Cześć, to mój pierwszy raz na Waszym forum.
Szukając planów na łódkę do budowy natknąłem się na:
Łódkę http://www.amariner.net/sailing_yacht_design_catboat_16.html

Łódeczka śliczna, trafia w moje gusta. Plany są doskonałe, nawet w dwg (cena niestety odpowiada zawartości)
Poczytałem trochę opisy na stronie i autor szacuje budowę na ok. 1000rbh. Widząc także ilość rysunków stwierdziłem, że to mnie przerasta -nigdy łodzi nie budowałem.
Poszukałem więc jakiejś odkrytej wersji przyjemnej dla mojego oka
i trafiłem na Salmo-15, dobre i polskie. Łódka na lata.
http://www.salmoboats.com/projekty-lodz ... ow/jacht1/

Prawie zdecydowałem się na Salmo, może nie jest super prosta w budowie, ale na upartego można pozbierać złotóweczek i sklejka z cnc przyjdzie.
Teraz wpadłem na stronę z Pocket Cruiserem i zdumiony jestem prostotą projektu.
http://www.stevproj.com/IntroPCPg1.html


Co o tym myślicie o tym Pakecie? Łódka prosta, raczej tania w budowie. Zawsze ten kawałek kabiny jest aby wczołgać się na nocleg.
Dzieci mam odchowane i jeśli bym zakończył budowę to miło by mi było spędzać czas w spokoju pykając fajkę...
Czy coś słyszeliście o projektach Stevensona? Czy podane L.O.D.:14' to jest długość pokładu?

Dobrze przeszukaj czeluście foruma,było i o tym i innych podobnych.

_________________
Zbyszek

Tak,dlugosc po pokladzie.

_________________
jedrek

Marzac o Catboat 16?
Stary, nigdy rozwiklany numer. Na szczescie mam to juz za soba!
I jest czego szukac w tym ( doskonalym!) guscie...
Zycze powodzenia i samych trafnych decyzji
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

No... Coś w ten deseń...
Marząc o wielkiej wodzie i odrobinie wolnego czasu, żeby gdzieś tym Catzboat'em wypłynąć

Jak ma być szybko i tanio to może coś od Michalaka?

http://www.duckworksbbs.com/product-p/jm-musicbox2.htm

http://www.duckworksbbs.com/product-p/jm-jewelboxjr.htm

_________________
https://www.youtube.com/watch?v=XyKOyCsCMZU _- Jak powstało Quick Canoe

Dziękuję za różne propozycje.
Zmierzam w stronę Pocket Cruiser'a


Wnikając w zdjęcia widzę skrzynki mieczowe po bokach


Czy one są naprawdę takie konieczne przy tak długiej desce kilowej i krawędzi burty?
Pewnie tak -autor projektu już pewnie spał z tym pytaniem...

Jak już coś płaskodennego to porozum się z Peterem z Naszego forum i zrób pierwszego w Polsce Micro Bolgera.
Najlepiej jednak "uderzyć" w Strzeleckiego i zrobić Reksa bądż Fafika . Prościej już chyba się nie da . To łódki dla debili szkutniczych /myślę ze Marian się nie obrazi ?/ Jakbyś jeszcze pogadał z Mirem to zrobi Ci rozrys płatów poszycia.

Czy Ty mnie nie obrażasz? Ja zawsze przymierzałem swoje łódki do swoich możliwości (intelektualnych).

MJS
PS
Dziś Smigłego lansuję

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

zapomniałeś dodać że z uporem

.... znalazłeś może plany pięciometrowego "Sztrandka"?
Albo - jeśli interesuje Cię rozmiar mini/mikro/tyci - czterometrowego "Sztrandusia"?
Oba do obejrzenia np. tu:
http://www.geneboat.cba.pl/

Pytam, bo wydaje mi się, że wśród konstrukcji Wojtka Kasprzaka "Sztrandek" mógłby Ci "podpasować". To przemyślana łódeczka, sprawdzona i mocna, do tego plany dostępne są w kilku wersjach (z szeroką lub wąską rufą, z gaflowym lub bermudzkim ożaglowaniem, z różnymi wariantami wnętrza, z dwoma mieczami albo stałą płetwą balastową, etc, etc).
Ponad 150 Sztrandków pływa po śródlądziu i morzu, niektóre nawet po całkiem burzliwych wodach. Widziałem, że pływają całkiem sprawnie, oczywiście jak na tak niewielkie łódki. Do tego - całkiem subiektywnie - cieszą moje oko swym niebanalnym wyglądem


Plany Sztrandka i Sztrandusia są AFAIK dla indywidualnych budowniczych darmowe a ich autor chętnie służy wszelkimi radami.
Tyle, że raczej nie leży w jego naturze... hmmm... lansowanie się.

