Witam
Mam pytanie zwiazane z Sasanka 620. Jakie sa jej wady, jakie zalety, ogólnie co o niej sądzicie. Z góry dziękuje za odpowiedz. :

Dobra łódka, i można ją holować za samochodem. Wad nie widzę, oprócz wielkości, ale jest coś za coś.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Dobre, szybkie i sprawne łódeczki, spokojnie można popływać przy 1-2B ale 6 ona też się bardzo nie boi (cięższy miecz i jazda ) Generalnie wszystkie sasaneczki są fajne, bo i w szuwarki można sobie stanąć i na brzeg ja wyciągnąć rufą... Wadą może być niezbyt obszerny kokpit dla "większej" załogi...

_________________
www.ycpl.pl

Przy 6,20 jest coś za coś. Mały, ale na cztery osoby całkowicie wystarczający kokpit. Kabina na cztery osoby też ok. Nautycznie bardzo dobra, wszystko, co Skrzat stworzył, płynie. Podkreśliłem możliwość holowania, bo ma szer 2,48, czyli nie przekracza 2,50. To jest ważne w przewożeniu łódki.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Potwierdzam to co piszą przedpiścy. Bardzo fajna łódka do podanych zalet dodam jeszcze że pochodzi jeszcze z epoki "przedhotelowej" wiec nie jest "wyższa, niż dłuższa". Oczywiście ma to pozytywny wpływ - nie pływa bokiem (tak bardzo )
Wadą dla mnie (w najczęściej spotykanej zabudowie) jest kuchenka w głębi kabiny, bo to i źle się wietrzy kuchenne zapachy i ciężko do kokpitu się jedzenie/płyny podaje. No ale i znacznie większe Tanga też tak mają. Jest rzadko spotykana wersja 630, która ma wszystkie zalety 620, bez tej wady.

_________________
Pozdrawiam
Misiek

Podana dla ciebie wada może być również zaletą nikt nie wpadnie do garnka jak będzie wchodził do kabiny a tak poza tym super łódeczka rejestrowana na 6 osób ale 4 osoby to max bo potem robi się już strasznie ciasno, ale pływanie nią to sama przyjemność

Wiesz to taka wielka łódka, że przy gotowaniu to raczej nikt się nie kręci w te i nazad Ale zgoda, zaznaczyłem, że to wada subiektywna - ja wole układ z kuchenką przy zejściówce, ale o gustach jak wiadomo się nie dyskutuje.

_________________
Pozdrawiam
Misiek

Misiek-zalezy jaki kuk i z czego pichci, dla niektorych wszystkie lodzie powinny byc rejowane, i wcale nei dla zagli.

_________________
Forum to miejsce spotkań ludzi, którzy mają "zryty palnik" w pewnych kwestiach i do tego dobrze im z tym - Razorblade

Moim zdaniem 620ka to idealny jacht na Mazury, jak już wcześniej pisano radzi sobie w kazdych warunkach i to całkiem fajnie, do tego bardzo zwrotna, wszędzie się zmieści. Rejestrowana faktycznie na 6 osób ale 4 to max, szyba że 3ka to dzieci, które położymy w dziobowej, wtedy jest dość komfortowo dla 5osób.

_________________
"Na świecie nie ma nic bardziej giętkiego ani delikatnego niż woda;
a jednak nie ma też niczego, co przewyższa ją twardością i siłą"
Lao-tse, chiński mistrz tao

Cieszą mnie te opinie, bo właśnie kiedy Sasanka 620 była nowością, opuściłem WJM. Z ciekawości, ile taka Sasanka 620 w dobrym stanie kosztuje ???

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

W dobrym stanie, czyli takim że nie wymaga żadnego dodatkowego wkładu pieniężnego około 20-22tyś. Sporo jak na jacht tej wielkości, mówimy tu o roczniku mniejwięcej 1998, ale jacht warty swojej ceny, mi się podoba ta troche nowsza właśnie chyba od 1998 produkowana, bez bakisty na pawęży, dzięki temu kokpit jest optycznie troche większy i o ile sie nie mylę te nowsze miały fajniejszą zabudowe.

a co do problemów z wentylacją kambuza, niektóre 620 posiadały taki sprytny wywietrznik otwierany na czas gotowania:

Za 20k PLN kupisz

_________________
Pozdrawiam
Misiek

Kupisz i taniej jakąś poczarterową...

