Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 22 cze 2025, o 23:26




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 40 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 3 sie 2017, o 10:53 

Dołączył(a): 5 lip 2015, o 10:01
Posty: 879
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 159
Uprawnienia żeglarskie: starszy sternik motorowodny
Już w parę razy spotkałem się ze stwierdzeniem że łodzie typu PROA z ożaglowaniem tz. kleszcze kraba nie nadają się do pływania jednoosobowego a w ogóle to było ujęte tak: łodzie typu PROA nie są dla przeciętnego Kowalskiego.
I chyba nie o zasobność portfela w/w chodzi .


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 sie 2017, o 11:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17631
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4271
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Jakieś argumenty???

Janusz Ostrowski z Pawłem Kowalskim zaprojektowali małe (5 m długości) proa "PJOA Laguna" i z powodzeniem pływają solo i w kilka osób. Taka łódeczka może nie jest najtańsza, bo można ją kupić w profesjonalnym wykonaniu, ale parę lat temu myszek Krzysiek Mnich zaprojektował, a następnie zbudował dwa bliźniacze prototypy proa podobnej wielkości "WikiWiki" i "Tavau" przystosowane do budowy amatorskiej z drewna i sklejki. "Tavau" pływa pod komendą Kudłatego Andrzeja Nowackiego, również po morzu i również solo. No i zza zachodniej granicy sklejkowe proa P5 (długość 5 m) projektu Othmara Kartchulina, bardzo szybkie, obsługiwane solo również na morzu przez Reto Brehma. Do tego mało znane proa Jacka Sterny "Kocham Kotka". Jest sporo innych, ale osobiście ich nie znam, albo nie mam danych. Na pewno ktoś doda więcej.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 sie 2017, o 11:28 

Dołączył(a): 5 lip 2015, o 10:01
Posty: 879
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 159
Uprawnienia żeglarskie: starszy sternik motorowodny
Bardzo dziękuję za fakty poparte przykładami. To wszystko wyjaśnia. Ja sens słów że PROA jest nie dla przeciętnego Kowalskiego tłumaczyłem sobie jakąś bardzo skomplikowaną obsługą samego żagla tz. kleszczy i tym że musi być druga osoba w celu robienia za balast na przeciwwadze .


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 sie 2017, o 11:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17631
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4271
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
brodaty napisał(a):
bardzo skomplikowaną obsługą samego żagla tz. kleszczy i tym że musi być druga osoba w celu robienia za balast na przeciwwadze .
To daje się opanować sposobem prowadzenia lin.

Znalazłem!!!




_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 sie 2017, o 11:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 lip 2006, o 17:46
Posty: 131
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 30
Otrzymał podziękowań: 26
Uprawnienia żeglarskie: nie podano


* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *


_________________
Andrzej Nowacki

http://www.wiatr-szkola.pl



Za ten post autor Kudlaty otrzymał podziękowanie od: robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 sie 2017, o 12:49 

Dołączył(a): 5 lip 2015, o 10:01
Posty: 879
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 159
Uprawnienia żeglarskie: starszy sternik motorowodny
Czy taką PROA łatwo wywrócić pływając w pojedynkę?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 sie 2017, o 13:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17631
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4271
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
brodaty napisał(a):
Czy taką PROA łatwo wywrócić pływając w pojedynkę?
Da się wywrócić, ale łatwo postawić.



A tutaj Reto Brehm (on nie jest Kowalski i nawet nie Schmidt ;) )


_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 sie 2017, o 17:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 lip 2006, o 17:46
Posty: 131
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 30
Otrzymał podziękowań: 26
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Robert, Twoja odpowiedz jest niepełna. Są rożne proa, moją wywrócić mona, ale trzeba sie postarać. W dodatku ma za duży żagiel. Zazwyczaj są to stabilne jednostki a w miarę nabywania umiejętności, spokojnie żeglujemy przy 5 st B.

_________________
Andrzej Nowacki

http://www.wiatr-szkola.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 sie 2017, o 17:19 

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2453
Podziękował : 563
Otrzymał podziękowań: 544
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany
Proa jest trudne w prowadzeniu dla tych, którzy nią nie pływali. :mrgreen:
Zależy to też od wielkości. Takie małe (do 5m) jak Pjoa Laguna, Tawau i Wikiwiki czy też P5 Karschulina są do opanowania w pojedynkę bez kłopotu. Jednak trzeba pamiętać, że to są łodzie otwartych akwenów, kanały i rzeki to zły pomysł, pagajowanie przy silnym wietrze też jest problemem, łódka obraca się błyskawicznie. Patrz doświadczenia Krzyśka Tuza w "Przedreptać świat".

