Witam serdecznie wszystkich !!!
Pisze z prosba o porade odnosnie jachtu ktory mam mozliwosc zakupu w atrakcyjnej cenie. Wspomne tylko, ze znam sie na szkutnictwie, ale sam nigdy nie posiadalem jachtu, umiem go jedynie odrestaurowac Plywanie praktykowalem sporadycznie ze znajomymi, lecz bardzo mnie to interesuje i bawi, takze mysle o zrobienu sobie patentu. Jacht o ktorym zaczalem pisac to hurley 700. Posiada on staly kil i to mnie zastanawia.... Wokol mnie sa jeziora, a znajomi podpowiadaja mi dwojako, nie wiem jak to bedzie w praktyce. Prosze o podpowiedz. Na jakie wody glownie jest ten jacht ??? Jak oceniacie ten jacht ???

Hurley jest dzielnym jachtem morskim, który ze względu na budowę płetwy balastowej ma relatywnie małe zanurzenie. Dzięki temu calkiem fajnie sprawdzi się na śródlądziu

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

A wszystko zależy od tego na jakim akwenie/akwenach chcesz pływać, bo bez tego można powiedzieć tylko dobry albo beznadziejny.

Relatywnie większe od Twojej. Byś siem ulitował nad pytającym, co?
Ten jacht jest na wody Morza Północnego + Atlantyk.

Bardzo relatywnie. 5 cm

Z zanurzeniem 114 cm spokojnie na śródlądziu popływa. Może do brzegu nie podejdzie, ale kto to teraz robi ?

Ale jak dobrze przywieje jaka frajda jak wszyscy uciekają po trzcinach, a taki Hurley sobie płynie i nic go nie rusza

Wiesz jaką uciechę mieliśmy w takich warunkach szalejąc malutkim, balastowym Stortris'em ?

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

plywam hurleyem 24/70 po jeziorze (jeszcze jeden max dwa sezony - mam nadzieje) ...jesli 700 jest taka sama... to kupuj i sie pozniej bedziesz martwil
tak patrze na zdjecia 700 - czy to nie hurley 22?

grupa FB: https://www.facebook.com/groups/1669437973325260/

a tu www
http://www.hurleyownersassociation.co.uk/

Widziałem taki tytuł ogłoszenia na OLX z fotkami.
Ten ?

https://www.olx.pl/oferta/jacht-zaglowy ... 0fd28f5214

Wychodzi, że Hurley 700 to jakaś mutacja "22" podwodzie ma podobne, zaś nadbudówkę inną ( np. pojedyncze okno jak w "24")

https://www.google.pl/search?q=hurley+7 ... yzETDSaZtM:


http://sailboatdata.com/viewrecord.asp?class_id=3490

http://sailboatdata.com/viewrecord.asp?class_id=3489

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Hurley 700 to 22 - późniejsza wersja, dla Holendrów, po zamknięciu firmy Hurley.

Jacht jest bardzo dzielny,na 2-3 osoby starczy,miałem kiedyś i dobrze wspominam
Silnik miał w studzience i trochę kaprysił ale to tak jest ze studzienkami , należało ją otwierać zwłaszcza w czasie flauty lub słabego wiatru w plecy.

Nie ma czegoś takiego jak okazyjna cena jest tylko pytani eile trzeba włożyć i do czego potrzebujesz jacht? z OLX którego wstawił kurczak widć że ktoś próbuje sprzedać jacht za 6k pln a taki sam w lepszym stanie można za 500 E kupić u holendrów czy szwedów może nawet za mniej gdyby dobrze poszukać wstanie jak w naszym ogłoszeniu to pewnie ze 100E był warty.

Dlaczego bo w kraju gdzie jest sprzedawany to konstrukcja już nieodsprzedawana nikt tam tak małym jachtem pływać nie będzie wiec ludzi często je oddają za symboliczną kasę zamiast płacić za utylizacje.

Wracając do twojego pytania:
Na śródlądzie ok pod warunkiem że od portu do portu chcesz pływać ewentualnie kotwica e.g na mazurach da się przeżyć na zalewie sulejowskim gdzie jest płytko i nie ma zbyt wielu przystani a stoi się najczęściej przy piachu to zakup zupełnie chybiony.
Za to masz kadłub który mimo wieku poradzi sobie z wszelkimi trudami całość za mnij niż tanio.

Oceń więc wielkość okazji czy w tej cenie dostaniesz coś co jednak było przewidziane do pływania śródlądowego czy patrzymy na równowartość 500 E o której wspomniałem i niedogodności związane z użytkowaniem da się przeżyć.

_________________
Adam

Na Sulejowskim oprócz jachtu to trzeba mieć jeszcze wrodzoną wolę przeżycia. Raz tam byłem przez weekend i powiem tak : Wolę sztorm na Bałtyku niż keję na Sulejowskim

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

Dlatego Micuś dojeżdża tylko do Dresso.

_________________
Miłego dnia
Pozdrawiam
Waldi

Ty się nie śmiej To co się tam działo w nocy z soboty na niedzielę to był hardcor!!!!!!!!!!!!!! Do wody z pomostu człowiek wpadał mniej wiecej co 15 minut. Brzęk tłuczonego szkła towarzyszył do pierwszych promieni słonecznych a odgłosy prokreacji były wszechobecne. O świcie na pomoście można było znaleźć wszystko. Telefony komórkowe, kubki, szklanki, butelki pełne i puste po tym i owym, części garderoby damskie i męskie, obuwie, okulary, środki chroniące przed ciążą używane i nowe, artykuły firm Always, Ok OB, pożywienie częściowo używane oraz nie używane, sprzęt do gry w baseball (piłeczki brak) itp

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"