W zupełnie innym topicu ( viewtopic.php?f=2&t=13655&p=187796&sid=cf304d8ce9f44f018d05b3ac860fb895#p187796 ) Witold podał linka do fotek swojego jachtui swoich rejsów.
Zainteresowała mnie pierwsza z fotografii, przedstawaiająca jakiś typ lokalnej lodzi (gdzieś ze Śródziemnego?). Jednostka ma intrygującą konstrukcję i niespotykane ożaglowanie, którego nie umiem nazwać.
Może ktoś wie coś więcej?

Fotka o ktorej piszę jest tu:
https://picasaweb.google.com/1160268274 ... 4403523378
Może uda się wkleić ją pod spodem:

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

To jest wariant ożaglowania rozprzowego, tyle że rozprze jest bardzo nisko mocowane do masztu (dół rozprza w okolicach pięty masztu) przez co nie daje się refować (nawet nie ma refbant) no i jest dość grube (porównywalne z masztem) ale za to sądząc po kolorze z rury węglowej - widocznie zamawiali na maszt i dobra cena była a masa i tak znikoma, za to wytrzymałość znacząca, co niweluje ryzyko złamania drzewca.

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Chajęcki "meping"

Wiosło sterowe, platformy z bambusa do balastowania dla kilkunastoosobowej ciemnoskórej załogi, maszt jakby z sękami a w tle jakieś Karajeby czy inszy Brasil...
Mówisz, że do tego obrazka pasuje "zamawiana rura węglowa"?

BTW - rozprza nie mocowana na maszcie to już chyba nie rozprza... dlatego pytam

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Wiosło sterowe nie ma związku z rodzajem ożaglowania. Na powiększeniu zdjęcia widać, że owo drzewce jest z rury. Co do masztu, to na pewno widać na nim mocowanie żagla na żmijkę - co do sęków to nie jestem pewien. Dostrzec za to można miejsce, w którym owo powiedzmy rozprze jest mocowane do masztu - jakieś 30 - 40 cm ponad zielonym pasem na żaglu. I jeszcze co do steru - zdjęcie jest niewyraźne, ale wydaje mi się, że to ster pawężowy, tyle że pawęż ma ujemny skos.

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Chajęcki "meping"

Łodzie te pochodzą z Martyniki, na zdjęciu w tle Le Marin.
Maszt tej łodzi , raczej drewniany - murzyni z Karaibów ,wcale, ale to wcale nie pasują do włókna węglowego. Konstrukcja kadłuba tej łodzi " YOLIE "jest również ciekawa. Długość około 10m szerokość ze dwa , przekrój - dość głębokie V. Krótko mówiąc , musi się toto łatwo wywracać . Zdjęcie to zrobiłem w czasie miejscowych regat.

_________________
Pozdrawiam
Witek
'odwierty do pomp ciepła'

Musi tobyć fajna, ale pewnie od czasu do czasu bardzo mokra zabawa!

Dziekuję!!!


* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Ma związek z rodzajem jednostki i typowymi dla tego rodzaju materiałami.
Albo zbyt.... egzotycznymi




Przetrzyj okulary. Mocno... I najlepiej przed użyciem Ctrl+

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Jeszcze jedno zdjęcie, tym razem z profilu.

_________________
Pozdrawiam
Witek
'odwierty do pomp ciepła'

Ha! na zdjęciu z profilu widać rozwiązanie, aczkolwiek nie posiada ono nazwy w naszym języku. Wygląda jak krzyżówka kleszczy kraba z rozprzowym. Wygląda na bardzo praktyczne....

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Chajęcki "meping"

A ja pogooglałem - jak kto chce sobie obrazki z takiego kolorowego żeglowania w ten beznadziejny, mglisto-dżdżysty wieczor poogladać - to tu:
https://www.google.pl/search?q=Yoles+Ro ... 35&bih=747
http://www.facebook.com/tourdesyolesron ... tos_stream
a nawet
http://yoles-rondes.net

Generalnie - to chyba bardzo nietypowe rozprzowe.
Znaczy - rozprzowe martynickie

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Nie bardzo mi pasuje:
1/ Rozprza do dołu masztu to coś dziwnego?
Chyba zamocowaniem rozprzy reguluje się ugięcie masztu,
(podobnie jak obciągaczem bomu) więc pozycja jest ruchoma.
Tam jest na dole bo drzewca sa i tak bardzo giętkie.
Pytanie czy Oni tam w ogóle wiedzą,
że gięcie daje możliwość regulacji wybrzuszenia żagla.
2/ Grubość rozprzy powinna być prawie identyczna z grubością masztu,
bo siły są podobne
...chyba, że się mylę?
MJS

ps.
Przyjęło się myśleć o ożaglowaniu rozprzowym jak o prymitywie,
a jak widać bywa inaczej

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

To w ogóle ciekawe, że różne warianty ożaglowania rozprzowego znane są wszędzie i od zawsze. Od reliefu na rzymskim zabytku począwszy, poprzez Indie, na Skandynawii kończąc (i nie zapominając o Optimiście).

Może najdziwniejszy wariant żagla (chyba...) rozprzowego stosowany jest na Sri Lance:


pozdrowienia

krzys

ps. a swoją drogą, fajnie muszą wyglądać zwroty na tych łodziach z Martyniki. Załoga musi być niesamowicie zgrana, żeby poprzekładać te drągi do balastowania...

Na tych Yoles, żeglowanie a w szczególności balastowanie to istny Hard Core

_________________
Pozdrawiam
Ania

90% zwrotów kończy się wywrotką. Zrobiłem kiedyś film, jak się takie trzy ścigały po zatoce Lamentin.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Nie Martynika, a drugi koniec świata i żagiel (trochę)podobny.

_________________
Pozdrawiam
ŁJ