Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 23 kwi 2024, o 11:54




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 179 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 30 lip 2013, o 22:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17303
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2170
Otrzymał podziękowań: 3591
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
leo828 napisał(a):
Na pewno nie wpłyniesz to większości europejskich marin. Przynajmniej legalnie i nie narażając się na przykrości, w tym finansowe.
Trzy - eurokołchozowe - obdzwonione. Łeba, Gdynia, Świnkowo.

Na pytanie: "Czy mogę wpłynąć na żaglach, bo nie mam silnika?" trzy odpowiedzi były takie same "Skoro pan nie ma silnika, to proszę uważać i skontaktować się z nami jak będzie pan przed wejściem".

leo828 napisał(a):
Może w Europie i nie ma wielkiej różnicy
1,2 euro vs. 0,7 USD to jest niewielka różnica?

leo828 napisał(a):
Nawet jeśli trzeba wziąć tonę to podejrzewam, że bez kłopotu znajdziesz kilka jachtów, które będą zainteresowane kooperatywą w tym temacie.
I zapłatą za agenta ca. 0,5 tys. USD za agenta, bo bez niego nie kupisz bezpodatkowego diesla.

leo828 napisał(a):
Ośmielę się ująć problem inaczej: lepiej potem nie wpływać na wody terytorialne Eurokołchozu bo reszta świata ma to w wielki poważaniu
Byłeś w eurokołchozowej (i masońskiej, bo wielbią papieża Franciszka) Kolumbii ostatnio?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 lip 2013, o 22:05 

Dołączył(a): 25 mar 2012, o 13:41
Posty: 215
Lokalizacja: Northumberland
Podziękował : 144
Otrzymał podziękowań: 27
Uprawnienia żeglarskie: Armator amator,SRC
W moim amatorskim pojęciu silnik służy do celów manewrowych,wyjścia i wejścia do portu,no i w razie W ale do tego nie trzeba cysterny.Do Royal Quay (Newcastle) wchodzi się max pół godz. a z Blyth zaledwie kilka minut.Naprawdę nie widzę konieczności instalowania kilkuset litrowych baków.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 lip 2013, o 22:17 

Dołączył(a): 27 mar 2008, o 12:38
Posty: 429
Lokalizacja: Tamiza
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 136
Uprawnienia żeglarskie: brak
Maar napisał(a):
Trzy - eurokołchozowe - obdzwonione. Łeba, Gdynia, Świnkowo.

Zadzwoniłeś do kapitanatów portów czy konkretnych marin? To teraz zadzwoń do jakiejś mariny w Hiszpanii. Albo spróbuj wejść do Portsmouth Harbour - do samej zatoki, a nie jakiejś konkretnej mariny.
Maar napisał(a):
1,2 euro vs. 0,7 USD to jest niewielka różnica?

Nieporównywalna bo 0.7 USD jest po drugiej stronie Atlantyku. A w UK to jest 30%.
Maar napisał(a):
I zapłatą za agenta ca. 0,5 tys. USD za agenta

Lewandowscy nic nie wspominali o agencie.
Maar napisał(a):
Byłeś w eurokołchozowej (i masońskiej, bo wielbią papieża Franciszka) Kolumbii ostatnio?

Nie, a ty byłeś ostatnio na Wyspach Kerguelena?

_________________
Leszek, s/v Saoirse
http://jachtsaoirse.blogspot.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 lip 2013, o 22:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13716
Podziękował : 10187
Otrzymał podziękowań: 2415
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Cytuj:
Naprawdę nie widzę konieczności instalowania kilkuset litrowych baków.


Konieczności to na pewno nie ma - można też nie mać silnika.
Jest tylko lekka potrzeba ... takie ssanie cywilizacyjne.

MJS adwokat diabła ;)

ps
Ja tam będę miał na pokładzie pagaje.
(o ile Yacht z pokładem będzie) :rotfl:

ps2
Tanio sprzedam atrakcyjny drewniany jacht zabytkowy (56r):
Nel 6,5x2x0,6x15m^2+0,2t balastu. :mrgreen:

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 lip 2013, o 22:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17303
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2170
Otrzymał podziękowań: 3591
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
leo828 napisał(a):
Zadzwoniłeś do kapitanatów portów czy konkretnych marin?
Po co mam zawracać głowę kapitanatowi w Gdyni na ten przykład? Do marin oczywiście.

leo828 napisał(a):
Nieporównywalna bo 0.7 USD jest po drugiej stronie Atlantyku.
Podałem ceny w Gibraltarze, to zdaje się ta bardziej eurokołchozowa strona Atlantyku jest.

leo828 napisał(a):
Nie, a ty byłeś ostatnio na Wyspach Kerguelena?
Nie nie byłem, a co? Tam też można dostać zaocznie kilka lat za okradanie republiki?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 lip 2013, o 22:35 

Dołączył(a): 27 mar 2008, o 12:38
Posty: 429
Lokalizacja: Tamiza
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 136
Uprawnienia żeglarskie: brak
Marian Strzelecki napisał(a):
Ja tam będę miał na pokładzie pagaje.