_________________
www.ycpl.pl

Konrad.Śwd, dwa słowa "dobry stan" i "poczarterowa" się raczej wykluczają, choć nie mówię że jest to reguła. Zazwyczaj jachty od prywatnych osób są bardziej zadbane, lepiej wyposażone, itd. Do tego poczarterowa prawdopodobnie będzie przebalastowana bo tak się robi, jeśli odważnikami ołowianymi to pół biedy, gorzej jeśli balast jest wyalny betonem. A ceny są różne różniaste, jak komus zalezy na szybkiej sprzedaży to i dobry jachcik taniej sprzeda, ale tak jak pisałem w dobrym stanie 20-22k zł (z silniczkiem)

_________________
"Na świecie nie ma nic bardziej giętkiego ani delikatnego niż woda;
a jednak nie ma też niczego, co przewyższa ją twardością i siłą"
Lao-tse, chiński mistrz tao

Sorry, jakoś przeoczyłem ten dobry stan Masz rację

_________________
www.ycpl.pl

Witam, czy Sasankę samochodem osobowym można holować czy raczej jej waga wymaga samochodu jakiegoś terenowego do ciągnięcia ?

Samochodem osobowym można holować - wbrew pozorom - znacznie większe jachty.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Wielkie dzięki bo jestem totalnym laikiem, a uparłam się na sasankę ) i wszystko będzie na mojej głowie

Tu masz szczegóły.
zwięźle: http://www.zeglarstwo.sail-ho.pl/faqw/droga/hol.html
pełniej: http://www.zeglarstwo.sail-ho.pl/przyczepa/wozek.htm

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Linki które podał Marek zawierają wiadomości wyczerpujące temat. Ja tylko zwórcę uwagę na jedną rzecz.
W praktyce, z prawem jazdy kat B można ciagnąć łódkę o masie 1000 - 1100 kg, a z prawem jazdy kat BE, za tym samym samochodem osobowym można ciagnąć łódkę o masie 1500 - 1600 kg. Z czego to wynika?
Zazwyczaj przy masie własnej samochodu osobowego 1400 kg - 1500 kg, jego DMC (dopuszczalna masa całkowita) to ok. 2000 - 2100 kg. Ponieważ przy prawie jazdy kat B mamy ograniczenie polegające na tym, że DMC przyczepy nie może przekraczać masy własniej samochodu a suma DMC nie może przekraczać 3500 kg, to oznacza, że DMC przyczepy nie może przekroczyć 1400 - 1500 kg. Zazwyczaj tego typu przyczepy ważą ok. 400 kg, zatem na łódkę pozostaje 1000 - 1100 kg.
Przy prawie jazdy kat BE, jak napisałem, tym samym samochodem można ciągnąć przyczepę o masie rzeczywistej nie większej niż masa rzeczywista samochodu. Jeśli zapakujemy samochód na full i osiagniemy te 2000 czy 2100 kg, to oznacza, że przyczepa tez może tyle ważyć. Jesli odejmiemy 500 kg masy własnej przyczepy, to wyjdzie, że łódka może ważyć 1500 - 1600 kg.
W praktyce, kiepsko ciagnie się taka masę samochodem osobowym. Kiedyś ciągnąłem mojego Focusa 690, który waży ok 1500 kg, za Renault Laguną o DMC 1905 kg. Już przy 70 km/h łódka zaczynała wozić samochodem po jezdni. Inna sprawa, że samochód na pewno nie ważył te 1900 kg.
Od kilku sezonów do holowania używam dostawczego Fiata Ducato i jedzie się zupełnie inaczej. Przy 80 km/h nie czuje się łódki na haku. Kiedyś w czasie jazdy zagadałem się ze szwagrem i jak po chwili spojrzałem na szybkościomierz, to zobaczyłem 110 km/h. Oczywiście natychmiast noga z pedału gazu i wróciłem do 80, ale nie czuć było tej prędkości.

Czy jest możliwe wyjęcie miecza uchylnego całkowicie ? Chciałem poddać go renowacji bo rdzewieje ale nie wiem jak go zdemontować. Czy ktoś próbował to zrobić?
Będę wdzięczny za podpowiedź ;>

Witam mam takie pytanie, kupilem ostatnio sasanke 620 troche niezadbana, i mam problem, postawilem maszt, wszystko bylo fajnie ale problem sie zaczal kiedy okazalo sie ze brak topenanty, malo tego brak na nia miejsca na szczycie masztu, powiedzcie co moge zrobic, albo jak ją zastapic czyms takim zeby starczylo na dluzej i bylo praktyczne. Podkreslam ze nie ma na nia miejsca i czy mozna zrobic to jakos inaczej. pozdrawiam

Przyślij zdjęcie topu, bo nie bardzo rozumiem (myślę, że inni forumowicze też tak mają jak ja) jak może nie być miejsca.
Jak nie ma, to zrób

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Postaram sie wrzucic zdjecie na dniach, w topie znajduje sie jedna rolka ktora zajmuje fal od grota. nic pozatym