Witam wszystkich zeglarzy

Prosze o porade. Mam zamiar kupic old timera, 1969r, Fin Gall , dl 8,3m, laminat. Prod. w Szwecji, zwyciezsca wielu regat po Baltyku.
Sprzedajacy wydaje sie byc uczciwy, starszy gosc, ale dbal o lodke. Na zdjeciu jak nowa- ale wiem ze to zludne.
Bardzo mi sie jachcik podoba, emocje duze, ale...
Mimo ze na morzu spedzilem juz ponad 40 lat, to pod zaglami b.malo.i potrzebna rada doswiadczonych oldtimerow...
Jakie mnie czekaja rafy, jakie roczne kosztyparkowania na wodzie i ladzie itd....

Dzieki za uwage i poswiecony czas Kakadoo

Piętro niżej masz koszty.

Pozdrawiam, Darek

http://www.udkik.dk/app/yyshow.jsp?id=FINGAL27&pr=1369

Te zwycieztwa w regatach to chyba prehistoria ( lys taki jak Albin Vega)
Wiekszosc sprowadanych ze skandynawii jachtow to oldtimery wiem cos o tym bo mam 10 lat mlodszego. Tu masz dluga i waska lodke , komfort duzo mniejszy niz nowoczesnych konstrukcji tej dlugosci a koszty postoju podobne. Osobiscie bez ogledzin lodki bym nie kupil.