_________________
Miłego dnia :)
Pozdrawiam
Waldi


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 sie 2017, o 22:03 

Dołączył(a): 3 sie 2017, o 21:49
Posty: 15
Podziękował : 13
Otrzymał podziękowań: 10
Uprawnienia żeglarskie: jstm,Iż
Załącznik:
ja sam.jpg
ja sam.jpg [ 6.57 KiB | Przeglądane 8244 razy ]


to proa miało blisko 10m długości i...przeważnie pływałem sam.Naprawdę trzeba było się postarać żeby je wywrócić.Trudności z prowadzeniem żagla KK to mit.Nauka żeglowania na proa to kwestia kilku godzin.Kilka lat temu kolega zabrał na wspomnianą tu Wiki Wiki,dwie dziewczyny.Obie nie miały nigdy do czynienia z żeglarstwem.Popłyneli na drugi brzeg j.Jamno.Dziewczęta wróciły samodzielnie (pod kontrolą) oczarowane,że żeglowanie na proa jest takie proste.
Proa daje najkorzystniejszy stosunek zaangażowanych środków do osiągnietego celu.
To jak najbardziej łódka dla Kowalskiego.

A...a

Y...k


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 sie 2017, o 07:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 lip 2017, o 20:11
Posty: 863
Lokalizacja: Heinsberg
Podziękował : 80
Otrzymał podziękowań: 333
Uprawnienia żeglarskie: posiada
Parę lat temu- z pięć bedzie. Załapałem się w charakterze pomocy technicznej do obadania żagla kleszcze kraba na katamaranie plażowym :lol: Chłopak ulepił pływaki z tego co było pod ręką-styropian itd... Żagiel był zamocowany na maszcie w kształcie > A < bez tej poprzeczki. Znaczy taki bi-plane z połączonymi topami. No i śmigało super a łatwiejszego żagla do obsługi to chyba nie ma :D .
Jako że to nie proa była to zwroty robiło się normalnie. Katamaran był zbudowany wyłacznie w celu edukacyjnym że tak powiem i szybko uległ zniszczeniu od eksploatacji :lol: Głównie ze względu na lichość konstukcji.
No ale jak mówię- sam żagiel rewelacja i można się zastanawiać po jaką cholerę ludziska męczą się z >klasycznym



Za ten post autor kokop otrzymał podziękowanie od: yurek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 sie 2017, o 13:35 

Dołączył(a): 3 sie 2017, o 21:49
Posty: 15
Podziękował : 13
Otrzymał podziękowań: 10
Uprawnienia żeglarskie: jstm,Iż
jeśli chodzi o pływanie na proa z KK to pozwolę sobie zacytować mój wpis jaki niedawno zamieściłem na Forum Wodnym
.Muszę przyznać wiele jej zawdzięczam,dała mi całą masę doświadczeń ,żeglarskiej dojrzałości.Były momenty kiedy niemal ocierałem się o magię i momenty kiedy uczyła mnie pokory.Zrozumiałem dlaczego mieszkańcy Oceanii traktują proa jak żywe istoty,członków rodziny,plemienia.Była przyjazna,krnąbrna,czasami nieprzenikniona.Nie reagowała na moje starania i nie okazała za nic co robię nie tak :lup: :lup: :lup: Ale chwile kiedy pozwalała wkraść się w Jej łaski wynagradzały wszystko.Dech w piersiach zapierały chwile kiedy lekko bez wysiłku unosiła się na grzbietach fal a jachty wokół kładły się masztami na wodę.Kiedy bezszelestnie w kompletnej flaucie przemykała pomiędzy bezradnie stojącymi jachtami z obwisłymi żaglami.Potrafiła z oślim uporem rwać do przodu po linii prostej (no prawie) głęboko w..... :rotfl: :rotfl: :rotfl: mając moje wysiłki,kiedy próbowałem odzyskać -narzucić (niewłaściwe skreślić) jej jakąś sterowność :rotfl: :rotfl: :rotfl: .Ale potrafiła też zrobić w ciasnym pi razy 30m na 40m basenie pełną cyrkulację z wiatrem.I kiedy ja oczyma wyobrażni widziałem jak taranujemy nawietrzny pomost ona (przy moim skromnym współudziale) wykręciła nieomal w miejscu,wokół własnej osi i stanęła pod wiatr.I przez tą chwilę kiedy mnie opuszczały emocje, miałem wrażenie ze cała drży jak rasowa klacz po wyścigu,ale ułamek sekundy potem jakby chciała powiedzieć ;" a co, myslałeś że się nie uda?" Czesto nie mogłem oprzeć sie wrażeniu że mam do czynienia z żywą,inteligientną,niezależną nieposkromnioną istotą.Była po prostu zjawiskowa.



