Witam
Mam do kupienia Jacht ze sklejki oblaminowanej wraz z przyczepą (niezarejestrowaną) jacht ma 6,2 m długości i jakieś 2,2 szerokości, jacht stoi na wodzie ostatnio nim pływałem, i ma kilka zagadek, ma wodę w zęzie, właściciel mówi ,że zbiera około 3 litry wody na tydzień, twierdzi ,że jest laminat koło skrzynki mieczowej do poprawy, oprócz tego w czasie ulew w części dziobowej jest wilgoć w jaskółce w dziobie i w koi dziobowej, powodem tej wilgoci jest lekko podgniła listwa łącząca dwie płyty na pokładzie (od dzioba do kabiny), oprócz tego zauważyłem mały bombelek pod laminatem na dziobie a nad nim niewielką rysę. Od środka kadłub wygląda bardzo zdrowo, w zęzach sklejka też nie wygląda na gnijącą, zdaje sobie sprawę z tego ,że trzeba w nim trochę rzeczy porobić, ale mam na to warunki ,bardzo duże pomieszczenie zadaszone. Niżej umieszczam dwa zdjęcia ze środka kabiny. Proszę mi doradzić czy warto brać ten jacht. Co ewentualnie może jeszcze się w nim kryć. czego nie widać.
Pozdrawiam

Czy warto? Sam sobie musisz odpowiedzieć na to pytanie. Jeśli Ci się podoba i cena jest kusząca, to może warto. Piszesz o przeciekaniu w okolicach skrzyni mieczowej. Być może sklejka w tej okolicy już przegniła, tak jak przegniła listwa na pokładzie a wtedy to już spory remoncik.

_________________
Pozdrawiam
Grzegorz

--- zajrzyj na moją stronkę ---

Hmmm... Sklejka oblaminowana to nie jest generalnie dobry pomysł.
1. Dowiedz się czym łódka była laminowana - jeśli epoksydem (w co wątpię) to może warto rzecz dalej rozważać, jeśli poliestrem - proponowałbym zapomnieć o temacie...
2. Dowiedz się czy łódka była oblaminowana od nowości (konstrukcyjnie) czy też jednostkę niegdyś sklejkową laminowano po kilku/kilkunastu latach eksploatacji.
Ten pierwszy przypadek może mieć jeszcze sens, drugi to tylko przedłużanie agonii jachtu...
3. Bez odpowiedzi na powyższe pytania oraz obejrzenia i pomacania nikt ci nie odpowie, co jeszcze kryć się w takim jachcie może. Jedyne co pewne - to że miejsce do napraw pod dachem będzie bardzo potrzebne


- Mój ojciec kupił kiedyś sklejkowo-laminatowe "Wigry" (łódka ca 7m długa) kilkunastoletnie, po 4 latach nieprzerwanego postoju pod plandeką. Jacht był oblaminowany w stoczni ("Foto-Pam Ostróda") od nowości - oczywiście poliestrem.
- Po pierwszym miesiącu pływania (łódka nabyta w sierpniu) zdecydowaliśmy wymienić w kilku cieknących miejscach laminat na pokładzie. Jak zacząłem go zrywać, to pod spodem znalazłem samą zgniliznę - w rezultacie trzeba było wymienić połowę drewnianej konstrukcji i 80% sklejkowego poszycia pokładu... Po czym laminować i kłaść topkot... Tydzień przygotowań własnych popołudniami, 5 dni pracy szkutnika w drewnie oraz sklejce i tydzień pracy laminarza... Fakt - przez następne lata pokład kropli wody nie puścił, ale jego remont kosztował drugie tyle co sama łódka...
- W następnym sezonie przy pomocy podwodnych pali na Szkarpawie odkryłem, że dno w wielu miejscach trzyma się na 4-6mm warstewce laminatu (znaczy idąc od środka - była śliczna farba, kompletne próchno po sklejce pod nią, cieniutki laminat, cieniutki żelkot, anty-porost i woda......) Łataliśmy jak się dało, tak jak łódkę sklejkowa - flekami z obu stron na śrubki oraz sikafleks + grubo farby od zewnątrz - trzymało do końca sezonu.
- Zimą wycięliśmy najgorsze kawałki sklejki dna, dopasowaliśmy i zalaminowaliśmy feralne miejsca - zeszło ze sto godzin roboty z górką i arkusz sklejki, ale po tym łódka żeglowała sucho kilka lat. Niemniej na to, by wyjść nią na zatokową falę nikt bezczelności nie miał...
- Finalnie łódkę kupiono do wypożyczalni w Iławie - przed pierwszym sezonem nowy właściciel zużył kilka arkuszy sklejki - na wymianę całego niemal dna...
- A mój Ojciec następną łódkę kupił całą z laminatu )