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Albo Szarotka, Stefana Eknera: http://port21.pl/szarotka/#comment-3347

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Szarotka jest okrągło denna więc będzie do budowy z obłogów co wydłuża czas budowy , koszty i jest może nie takie trudne co pracochłonne , taka dłubanina.
Swego czasu Wojtek Kasprzak proponował mi że może rozrysować Sztrandusia tego cztero-metrowego do metody szycia i klejenia czyli wycinania na CNC. Gdyby byli chętni oczywiście.
Marian lansuje Śmigłego mirażem surowego kadłuba nawet bez rysunku grodzi. Nie mówiąc już o pokładzie. A jeśli budowniczemu nie "spasują" gabaryty wnętrza czy sylwetka jachtu ?
To nie ja odkryłem że sam kadłub to dopiero 30 % jachtu w budowie jak i w kosztach.

No to przecież zawsze ma inny wybór.

MJS

PS
Autor służy chętnie ... itp, lansując pełen wybór zarówno wnętrza jak i częściowo wielkości kadłuba ... obiecując przy tym, że plany wykonawcze będą zrobione gdy tylko ktoś "się odważy" podjąć decyzję o budowie i opływaniu prototypu*.

PS2
Lansuję sposób projektowania łódek , znany ze starych lat z Żagli pod tytułem "Jacht moich marzeń" kiedy to projektant publikuje koncepcję jachtu i nie "pieprzy się" z dokumentacją wykonawczą jeśli nie ma chętnych na budowę.
Tak powstały wszystkie (jak pomnę) moje projekty i nie widzę sensu zmieniania tych zwyczajów, zwłaszcza, że projektuję zwykle łódki raczej niekonwencjonalnie więc nie dla wszystkich.


* Pod pojęciem opływania rozumiem udostępnienie mi na jakiś umówiony czas tegoż prototypu na wodzie. Dla mnie zwykłym jest, że budowniczy prototypu dostaje plany za darmo.


''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''
A z urody to mi się najbardziej podoba ten: Widać nie tylko gustem się (z Jaromirem) różnimy.

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

jak zbuduje kadłub to raczej wyboru już nie będzie miał ?

Jest jeszcze Regtime, też zaokrąglony i z diagonalnym poszyciem, ale poszycie takie można zastąpić słomką. http://port21.pl/mahon-teak-morze-i-ragtime/

ps. A, u Przemka nie ma jakiej bajkowej łódki?

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Szarotka jest projektu Stefana Workerta.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Nie rozumiem: kto wpierw buduje, a potem się zastanawia nad sylwetką i gabarytami?
Przecież w śmigłym wszystko jest znane i w zależności od wybranej wielkości można zabudowywać różnie. Przecież do wersji łódeczki 2-3m nie będzie się robić kabinki takiej jak na fotce Lc=4,5-5m , bo tam nic nie wejdzie. A wielkość 5m to przecież taka jakby bardzo uproszczona wersja Raqtima.
czyżby "Osiołkowi w żłobach dano i ..." za dużo opcji?
MJS

PS radzę poczytać wypowiedż MarkaSCO z :https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=22&t=26232&p=528847#p528847

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Surowy kadłub Śmigłego długości 4.5 metra kosztuje 740 złotych / sklejka plus drut/ Gdy się doda żywicę i tkaninę na zalaminowanie szwów to koszt nie przekroczy 1 tysiąc złotych.Wersja bez oblaminowania kadluba . Nie liczę własnej pracy przy wycinaniu sklejki.

No ... przy tym się w Smigłym nie napracujesz!

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Ten rozrys płatów jest do wersji z prostą pionową dziobnicą czy skośną ujemnie.

Ze skośną czyli jakby typu retrouse.
Zważ, że takie są teraz coraz modniejsze znaczy jest trendy .


MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Ale jakie to ma przewagi!
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Dla mnie jedną najważniejszą:
...mniej sklejki się marnuje.
i drugą najważniejszą:
... fajnie wygląda - jak napisał Mir: bajkowo.
A czyż jacht Lc;3-5m - kiler oceaniczny to nie bajka?

MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Marianie !
Na powyższym rysunku przekrojów i sylwetki Śmigłego dziobnica jest prosta natomiast rozrys płatów kadłuba daje dziobnicę pochyłą . Według mnie taka pochyła dziobnica pasuje do zaproponowanej przez Ciebie sylwetki Śmigłego jak kwiatek do kożucha.
Co do oszczędności sklejki to chyba jesteś w błędzie bo z arkuszy sklejki dwu i pół metrowej będzie burta tylko w przypadku łączenia na nakładkę typu RH. Natomiast wszelkie inne łączenia tj. skos , palcowe czy labiryntowe wymagają sklejki trzy metrowej a na takiej swobodnie zmieści się dziobnica prosta. Oczywiście zakładamy rozsądną długość Śmigłego czyli min. 4.5 metra a najlepiej 5 metrów.