Za ten post autor yurek otrzymał podziękowania - 2: kooniu, Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 sie 2017, o 13:38 

Dołączył(a): 3 sie 2017, o 21:49
Posty: 15
Podziękował : 13
Otrzymał podziękowań: 10
Uprawnienia żeglarskie: jstm,Iż
Załącznik:
j.Jamno 2012.jpg
j.Jamno 2012.jpg [ 7.56 KiB | Przeglądane 8186 razy ]

załącznik do postu wyżej

A...a

Y...k


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 sie 2017, o 13:42 

Dołączył(a): 30 paź 2009, o 14:25
Posty: 191
Podziękował : 82
Otrzymał podziękowań: 75
Uprawnienia żeglarskie: kandydat na toliwagę
można pływać jednoosobowo, ale na większych jednostkach, czyli 7 metrów, staje się to troszkę kłopotliwe, bo trudno już łódź samodzielnie na brzeg wytaszczyć.
balastowanie - o tyle o ile, zależy od warunków i wytrymowania.

w kanałach i rzekach też daje się radę, przepłyneliśmy z Gdańska do Malborka, pod wiatr, więc daje radę.
BTW pagajowanie pod wiatr jest ogólnie kiepskim pomysłem, nawet w kanadyjce (wiem coś o tym), a szczególnie np. na omedze. jeśli jest konieczność przepychania się gdzieś pod wiatr, to najlepiej mieć jakiś silnik, na proa można go bardzo łatwo zamontować, najlepiej jak najmniejszy. jednak raczej nie jest potrzebny. jakby się bardzo chciało pływać bez wiatru to proa aż się prosi o chiński yuloh:
https://www.youtube.com/watch?v=qTSg9iIqkl4
ale jakoś nigdy nie miałem czasu aby zacząć eksperymenty
może w przyszłym sezonie...

ps. akurat P5 Karchulina / T2 Dierkinga to nie jest łatwa łódź, to jest taki "roadstar", szczególnie Liliuokalani Reto, ale też dopiero jak powieje, jak słabo wieje bardzo grzeczna



Za ten post autor qxqx otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sie 2017, o 09:51 

Dołączył(a): 3 sie 2017, o 21:49
Posty: 15
Podziękował : 13
Otrzymał podziękowań: 10
Uprawnienia żeglarskie: jstm,Iż
brodaty napisał(a):
Bardzo dziękuję za fakty poparte przykładami. To wszystko wyjaśnia. Ja sens słów że PROA jest nie dla przeciętnego Kowalskiego tłumaczyłem sobie jakąś bardzo skomplikowaną obsługą samego żagla tz. kleszczy i tym że musi być druga osoba w celu robienia za balast na przeciwwadze .