To nie jest żart - ja na poprzedniej Saoirse miałem dwa wiosła. Teraz też się czasem zastanawiam, gdzie by tu wcisnąć wystarczająco długie na obecną :)
Marian Strzelecki napisał(a):
Konieczności to na pewno nie ma - można też nie mać silnika.


Jest taka para Amerykanów, którzy pływają na jachcie zupełnie pozbawionym silnika. I to jak pływają, nawinęli już 200 tys mil. Spodoba ci się ich jacht :)

http://www.landlpardey.com/

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Maar napisał(a):
Tam też można dostać zaocznie kilka lat za okradanie republiki?


Maar, na rany boskie! Jak mam pełne baki czerwonego diesla i wiem, że w Kolumbii będę musiał zapłacić od tego podatek, to tam po prostu nie płynę. Albo tak długo pływam po bananowych wysepkach Karaibów aż wszystko spalę i do Kolumbii wpłynę z pustymi bakami. A tam organizuję kooperatywę i kupuję wenezuelskiego diesla (podobno lepiej sezonowany) za paczkę paciorków za tonę.

_________________
Leszek, s/v Saoirse
http://jachtsaoirse.blogspot.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 lip 2013, o 23:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
leo828 napisał(a):
Nikt nie pływa do Libii, ale dla kogoś z dużą ilością czasu a cienkim portfelem to może być całkiem atrakcyjny kierunek. Pomijając już niuanse - lepiej mieć więcej niż mniej.


Nie orientowałeś się ostatnio w kwestiach wizowych w Libii prawda? Ułatwię Ci, bo w odróżnieniu od Ciebie czyniłem to u schyłku 2011 w związku z saharyjskimi peregrynacjami. Jeśli masz cienki portfel to wizy nie dostaniesz. Tak po prostu. Co więcej z turystyczną możesz korzystać wyłącznie ze zorganizowanych form turystyki. Żeby wjechać sobie "na własną rękę" /o wpłynięciu nie mówiąc/ musisz mieć wizę biznesową. Takową uzyskasz jeśli jakaś firma libijska mająca prawo prowadzić interesy za granicą i nie działająca w branży turystycznej udowodni że a) prowadzi z tobą interesy, b) twoja wizyta jest dla tych interesów konieczna. To stan na koniec 2011 roku. Obawiam się,że zderzenie z tamtejszym aparatem władzy może być szokiem dla szczęśliwie narzekającego mieszkańca "Eurokołchozu".Od tego czasu sytuacja uległa... pewnej komplikacji. Wiesz, wojna domowa, odstrzelenie połowy klasy politycznej w tym dyktatora, nikt nie panuje nad większością terytorium... takie tam duperele.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 lip 2013, o 23:18 

Dołączył(a): 27 mar 2008, o 12:38
Posty: 429
Lokalizacja: Tamiza
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 136
Uprawnienia żeglarskie: brak
Aaaaaleśśty mądry... A jaki światowy. Ho, ho...
Nikt nie pływa do Strefy Gazy a Marek Tereszewski tam jednak popłynął.

_________________
Leszek, s/v Saoirse
http://jachtsaoirse.blogspot.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 lip 2013, o 23:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Nie, Wiedzma ok, tylko ona w Hiszpanii a ja w UK. To jakby bezdomna...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 lip 2013, o 23:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
Do Libii się wszelako nie wybrał. Popłyń. Sprawdź. :rotfl: Z nas dwóch to ja usiłowałem sforsować libijską granicę, kiedy to jeszcze miało szansę się udać a tobie po prostu taki przykład strzelił do głowy na potrzeby forumowych dywagacji. Będziesz go teraz bronił jak niepodległości - w imię zasad oczywiście :rotfl:

Rób co chcesz, ale nie uzasadniaj konieczności posiadania dużych zbiorników na jachcie do włóczęgi /co samo w sobie jest sensowne/ zakupami taniego paliwa w Libii :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 lip 2013, o 23:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Jaro W napisał(a):
Doprecyzuję pytanie: czy na jacht 31 stóp 150l to dużo?

Najwięcej zależy od tego, czy maszyna na tym jachcie pali 2 czy też może 6l/h...
Albo masz paliwa na 3 doby jazdy albo na jedną dobę...