Piszę o tamtym jachciku ("Tess", potem "Córy Wiatru") tak rozwlekle żeby dać ci pogląd na zakres robót, jakie mogą czekać właściciela nieco starszego jachtu sklejkowego-oblaminowanego.
A opisuję tu perypetie z jachcikiem, który był oblaminowany od stoczni, od nowości. Jacht laminowany po kilku latach eksploatacji, w amatorskich warunkach, zapewne malowany przed położeniem żywicy jakimiś farbami - to zdecydowanie większe ryzyko...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Ile ma Cię kosztować to "cacko" ?
Uwaga,bo farba zawsze wszystko przykryje!.
Dawaj fotki zewnętrzne jachtu.

Pozdrawiam.
Wojciech Port Rybnik

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Ad.1; Ad.2 - niekoniecznie. Przykładem drewniana omega. Około 10 - 15 lat na wodzie rokrocznie zatapiana w celu uszczelnienia kadłuba, pop tym okresie grubo laminowana poliestrem i kolejne 30 lat pływania bez większych niespodzianek. W sumie kilkakrotnie lakierowany kadłub i pokład oraz drobne naprawy porysowanego laminatu i laminowanie skrzyni mieczowej, gdyż miecz "wyrąbał" w laminacie dziurę. Omega wykonana głównie z drewna sosnowego.
Ad.3 - pełna zgoda

Prawda

_________________
Pozdrawiam
Grzegorz

--- zajrzyj na moją stronkę ---

Zdjęcie jachtu z zewnątrz,
generalnie jak oglądałem jacht i opukiwałem od środka sklejkę w zęzach to dzwiękowo i wizualnie sklejka prezentuje się na zdrową, tak samo w okolicach skrzynki mieczowej sklejka wygląda na zdrową, kadłub minimalnie bierze wodę bo w łączeniu skrzynki mieczowej między skrzynką a płytą kadłuba jest źle położony laminat, nie widziałem tego od spodu także trudno więcej coś o tym powiedzieć, jak pływałem tą łódką z właścicielem (który na oko ze 120 kg wagi chodził po pokładzie to pokład nawet się nie uginał ,z zewnątrz z bliska to wygląda raczej obskurnie całość do nowego czyszczenia i malowania, kadłub miał remont trzy lata temu, co było wymieniane to nie wiem, natomiast rufa została troche przebudowana (poszerzona i wydłużona o kawałek).

Jak już to 3-4 tyś.zł max.

Pozdrawiam.
Wojciech Port Rybnik

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

a Ty foto-rzeczoznawca amator??
skąd Ty taką cenę wykombinowałeś??
Bardzo mnie ciekawi jak to wykoncypowałeś??

A co to jest ta "płyta kadłuba"?

_________________
Pozdrawiam
Grzegorz

--- zajrzyj na moją stronkę ---

Oj sorrrrrrry nie wiedziałem,że to Ty ten jacht sprzedajesz ederr-owi 555.
Korekta jacht jest warty 10-12 tyś.zł.
My się znamy,nie przypominam sobie bym mówił Tobie,że jestem foto-rzeczoznawcą amatorem ?.
Wyjaśniam jak sobie wykombinowałem i wykoncypowałem-czyli wykombinowałem cenę tego jachtu ze zdjątka.
Bywam tu i tam,i tam i tu,i widziałem oferty sprzedaży jachtów różnych typów,w różnych stanach technicznych.
I to sobie z głowy tak wykombinowałem,że ja więcej jak 4 patole bym nie dał.
Dla porównania:
-Omega w wykonaniu Ostróda-1400zł szt.2
-Nesz -1500zł szt.2
-Venus-5500zł szt.3
-Carina-2500zł szt.2
-Mors-4000zł szt.1
-Opty64-4500zł szt.4
-Kormoran-1000zł szt.2
-DZ-4000 szt.1
Te oferty-jachty widziałem osobiście,wszystkie do pływania kompletne.
No wiesz ja się zajmuję w 80% żeglarstwem i tak czasem sobie coś wykoncypuję.