Proa rewelacyjnie radzą sobie w naprawdę ciężkich warunkach i nie wmagają licznej załogi.....
J.Jamno znane jest z kapryśnej pogody,potrafi się załamać w ciągu 15-20 min.Któregoś popołudnia wypłynełem sam w rześką 3B bryzę.Byłem na środku jeziora kiedy pogoda zaczeła się gwałtownie załamywać. w ciągu godziny półtorej miałem regularną siódemkę i mniej więcej 1,5 m wys.fałę.Technika sztormowania na proa stosowana na P.Pacyfiku przez "tambylców" polega na złożeniu żagla i takielunku i...czekaniu na lepsza pogodę.Że specjalnego wyboru nie miałem postanowiłem spróbować.I stał się cud,skończyła się szaleńcza jazda,proa stała się oazą spokoju.Nic nie robiła z złośliwej krótkiej fali,dziób pozbawiony wyporności zapasowej wchodził w wodę jak w masło.Następnie półpokład podcinał falę tak że rozpływała się na boki.To powodowało że woda do chodziła do 1/3 długości pokładu, dalej był suchy.To nie koniec niespodzianek.Naturalną cechą wszystkich proa jest ich nawietrzność spowodowana obecnością pływaka.Nie inaczej jest z te-puke,tylko ona ma kabinę, napór wiatru na jej ścianę spowodował że zaczęła płynąć, powoli OSTRZĄC NA WIATR.Około 60 stopni do wiatru rzeczywistego przystaneła,jakby się zawahała... i cykl się zaczął od nowa.Wszysto przy prędkości około 2w.Klasyczny dryf tylko że NA WIATR.Tymczasem pływak baraszkował w najlepsze nurkując w falach nic sobie z nich nie robiąc.W pełni sterowna łódka utrzymywała prędkość do pełnego bejdewindu,mogłem rozkoszować żeglugą i filiżanką gorącej kawy z termosu.Żadnych wstrząsów, przechyłów pełna siełanka.Do tego na deser,pełne bezbrzeżnego zdumienia oczy żeglarzy którzy mimo że sami mieli co robić podpływali pytać czy mi pomóc,zwiedzeni złożonym takielunkiem.A ja,no cóż dziękowałem ... wznosząc filiżankę z kawą.Dopłynełem do przystajni WOPR zgromadzeni tam żeglarze nie bardzo wierzyli że płynę pod samą kabiną, niedowiarkowie rzucili się szukać ...silnika elektrycznego !!!Tylko bosman z ulgą przyjął moją obecność: Jurek telefony się urywały że na jeziorze jest jacht ze złamanym masztem.I na pewno potrzebuje pomocy.No i jak mam wszystkim tłumaczyć że to jest proa?Na to pytanie bezradnie rozłożyłem ręce.
Aloha
Yurek



Za ten post autor yurek otrzymał podziękowania - 3: boSmann, Marian Strzelecki, yotomeczek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sie 2017, o 14:13 

Dołączył(a): 5 lip 2015, o 10:01
Posty: 879
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 159
Uprawnienia żeglarskie: starszy sternik motorowodny
Nie spodziewałem się w najśmielszych snach takiego natłoku odpowiedzi w zadanym temacie. Na pewno PROA to nie żaglówka odkryto pokładowa gdzie jest choćby iluzoryczne poczucie bezpieczeństwa pomiędzy burtami . Może nie dla przeciętnego Kowalskiego takiego z ogromnym mięśniem piwnym ale dla "zwykłego żeglarza" jak najbardziej . A ile adrenaliny Niech ktoś jeszcze napisze jakie konstrukcje nasze dostępne polecacie.
Sprawdzone i łatwe w budowie.
A w ogóle to nie taki diabeł straszny jak go malują.
Jeszcze raz bardzo dziękuję za dotychczasowe wpisy!!!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sie 2017, o 14:24 

Dołączył(a): 30 paź 2009, o 14:25
Posty: 191
Podziękował : 82
Otrzymał podziękowań: 75
Uprawnienia żeglarskie: kandydat na toliwagę
brodaty napisał(a):
Niech ktoś jeszcze napisze jakie konstrukcje nasze dostępne polecacie.
Sprawdzone i łatwe w budowie.

chcesz kupić, czy budować?
gdzie i w ile osób zamierzasz pływać?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sie 2017, o 14:27 

Dołączył(a): 5 lip 2015, o 10:01
Posty: 879
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 159
Uprawnienia żeglarskie: starszy sternik motorowodny
Jedna góra dwie osoby a raczej jedna osoba wzdłuż naszego wybrzeża.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Budowa amatorska.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Budowa amatorska.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sie 2017, o 15:48 

Dołączył(a): 3 sie 2017, o 21:49
Posty: 15
Podziękował : 13
Otrzymał podziękowań: 10
Uprawnienia żeglarskie: jstm,Iż
Skontaktuj się z Krzysiem Mnichem , "Myszek" , z tego forum. On jest konstruktorem Wiki Wiki.To idealna konstrukcja na Twoje oczekiwania.Sam pływałęm nią (i nie tylko ja)po Bałtyku.Na bliżniaczej "Tawau"Andrzej "Kudłaty" od lat eksploruje Polskie wybrzeże
jest to konstrukcja otwarto pokładowa i doskonale sprawdza się na wysokiej fali.Jak płynąłem z synem na Bałtyku ,wiatr 4-5B,fala około 1,5m i pełen luz.Żadnej "walki o życie". Ekscytujące w hawajskim stylu "zjazdy" z wierzchołków fal.A praktycznie nie musieliśmy balastować.Jak wpłyneliśmy na j.Jamno,to pierwsze słowa syna były...".eee, co tak nudno...wracamy na morze...."

