Mam pytanie do koleżanek i kolegów bardziej doświadczonych w pływaniu łódkami regatowymi. Jaką niedużą łódkę polecilibyście osobie bez doświadczeń regatowych (jedynie turystyczne pływanie szuwarowe i morskie), która:
- pozwala trochę zasmakować szybszego pływania, ale nie wymaga sportowej sprawności, refleksu rewolwerowca i małpiego wyczucia równowagi,
- da się ujeździć przez zarówno jedną (ok. 80 kg) jak i dwie osoby (do 150 kg),
- nie jest zbyt duża (do 4-5 m), a więc łatwa w transporcie i zimowaniu,
- ma także foka (spinaker ewentulnie po jakiś 50 latach wywrotek ),
- używane, proste egzemplarze można kupić za niewielkie pieniądze,
- nie wymaga wielu lat nauki sztuk magicznych takich, jak trymowanie sportowej łódki

Generalnie zastanawiałem się na 420-ką, albo 505-ką ale jestem zbyt dużym laikiem w tym zagadnieniu, żeby stwierdzić, czy te łódki spełniają te kryteria (poza cenowym).

Z góry dziękuję za wszystkie podpowiedzi i komentarze.

Hmmm... ja bym wziął sobie omke jakąś tylko że jest większa, ale jak ją odchudzisz to też ładnie śmiga Albo 470 - ale to już troche trzeba umieć jeździć, bo przy 4, 5 to samemu bez problemu ją położysz

_________________
www.ycpl.pl

hobie cat (100 mln wersji) tornado i takie tam byle katamaran nie przewrócisz tego łatwo, masz mozliwość popływania na trapezie no i szybko 420, 470 i takie tam to inna bajka bo tu by mieć radość ślizgu to już musisz wejść na trapez a wtedy do wywrotki dwa kroki acha samemu nie postawisz 420 z grzyba (co prawda cata tym bardziej ale ten jest stabilniejszy i możesz się wygłupiać z trapezem nieco wczesniej)

Omkę już mam, a teraz chciałbym coś nieco szybszego.
A na 470 mogę też pływać w pojedynkę, czy to tylko dla prawdziwych asów?

[ Dodano: Sob 07 Cze, 2008 09:03 ]

O katamaranach, szczerze mówiąc, nie myślałem. Głównie mój opór polega na tym, że - jak rozumiem - znacznie trudniej je transportować(?)

katamarany sie składa do transportu więc nie ma najmniejszego problemu znaczy nie większy niż przy łódkach jednokadłubowych

To zależy od twoich umiejętności na początku często zdarzają się gleby dopóki nie nauczysz sie statku Ale we dwójke zawsze raźniej i lepiej

_________________
www.ycpl.pl

A trudno takie 420-ki i 470-ki postawić po wywrotce?

Nie miałem tej przyjemności Ale jak szukasz chętnych to pisz

_________________
www.ycpl.pl

Ciekaw jestem co kupiłeś?Jaką łódkę.Ja pływam FJ i jest niezła.Pływałem w tym roku 470-tką.Super zabawa ale bardzo wymagająca(wywrotki...).Ale stawia się ją bez żadnego problemu!!!

Sam pływam na 470-tce i miałem już nie jedną wywrotkę. Postawienie łódki z pełnego grzybka to kwestia kilkunastu sekund. Po prostu kwestia treningu. Dlatego też wywrotność nie powinna wpływać na wybór łódki. 470 jest niezatapialna! Ze swojej strony polecam zdecydowanie 470 - tke. Super zabawa, zwłaszcza na trapezie. Łódka szybka i bardzo zwrotna. Dodatkowo z łatwością możną ją kupić. Części ze względu na popularność też nie stanowią problemu. Ze względu na prostotę konstrukcji, sam bez problemu wykonasz naprawy. Aha pisałeś coś o spinakerze. No więc jest to żagiel bardzo trudny w prowadzeniu i trzeba wiele się nauczyć aby pływanie na nim sprawiało przyjemność.

Pływanie solo na 505 to rzeźba na wodzie. Bardzo słabe wiatry lub pełne kursy ok, ale od 2B musiałbyś wychodzić na trapez kontrolując przynajmniej: ster, grota, foka i wysokość trapezu. Zapięcie foka w knadze owszem możliwe, ale musi być w ręku by go wyrwać w razie rozróby.

Ogólnie frajda pływania na 505 jest ogromna, ale jak nie jest się 120 kg supermenem lepiej pływać z załogą. Wywrotki się zdarzają. Łódkę stawia się solo.

Tomek

Mam 120 kg, 184.
Staż na 470: 10 dni

Pływałem sam od 0-5B (rolfok ułatwia 5B), trzeba umieć trymować dobrze żagle i nie stanowi pływanie w pojedynkę problemu, po porstu trzeba trochę wiatru gubić i już. We dwójkę, nooo... to już jazda .

Wywrotka niestraszna, po przekroczeniu 60 stopni, jak już bom jest w wodzie, łódeczka zwalnia, lekko odpada, i z gracją kładzie się na wodzie. Moja pierwsza wywrotka na 470 zakończyła się postawianiem "sucha nogą".

Polecam.

_________________
Pozdrawiam
Konrad Futera