forum ma niezwyłą moc inspiracji.
postanowiłem podjąć wyzwanie i spróbować zrobić coś trudniejszego, niż do tej pory.
a najtrudniejsze były: budowa pram Iaina Oughtreda oraz przebudowa Pjoa.
i tak, pod wpływem kilku dyskusji na forum, spróbuję powymyślać jak by tutaj zrobić, żeby materac dmuchany mógł żeglować.
idę szukać materacy, aby się im najpierw przyjrzeć

Mówisz i masz, he he he:





(Katiera i Jachty 4/91)

czyli to już było... nihil novi sub sole...
wymyślę coś innego
na razie znalazłem materace

kotka zaakceptowała znalezisko
teraz najtrudniejsze: napompować przynajamniej jeden
nie mam oczywiście pompki, spróbuję użyć dużego worka na śmieci

Obawiam się, że kotka już załatwiła sprawę swoimi pazurkami - przynajmniej moja by tak zrobiła.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

udało się napompować.
na razie jeden, to wyczerpujące, nawet z użyciem worka na śmieci
działa, kotka tylko przeprowadzała inspekcję, nie używała pazurów. to dobrze wychowana kotka jest.
okazuje się, że materac jest w środku łączony góra dół, nie podoba mi się to, ale trudno, nie daje się rozerwać, aby uzyskać taki duży balon.
próbuję go złożyć nadmuchanego na pół, wygląda nieco lepiej
ale warto by dać coś pod spód, żeby wydłużyć pływanie
jakąś rynnę
RYNNA!
idę szukać

Napisz coś więcej na temat dmuchania materaca z pomocą worka na śmieci.

_________________
Wiosna

zamiast pisać wkleję link do filmiku instruktażowego:
https://www.youtube.com/watch?v=nRZ8lxQpPJc

trochę inaczej to robiłem, ale idea ta sama
no i nie mam takiego wielkiego materaca, trochę żałuję, ale nie można mieć wszystkiego

znalazłem rynnę, ale jest zbyt wiotka, bo, jak to napisał Robert:

Elastyczna gumowatość kadłuba, jest wadą, bo nie pozwala mu osiągać większych prędkości. Dlatego motorówki pontony mają sztywne dna, a kadłuby regatowe klasy olimpijskiej 470, po paru latach miękną i są wycofywane z regat, bo nie da się ich już prawidłowo dostroić i nie uzyskają odpowiednich prędkości. Pontonowi dodaje się ramę, do której mocuje się osprzęt i takielunek, tak sztywno, jak się da.

sklejka chyba też zbyt wiotka. stal zbyt ciężka. chyba pozostaje deska...

Rozumiem, że chodzi o maksymalną prostotę, no i o lekkość... Może deski - zbite w jakąś ramkę? W rysunkach pokazanych przez janekneuron jest i szaleństwo i metoda - szaleństwo, to zbyt skomplikowana konstrukcja, a metoda, to dobre usztywnienie materaca. Tyle, że materaca prawie nie widać pod tą konstrukcją. A, co to kogo?

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

A może tak???

http://www.svensons.com/boat/?p=Novelty/Corky

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

to będzie następny projekt "dętka z żaglem", zaraz przed "piłka plażowa z żaglem"

A finalny projekt to moze- "Plywak z zaglem"