Poza tym, zakładając jakieś normalne zużycie rzędu 2-3 l/h, to jak pływasz po Bałtyku z portu do portu - 150l to dużo.
A jak wybierasz się w Cieśninę Magellana albo dookoła Svalbardu - 150l to zdecydowanie mało.

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 lip 2013, o 00:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13716
Podziękował : 10187
Otrzymał podziękowań: 2415
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Panowie;
o trochę spokoju proszę , bo zaczyna tu być atmosfera
jak kiedyś na preclach a niedawno na S.F. :-x

MJS
Mam nadzieje że to te upały i to minie. :mrgreen:

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 lip 2013, o 06:56 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8829
Podziękował : 3987
Otrzymał podziękowań: 1917
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
leo828 napisał(a):
Poza tym, jak cię złapie zła pogoda na morzu, to się nie bawisz w sztormowanie na żaglach, tylko włączasz dieselgrota i zmykasz to najbliższego portu.


Dobry jacht ZAGLOWY moze sie ewentualnie podeprzec silnikiem a wcale nie musi zmykac ndo portu na silniku bo to wcale nie bedzie szybciej :) Chyba ze mowimy o motorsailerze ktory na zaglach ani szybko ani ostro nie plywa.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 lip 2013, o 07:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Część z nas uczyła się żeglować w czasach, kiedy silników na jachtach po prostu nie było, a jeśłi były to nie paliły albo miały niepoważnie (jak na dzisiejsze pojęcia) małą moc. Co prawda porty jachtowe, dziś zwane marinami, były nieco inne (BAsen JAchtowy w Gdyni pusty - tylko rozstawione boje) albo po prostu portów jachtowych nie było.
Wtedy też na postój w marinach na zachodzie nas nie było stać, nawet jeśłi kogoś wypuszczono w rejs zagraniczny, zaś brak toalet i pryszniców w portach powiodował, ze wygodneij i przyjemniej było korzystac z want w morzu, niz krzaków w parku albo kąta za garażami w mieście.
Dziś wejście bez silnika do większości portów to realny problem - formalny i faktyczny. Ale nie tylko: lubie sobie wypic wieczorne piwko i wziąć codziennie prysznic, a że mój jacht prysznicem nie dysponuje, to oznacza potrzebę wejścia na późne popołudnie do kolejnego portu.
Wniosek: potrzebuje silnika, który zapewnia około 5 wezłów, potrzebuje paliwa na dwie doby jazdy na silniku - to oznacza, ze na owo popołudnie do portu wejdę, a w razie kłopotów (utrata masztu) wrócę na ląd o własnych siłach (co sie juz raz sprawdziło).
U mnie przlicza sie to na 40 litrów Diesla.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 lip 2013, o 08:39 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8829
Podziękował : 3987
Otrzymał podziękowań: 1917
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Ja mysle podobnie z tym ze wystarcza mi paliwa na ponad dobe co uwazam za wystarczajace w baltyckich warunkach i dlatego drugi 20 l zbiornik wymontowalem :) wrogiem silnika nie jestem, wrecz przeciwnie , zaoszczedza mi wiele czasu ale radosc czerpie z plywania na zaglach a nie na silniku.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 lip 2013, o 10:23 

Dołączył(a): 25 mar 2012, o 13:41
Posty: 215
Lokalizacja: Northumberland
Podziękował : 144
Otrzymał podziękowań: 27
Uprawnienia żeglarskie: Armator amator,SRC
Wnioskuję,że na ilość potrzebnego mi paliwa decydujący wpływ ma moje "ssanie cywilizacyjne".


