Kiedy właśnie na takim nie da siem zabrać dość optymizmu. Jak załadujesz dość - ryje dziobem. To tak w sprawie wywrotki.
Tylko piwsko we w puszkach, bo butelki wina za ciężkie i siem tłuką - ty wisz jak na tym trzęsie?
Każdemu wedle gustu

Słabo czytałeś tutejsze forum. Moja wywaliła się dwukrotnie. Nie ja byłem wtedy skipperem.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Znaczy Ty wisz jak siem z jeżem

Mam nadzieję że tak jest i będzie, zwłaszcza kiedy woda już zimna, np. w najbliższy weekend ...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Nigdy nie powiedzialem, ze wielokadlubowce sa beeee, nie zgodze sie jednak, jak pisal Robert, ze sie nie da...
Jak juz koledzy stwierdzili da sie, ale trzeba troszke bardziej sie wysilic.
Argumentacja, ze Robert nie slyszal jest zadnym dowodem, przy calej sympatii do niego
Jak juz pisalem, sam chetnie bym poplywal, nawet takim sportowym.
Bedac na regatach w Oslo bardzo przyjemnie sie ogladalo walke katamaranow.
Czy chcialbym? No nie wiem, chyba nie bo to nie ten design ktory mnie sie podoba.
Moze jako 2 lodka....no pewnei fajnie by bylo.
Przy zachowaniu wszelkich "procedur" wywrócic jest bardzo trudno, ale nikt nikt nie mowi ze jest to niemozliwe.

_________________
Pawel Kalicinski
S/Y Sparrow, Hallberg Rassy P28
MMSI 257905990 Call sign.LE7595

https://www.youtube.com/watch?v=SnkZGN_xIVs

A tu taka ciekawostka

_________________
Pawel Kalicinski
S/Y Sparrow, Hallberg Rassy P28
MMSI 257905990 Call sign.LE7595

https://www.youtube.com/watch?v=SnkZGN_xIVs

Iiii, takie przyciężkie krowe pokazujesz... Siadaj na Tornado! To je ono!!!

... może przesada z tym 'siadaj'?...

A tu jej poprzednie wyczyny:
(5,17sek)

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

ale ja tylek to pod prysznicem myje



no tak ale tam bylo ok 185kts

_________________
Pawel Kalicinski
S/Y Sparrow, Hallberg Rassy P28
MMSI 257905990 Call sign.LE7595

https://www.youtube.com/watch?v=SnkZGN_xIVs

catamarans v/s monohulle

To teraz podajcie mi przykładowe koszta katamaranu i jednokadłubowca oraz koszta utrzymania??

_________________
Mirosław Dados

WYDAJE mi sie, ze jednak kat, czy trimaran jest zdecydowanie bardziej kosztowny.
Wszak mamy juz do ogarniecia 2-3 kadluby, zamiast jednego
Do tego koszty mariny...

_________________
Pawel Kalicinski
S/Y Sparrow, Hallberg Rassy P28
MMSI 257905990 Call sign.LE7595

https://www.youtube.com/watch?v=SnkZGN_xIVs

Na pierwszym filmiku siła wiatru i kurs względem niego są identyczne?

No i fala tez chyba

_________________
Pawel Kalicinski
S/Y Sparrow, Hallberg Rassy P28
MMSI 257905990 Call sign.LE7595

https://www.youtube.com/watch?v=SnkZGN_xIVs

I dlatego są OK.