A...a

Y...k


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sie 2017, o 16:05 

Dołączył(a): 3 sie 2017, o 21:49
Posty: 15
Podziękował : 13
Otrzymał podziękowań: 10
Uprawnienia żeglarskie: jstm,Iż
skoro opisałem jak proa "te-puke" radzi sobie w złą pogodę, to dorzucę jeszcze opis przeciwnej sytuacji:
.Zmora żeglarzy brak wiatru ,0 w porywach do dwóch zer ale po przecinku.Jedni odpalają kataryny z wyższością patrząc na tych co z wytęsknieniem wyczekują na jakikolwiek podmuch.A te-puke ma to gdzieś, bezszelestnie jak zjawa sunie sobie 1,5 do 2w lekceważąc sobie flautę.Magia?Czary?Przy akompaniamencie opadających szczęk załóg mijanych jachtów gorączkowo analizuję
ki diabeł?Po chwili; EUREKA!!!!Wiatru nie ma ale w poziomie!Rożnica temperatur wywołuje pionowy ruch(konwekcyjny)powietrza.Na te-puke (innych proa tez)żagiel jest lekko pochylony w stronę pływaka.Maszt jest ruchomy w zakresie 360 stopni.Można pochylenie żagla regulować.I teraz najlepsze,wiaterek wiał z DOŁU do GÓRY nie miałem kąta martwego mogłem płynąć w dowolnym kierunku!I jak zwykle przy takim opowiadaniu deser.Mijam stojący bezradnie jacht i widzę jak jego sternik zahipnotyzowanym wzrokiem patrzy na moje icki(zrobione z rozplecionego stylonowego juzingu).Furgotały radośnie ale bezgłośnie...ku górze.Facet spojrzał na swój zwisający bezwładnie żagiel i znów spojrzał na moje icki-zdumienie spowodowało u niego niebezpieczny wytrzeszcz oczu.Qurcze patrzałki mu wypadną!Na szczęście gościu spuścił parę pełnym niedowierzania głosem...Q..wa,co jest?.

A...a

Y...k


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sie 2017, o 16:44 

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2453
Podziękował : 563
Otrzymał podziękowań: 544
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany
brodaty napisał(a):
Może nie dla przeciętnego Kowalskiego takiego z ogromnym mięśniem piwnym ale dla "zwykłego żeglarza" jak najbardziej .

Ooo, toś mnie uraził ;) .
A z innej beczki.
Krzysiek Tuz trzyma dla mnie Wikiwiki (bliźniaczkę Tawau Kudłatego), bo miałem ją odebrać już w maju. W zasadzie mam niekończącą się rezerwację na nią, bo Krzychu wie, że u mnie ona nie zgnije jak słoma z PGR-u pod Koszalinem. (Co za zbieg okoliczności, Wikiwiki jest w Koszalinie :rotfl: ).
Niestety na razie dopadły mnie inne problemy i sprawa odwleka się w czasie. Jeżeli byłbyś poważnie zainteresowany, to mogę odstąpić Tobie tę rezerwację. Ale przy łódce jest trochę pracy, bo nadgryzł ją ząb czasu.
W razie czego pisz na PW lub mail.

_________________
Miłego dnia :)
Pozdrawiam
Waldi



Za ten post autor Waldi_L_N otrzymał podziękowanie od: yurek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sie 2017, o 20:48 

Dołączył(a): 30 paź 2009, o 14:25
Posty: 191
Podziękował : 82
Otrzymał podziękowań: 75
Uprawnienia żeglarskie: kandydat na toliwagę
wikiwiki to dobra opcja, ale wydaje mi się, że nie ma planów
jeśli chcesz budować według planów, to tak naprawdę nie ma za wielu opcji
podstawa to książka Gary'ego Dierkinga
tutaj jego blog:
http://outriggesailingcanoes.blogspot.com/
a tutaj jego książka:
https://www.amazon.com/Building-Outrigger-Sailing-Canoes-Dierking/dp/0071487913/ref=sr_1_1/002-8900715-7170409?ie=UTF8&s=books&qid=1180055974&sr=8-1
w książce są plany trzech łodzi: T2, Ulua oraz Waapa. możesz też kupić plany, ale w książce są tak naprawdę kompletne dane
najprostsza do zbudowania jest waapa, niestety to nie jest "V" tylko łódź płaskodenna, przez co ma pewne ograniczenia na Bałtyku na fali, ale nie znaczy, że nie da rady
są jeszcze darmowe plany P5:
http://www.multihull.de/proa/p5/p5gb.htm
ale to jest łódka o niewielkiej wyporności, świetna, choć specyficzna, jest to tak naprawdę wersja T2 Dierkinga z książki. chociaż... popatrz tutaj:
https://grillabongquixotic.wordpress.com/ facet na przedłużonej wersji T2 przepłynął wzdłuż Meksyku i dalej pociągnął aż do Panamy, łódź była najmniejszym problemem :)
możesz też próbować coś przerobić, jeśli coś masz i jest to wąskie: kajak? kanadyjka? jeśli nie masz to nie warto kupować w celu przerabiania, szkoda zachodu
możesz też budować bez planów, ale polecam wtedy zrobienie sobie najpierw modelu.
po zrobieniu modelu tekturowego T2 zabrałem się za budowanie waapa - w wypadku waapa nie trzeba robić modelu, to naprawdę prosta konstrukcja :)
aha - są jeszcze plany salomoboats, ale to jest proa halsujące, inna koncepcja