Pozdrawiam Rude Śląską i Ciebie.
Wojciech Port Rybnik

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Chodzi o poszycie kadłuba przy skrzynce mieczowej od spodu jest z tego co mówi właściciel laminat do poprawy i tam się powoli woda sączy.

*****





Carina za taką kwotę kompletna do pływania?? czy to w ogóle możliwe

Eder555 podaj cenę za jaką miałbyś kupić ten jacht.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

w internetowych morskich opowieściach wszystko jest możliwe
"witamy w naszej bajce, słoń zagra na fujarce..."
żeglarze są lepsi od wędkarzy pod względem kolorowania...

tak jak piszesz w granicy 3-4 tyś jacht jest mój

Eder555 ułatwiłeś mi żywot z gagatkiem
Za te kwotę kupuj ,nawet jakbyś miał trochę remontu to jeszcze się opłaca.
Targuj się w kierunku bliżej 3 tyś.

Wojciech Port Rybnik

*****



Pierwszą i ostatnią informację tego typu podam Tobie kusza
Ogłoszenie o przetargu

Łódź żaglowa Omega, Łódź żaglowa Kormoran
Łódź żaglowa Kormoran
Łódź żaglowa Nash 20

OGŁOSZENIE O PRZETARGU
Przetarg ustny nieograniczony w formie licytacji na sprzedaż ruchomości

Dyrektor Międzyszkolnego Ośrodka Sportowego w Piszu ogłasza trzeci przetarg ustny nieograniczony (aukcję) na sprzedaż ruchomości.

W skład ruchomości wchodzą:
1.Łódź Omega - Oksana- cena wywoławcza 1 000,00
2.Jacht żaglowy Kormoran-cena wywoławcza 1500,00
3.Łódź żaglowa Skipper- cena wywoławcza 1 500,00
4.Jacht żaglowy NASH 20 (Seksty)- cena wywoławcza 2 500,00

Warunki przetargu:
1. Przetarg ustny nieograniczony (aukcja) odbędzie się 23.04.2010 r. o godz. 16:00 w Międzyszkolnym Ośrodku Sportowym , Aleja Turystów 22, 12-200 Pisz
2. Wadium ustala się na 5% ceny wywoławczej, płatne w gotówce do 23.04.2010r. do godziny 15:00 do kasy Międzyszkolnego Ośrodka Sportowego, ul. Warszawska 5, 12-200 Pisz
Wpłacone wadium zostanie zaliczone na poczet ceny nabycia ruchomości osobie wygrywającej przetarg lub zwrócone najpóźniej w ciągu 3 dni od dnia przetargu , jeżeli osoba wpłacająca nie wygra przetargu.
3. Przed przystąpieniem do licytacji oferent winien przedstawić potwierdzenie wpłaty wadium.
4. Postąpienie nie może wynosić mniej niż 1 % ceny wywoławczej i więcej niż wysokość wadium.
5. Ruchomości można obejrzeć na terenie Międzyszkolnego Ośrodka Sportowego w Piszu (Baza Żeglarska) przy Alei Turystów 22 w dniach od 06.04.2010r./ w godz. od 10:00-20:00./soboty od godz. 14:00-20:00/, oprócz niedziel.
6. Cena sprzedaży podlega zapłacie jednorazowej jednak nie później niż do dnia zawarcia umowy (tj. do 7 dni od dnia przybicia) przenoszącej własność i realizowana jest na podstawie rachunku wystawionego przez organizatora przetargu , przelewem na wskazane na rachunku konto.
Wydanie przedmiotu sprzedaży nabywcy następuje niezwłocznie po zapłaceniu ceny nabycia.
7. Dyrektor MOS w Piszu zastrzega sobie prawo odstąpienia od przetargu lub unieważnienia jego wyników bez podania przyczyn.
8. Wszelkich informacji o przetargu udziela p. Stanisław Zduniak - Dyrektor MOS w Piszu telefonicznie: 0-87-425-17-43, w godz. 8:00-15:00 ,tel. kom: 0-502-153-559

Wykaz wyposażenia łodzi:

1. Łódź żaglowa Kormoran : materac 1 kpl, bom 1
szt, żagle komplet, maszt 1 szt.

