Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=5&t=20947
Strona 1 z 1

Autor:  taka_jedna [ 13 sty 2015, o 19:25 ]
Tytuł:  Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie

Znalazłam w necie taki oto filmik
https://www.youtube.com/watch?v=mJFcwRmcBiI

Czy ktoś ma namiary na jego autora? Chciałabym mu zadać kilka pytań.

Autor:  Marian Strzelecki [ 13 sty 2015, o 19:31 ]
Tytuł:  Re: Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie

taka_jedna napisał(a):
Znalazłam w necie taki oto filmik
Czy ktoś ma namiary na jego autora? Chciałabym mu zadać kilka pytań.

Nie znam...
A To widziałaś?



Całą serie z "origami" należy obejrzeć. :cool:

Autor:  Marian J. [ 13 sty 2015, o 19:54 ]
Tytuł:  Re: Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie

Pod filmem w komentarzach masz chyba namiar:You find more picture on my blog: janjara.blog.interia.pl Thank you for interesting of my project.
http://janjara.blog.interia.pl/

Autor:  Marian Strzelecki [ 13 sty 2015, o 20:15 ]
Tytuł:  Re: Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie

A tu ORIGAMI model próbny ... jak ćwiczyli:

i co im z tego w naturze wyszło:


MJS

Autor:  Kurczak [ 13 sty 2015, o 20:21 ]
Tytuł:  Re: Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie

Poczytaj tutaj .....

http://szkutnikamator.pl/index.php/ocea ... -stalowego

Autor:  taka_jedna [ 13 sty 2015, o 20:37 ]
Tytuł:  Re: Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie

Kurczak napisał(a):


Część zdjęć się nie otwiera, a szkoda, bo efekty pracy imponujące mimo skromnego zaplecza warsztatowego

Autor:  Kurczak [ 13 sty 2015, o 20:40 ]
Tytuł:  Re: Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie

Na "Szkutniku amatorze" znajdziesz kontakt do budowniczego jachtu...... :)

Autor:  taka_jedna [ 13 sty 2015, o 20:41 ]
Tytuł:  Re: Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie

Kurczak napisał(a):
Na "Szkutniku amatorze" znajdziesz kontakt do budowniczego jachtu...... :)


Tak, już znalazłam
:)

Autor:  Marian J. [ 13 sty 2015, o 20:53 ]
Tytuł:  Re: Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie

Kurczak napisał(a):
Na "Szkutniku amatorze" znajdziesz kontakt do budowniczego jachtu......
W blogu tez jest trzeba wejść w profil autora. Jest tam odnośnik "wyślij do mnie wiadomość"

Autor:  boSmann [ 13 sty 2015, o 22:00 ]
Tytuł:  Re: Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie

A to chyba konstrukcja p.Kulawika jest
http://www.kulawikyachts.com/page1.html

Autor:  taka_jedna [ 13 sty 2015, o 22:19 ]
Tytuł:  Re: Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie

boSmann napisał(a):
A to chyba konstrukcja p.Kulawika jest
http://www.kulawikyachts.com/page1.html


jak wygląda nadzór nad tego rodzaju budowami?

Autor:  piotr6 [ 13 sty 2015, o 22:27 ]
Tytuł:  Re: Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie

a po co nadzór?

Autor:  taka_jedna [ 13 sty 2015, o 22:33 ]
Tytuł:  Re: Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie

piotr6 napisał(a):
a po co nadzór?


a jak wygląda procedura późniejszej rejestracji?
- np. uprawnienia spawalnicze, kontrola nad poprawnością poszczególnych etapów budowy

Nie ma czegoś takiego?

Autor:  Magister [ 13 sty 2015, o 22:35 ]
Tytuł:  Re: Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie

Generalnie kupujesz plany i budujesz. Jak coś nie pasuje w konstrukcji to dzwonisz do projektanta i się dopytujesz jak to zrobić albo coś sama wymyślasz.
Oczywiście jeśli budujesz na własny użytek tak jak koledzy powyżej.
Przy budowie na sprzedaż to już inna para kaloszy.

Autor:  taka_jedna [ 13 sty 2015, o 22:39 ]
Tytuł:  Re: Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie

Magister napisał(a):
Generalnie kupujesz plany i budujesz. Jak coś nie pasuje w konstrukcji to dzwonisz do projektanta i się dopytujesz jak to zrobić albo coś sama wymyślasz.
Oczywiście jeśli budujesz na własny użytek tak jak koledzy powyżej.
Przy budowie na sprzedaż to już inna para kaloszy.


jestem w szoku!
Podobno od kilku lat nie można w Polsce legalnie zarejestrować przyczepy typu SAM, bo nasi wymyślili procedury nie do obejścia, a tutaj można sobie ot tak zbudować łódź niemal na kolanie i nikt się nie czepia?
Szok!

Autor:  boSmann [ 13 sty 2015, o 22:41 ]
Tytuł:  Re: Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie

taka_jedna napisał(a):
Nie ma czegoś takiego?

http://www.prs.pl/certyfikacja-wyrobow/ ... 25-we.html

Autor:  taka_jedna [ 13 sty 2015, o 22:45 ]
Tytuł:  Re: Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie

boSmann napisał(a):
taka_jedna napisał(a):
Nie ma czegoś takiego?

http://www.prs.pl/certyfikacja-wyrobow/ ... 25-we.html


a tak w skrócie w kilku zdaniach mógłbyś napisać o co chodzi?

Autor:  boSmann [ 13 sty 2015, o 22:51 ]
Tytuł:  Re: Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie

taka_jedna napisał(a):
o co chodzi?

Jak dla siebie to nic nie certyfikujesz ale jak na zarobek albo chcesz sprzedać przed upływem 5 lat to musisz mieć CE
tak bardzo pobieżnie i w uproszczeniu

Autor:  taka_jedna [ 13 sty 2015, o 22:52 ]
Tytuł:  Re: Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie

boSmann napisał(a):
taka_jedna napisał(a):
o co chodzi?

Jak dla siebie to nic nie certyfikujesz ale jak na zarobek albo chcesz sprzedać przed upływem 5 lat to musisz mieć CE
tak bardzo pobieżnie i w uproszczeniu


dzięki

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Czy CE nadajesz w formie oświadczenia zgodności z normami, czy nadaje jakiś urząd po przeprowadzeniu kontroli?

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

chyba znalazłam

Autor:  boSmann [ 13 sty 2015, o 23:00 ]
Tytuł:  Re: Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie

taka_jedna napisał(a):
urząd po przeprowadzeniu kontroli?

Tak, taki co sam ma certyfikacje ale nie kontroluje tylko nadaje CE na podstawie wniosku producenta (dokumentacje im trzeba dostarczyć oraz dowod wplaty)
Na stronie PRS poszukaj podstawowych informacji

Autor:  Kurczak [ 14 sty 2015, o 08:49 ]
Tytuł:  Re: Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie

taka_jedna napisał(a):

Podobno od kilku lat nie można w Polsce legalnie zarejestrować przyczepy typu SAM, bo nasi wymyślili procedury nie do obejścia, a tutaj można sobie ot tak zbudować łódź niemal na kolanie i nikt się nie czepia?
Szok!



Nieprawda. Można zarejestrować każdą przyczepę tyle, że po uzyskaniu homologacji. Problem tkwi nie w procedurze "nie do obejścia" tylko w nieopłacalności homologowania pojedynczego egzemplarza "samoróbki". Ale jesli kogoś stać - nie ma problemu.

Pozdrowienia od Radia Erewań :rotfl:

Autor:  taka_jedna [ 14 sty 2015, o 09:06 ]
Tytuł:  Re: Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie

Kurczak napisał(a):
taka_jedna napisał(a):

Podobno od kilku lat nie można w Polsce legalnie zarejestrować przyczepy typu SAM, bo nasi wymyślili procedury nie do obejścia, a tutaj można sobie ot tak zbudować łódź niemal na kolanie i nikt się nie czepia?
Szok!



Nieprawda. Można zarejestrować każdą przyczepę tyle, że po uzyskaniu homologacji. Problem tkwi nie w procedurze "nie do obejścia" tylko w nieopłacalności homologowania pojedynczego egzemplarza "samoróbki". Ale jesli kogoś stać - nie ma problemu.

Pozdrowienia od Radia Erewań :rotfl:


Niby tak
Problem leży w nieludzkich przepisach, jakie nasi rządzący co i raz wymyślają.
Jeszcze nie tak dawno, aby zmienić przeznaczenie przyczepy typu "SAM-lekkiej" ze specjalistycznej na uniwersalną musieliśmy poświęcić 600zł, oraz 2 tygodnie czasu na sprawy formalne,

Dlatego jestem zaskoczona brakiem przeszkód w rejestracji pływających "samoróbek". Widać ci nasi "z góry" jeszcze ich nie zauważyli
:)

Autor:  Jaromir [ 14 sty 2015, o 19:21 ]
Tytuł:  Re: Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie

taka_jedna napisał(a):
jestem zaskoczona brakiem przeszkód w rejestracji pływających "samoróbek". Widać ci nasi "z góry" jeszcze ich nie zauważyli

Może Twoje zaskoczenie byłoby mniejszej rangi, gdybyś zastanowiła się nad celem rejestracji jednostek pływających.
I nad tym, że również w przypadku rejestracji "analogia motoryzacyjna"nadaje się do porównań z żeglarstwem jak kwiatek do kożucha.

Autor:  Ryś [ 14 sty 2015, o 19:24 ]
Tytuł:  Re: Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie

A bo pęknięcie spawu i łódki na pół nie stworzy zagrożenia dla innych użytkowników drogi :roll:

Autor:  taka_jedna [ 14 sty 2015, o 20:09 ]
Tytuł:  Re: Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie

pierdupierdu napisał(a):
taka_jedna napisał(a):
jestem zaskoczona brakiem przeszkód w rejestracji pływających "samoróbek". Widać ci nasi "z góry" jeszcze ich nie zauważyli

Może Twoje zaskoczenie byłoby mniejszej rangi, gdybyś zastanowiła się nad celem rejestracji jednostek pływających.
I nad tym, że również w przypadku rejestracji "analogia motoryzacyjna"nadaje się do porównań z żeglarstwem jak kwiatek do kożucha.


Źle się wyraziłam. Miałam na myśli brak nadzoru nad budową jachtu, jako coś niespotykanego gdzie indziej. Dla przykładu podałam zwykłą przyczepkę "SAM", którą kiedyś można było bez większego trudu zarejestrować.
Generalnie jestem jak najbardziej za ułatwianiem ludziom życia, oraz przeciwko tworzeniu przepisów, życie utrudniających

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/