Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 27 cze 2025, o 12:40




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 73 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 24 sie 2014, o 10:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sie 2014, o 10:35
Posty: 1166
Podziękował : 284
Otrzymał podziękowań: 617
Uprawnienia żeglarskie: polskie i zagraniczne
Wczoraj przydarzyła mi się sytuacja, której kompletnie nie rozumiem. W stosunkowo wąskim i płytkim ujściu rzeki do zalewu próbowaliśmy wyjść pod wiatr (słaby wiatr ca 2 do 4m/s). Niestety nie dawało się halsować, bo łodka (Haker 530) pomimo opuszczonego miecza, a potem i zdjętego foka (zeby stała się bardziej nawietrzna) żadną siła nie chciał iść bajdewindem. Przy próbach pójścia na wiatr potępowa spadała do zera, a zaczynał się dryf (nota bene pod prąd uchodzącej do zalewu rzeki).

Wyglądało to tak, jakbyśmy w ogóle nie mieli miecza.

Przez jakiś czas pływalismy w kółko od brzegu do brzegu (nie było mowy o sztagu - jedynym możliwym zwrotem były rufy), a potem udało się wyjść na zalew na grocie i intensywnym pagajowaniu z dziobu od nawietrznej.

Na zalewie wiatr wiał silniej i łodka "odzyskała" mozliwość pływania na wiatr. Po postawieniu foka znów stała się zrównoważona żaglowo i pływała normalnie.

Co moze być przyczyną tak dziwnego zachowania łódki? Nigdy wcześniej na żadnej innej konstrukcji nic takiego mi się nie przytrafiło. Jakieś pomysły?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sie 2014, o 11:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17634
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4272
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Nie znam na tyle Hakera 530, aby wypowiadać się jako ekspert ;) ale wiem, że niektóre łódki w słabym wietrze zachowują się dziwnie i czasami podobnie, jak w opisanej sytuacji. Jedną z przyczyn może być zbyt mała powierzchnia miecza, czy w ogóle proporcje łódki, ożaglowania i bocznego oporu. Radą na takie zachowanie może być chodzenie pełniej niż przy granicy kąta martwego, zwłaszcza po zwrocie przez sztag trzeba odpaść nawet do połówki dla nabrania prędkości i dopiero później ostrzyć, ale niezbyt mocno.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sie 2014, o 11:56 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
może prąd rzeki wam przeszkadzał?

_________________
pozdrowienia piotr



Za ten post autor piotr6 otrzymał podziękowanie od: Mir
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sie 2014, o 12:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Myślę, że "cofka" z zalewu Was przytrzymała.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sie 2014, o 12:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sie 2014, o 10:35
Posty: 1166
Podziękował : 284
Otrzymał podziękowań: 617
Uprawnienia żeglarskie: polskie i zagraniczne
Dziękuję za odpowiedź. Myślę, że wpływ na ten nieoczekiwanie potężny dryf (był na tyle wyraźny, że życzliwi żeglarze obserwujący nas z boku doradzali opuszczenie miecza :) )
mogło mieć również to, że na tej - stosunkowo małej, lekkiej i krótkiej łodce było nas dwóch dość dużych facetów- kazdy po 100kg). Być może lepsze rozłożenie tej masy mogłoby pomóc.

Niestety, dryfowało nas wprost na niski, betonowy most, więc mieliśmy niewiele miejsca i czasu na eksperymenty z rozłożeniem balastu.

Piszę o tym obciązeniu bo poprzednio na tej samej łódce i lżejszej załodze nigdy tak się nie działo. Jak słusznie doradza robhosailor - mniej więcej do granicy półwiatru Haker zachowywał się w miarę poprawnie, ale przy kierunku wiatru w osi zwężającej się rzeki samymi półwiatrami wysokość budowałbym do tej pory :P I tak cała zabawa wymagała anielskiej cierpliwości, bo te - jedyne możliwe - ostre półwiatry, albo bardzo pełne bajdewindy na obu halsach trzeba było kończyć ciasnymi rufami (bo - jak wspominałem - zwrot przez sztag nie działał).

Prąd z rzeki powinien nam pomagać, bo chcieliśmy płynąc z prądem, a cofki z zalewu nie było, bo środkiem nurtu prąd utrzymywał się do zalewu (wystarczyło napluć, zeby się upewnić, a upewniałem się, bo inne pomysły mi się powoli kończyły.

_________________
Z wyrazami
JM


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sie 2014, o 13:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sie 2014, o 10:35
Posty: 1166
Podziękował : 284
Otrzymał podziękowań: 617
Uprawnienia żeglarskie: polskie i zagraniczne
BTW. Szukam kontaktu do konstruktora Hakera 530, bo mam całe mnóstwo pytań. Podkreślam pytań (nie pretensji, ani zastrzeżeń).
Chciałbym dokonać bowiem kilku drobnych modyfikacji, a nie mam żadnych planów tej łodzi.

_________________
Z wyrazami
JM


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sie 2014, o 13:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13855
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1624
Otrzymał podziękowań: 2373
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
sailhorse napisał(a):
Szukam kontaktu do konstruktora Hakera 530

Znajdziesz tu...
viewtopic.php?f=22&t=9648&hilit=HAKER+530

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...



Za ten post autor Wojciech otrzymał podziękowanie od: sailhorse
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sie 2014, o 14:41 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10508
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Zielsko zlapales.



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sie 2014, o 15:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sie 2014, o 10:35
Posty: 1166
Podziękował : 284
Otrzymał podziękowań: 617
Uprawnienia żeglarskie: polskie i zagraniczne
Owszem, zielsko złapałem, ale wyczyściłem. Chociaż, z drugiej strony - to prawdopodobne, ze znowu uzbierałem. Jeśli to byłaby przyczyna to z zielskiem ettrałowanym przez miecz opór hydrodynamiczny wzdłóżny radykalnie by się zwiększał i przesuwał wypadkową sił hydrodynamicznych ku rufie skutecznie redukujac postepową, a dryf byłby wtedy dominujący...
To ma sens, chociaż przyszło mi do głowy, więc do i raz szarpałem mieczem, zeby się pozbyć ewentualnego zielska.

_________________
Z wyrazami
JM


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sie 2014, o 15:13 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10508
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
sailhorse napisał(a):
Jeśli to byłaby przyczyna to z zielskiem ettrałowanym przez miecz opór hydrodynamiczny wzdłóżny radykalnie by się zwiększał i przesuwał wypadkową sił hydrodynamicznych ku rufie skutecznie redukujac postepową, a dryf byłby wtedy dominujący...


O ja pindole! Nie wiem jak tam z wypadkowymi bylo, ale mysle, ze po prostu zielsko zlapales. :mrgreen:



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowanie od: cinas
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sie 2014, o 15:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17634
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4272
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
piotr6 napisał(a):
prąd rzeki wam przeszkadzał?
Leszek1954 napisał(a):
"cofka" z zalewu Was przytrzymała.
plitkin napisał(a):
Zielsko zlapales.

Wszystko jest możliwe, jednak silniejszy wiatr zielska z miecza by nie zdmuchnął.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sie 2014, o 15:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Wycofałem post.Sorry.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski


Ostatnio edytowano 24 sie 2014, o 16:03 przez Leszek, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sie 2014, o 16:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sie 2014, o 10:35
Posty: 1166
Podziękował : 284
Otrzymał podziękowań: 617
Uprawnienia żeglarskie: polskie i zagraniczne
Leszek1954 ja bym się jednak upierał, zeby prąd i cofke wykluczyć, bo
omega nieopodal śmigała bajdewindami, które dla mnie, na hakerze były nieosiagalne. A cofka dotyczyłaby w jednakowym stopniu obu łódek. I jak wytłumaczyć kompletną niezdolność jachtu do ostrzenia?