2. Łódź żaglowa Skipper: materac 1 kpl, bom 1 szt,
żagle kpl, maszt 1 szt, urządzenie sterowe

3. Łódź żaglowa Nash 20 : materac kpl, bom 1 szt,
żagle kpl, maszt 1 szt, urządzenie sterowe.

4. Łódź żaglowa Omega : Bom 1 szt, żagle kpl,
maszt 1 szt, urządzenie sterowe 1 szt, osprzet
ruchomy, miecz.

Więcej informacji na temat cen i jachtów do sprzedaży nie podam,bo uznasz to za opowieści morskie

Wojciech Port Rybnik

*****

Jeszcze jeden nie tak stary

Przetarg ustny nieograniczony

OGŁOSZENIE

Przetarg ustny nieograniczony w formie licytacji na sprzedaż ruchomości


OGŁOSZENIE
Dyrektor Międzyszkolnego Ośrodka Sportowego w Piszu ogłasza
przetarg ustny nieograniczony na sprzedaż ruchomości.

W skład ruchomości wchodzą:
1. Łódź motorowa z silnikiem stacjonarnym/ bez silnika/ Jesion – cena wywoławcza 800 zł
2. Łódź motorowa z silnikiem stacjonarnym/ bez silnika/ Alga – cena wywoławcza 300 zł.
3. Łódź motorowa z silnikiem stacjonarnym / bez silnika/Alga – cena wywoławcza 50zł.
4. Łódź żaglowa Foka 2 – cena wywoławcza 1.500 zł.
5. Łódź żaglowa Foka 2 – cena wywoławcza 1.500 zł.
6. Łódź żaglowa Foka 2 – cena wywoławcza 1.500 zł.
7. Łódź żaglowa Nefryt – cena wywoławcza 3.500 zł.
8. Łódź żaglowa, regatowa 420 – cena wywoławcza 500 zł.
9. Łódź żaglowa, regatowa 420 – cena wywoławcza 500 zł.
10. Łódź regatowe Optimist– cena wywoławcza 150 zł.
11. Łódź regatowe Optimist – cena wywoławcza 150 zł.
12. Łódź regatowe Optimist – cena wywoławcza 150 zł.
13. Łódź regatowe Optimist – cena wywoławcza 150 zł.
14. Łódź regatowe Optimist– cena wywoławcza 50 zł.
15. Łódź regatowe Optimist – cena wywoławcza 50 zł.
16. Łódź motorowa, drewniana pod silnik przyczepny Alga – cena wywoławcza 30zł.
Warunki przetargu:
1. Przetarg ustny nieograniczony odbędzie się 10.12.2007r. r. o godz. 10:00 w Międzyszkolnym Ośrodku Sportowym , Aleja Turystów 22, 12-200 Pisz
2. Wadium ustala się na 5% ceny wywoławczej, płatne w gotówce do 07.12.2007r.r. do godziny 14:00 do kasy Międzyszkolnego Ośrodka Sportowego, ul. Warszawska 5,
12-200 Pisz
Wpłacone wadium zostanie zaliczone na poczet ceny nabycia ruchomości osobie wygrywającej przetarg lub zwrócone najpóźniej w ciągu 3 dni od dnia przetargu , jeżeli osoba wpłacająca nie wygra przetargu.
3. Przed przystąpieniem do licytacji oferent winien przedstawić potwierdzenie wpłaty wadium.
4. Postąpienie nie może wynosić mniej niż 1 % ceny wywoławczej i więcej niż wysokość wadium.
5. Ruchomości można obejrzeć na terenie Międzyszkolnego Ośrodka Sportowego w Piszu (Baza Żeglarska) na Alei Turystów 22 w dniach od 26.11.2007r./ w godz. od
10:00-17:00./soboty od godz. 14:00-20:00/, oprócz niedziel.
6. Cena sprzedaży podlega zapłacie jednorazowej jednak nie później niż do dnia zawarcia umowy (tj. do 7 dni od dnia przybicia) przenoszącej własność i realizowana jest na podstawie rachunku wystawionego przez organizatora przetargu , przelewem na wskazane na rachunku konto.
Wydanie przedmiotu sprzedaży nabywcy następuje niezwłocznie po zapłaceniu ceny nabycia.
7. Dyrektor MOS w Piszu zastrzega sobie prawo odstąpienia od przetargu lub unieważnienia jego wyników bez podania przyczyn.
8. Wszelkich informacji o przetargu udziela p. Stanisław Zduniak - Dyrektor MOS w Piszu telefonicznie: 0-87-425-17-43, w godz. 8:00-15:00 ,tel. kom: 0-502-153-559