inne koncepcje: maderka proa lub jabadabado są za małe na dwie osoby

więcej projektów nie przychodzi mi do głowy


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sie 2017, o 21:33 

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2453
Podziękował : 563
Otrzymał podziękowań: 544
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany
Projekt Wikiwiki wg deklaracji Myszka był gratis parę lat temu. Nie wiem jak na dzień dzisiejszy, trzeba się spytać Myszka. Składa się z rysunków wykrojów w CorelDRAW i ma tam dodatkowo wykrój nowej amy o większej wyporności - pierwowzór ma za małą wyporność.

_________________
Miłego dnia :)
Pozdrawiam
Waldi


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 sie 2017, o 08:48 

Dołączył(a): 30 paź 2009, o 14:25
Posty: 191
Podziękował : 82
Otrzymał podziękowań: 75
Uprawnienia żeglarskie: kandydat na toliwagę
tak sobie jeszcze przypomniałem, gdybyś chciał budować i potrzebował inspiracji to radzę popatrzeć tutaj:
http://www.cherini.eu/etnografia/Oceania1/index.html
http://www.cherini.eu/etnografia/Oceania2/index.html

wszystko sprawdzone projekty :)
chociaż nie są to plany, ale pokazują, że naprawdę dużo różnych rozwiązań proa było w użyciu



Za ten post autor qxqx otrzymał podziękowania - 2: kooniu, yurek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 sie 2017, o 11:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17631
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4271
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Wczoraj wiało zdrowo, "morskie" łódki na ZZ Lake brały podwójne refy, a Paweł Kowalski na PJOA Laguna pływał sobie samotnie, bez napinki:

Obrazek

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 sie 2017, o 11:07 

Dołączył(a): 26 mar 2017, o 16:17
Posty: 32
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 3
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Ignorant ! to ja.

Gdzie można coś więćej dowiedzieć się o yuloh ?
Czy jest to udoskonalone wiosło i metoda " piórkowania" ?

Czy mozna i jak niewielki żagiel "kleszczowy" jak w proa zamontować na zwyczajnej łodzi?
Czy musi być zastosowany maszt pochylony w kierunku jednej burty. ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 sie 2017, o 13:05 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
TATARAK napisał(a):
Gdzie można coś więćej dowiedzieć się o yuloh ?
Czy jest to udoskonalone wiosło i metoda " piórkowania" ?
Służym uprze: :mrgreen: http://jimhawley.ca/downloads/Physics_o ... _yuloh.pdf
TATARAK napisał(a):
Czy mozna i jak niewielki żagiel "kleszczowy" jak w proa zamontować na zwyczajnej łodzi?
Ano. Klasycznie ;)
Załącznik:
Latineers race.JPG



Za ten post autor Ryś otrzymał podziękowanie od: qxqx
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 sie 2017, o 13:30 

Dołączył(a): 26 mar 2017, o 16:17
Posty: 32
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 3
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Super opracowanie. Dzieki.
Czy ktoś w Polsce robi takie wiosła ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 sie 2017, o 14:00 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
Wiosła? W dobie motoryzacji!? :-P

Petera zapytać? :roll:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 sie 2017, o 17:50 

Dołączył(a): 30 paź 2009, o 14:25
Posty: 191
Podziękował : 82
Otrzymał podziękowań: 75
Uprawnienia żeglarskie: kandydat na toliwagę
o tutaj jest fajny yuloh:
https://www.youtube.com/watch?v=7_SMqVt5my4


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 40 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 208 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL