Sun Odyssey 42

dokładnie jak pisze Tomek,
B 44 ma jedną kabinę piętrową którą można wykorzystac na skiperkę i na sprzęt
dodam że za tą kwotę szukałbym B 46 lub B 49 z rocznika około 2000
, 46- mają 2 kabiny 3 osobowe a 49 mają kabin 5 z czego jedną można wykorzystać na butle i sprzęt nurkowy, nawet na małą sprężarkę.

Hunter - obejrzyj w środku i się wyleczysz odrazu.

Za te pieniądze można mieć rewelacyjny używany jacht.
Nasz forumowy kolega Jeanneau sprzedawał (może jeszcze sprzedaje?) Sun Odyssey 42 - s/y Kate. Spędziłem na tym jachcie wiele wspaniałych chwil. Jacht jest zadbany, armatorski, dobrze wyposażony, dopilnowany. nie wiem czy się mieści w budżecie, ale warto się z Markiem skontaktować.

Choć dla mnie 70 000 eurasów to kosmos

Cyt..."Bavaria jest dobrym wyborem bo bavarii jest chyba najwięcej na rynku, są tańsze w porównaniu choćby z Beneteau." - tu bym polemizował . Cena przeważnie związana jest z jakością. " po ciepłym" to co masz na myśli?

Przez cztery lata byłem właścicielem Bavarki, co prawda mniejszej (B37). Gdy ja kupowałem, od pierwszego właściciela, miała 7 lat i była w stanie doskonałym. Przez cztery lata użytkowania robiłem tylko przeglądy silnika i malowałem dno. Pływałem tez bardzo dużo na Bavarkach czarterowych. Jeśłi nie wybierasz się na poważne wody, to uważam że Bavarka jest dobrym wyborem. Chocby dlatego, jak pisano już wcześniej, że jest tańsza. Warto natomiast moim zdaniem poszukać łódki od prywatnego właściciela. Oczywiście pod warunkiem, że jest pierwszym właścicielem, a jeśli nie jest pierwszym to upewnij się czy nie kupił jej wcześniej od firmy czarterowej. Dużo pływałem B 46 ( 4 kabiny) i uważam ją za optymalną.

A czy na tych Bavarkach czarterowych miewałeś problemy grubszej natury?

Przejrzyj oferty sprzedaży greckich firm czarterowych. Któraś z nich miała kiedyś idealną łodkę do nurkowania.
Nazywało się to chyba Dufour 42 atol, albo Beneteau - nie pamiętam.
Łódka miała duży otwarty kokpit. i przez jakiś czas była na sprzedaż.
Myśle, że do twoich celów idealna

Duzo pływałem B 46 ( 4 kabiny) i uważam ją za optymalną.

Ciężko kupić B46 w budżecie jakim mogę dysponować z jakiegoś rocznika który bym akceptował, a w szczególności od prywatnego właściciela.

O Oceanisie 423 napiszę coś po wakacjach - więc dla Grega Szarego już pewnie będzie po herbacie.

Bo źle szukasz !!!
wklep w wyszukiwarkę 80 -85 koła i tą górkę urwij.
Z doświadczenia wiem że się da !!!

A co myślisz o takim podejściu, żeby kupić Bavarkę poczarterową w miarę tanią i od razu przyjąć powiedzmy 15K EUR na remont silnika i inne działania. Tych łódek jest najwięcej i można kupić coś młodszego.

Dufour jest bardzo ciekawy, ale chyba nie w moim budżecie.

junak73 napisał(a):
Bo źle szukasz !!!
wklep w wyszukiwarkę 80 -85 koła i tą górkę urwij.
Z doświadczenia wiem że się da !!!
Rzeczywiście jak tak zrobię, to inna perspektywa się otwiera. Nie wiem tylko czy mam takie zdolności negocjacyjne. Targować się z Grekami i Włochami to dla mnie wyższa szkoła jazdy.

Pytanie czy wydając jednak trochę kasy warto wydać dodatkowe parę stów EUR na własny survey?

Kliknij uruchom, wpisz "calc" i policz sobie ile procent z 70 tys Euro stanowi kilka stówek - będziesz wiedział czy się opłaca.