Małe, z dużą ilością żagla, są dla tych, którzy lubią szybkość i emocje. Potrafią się szybko wywrócić, ale powrót na równą stępkę nie musi być problemem:



A proste i tanie w budowie proa, pływają podobnie szybko, za to bez angażowania drogich technologii:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

To jeszcze:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Sam pływam na plażowym NewCat ale z całym szacunkiem dla kolegi budowniczego to do pływania i mieszkania wolę jednokadłubowce, może z powodu lenistwa jak kiedyś mnie nakusiło na mazurski katamaran i wylosowałem koję w pływaku po przeciwnej stronie kambuza bieganie w deszczu po "herbatkę" mnie trochę zniechęciło, co innego na Adriatyk, katamarany typu Venezia to bajka z "salą balową" na środku.... W trimaranie kolegi kadłub centralny ok, mi się podoba, składanie transportowe pływaków rewelacja. W tym roku miałem "przyjemność" obserwować przejście w kanale Piękna Góra katamaranu z mało sprawną załogą, przy około 3.5m szerokości to było ciekawe doświadczenie.
Reasumując, osobiście lubię moczyć tyłek na swoim F1 ale do pływania szuwarowo-bagiennego wolę klasyka... na morze jednak katamaran to super sprawa.

Zwróć tylko uwagę na kąt martwy... ( na drugim filmiku)
Wróciłem właśnie ż rejsu Lagoon 52 i kąt martwy tej mydelniczki wynosił.... uwaga 60 st.
a żeby szedł z fajną prędkością nawet 70 st.
Schweningen szliśmy do Dunkierki na silniku bo było 30 st z lewej i spaliliśmy na dobę 250 litrów ropy, a równolegle do nas, elegancko na żagielkach z taką samą prędkością około 5.5-6 knt szedł monohull.
Ja tam wolę monohulle.

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl

Wszystkie katamarany kochają pół i pełne wiatry kąt martwy zawszy większy, na regatach to mogłem się ścigać tylko z innymi wielokadłubowcami, mono zawsze były ostrzejsze.Znowu w półwietrze nadrabiałem prędkością...ale to już inna bajka

Nie neguje twierdzeń ze katy nie lubią ostro chodzić. Ma ktoś jednak jakieś wytłumaczenie naukowe/prawa fizyki czemu tak jest?

Może to jest inaczej: w bajdewindzie katy chodzą tak samo jak monohule ale dopiero w półwiatach zaczynają znacząco przyspieszać wzgledem monohuli.

Katy turystyczne kabinowe mogą być lekko niedozaglowane z powodu mniejszego marginesu bezpieczeństwa pomiędzy przechyłu a wywrotka i mamy juz słabe bajdewindy.

A jakie są wasze teorie "wolnych bajdewindow kata"?

Ciekawe pytanie ...
Kiedyś drążyłem temat i diabeł jest ukryty w szczegółach....jak zwykle.
Z tego co udało mi się fizycznie znaleźć to porównanie wykresów wiatrowych, wychodzi że mono jest w stanie płynąć ostrzej ok 9 węzłów (kąt 30 stopni) wykres czarny w stosunku do Cata który pójdzie ok 10 węzłów ale tylko 40 stopni...wykres czerwony


prawdopodobnie mają tu też duże znaczenie krzywe przechyłu gdzie w mono energia rośnie płynnie w funkcji przechyłu a w cat narasta drastycznie na początku ale później gwałtownie spada i leżymy, przy mordewindzie przechył ma największe znaczenie




nie jestem jakimś specem ale tak to sobie tłumaczę na podstawie tego co obserwuję u siebie na regatach oraz z tego co wynika z analiz mądrych ludzi na wykresach polar.

Przy okazji znalazłem ciekawy poradnik żeglowania na cat po adriatyku, byłem 2 razy na Cat więc może ktoś skomentować zawarte tam porady? Z moich doświadczeń większość się sprawdza...włącznie ze zużyciem paliwa
http://rejsychorwacja.com/rejsy/270

1. Nie rozumiem ostatniego wykresu, co to jest PLANING CAT/MONOHUL.
2. Jeśli szybkość płynięcia w Bajdewindzie rośnie z przechyłem, to
a) trimarany powinny chodzić lepiej od katamaranów,
b) Proa z pochylonym w jedną stronę żaglem powinna na jednym kursie chodzić ostro, a na drugim gorzej? Są koledzy z PROA i pochylonymi masztami? Jak to jest u was?

Wykresy "polar" pokazują bardzo ładnie ile zyskamy na wysokości, przy określonym kącie wiatru. Zazwyczaj płyniemy pod wiatr gdy halsujemy i większe znaczenie ma ile zyskamy wysokości w zadanym czasie niż jaki mamy kąt i z jaką prędkością płyniemy.

...płynąłem pierwszy raz 2-3h na swoim nowym kacie plażowym dwa tygodnie temu i martwi mnie to, że będzie wolniejszy od Omegi w bajdewindzie, dlatego drążę temat...

kontynując. Może jest tak, że Kat z tego wykresu polar popłynął by 30stopni, ale zwolni do 9knots i w wyniku tego na wysokości zyska mniej?

Tak jeszcze widzę, że ten polar pokazywał by ile zyskamy na wysokości gdyby okręgi wyskalowane były liniowo i zaczynały się od zera a nie od 6.

Czy zgadzacie się z moją teoria, że "wykres Polar" pokazuje, że im wyżej punkt pracu na rysunku, tym więcej zyskamy na wysokości w zadanym czasie?

P.S.
Z wykresu wynika, że mimo moich obaw mój Kat prześcignie każdą Omegę na każdym kursie.

Może źle podpisałem ostatni wykres
To jest wykres zużycia paliwa w stosunku do prędkości

Natomiast co do wykresu polar to z tego co pamiętam to były w jednostki o tej samej długości i porównywalnym współczynniku ożaglowanie/ masa przy tej samej sile wiatru.
Jak widać z pomiarów to przy kącie mniejszym niż ok 40 stopni Cat już przestał pływać, widać załamanie krzywej (wystarczy ją przedłużyć do osi 0) wiec nie popłynie 30 stopni:( gdzie jednokadłubowiec jeszcze do 30 stopni kąta miał prędkość i dopiero tam nastąpiło "załamanie"

Ja się ścigałem z Omegami nawet wygrywałem, gorzej z Finnami bo byłem wrzucony do klasy OPEN wraz z kolegą na Hobbie i właściwie tylko w tej klasie rozpatruję ściganie.
Można piłować ostro tylko z obserwacji widziałem bezsens tej operacji (dryf boczny niwelował wszystkie wysiłki nabrania wysokości).
Wystarczyło że odpadłem ok 5-10 stopni i czułem znaczny wzrost prędkości ,ale niestety kosztem wysokości względem wiatru, finalnie wygrywałem biegi gdzie nie piłowałem "pod górkę"

Może poeksperymentuj z pochyleniem masztu i wielkością foka ?
Ja mam u siebie roler i przy zmniejszonym foku o ok 10 % szedłem szybciej na wiatr niż przy całym, co oczywiście ma sens.

Wekslujace proa ma maszt pochylony zawsze we właściwą stronę, następuje zamiana miejscami dziobu z rufą.

_________________
Pozdrawiam
ŁJ

Ale jest pochylona z wiatrem, czy pod wiatr? Tak jak się przechyla monohul, czy odwrotnie?

_________________
Pozdrawiam
ŁJ

Na tym filmiku widać, jak się przechyla, kiedy dostanie podmuch odrywający pływak przeciwwagi od powierzchni wody:



A tutaj, jak robi zwrot:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

a jak to wygląda przy fali i mocnym wietrze?

_________________
pozdrowienia piotr

Podobnie. Ta konkretna łódka projektowana jest na wiatr do 5 B i w takich warunkach żeglowała po Bałtyku. Czasami pływak przeciwwagi podnoszony był dynamicznie przez falę. PJOA zaliczył też kilka wywrotek, np. pierwszą wtedy:



Jest tam pokazane przeholowanie ręczne w przyboju, start od plaży w przyboju, stawianie z wywrotki (operator nie zdążył złapać samej wywrotki) i wejście do portu w Ustce. Wiało 5-6 Bft.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/