje rozkaz: "I ruraaa!"
To tylko kapitan tyran i despota. Kulturalny starszy pan kapitan prosi: "Czy mogłyby panie pokręcić rurą?".

ps. Kiedyś byłem świadkiem, gdy w Gdańsku, w marinie kapitan do stadka blondynek (tylko takie miał na burcie) rzekł był: "No laski z Nebraski - DO DZIOBA!" :-)

Autor:  Wasyl [ 19 sty 2012, o 15:08 ]
Tytuł:  Re: Ożaglowanie

Marek napisał(a):
Colonel" "No laski z Nebraski - DO DZIOBA!" :-)

:lol: :lol: :lol:

***********

[quote="Colonel napisał(a):
Zaś co do niewolnic - taaak ale z podwójnymi spinakerami!

Tak to jakoś leciało: "I ona taka w tej białej sukience...." heh czy my gadamy jeszcze o ożaglowaniu??? :lol: :lol: :lol:

Autor:  Colonel [ 19 sty 2012, o 17:30 ]
Tytuł:  Re: Ożaglowanie

Chcesz się chwalić omasztowaniem???

Autor:  robhosailor [ 19 sty 2012, o 17:34 ]
Tytuł:  Re: Ożaglowanie

Colonel napisał(a):
Chcesz się chwalić omasztowaniem???

Ja mam wolnostojące, a widziałem, że większość musi mieć olinowanie w celu usztywnienia... ;) :lol:

Autor:  Colonel [ 19 sty 2012, o 20:51 ]
Tytuł:  Re: Ożaglowanie

Następny samo.. wytwórca "Beth"...

Autor:  M@rek [ 19 sty 2012, o 22:49 ]
Tytuł:  Re: Ożaglowanie

Netart napisał(a):
ale na 2 tylnych masztach żagle rejowe postawione te wyżej, dolnych marsli nie widać, pewnie zwinięte.


Zwiniety jest Grot i Bezan, wszystkie marsle stoja ( dolne i gorne )

Autor:  pawelsu [ 20 sty 2012, o 20:50 ]
Tytuł:  Re: Ożaglowanie

do dzioba to za 5dol. w pewnym sąsiedzkim kraju ale 12 lat temu.paweł,,,,,,,,,,,i nie tylko marsle stoją.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/