Opublikował(a): Stanisław Zduniak
Data powstania: pt, 23 listopada 2007 13:34
Data upublicznienia: pt, 23 listopada 2007 13:48
Data przejścia do archiwum: 2009-11-17 13:14:38+01
Zaakceptował(a): Stanisław Zduniak
Artykuł był czytany: 3131 razy

Drukuj


Copyright @ 2003 Starostwo Powiatowe w Piszu Administrator:Dariusz Rakowski
System PUBLIKATOR

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

nie mam ochoty na dyskusję,
jedynie zauważę, że:
Cariny w tym zestawieniu nie ma...
a rzecz dotyczy przetargu (podane ceny, będąc cenami wywoławczymi nie muszą być cenami sprzedaży -tak to widzę)
jak mówię nie mam ochoty na długie dyskusję z udowadnianiem sobie racji, złośliwościami (czy może uszczypliwościami) itp. dlatego proponuję zakończyć temat.
eder555 - życzę radości z posiadania jachtu...

Cariny w tym zestawieniu nie ma i nie będzie,ta informacja jest dla mnie,bo szyldy mi jeszcze wiszą.
A odnośnie przetargu,to raz trzeba w nich uczestniczyć wówczas ma się większą wiedzę.
Przecież ja się nie kłócę,wmawiałeś mi kombinację cenową w wycenie jachtu,a udowodniłem Tobie,że jest inaczej.

ilu żeglarzy,tyle racji

Wojciech Port Rybnik

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Ależ drogi Wojciechu nic nie udowodniłeś! Carine może i za 1 k znajdziesz, tylko że nawet nie będzie przypominać jachtu. Ja Ci załatwię samochód Volvo za 500 zł chcesz? Pytanie jest czy ten samochód jeszcze kiedykolwiek sam pojedzie.

Piotr biorę to Volvo za 5 stówek,gdzie jest do odebrania ?


Wojciech Port Rybnik

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

http://www.blocket.se/vasterbotten/Volv ... ?ca=11&w=3 za 600 zł będzie? A zresztą do 500 zł na pewno zbijesz, u Szweda można się targować

a tu za 400 zł

http://www.blocket.se/dalarna/Volvo_245 ... ?ca=11&w=3

a tu za 600 coś specjalnie dla Ciebie -

http://www.blocket.se/jamtland/Volvo_24 ... ?ca=11&w=3

Szukać dalej?

Panowie rozumiem ,że trochę się pośmialiśmy, było fajnie:) . Wracając do tematu nawet jeśli trochę cieknie i trzeba trochę w niej podłubać. To warto dać za nią nie mniej niż 3000PLN i nie więcej jak 3500 PLN ?? razem z olinowaniem stałym ruchomum masztem i trzema żaglami(tym co nie zbędne do pływania)

Uhahałem się

Kupuj za 3 tyś.Te 5 stówek na żywicę przeznaczysz.