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 lip 2013, o 10:34 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8026
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2413
Uprawnienia żeglarskie: -
Włąśnie ;)
Jaro W napisał(a):
W moim pojęciu silnik służy do celów manewrowych,wyjścia i wejścia do portu,no i w razie W ale do tego nie trzeba cysterny.Do Royal Quay (Newcastle) wchodzi się max pół godz. a z Blyth zaledwie kilka minut.Naprawdę nie widzę konieczności instalowania kilkuset litrowych baków.
150 l to dużo, owszem. Mimo to niektóre tyle mają - natomiast przeciętne jest 70-100. A pytanie brzmi zawsze: do czego służyć ma ten jacht? :roll:
Jak kto uprawia żeglarstwo, a jeździ z mariny do mariny, to mu dużo nie trzeba. I ma gdzie dolać. Jak turystykę, a chce pozwiedzać jakie dziwne a dzikie okolice, albo przeważnie kotwiczy zamiast stać pod dyskoteką - woli mieć zapas na dłużej. Może się zdarzyć cisza; żeglarz zostanie w porcie, turysta pojedzie gdzie planował na silniku. Z portów Kanału do Irlandii, gdyby cisza w mordę ;) siem trafiła, trzeba z 50 litrów. I lepiej żeby na końcówce nie brakło :mrgreen:
Druga rzecz to wielkość silnika i jachtu, oczywiście: długość łódki mniej istotna bo może mieć od 3 t do 7, silnik 10 koni lub 40.
Projektowo kiedyś przyjmowano dla pełnomorskich jachtów zasięg na silniku rzędu 300-400 mil - równie dobre kryterium jak każde. A trzeba liczyć 1-2 l/h minimum, to weźmy (powoli po gładkiej wodzie) 1 litr, 4 knoty - wychodzi 70-100 l. I zważmy że będzie raczej 2 litry.
Jacht pływający na weekend czy tydzień po Bałtyku oczywiście nie potrzebuje takich zasięgów. Dwa tygodnie po fiordach norweskich może te 100 litrów zużyć.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 lip 2013, o 12:11 
*** Ban ***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 sty 2012, o 00:32
Posty: 2084
Lokalizacja: gdzie zawieje :-)
Podziękował : 455
Otrzymał podziękowań: 766
Uprawnienia żeglarskie: mam
no oki , ale można tu posprzątać ? Wątek o paliwie wydzielił się ciekawy tylko jakby nie na temat :-)

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 lip 2013, o 12:32 

Dołączył(a): 25 mar 2012, o 13:41
Posty: 215
Lokalizacja: Northumberland
Podziękował : 144
Otrzymał podziękowań: 27
Uprawnienia żeglarskie: Armator amator,SRC
Oczywiście możesz już posprzątać ;) .Ja zdobyłem dużo ciekawych informacji za które serdecznie dziękuję.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sie 2013, o 14:09 

Dołączył(a): 27 mar 2008, o 12:38
Posty: 429
Lokalizacja: Tamiza
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 136
Uprawnienia żeglarskie: brak
Jaro W napisał(a):
.Ja zdobyłem dużo ciekawych informacji za które serdecznie dziękuję.


Ciekawe czy to cię zainteresuje, bo mi się coś przypomniało w temacie taniego paliwa.
Każdy mieszkaniec Wysp ma prawo wyprodukować sobie na własny użytek 2500 litrów "biodiesla". Nie wnikałem jak to się robi, ale dwa podstawowe składniki to olej i spirytus. Instalacja do produkcji kosztuje 400-700 funtów, a cena produktu końcowego to £0.70 za litr wykorzystując olej kupiony w sklepie i £0.05 za litr wykorzystując olej ze smażalni. Są nawet dostawcy tego drugiego.

Swoją drogą to ciekawe jak zakwalifikują taki produkt celnicy eurokołchozu. Bo to i nawalić się tym można i zagrychę usmażyć, a jak sprzętu zabraknie, to ostatnią flaszkę wlać do baku i pojechać do sklepu po dolewkę :D

_________________
Leszek, s/v Saoirse
http://jachtsaoirse.blogspot.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sie 2013, o 19:13 

Dołączył(a): 25 mar 2012, o 13:41
Posty: 215
Lokalizacja: Northumberland
Podziękował : 144
Otrzymał podziękowań: 27
Uprawnienia żeglarskie: Armator amator,SRC
Temat "biodiesla"przerabiałem ;do kilkunastoletniej Astry 1.7D wlewałem 10l oleju rzepakowego a na CPN 10l ON.Silnik zapalał i pracował bez problemów.Znajomy piekarz co miał kilka ha,zużyty olej z piekarni wlewał do Ursusa C-360 i jechał w pole.Raczej nie bawił bym się w produkcję czystego biodiesla ale mieszał olej roslinny z ON.Nie wiem jak na takie paliwo zareagują nowoczesne silniki.Sprawdzę to na moim 40 letnim British Leyalnd.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 sie 2013, o 06:19 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8026
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2413
Uprawnienia żeglarskie: -
Diesel pójdzie na oleju roslinnym, jak też na oleju silnikowym, tym do smarowania; normalna rzecz, żadnych modyfikacji oleju nie trzeba - ale to jeśli ma tradycyjną mechaniczną pompę wtryskową, bo do nowoczesnych elektronik nie radzą. Natomiast wyprzedzenie wtrysku dla oleju roślinnego jest inne. No i gęstnieje na zimnie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 lip 2016, o 18:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2009, o 20:59
Posty: 4260
Podziękował : 93
Otrzymał podziękowań: 169
Uprawnienia żeglarskie: jsm, msm
M@rek napisał(a):
Katrine napisał(a):

Nie zapomnę jak pływałam na s/y Mist-cie (to jest monotyp), jak ta łódka pięknie chodziła na fali, naprawdę mając teraz porównanie... mega.

To był dla mnie jacht taki idealny- i dzielny i szybki.


No to sie Marianowi podlozylas :) "MIST" to nie monotyp a klasyczny IOR-owski jacht klasy One Ton Cup. Byl wlasnoscia Bruna Salcewicza a ja osobiscie zarekomendowalem jacht parze mlodych ludzi z poludnia Polski ktorzy wczesniej chcieli kupic Cartera 33 na srodziemnym. To typowa"regatowka" z lat 80-tych ktora wg. niektorych do niczego sie nie nadaje :)


Marku a czy Ty wiesz co teraz się dzieje z s/y Mist-em? Pływa on jeszcze?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 lip 2016, o 20:45 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8829
Podziękował : 3987
Otrzymał podziękowań: 1917
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Plywa i niedawno gdzies widzialem ogloszenie o sprzedazy za ok 130 tys, jesli dobrze pamietam.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 lip 2016, o 23:54 

Dołączył(a): 28 maja 2013, o 13:07
Posty: 76
Podziękował : 13
Otrzymał podziękowań: 13
Uprawnienia żeglarskie: stara sterniczka
Mist wypiękniał i odmłodniał. Pływa. Niestety co raz mniej, bo czasu nam brakuje.
Nosimy się z myślą o sprzedaży: viewtopic.php?f=1&t=24458
Katrine, jesteś zainteresowana?

M@rek napisał(a):
Byl wlasnoscia Bruna Salcewicza a ja osobiscie zarekomendowalem jacht parze mlodych ludzi z poludnia Polski ktorzy wczesniej chcieli kupic Cartera 33 na srodziemnym. To typowa"regatowka" z lat 80-tych ktora wg. niektorych do niczego sie nie nadaje :)


Bardzo dziękujemy, M@rku, za tą rekomendację. To była świetna decyzja - Mist jest lepszy od każdego Cartera!!! I nadaje się, nadaje!
Z żalem pisałam ogłoszenie o sprzedaży i nawet się nie zmartwiliśmy brakiem odzewu...dalej jest z nami ;-)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lip 2016, o 08:19 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8829
Podziękował : 3987
Otrzymał podziękowań: 1917
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Ze zdjec widze ze trafil w dobre rece :) Moim zdanie ma wiele zalet bo poza bardzo dobra nautyka ( jak regatowy OTC) ma jeszcze fajnie zaprojekowane i wykonane wnetrze. Do tego zostal rozsadnie doinwestowany.



Za ten post autor M@rek otrzymał podziękowanie od: magda_k
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 lip 2016, o 11:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2009, o 20:59
Posty: 4260
Podziękował : 93
Otrzymał podziękowań: 169
Uprawnienia żeglarskie: jsm, msm
Dostałam pw. Dzięki na info :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 lip 2016, o 22:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 lut 2014, o 05:51
Posty: 81
Podziękował : 29
Otrzymał podziękowań: 6
Uprawnienia żeglarskie: jsm
A polar, wykres biegunowy, do tego b31m to gdzi szukać?

_________________
Serdecznie, M.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lis 2016, o 04:28 
*** Ban ***

Dołączył(a): 18 lip 2015, o 11:08
Posty: 649
Podziękował : 280
Otrzymał podziękowań: 125
Uprawnienia żeglarskie: niebieskie?
Ryś napisał(a):
Porównajcie z Nowym Bostromem:
Obrazek

Muszę Cię Ryszardzie lekko zmartwić.
Nie ma i nigdy nie było żadnego nowego Bostroma w tym rozmiarze, znaczy B31.
Te rysunki to czyjaś wizja żywcem zerżnięta z Bawarki 31 Cruiser (część podwodna czyli kil i wisząca płetwa sterowa + szeroka rufa) a góra to melanż B31 Mk1 i MK2.
Pozdrawiam
Wojtek

_________________
"W wielu ludziach krąży po cichu robak szaleństwa."
Waldemar Łysiak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 lis 2016, o 10:53 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8026
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2413
Uprawnienia żeglarskie: -
bratanek65 napisał(a):
Te rysunki to czyjaś wizja ...
Refleks szachisty? :-P
Ano - wizja. Porównawcza. A w celu porównań z Bavarią.

A autor wszak nawet podpisany... ;)

http://www.boatdesign.net/gallery/showp ... photo/4474
http://www.boatdesign.net/gallery/showp ... photo/2411


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 179 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 186 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL