Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Miss Sasanek?
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=5&t=22407
Strona 1 z 1

Autor:  sailhorse [ 27 cze 2015, o 20:56 ]
Tytuł:  Miss Sasanek?

Na Sasankach nie znam się prawie tak bardzo, jak Zbieraj. Piszę prawie, bo on się nie zna na Sasankach z ogromnym autorytetem, a ja się nie znam amatorsko.

Brnąc do ad remu - zachodzi niepokojąca szansa, że będę musiał wyczarterować na polskich Mazurach (lub, nie daj Bóg Warmii) łódkę dla 4 osób, a ja takich jednostek od czasów kiedy Orion był szczytem bon tonu - nie używam.

Skłaniam się ku Jeziorakowi - skoro mus - wiec doradźcie coś, co pływa w sposób zbliżony do łodzi z żaglem. Czyli osiąga dziesiątą część prędkości wiatru i reaguje na ster. Mam w dupie kuchenkę, w kabinie może być nawet metr siedemdziesiąt jeden, a instalacja audio (a tym bardziej video) jest mi potrzebna jak pannie dzidziuś.

Grot pełnolistwowy jest natomiast mile widziany, genua wywoła rumieńce na moich policzkach, a na widok spinakera mogę sie posikać ze szczęscia. Szukam łódki która przede wszystkim słuzy do pływania i można się ewentualnie na niej zdrzemnąć (niekoniecznie pod tentem na bomie).

Jakieś sugestie?

Autor:  Zbieraj [ 27 cze 2015, o 22:17 ]
Tytuł:  Re: Miss Sasanek?

sailhorse napisał(a):
Na Sasankach nie znam się prawie tak bardzo, jak Zbieraj.
sailhorse napisał(a):
Jakieś sugestie?
Dear Koniu, ponieważ siem nie znam, to siem wypowiem.
Na Sasankach siem nie znam, ale znam siem na sasankowych ludziach.
Zrób tak:
1. Wleź tu:
http://www.przystanskarbek.pl
2. Derekcją tego sasankowego interesu jest Tadzio Świst, który peregrynował ongiś ze mną na Bardzo Dużej Sasance i znamy siem ho, ho, albo i dłużej.
3. Zadzwoń do niego i - szurając nóżką, albo szczelajonc kopytami - przedstaw siem ładnie jako kumpel Zbieraja.
4. Powiedz mu, że ja go proszem, żeby Ci dał cóś wypasionego.

Powinno zadziałać. :D

Autor:  sailhorse [ 27 cze 2015, o 22:50 ]
Tytuł:  Re: Miss Sasanek?

Jestem Twoim Zbieraju 2400 dziękującym - jak wskazuje licznik. To jest równowartość co najmniej 0,75 u Starej Sobieskiej. No, nie widze inaczej.

Autor:  plitkin [ 28 cze 2015, o 07:10 ]
Tytuł:  Re: Miss Sasanek?

Z plywajacych jachtow na Mazurach polecam:
-wiekszy -Maxus 26 lub28 z Ahoja.
- mniejszy -maxus 22.

Prowadza sie jednym paluszkiem, wyprzedzaja wszystkich na szlaku. Rozne sasanki/tanga/twistery/phile/antile nawet blisko sie nie utrzymaja.

Ze spinakerem mozesz sprobowac wyczarterowac sportowego Mx22 w Ahoju (na szybrze z doskonalymi zaglami) lub w Rainmakeryachtclub. W sprawie sportowych lodek w obu przypadkach lepiej obgadac temat wczesniej ze mna, gdyz to specyficzna oferta i nie wiem czy oczekujesz takiego jachtu (ja doskonale znam te jednostki). Sportowe na szczescie grotow pelnolistwowych nie maja, wiec plywaja jeszcze lepiej. Czarterowe, niestety, wszystkie maja pelne listwy.

Autor:  sailhorse [ 28 cze 2015, o 17:44 ]
Tytuł:  Re: Miss Sasanek?

plitkin napisał(a):
Sportowe na szczescie grotow pelnolistwowych nie maja, wiec plywaja jeszcze lepiej. Czarterowe, niestety, wszystkie maja pelne listwy.


dziękuję za poradę, ale zaintrygowała mnie ostatnia część Twojej wypowiedzi - dlaczego "Sportowe na szczescie grotow pelnolistwowych nie maja"? Przecież groty pełnolistwowe mają mnóstwo zalet, szczególnie na słabym wietrze. Oczywiście kosztem precyzyjnego trymowania, ale czy walka o precyzyjne trymowanie na łódce z nieodkształcalnym i tak takielunkiem ma głebszy sens?

Autor:  plitkin [ 28 cze 2015, o 18:30 ]
Tytuł:  Re: Miss Sasanek?

sailhorse napisał(a):
rzecież groty pełnolistwowe mają mnóstwo zalet, szczególnie na słabym wietrze. Oczywiście kosztem precyzyjnego trymowania, ale czy walka o precyzyjne trymowanie na łódce z nieodkształcalnym i tak takielunkiem ma głebszy sens?


Grot pełnolistwowy ma jedną jedyną zaletę na wodzie: ładniej spada do lazy-jack-a przy zrzucaniu. Poza tym ma już same wady. Wtórną zaletą jest większa trwałośc takiego żagla gdy jest używany przez gamoni, którzy doprowadzają do łopotu.
Moim zdaniem żadnych zalet związanych stricte z nautyką grot pełnolistwowy nie daje.

Co do takielunku na sportowych 22kach - tam akurat masz całkiem uczciwe regulacje: napięcie sztagu, wygięcie góry masztu, pochylenie masztu. W porcie dochodzi regulacja masztu przód-tył, wstępna strzałka masztu, większy zakres pochylenia, regulacja want - miejsc zaczepu i napięcia. Myślę, że wystarczy jak na taką łódkę :roll: Pomijam już kontrolowane wygięcie kolumny masztu od obciągacza + fału.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Z dużych łódek jeszcze na Mazurach mogę polecić ex-szybrowe Bolero 805 od Mariana Bełbota lub Bingo 930 Sport R (o ile P. Marian Tobie go wypożyczy, bo nie każdemu go daje). Te łódki są szybkie, choć prowadzą się moim zdaniem inaczej niż wspomniane Maxusy: inne uczucia na sterze.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/