Wojciech Port Rybnik

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Jeśli potrafisz przy tym tyrać i masz gdzie to łykaj i przyjemnej roboty

_________________
Pozdrawiam
Grzegorz

--- zajrzyj na moją stronkę ---

mam do dyspozycji duże pomieszczenie 10x20 (metrów). Z drewnianymi konstrukcjami do czynienia nigdy nie miałem. Lecz robiło się trochę przy laminatach, poza tym mam w okolicy parę osób, które zawsze mogą przyjść podpowiedzieć, chodzi mi o to , jeśli ten jacht pływa szkielet ma zdrowy, to czy jest jakaś opcja aby nie dało się go naprawić?? nawet jeśli przyjdzie gdzieś jakąś płytę ze sklejki wymienić to nie ma problemu, pomieszczenie jest zadaszone i nikt mnie z niego nie pogoni.

Zasadniczo wszystko się da naprawić. Tak przynajmniej twierdzą polscy blacharze samochodowi.
Kwestia tylko czy skórka warta jest wyprawki....
Tak jak powiedziałem innemu koledze . Słuchaj fachowców.
W jakim stanie jest faktycznie sklejka dowiesz się gdy zaczniesz majstrować....
Sklejka zwykle gnije tam gdzie wilgoć i brak cyrkulacji powietrza. Czyli w trudno dostępnych miejscach, których na pierwszy rzut oka nie widać.
Ja bym na Twoim miejscu znalazł szkutnika, nawet mu zapłacił za oględziny...
Ale to jest moje zdanie.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Eder555 czytaj uważnie poniżej.Może coś dopasujesz do Twojego już chyba jachtu.

http://www.szkutnikamator.pl

Wojciech Port Rybnik

*****

Jest mi bardzo tego no 250

Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.
Wojciech Port Rybnik

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Dałbyś jakieś fotki łódki - byłoby łatwiej ocenić. Większych kłopotów z ewentualną wymianą sklejek mieć nie powinieneś ale wkopać się robotę możesz bardzo łatwo. drewno najczęściej gnije tam, gdzie nie widać.

_________________
Pozdrawiam
Grzegorz

--- zajrzyj na moją stronkę ---

Jedyne zdjęcia jakie mam to są te co umieściłem na poprzedniej stronie dwa zdjęcia ze środka i jedno z zewnątrz. A jaki może być przykład najbardziej czarnego scenariusza (taki tylko poglądowy) przy łódce która pływa i nie wykazuje żadnej oznaki jakiejś wady, (nic nie skrzypi opukałem całe dno od środka , odgłos taki jak bym pukał w zdrową sklejkę, a jakie jest najbardziej trudno dostępne miejsce gdzie na pierwszy rzut oka nie widać, jak będę łódkę odbierać to jeszcze mogę raz jeszcze ją sprawdzić, nie muszę jej brać jak się okaże ,że jest zbyt bardzo felerna. Miecz opuszcza się w miarę łagodnie i wciąga się go na korbę też bez jakiegoś większego problemu.

Sprawdż przede wszystkim sklejkę wokół skrzyni mieczowej i samą skrzynię , zwłaszcza, że jest przeciek. Następnie dziobnicę na całej długości i przejście burty w półpokłady i pokład. To są miejsca , które są trudnie do naprawienia. Załatać dziurę w burcie, pokładzie czy podłodze kokpitu to kaszka z mleczkiem w porównaniu do tych elementów...
Dziobnica jest często rysowana , uszkadzana mechanicznie przy sztandrowaniu, uderza w inne podwodne przeszkody. Uszkodzony laminat w tym miejscu - to drzwi otwarte dla zgnilizny, a źle , niestarannie wykonana naprawa to " leczenie syfa pudrem "

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Sprawdź, czy skrzynia się nie rusza. Spróbuj (jeśli właściciel pozwoli) nakłuć cienkim szpikulcem miejsca łączenia skrzyni i stępki. A najlepiej by było dokładnie obejrzeć te miejsca po wyjęciu łódki z wody. Na zdjęciach widać farbę, a co pod nią? Jak by nie było, jeśli żagle i reszta osprzętu ok i jeszcze pływa sensownie to bym tą łódkę kupił.

_________________
Pozdrawiam
Grzegorz

--- zajrzyj na moją stronkę ---