Za teorią zielska przemawia jeszcze i to, że po wypłynieciu na szersze wody jeszcze kilkakrotnie (podejrzewajac, ze trałuję zielsko) podniosłem i opuściłem miecz. Są więc szanse, że się zielska pozbyłem.

_________________
Z wyrazami
JM


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sie 2014, o 18:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Jeszcze raz odniosę się do tego faktu bo jest ciekawy.
sailhorse napisał(a):
Przy próbach pójścia na wiatr potępowa spadała do zera, a zaczynał się dryf (nota bene pod prąd uchodzącej do zalewu rzeki).

Upierałbym się jednak co do prądów wstecznych pospolitej "cofki". To, że "powierzchniowo" w głównym nurcie rzeka płynie do przodu masy wody z zalewu dają prąd wsteczny . Może trafiliście na początek takiej wstecznej rotacji. Cofka to obszar rzeki o wyraźnym spowolnieniu prędkości przepływu wody w stosunku do głównego nurtu, który jest motorem napędzającym rotację cofki. Nie szukałbym przyczyn w jachcie. I do tego zielsko.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sie 2014, o 20:22 

Dołączył(a): 27 cze 2010, o 16:33
Posty: 873
Podziękował : 87
Otrzymał podziękowań: 136
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Niestety Haker ma zbyt małą powierzchnię miecza i przy słabym wietrze ma duży dryf. Pomimo uwag błąd nie został skorygowany.
pozdrawiam
marek

_________________
http://www.boatbuilders.glt.pl



Za ten post autor marek48100 otrzymał podziękowanie od: sailhorse
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sie 2014, o 20:23 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10508
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Co ma nurt do plyniecia bajdewindem i braku mozliwosci zrobienia sztagu?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sie 2014, o 20:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sie 2014, o 10:35
Posty: 1166
Podziękował : 284
Otrzymał podziękowań: 617
Uprawnienia żeglarskie: polskie i zagraniczne
plitkin napisał(a):
Co ma nurt do plyniecia bajdewindem i braku mozliwosci zrobienia sztagu?


No właśnie, też nie bardzo rozumiem.
Natomiast:
marek48100 napisał(a):
Niestety Haker ma zbyt małą powierzchnię miecza i przy słabym wietrze ma duży dryf. Pomimo uwag błąd nie został skorygowany.

Dziękuję za informację - tak też przypuszczałem. :-(

_________________
Z wyrazami
JM


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sie 2014, o 21:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17634
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4272
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
marek48100 napisał(a):
Niestety Haker ma zbyt małą powierzchnię miecza i przy słabym wietrze ma duży dryf. Pomimo uwag błąd nie został skorygowany.
sailhorse napisał(a):
Dziękuję za informację - tak też przypuszczałem. :-(
Od samego początku podejrzewałem, ale zielsko mnie zbiło z tropu:
robhosailor napisał(a):
niektóre łódki w słabym wietrze zachowują się dziwnie i czasami podobnie, jak w opisanej sytuacji. Jedną z przyczyn może być zbyt mała powierzchnia miecza/.../

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sie 2014, o 21:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Ja zastanawiałem się dlaczego "...a zaczynał się dryf (nota bene pod prąd uchodzącej do zalewu rzeki)." Jest to zastanawiające.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski


Ostatnio edytowano 24 sie 2014, o 23:34 przez Wojciech, łącznie edytowano 1 raz
Kolor czerwony dedykowany dla moderacji. Zielony również.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sie 2014, o 21:56 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10508
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Leszek1954 napisał(a):
Ja zastanawiałem się dlaczego "...a zaczynał się dryf (nota bene pod prąd uchodzącej do zalewu rzeki)." Jest to zastanawiające.