Tak, tu się zgodzę


Tu będę polemizował... a nawet będę przeciw.

MJS

ps Może byśmy przeszli z tymi detalami do wątku o Smigłym?
viewtopic.php?f=22&t=14857&p=529095#p480272

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Drogi Marianie !
Caravela to zupełnie inna bajka niż Śmigły. Tu dziobnica jest od pionu tylko nieznacznie ale to tylko nieznacznie odchylona na minus. W Twoim Śmigłym to pochylenie znaczne i jak pojmuję proporcje skali to będzie jakieś 35 do 40 centymetrów. To moim zdaniem zbyt dużo przy takiej długości całkowitej jachtu.
A może skoro Śmigły to oferta do zrealizowania to warto by było podać długość całkowitą bez bukszprytu , długość w klw ,szerokość całkowitą i szerokość w klw . Będzie to dla potencjalnych budowniczych jakieś wyobrażenie w co się ładują. Czy np. gabaryty kadłuba będą odpowiadać trumno podobnym gabarytom pojedynczego kadłuba katamarana takiego jak np. Bazyliszek.
Ja nie powiedziałem nie. Ale może ktoś jeszcze się skusi lub ujawnione te dane jachtu go skuszą i zdecyduje się budować.

A tym bardziej nie powiedziałeś: tak!
,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,

Kilka (naście?) lat temu wdałem się w internet, aby popróbować wrócić jako projektant łódek (po około 25 latach przerwy) do czynnego projektowania.
Czy myślisz, że ktoś przez ten czas zbudował moją łódkę z powodu skuszenia go na: preclach; forach czy Fejsach?
Owszem kibiców było tysiące:
Samego "Laysandera- reaktywację" oglądano ponad 200 tys. razy, nie licząc wątków pobocznych. Po zakończeniu zabawy (czyli narysowaniu dokumentacji realizacyjnej) nikt: SŁOWNIE NIKT nie poprosił o plany (jak jeszcze były darmowe), potem, owszem, ale nie z "internetowej stronie mocy".
A ile oglądało Smigłego, Hardego, i poboczne?
Popatrz ile oglądnięć miał wątek RH o Beth (ponad 750 tyś wejść), a czy ktoś zbudował na wzór (nie mówiąc o: kupił łódkę)

To się nie przekłada na nic oprócz oglądalności.


Tak więc, przestałem wierzyć w skuteczność światka internetowego jako "kuszących" wiadomości. Znaczy chyba wszyscy jacy coś szkutniczą to już to na forum opisali.

Dlatego w "setki " sklejkowych, budowanych od podstaw, łódeczek nie wierzę. ... chyba , że reklama jest w kilku językach i np. na amerykańskich forach typu PD-racer

Nasze (znaczy forumowe i nie tylko) środowisko zwykle wie lepiej i ma gadane.
A realizatorów jest wśród nas jak kot napłakał.
AMEN

MJS

ps a o ujemnych kątach dziobnicy możemy dalej polemizować (wiem, że ci to nie pasi ale... ) to na razie tylko nasze podwórko.

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Marianie !
Całkowicie się z Tobą zgadzam. To co piszesz to nie tylko gorzka pigułka Naszego budownictwa jachtowego drewnianego ale też bagaż doświadczeń ludzi Tobie podobnych.
W tych paru żołnierskich słowach podsumowałeś całość działalności internetowej na ten temat.
Podziwiam jednak Twój upór , brak zniechęcenia i błyskawiczne reakcje na choćby iskierkę zainteresowania tematem budowy ze strony każdego uczestnika forum . Nigdy nie odpuszczaj bo to tak ma być. Pozdrawiam .

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Podane przez Ciebie dwa przykłady jachtów z ujemnym kątem dziobnicy bardzo mi się podobają ale nie widzę jakoś tego w tak krótkim jachciku jak Śmigły za co przepraszam.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Podane przez Ciebie dwa przykłady jachtów z ujemnym kątem dziobnicy bardzo mi się podobają ale nie widzę jakoś tego w tak krótkim jachciku jak Śmigły za co przepraszam.

Nie przepraszaj, to nie twoja wina.

Ujemna dziobnica ma się do długości łódki nijak i sam się zastanawiam jakie może mieć konsekwencje w zegludze?
Wg mnie niema żadnych... no może trochę bardziej mokro będzie żeglował, ale "trochę bardziej" to przy jego kształtach betka.

MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/