Ale co dokladnie Ci nie pasuje lub powoduje zastanawianie sie?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sie 2014, o 23:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Proszę o zajęcie stanowiska przez Mariana.
Ale odpowiem. Dryf pod prąd. Fizyki nie oszukasz.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sie 2014, o 23:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9245
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1822
Otrzymał podziękowań: 2213
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Panowie...
Pływałem (pod silnikiem) podobną łódeczką po rzekach dużych i małych, pamiętam jak szybko nurt rzeki przesuwał w bok przy odchylonym sterze, a jeszcze bardziej spychał, gdy kadłub był bokiem do nurtu. Jeśli nurt z tyłu, a wiatr z przodu, to łódka halsując bajdewindem idzie w skos nurtu. Ten odziaływując na kadłub (szukając słabego punktu) porusza nim, jak chce. Owszem miecz stabilizuje układ, a ster powinien trzymać kurs. Ale na płetwę sterową uderza woda, a na dziób z fokiem wali wiatr. Para sił! Do tego przechył, kolebanie przy zwrotach, niewidoczne zawirowania wody i - masz Babo placek! Węzeł gordyjski.

Rada: przepłynąć ten sam odcinek jeszcze raz. Analitycznie. I opisać próbę nr 2. :rotfl:
ps. I ustawić tam kamerę na brzegu proszę.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie



Za ten post autor Mir otrzymał podziękowanie od: piotr6
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sie 2014, o 06:49 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10508
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Leszek1954 napisał(a):
Ale odpowiem. Dryf pod prąd. Fizyki nie oszukasz.


Nie rozumiem. Wytlumacz.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sie 2014, o 07:52 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:46
Posty: 1818
Lokalizacja: Rumia
Podziękował : 357
Otrzymał podziękowań: 299
Uprawnienia żeglarskie: kpt. jacht.
plitkin napisał(a):
Leszek1954 napisał(a):
Ja zastanawiałem się dlaczego "...a zaczynał się dryf (nota bene pod prąd uchodzącej do zalewu rzeki)." Jest to zastanawiające.


Ale co dokladnie Ci nie pasuje lub powoduje zastanawianie sie?


No bo jeżeli wiatr był na tyle słaby że nie dawał prędkości manewrowej, to normalnie prąd rzeki powinien wyrzucić łódkę na zalew. Nawet bez żagli.

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sie 2014, o 08:07 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10508
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Ale jezeli byl silny i dryf szybszy od pradu, to mozna dryfowac i pod prad chyba. Nie rozumiem wiec o jakim oszukaniu fizyki tu mowa?

Problem byl przeciez w zwrotnosci jachtu i w utzymaniu kursu powyzej polowki. Imho wszystkie objawy sa jednoznaczne: zielsko. Nie raz lapalem i objawy byly identyczne. Skoro problem pojawil sie tylko w tym miejscu i czasie, to szukanie przyczyny w balascie, powierzchni miecza i td jest imho mocno na wyrost.



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sie 2014, o 08:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sie 2014, o 10:35
Posty: 1166
Podziękował : 284
Otrzymał podziękowań: 617
Uprawnienia żeglarskie: polskie i zagraniczne
Ujście rzeki Rządzy do Zalewu Zegrzyńskiego - by doprecyzować. Wąsko, płytko, ale pradów w tym miejscu bym nie przeceniał. Ani prądu rzeki, ani tym bardzie ewentualnej cofki z Zalewu. Delikatny prąd rzeki być może pomógłby wydostać się z wąskiego ujścia, pod warunkiem, że położylibyśmy maszt, się na dnie i cierpliwie poczekali... kilka dodzin.

Dryf był ewidentnie od wiatru. Bo też był w łozu wiatru, a nie w nurcie rzeki. (czyli z jednej strony rzeki nas dopychało do brzegu, a z drugie odpychało na srodek).

Opisuję precyzyjnie jak komisja badania wypadków lotniczych, ale skoro mamy rozważać osobliwy przypadek, to odrzućmy teorie o pływach, bo to były ewidentnie nie one.

Poza tym dlaczego w nurcie czy nie nurcie miałbym nie móc zrobić sztagu? A tu ewidentnie - nawet "rozpędzony" z półwiatru - zamiast przejść przez oś stawałem w dryf. Dokładnie tak - jakbym chciał postawić łódkę w dryf. Tylko ja nie chciałem i wykładałem ster prawidłowo. (Ok mógłbym się pomylić raz zapatrzony w nimfy błotne, ale 10 razy???)

Uwierzcie Panowie - haker zachowywał się tak, jakby w ogóle nie miał miecza.

Przemawia do mnie teoria o zielsku, bo wiem ile zrzuciłem go z płetwy sterowej - czyli na mieczowej nazbierałem zielska skutecznie więcej. Zielsko w odróżnieniu od miecza (nawet za małego konstrukcyjnie) jest miękkie i się ciągnie. Indukuje więc ogromny opór wzdłózny.

Doświadczenia powtarzał nie będę, bo strasznie nie lubię pagajowania w szuwarach.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

plitkin napisał(a):
wszystkie objawy sa jednoznaczne: zielsko. Nie raz lapalem i objawy byly identyczne.


I to jest argument.

Argument zaś rodzi pytanie:
Dlaczego zielsko ogranicza manewrowość i zwiększa dryf.

_________________
Z wyrazami
JM


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sie 2014, o 08:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17634
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4272
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
sailhorse napisał(a):
Ujście rzeki Rządzy do Zalewu Zegrzyńskiego - by doprecyzować. Wąsko, płytko, ale pradów w tym miejscu bym nie przeceniał. Ani prądu rzeki, ani tym bardzie ewentualnej cofki z Zalewu. Delikatny prąd rzeki być może pomógłby wydostać się z wąskiego ujścia, pod warunkiem, że położylibyśmy maszt, się na dnie i cierpliwie poczekali... kilka dodzin.
Tam prawie nie ma prądu, bywa jednak bardzo płytko i sałata rośnie gęsto.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sie 2014, o 08:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17634
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4272
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
sailhorse napisał(a):
Ujście rzeki Rządzy do Zalewu Zegrzyńskiego

Obrazek
Ujście Rządzy do ZZ Lake, po prawej widać pomosty i zabudowania Jachtklubu Politechniki Warszawskiej, a raczej tego, co nosi tamtą nazwę...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sie 2014, o 09:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sie 2014, o 10:35
Posty: 1166
Podziękował : 284
Otrzymał podziękowań: 617
Uprawnienia żeglarskie: polskie i zagraniczne
O porze roku, kiedy zrobiono to zdjęcie nie było trzcin, więc byłaby szansa poburłaczyć.

W tym roku trzcin nikt nie przycinał wiec burłaczenie odpadało.

_________________
Z wyrazami
JM


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sie 2014, o 09:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17634
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4272
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
sailhorse napisał(a):
O porze roku, kiedy zrobiono to zdjęcie nie było trzcin, więc byłaby szansa poburłaczyć.

W tym roku trzcin nikt nie przycinał wiec burłaczenie odpadało.
Miałem tam w owym klubie swoje łódki i pływałem tam przez wiele lat.
Obrazek
Ta łódka (zdjęcie zrobione z przystani JKPW circa 20 lat temu) miała również nieco zbyt małą powierzchnię miecza, ale nie miałem problemu z halsowaniem przy słabym wietrze.
Wyjście północne jest szersze i łatwiej tam wyhalsować. Wyjście południowe przy "Pomocy Wodnej" pana Paszko jest wąskie i bardzo tam ciasno. Burłaczenie raczej odpada. Nigdy nie miałem problemów z wyhalsowaniem się, poza jednym przypadkiem, kiedy na samym środku zaparkował wędkarz i zagrodził całe przejście ...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 73 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 187 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL